Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Awans - pytanko
strony: [ 1 ][ 2 ]
epszczola10-04-2008 23:55:34   [#01]
Mam pytanko:
Mój kolega pracuje w naszej szkole (12 godz/tyg) i w sąsiedniej szkole (8
godz/tyg). Złożył w terminie wniosek o postępowanie kwalifikacyjne na
stopień awansu zawodowego oraz plan rozwoju (wszystko w terminie). Teraz nasz
dyrektor chce aby kolega wniosek złożył jeszcze raz w przyszłym roku  i od początku rozpoczął staż gdyż do tej pory nie wyznaczył mu opiekuna stażu, myślał bowiem iż awans owy kolega będzie robił nie w jego a w sąsiedniej szkole. Czy może dyrektor tak
postąpić? Jak mój kolega może się bronić?
hania11-04-2008 08:24:25   [#02]
wniosek chyba o rozpoczęcie stażu..:-)
i nie rozumiem: jak to dyrektor myślał.....
wniosek wpłynął, staż rozumiem chyba na mianowanego....
dyrektor winien przydzielić opiekuna stażu, płacić mu na dokładkę
w ogóle nic nie rozumiem
zgredek11-04-2008 11:11:54   [#03]

tez nie rozumiem

ale skoro nie otrzymał zatwierdzonego planu rozwoju to co realizował?

Wiesio11-04-2008 11:23:30   [#04]
Bez zatwierdzonego PRZ nie ma co realizować, a z drugiej strony powinien albo otrzymać zatwierdzenie, albo odpowiedź odmowną z uzasadnieniem. Zakładam, że spełniał warunki formalne do rozpoczęcia stażu...
epszczola11-04-2008 12:33:59   [#05]
Spełniał warunki, plan rozwoju został zatwierdzony. Dyrektor wezwał nauczyciela i oświadczył mu, że ma złożyć wniosek jeszcze raz w przyszłym roku, bo myśląc, że rozpoczął staż w innej szkole (choć w innej szkole nie ma nawet pół etatu) nie przydzielił mu opiekuna stażu. Myślę, że jest to niedopatrzenie dyrektora, tylko jak ten nauczyciel może się teraz bronić? Jakimi przepisami może się podeprzeć? Poradźcie coś.
jatoja11-04-2008 13:13:02   [#06]
Kowal zawinił ( myślał - zamiast kuć żelazo póki gorące)...cygana powieszą? (znaczy ma kłopoty cygan ten)
epszczola11-04-2008 14:22:19   [#07]
Ale cygan chce żyć i odbywać staż od tego roku szkolnego a nie od przyszłego. Terminów i formalności przecież dopełnił
dyrlo11-04-2008 15:07:43   [#08]

Ale nie upomniał się o opiekuna (wystarczyło zapytać dyrektora kto jest moim opiekunem?), powinien przecież współpracować z opiekunem, chodzić do Niego na zajęcia itp. itd.

Pewnie mu to wygodne było, bez kontroli, bez dodatkowych obserwacji....

dyrlo11-04-2008 15:09:33   [#09]

Chciałam powiedzieć, że nie ma obowiązku się upominać, ale staż obarczony takim błędem też nie powienien być realizowany. Powinien mimo wszystko zadbać o siebie.

skrzat11-04-2008 16:13:00   [#10]
Obaj zawinili - obaj nie znali przepisów...Tylko że kontraktowy dopiero będzie zdawał egzamin z przepisów, a dyrektor....wstyd, wstyd.....
dyrlo11-04-2008 18:07:16   [#11]

No trochę wstyd dla dyrektora, ale kontraktowy też już rozmowę kwalifikacyjną miał i jakiś staż przedtem też odbywał.

Ja to moich stażystów, na rozmowie kwalifikacyjnej przede wszystkim z prawa ośwoatowego no i statutu wałkuję :(

epszczola11-04-2008 23:33:33   [#12]
Zgadzam sięz Wami, że i dyrektor i nauczyciel popełnili błędy. Tylko dlaczego nauczyciel ma mieć rok stracony i co można teraz z tym fantem zrobić. Dyrektor miał obowiązek przydzielić opiekuna stażu, ale to nie on ponosi konsekwencje całej sytuacji tylko nauczyciel. Jakie kroki teraz powinien podjąć nauczyciel i czy w ogóle można to jakoś naprawić?
Joannka11-04-2008 23:48:56   [#13]
A ja mam pytanie. Czy można nie zaliczyć stażu nauczycielowi stażyście?

Mam młodego stażystę, który " przespacerował się przez świetlicę" i.... no właśnie ... I nic. Poprostu BYŁ w pracy.
Nie widziałam jego prawdziwej pracy z dziećmi.
hania11-04-2008 23:57:05   [#14]
ja nadal nie rozumiem epszczola: co dyrektor myślał lub nie skoro wniosek o rozpoczęcie stażu otrzymał?
brzmi to tak nieprawdopodobnie....

co nauczyciel może?
dyrektora uświadomić w przepisach (KN, rozp o awansie)
pokazać papier (zatwierdzenie planu rozwoju na...) i grzecznie spytać, czy ma np do op i KO zgłosić, że opiekuna nie dostał a rok szkolny się kończy...
i - niestety- problem zacznie mieć dziwny dyrektor...

wiecie, czasem po takich postach myślę, że my w oskko może za idealnie na rzeczywistość patrzymy.....
zgredek12-04-2008 02:23:06   [#15]
masz rację Haniu - trochę trudno zrozumieć takie dziwne rzeczy
rzewa12-04-2008 13:08:49   [#16]
a nauczyciel cały czas realizuje staż -> żaden przepis nie mów i tym, że jak dyrek nie przydzieli opiekuna, to staż nie może być/nie jest realizowany...

:-)
epszczola12-04-2008 13:12:29   [#17]
Bo to dyrektor, który zawiesił emeryturkę i dorabia sobie a szkoła go mało interesuje, ale rodzina w kuratorium i kolega (starosta) w organie prowadzącym szkołę to można robić co się chce. Nie ma sprawiedliwości w tym kraju.
dyrlo12-04-2008 13:16:37   [#18]
epszczola - przesadziłeś/aś. Toć Ci rzewa w #16 napisała, że jest dobrze... :((
izabelamaciejka23-06-2008 19:13:17   [#19]
czy nauczyciel rozpoczynający pracę od września może rozpocząć staż na kontraktowego, jeżeli jest to szkoła specjalna i wymaganymi kwalifikacjami jest m.in. pedagogika terapeutyczna? Nauczyciel deklaruje rozpoczęcie kursu kwlifikacyjnego w tym zakresie i ukończenie go przed datą skończenia stażu. Nadmieniam, że w poprzednich latach tak było praktykowane, bowiem poprzednia p. dyrektor twierdziła, że kwlifikacje pełne trzeba mieć w dniu ukończenia stażu, a nie rozpoczęcia. Czy powinnam zgodzić się na rozpoczęcie stażu nauczyciela w przypadku, gdy we wrześniu złoży plan rozwoju zawodowego?
rzewa23-06-2008 19:19:24   [#20]
nie tylko nie możesz zgodzić się na rozpoczęcie stażu ale... nie możesz takiego n-la zatrudnić bez zgody KO!

:-)

a zatrudniony za zgodą KO nie może odbywać stażu...
AnJa23-06-2008 19:20:53   [#21]
ponieważ nie mozesz go zatrudnić (bo nie ma kwalifikacji) to i stażu zacząc nie może

chyba że pod pojęciem: pedagogika terapeutyczna rozumiemy jedynie przygotowanie pedagogiczne - wtedy faktycznie można na rok

ięc musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy ten nauczyciel ma kwalifikacje do pracy w szkole specjalnej, a brakuje mu tylko przygotowania pedagogicznego czy też ma wyłacznie kwalifikacje kierunkowe uprawniajace do pracy w szkole tzw. masowej
izabelamaciejka23-06-2008 19:25:56   [#22]

nauczyciel ma kwalifikacje do pracy w szkole masowej, brak mu natomiast kwalifikacji niezbędnych do pracy w szkole specjalnej. Macie rację, żeby mógł w ogóle podjąć pracę potrzebna jest mi zgoda KO, więc sprawa stażu się rozwiązuje.

Zastanawia mnie tylko sytuacja, że w latach poprzednich nauczyciele kilka razy zatrudniani byli w naszej placówce, w trakcie uzupełniając niezbędne kwalifikacje i poprzednia dyrekcja nie występowała do KO o zgodę na zatrudnienie...

AnJa23-06-2008 19:31:15   [#23]
syndrom Kowalskiego się znów kłania:-)
bosia23-06-2008 19:36:31   [#24]
a co to jest? ten syndrom?
AnJa23-06-2008 19:45:06   [#25]
o nie

3 razy tłumaczyłem, więcej poddpuścić sie nie dam

aha - z postu Marka go poznałem- więc nawet nie mój on

no i nie wiem, czy to syndrom czy paradoks

i Kowalskiego czy Malinowskiego
zgredek23-06-2008 19:45:41   [#26]
sikanie
zgredek23-06-2008 19:45:59   [#27]
kowalskiego
bosia23-06-2008 19:50:05   [#28]

a po czym ty poznajesz, że podpuszczam?????

ja naprawdę nie wiem!!!!


post został zmieniony: 23-06-2008 19:54:11
izabelamaciejka23-06-2008 19:54:04   [#29]

bosia - ja też nie wiem, ale siedzę cicho, bo AnJa krzyczy...

Może jednak ktoś wytłumaczy co z tym syndromem...?!

bosia23-06-2008 19:54:56   [#30]

a co tam niech sobie krzyczy

pokrzyczy i przestanie

też coś mu się należy

bosia23-06-2008 19:55:45   [#31]

wpisałam w szukajke i nie ma

Andrzej może gdzie indziej to tłumaczyłes

izabelamaciejka23-06-2008 19:57:43   [#32]
a może AnJa nie pamięta i to On nas podpuszcza...
bosia23-06-2008 19:59:25   [#33]

właśnie miałam to samo napisać;-)

to jego podpucha;-)

izabelamaciejka23-06-2008 20:00:26   [#34]
tak można sądzić, tym bardziej, że teraz siedzi cicho...
bosia23-06-2008 20:02:45   [#35]

a co się będzie odzywał,

jak my o nim bez niego

to się cieszy;-)

 

AnJa23-06-2008 20:03:12   [#36]
siedzę cicho bo poważną dyskusję na priva odbywam

oraz podzieliłem się wiedzą z Izą
izabelamaciejka23-06-2008 20:06:31   [#37]
już wszystko wiem, dzięki...
AnJa23-06-2008 20:16:47   [#38]
e, tam

optymistka

wie wszystko...

a ile diabłow pomieści się na głowce od szpilki wiesz?

a kiedy Polska ratyfikuje traktat lizboński wiesz?

:-)
zgredek23-06-2008 20:18:56   [#39]

a z szukajki to nie umiecie korzystać?

na przykład:

asia 21-08-2006 20:05:27

jest taki dowcip Romana, ktory mi się przypomina w takich okazjach.


O zakazie sikania dla maszerujacych zołnierzy.

Gdy ktorys z nich zdesperowany spytał po raz kolejny kaprala o pozwolenie na wykonanie tej czynnosci, a ten po raz kolejny odmowił, zrozpaczony zolnierz wrzasnął:

"a Kowalski to sikał"

a na to kapral:

"Tak, BO ON SIĘ NIE PYTAŁ"

:)))

AnJa23-06-2008 20:22:04   [#40]
o, myślałem, ze to Marka było

a tu proszę...

niespodziewajka taka

znaczy- nie niespodziewajka, ze Roman
zgredek23-06-2008 20:22:34   [#41]

ale Roman to tak:

Roman 03-05-2005 19:27:19

pamiętacie?, nie pytać...

ponieważ "Kowalski się pytał i wody się nie napił". To juz stara sprawa. Dokładnie robić swoje i nie wnikać. To dyrektor prócz obowiązków posiada jeszcze uprawnienie. I niech z nich korzysta. Pozdrawiam. Roman.

zgredek23-06-2008 20:22:58   [#42]
;-)
zgredek23-06-2008 20:23:48   [#43]
znaczy pisał, co nie oznacza, że to samo mówił;-)))))))))
bosia23-06-2008 20:24:18   [#44]

no to dobrze pisałam, że Andrzej to tłumaczył tylko gdzie indziej

bo na innym forum to było!!!!

 

bosia23-06-2008 20:24:58   [#45]
i jeszcze namieszał, ze Marek
AnJa23-06-2008 20:31:18   [#46]
upał, moje Panie Dobrodziki, upał

i duuużo zeżartych czereśni
bosia23-06-2008 20:37:15   [#47]

aha

to dobrze, że nie lubie czereśni

a lubie upał nawet

izabelamaciejka23-06-2008 20:43:54   [#48]
AnJa - o tym wszechwiedzeniu to był oczywiście żart, a Ty od razu trudne pytania zadajesz...
rzewa23-06-2008 20:49:02   [#49]
http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=11407&pst=5#pst5
bosia23-06-2008 20:52:23   [#50]

Iza

pytania to są łatwe

odpowiedzi  na nie tylko trudne;-)

strony: [ 1 ][ 2 ]