Forum OSKKO - wątek

TEMAT: rezygnacja z godzin ponadwymiarowych
strony: [ 1 ]
zespół03-04-2008 19:30:36   [#01]
mam pytanie: czy nauczyciel w trakcie roku szkolnego może zrezygnowac z 1 godziny NI (jest to jego godzina ponadwymiarowa). Ostatnio dyrektor szkoły nie wypłacił nauczycielowi za te godzinę wynagrodzenia, bo nauczyciel zapomniał wpisac w dziennik tematu (chodzi o NI) w związku z tym iz sa to żadne pieniadze za te 1 godzine, nauczyciel chce z niej zrezygnowac. Czy moze?i na jakiej podstawie?
AnJa03-04-2008 19:34:07   [#02]
zalezy od regulaminu wynagradzania OP

jeśli w nim płaci się tylko za NI faktycznie zrealizowanie to nie mówimy o rezygnacji a o niezrealizowaniu

i pojawia sie problem, czy takie niezrealizowanie z winy pracownika jest naruszeniem oowiazkow pracowniczych
rzewa03-04-2008 19:43:22   [#03]
o ile ogólna liczba godzin ponadwymiarowych n-la jest większa niż 1/4 jego pensum, to może zrezygnować

(czyli inaczej mówiąc: może zrezygnować jeśli ma 5 lub więcej ponawymiarowych)
AnJa03-04-2008 19:48:55   [#04]
chyba , ze się wczesniej zgodził (a musiał się zgodzić, bo bez tego nie powinen dostać)

a jak się zgodził to ma płakac a ucyć- KN nie przewiduje rezygnacji z ponadwymiarówek - to jak z UE - wejść łatwo, wyjscia się nie przewiduje
rzewa03-04-2008 19:50:51   [#05]
może zrezygnować - nie ma jeszcze u nas niewolnictwa
AnJa03-04-2008 19:53:42   [#06]
za jakim okresem wypowiedzenia?

z dnia na dzien?

czy moze z datą wsteczną, z zastrzeżeniem, że tylko na tydzień przed świętami bo okna były do mycia?
rzewa03-04-2008 19:55:30   [#07]
dlaczego wsteczną?

zrozumiałam, że chce zrezygnować na zaś, a nie do tyłu...

:-?
AnJa03-04-2008 19:59:47   [#08]
oj Ewa- coś Ty dziś z czytaniem tak sobie:-)

"Ostatnio dyrektor szkoły nie wypłacił nauczycielowi za te godzinę wynagrodzenia, bo nauczyciel zapomniał wpisac w dziennik tematu (chodzi o NI) w związku z tym iz sa to żadne pieniadze za te 1 godzine, nauczyciel chce z niej zrezygnowac."
rzewa03-04-2008 20:04:52   [#09]
ja to dobrze przeczytałam, ale inaczej zrozumiałam:

zrozumiałam, że chodzi o rezygnację w ogóle z tej ponadwymiarówki - teraz dyrek nie zapłacił, choć n-l był u ucznia, to n-l nie będzie do ucznia chodził i niech mu dyrek nie płaci i głowy nie zawraca...
AnJa03-04-2008 20:09:39   [#10]
wątpię

uniósł się honorem, ale do wartości 1 godziny

do kończ roku to za dużo kasy
Iwona03-04-2008 20:14:54   [#11]

W wątku o emeryturach nie potrafię zrozumieć mowy polskiej. A tu - jak miło;-))))))))))

Inni też czasami nie rozumieją.

Osobiście post 1 odczytałam tak jak rzewa! Ciekawe czy jarek76 wyjaśni co miał na myśli ;-)))))))))

zespół04-04-2008 08:20:32   [#12]

postaram się wyjaśnić!

nauczyciel chce zrezygnowac z 1 ponadwymiarówki bo delikatnie rzecz ujmując sie wkurzył:-)był na NI ale zapomniał wpisac do dziennika tematu, a tu Pan dyrektor chwycił dziennik(pewnie jakas usłuzna kolezanka powiedziała) i wpisał adnotacje" zajęcia nie zrealizowane" (niby na jakiej podstawie tak twierdzi?)jesli ma wątpliwości niech zadzwoni do rodzica dziecka NI i zapyta.Owszme nie bronie nauczyciela bo jego obowiązkiem jest wpisanie tematu(prowadzenie dokumentacji przebiegu nauczania)ale zdarzenie miało miejsce 1 raz!!!mógł zaprosisc nauczyciela zapytac dlaczego nie ma tematu, a nie od razu bach i nie naliczyc za 1 godz!!

reasumując: nauczyciel chce całkiem zrezygnowac z tej godziny bo po 1 żadne  ztego pieniadze(zartuje) a po 2 musi 10km jeszcze jezdzic do dziecka!!a że relacje pomiedzy nauczycielem a dyrektorem nie sa najlepsze to i takie sytaucje!!!

pozdrawiam

 

dyrlo04-04-2008 08:47:31   [#13]
Mnie to nie raz korci nie zapłacic. Dowodem odbycia lekcji jest wpis do dziennika a nie telefon do rodzica :(
AnJa04-04-2008 08:51:15   [#14]
co do przyszłych- zgadzam się z rzewą wiec- może jesli powyżej 4

inna rzecz, że tego się robic nie powinno

i gdy mi nauczyciel coś takiego zrobił to postarałbym sięm by w przyszłym roku program do układania lekcji nie lubił tego nauczyciela

no, ale ja ze wschodu
bosia04-04-2008 10:39:12   [#15]

że relacje pomiedzy nauczycielem a dyrektorem nie sa najlepsze to i takie sytaucje!!!

taka postawa dyrektora na pewno tych relacji nie poprawi

też mnie trafia jak nie ma tematów i różnych rzeczy na czas i korci jak dyrlo napisała

ale sa inne sposoby aby to osiągnąć

na reakcje drastyczne czas jest zawsze, jak od tego sie zacznie to później nie bardzo są juz sposoby

Maelka04-04-2008 17:09:20   [#16]

Wydaje mi sie, że dowodem na odbycie się lekcji jest odbycie się lekcji, a nie wpis.

Jeśli nauczyciel wpisuje tematy, ale nie realizuje zajęć (np. wcześniej wypuszcza dzieci do domu), a dyrektor o tym się dowie - zapłaci, czy nie?

Nauczyciel, o którym napisał Jarek chyba nic robić nie musi - wg dyrektora zajęcia się nie odbyły, więc nie bedzie miał za nie zapłacone.

Natomiast bardzo trudno będzie (w razie czego) określić dyrektorowi, z jakiego powodu zajęcia się nie odbyły. Nieobecności przecież nie udowodni.

Bezsensowna sytuacja. Moim zdaniem, dyrektor sam sobie na odcisk nadepnął. Na miejscu nauczyciela napisałabym grzeczne, ale oficjalne pismo wyjasniające sytuację i czekałabym na rozwój sytuacji.

 

AnJa04-04-2008 17:30:23   [#17]
1.Jeśli nauczyciel wpisuje tematy, ale nie realizuje zajęć (np. wcześniej wypuszcza dzieci do domu), a dyrektor o tym się dowie - zapłaci, czy nie?- to za proste- sfałszowanie dokumentacji płacowej celem uzyskania nienaleznego wynagrodzenia.

2.Nieobecności przecież nie udowodni to nie dyrektor ma udowadniac nieodbyciue, a nauczyciel odbycie- w prosty dosyć sposón- podpisem w dokumentacji

3.Na miejscu nauczyciela napisałabym grzeczne, ale oficjalne pismo wyjasniające sytuację i czekałabym na rozwój sytuacji.- jeśli w żadnych regulaminach nie okreslono terminu tego wpisu-faktycznie moze być róznie, jesli okreslono(a powinno- najpoxniej do końca odbywanych zajęć)- czarno widze skutek tych grzeczności
Maelka04-04-2008 17:44:53   [#18]

Ad.2 - zgoda. Nauczyciel nie chce za te zajęcia pieniędzy, nie dostanie.

Ale jeśli zajęcia się nie odbyły, to oznacza, że nauczyciela nie było w pracy - nieobecność nieusprawiedliwiona. Będą wyciagnięte konsekwencje?

Ad.3 Pismo miałoby na celu wyjaśnić sytuację, póki wszyscy jeszcze pamiętają kontekst. Ani mi w głowie byłoby prosić o łaskę, ale zabezpieczyć się, i owszem.

I zbyt ubogą zdolnoć przewidywania mam, by sobie na czarno skutek tego pisma wyobrazić.

AnJa04-04-2008 17:48:46   [#19]
ad.2. powinny byc - z tym, że za godzine to one niewielkie- chba nawet po 13. pojechac nie można

ad.3. a zamiast tych pisemej to palant jeden nie mógłby się zwyczajnie w tym dzienniku podpisac???? wszak to indywidualny - czyli leży u tego dzieciaka pewnie

słowo palant wydaje się tu na miejscu- nie lubie palantów robiących problemy w sytuacjach zupełnie teoretycznie niekonfliktogennych
Maelka04-04-2008 18:03:38   [#20]

AnJa, może masz i racje z tym określeniem na "p"?  Zawsze wpisuje, raz jeden sobie pofolgował i podkładając się, sprawił uciechę temu, komu uciechę sprawił.

Jako osoba stale będąca w konflikcie z omawianym przez nas paragrafem, zapewniam cie, że można się zwyczajnie w dzienniku nie podpisać. Przychodzi mi to bez żadnego wysiłku.

Dziennik to dla mnie kula u nogi - nie czuje potrzeby korzystania z niego, tematy hurtem też się wpisać da.

Kiedyś w oczekiwaniu na próbny alarm przeciwpożarowy przez 40 minut trzymałam dziennik pod pachą. Na sekundę przed sygnałem odłożyłam i ... wyprowadziłam dzieci z klasy, zapominając o pieszczonym całą lekcję dokumencie.

Poczucie kleski było tak silne, że wróciłam po dziennik jeszcze zanim straż przyjechała. A przyjechała po dwóch minutach od sygnału.

Od tego czasu marzę o fakultatywności w posiadaniu dziennika...

;-)


post został zmieniony: 04-04-2008 18:04:16
AnJa04-04-2008 18:08:23   [#21]
Maelka - od zawsze mam klopoty z dziennikami, wpisami , rozkładami, planami wynikowymi, ocenami i innymi pierdoletami papiorkowymi.

Znaczy własciwie- teraz nie mam, bo mam mało lekcji i dyżurni klasowi pilnuja abym wpisal, a potem wyrywją z reki długopis, który usułuję zawłaszczyć, a kiedyś nie mialem- bo miał dyrektor.

Więc poprawiam- nie palant a palanty!
Maelka04-04-2008 18:10:27   [#22]

Wiedziałam, żeś bratnia dusza! Znaczy, dyżurnego od tematów mogę powołać?

;-)

AnJa04-04-2008 18:12:24   [#23]
u nas dzienniki noszą dyzurni specjalni klasowi

poniewaz wychowawca sciga ich za brak wpisow, to oni ścigają nauczycieli
Maelka04-04-2008 18:21:06   [#24]

Świetny pomysł! W poniedziałek sama siebie dyżurną wyznaczę. Zobaczymy, czy skuteczna bedę.

Jarku, wybaczysz zaśmiecanie? Wiecej nie będę!

;-)

mstola21-03-2016 23:25:57   [#25]

Nauczyciel w trakcie roku otrzymał dodatkowe godziny NI tak, że ogólny wymiar godzin 27,33/18 ( to 0,33 to godzina co trzeci tydzień), Czy może zrezygnować sam z tej 0,33 ( otrzymał ją z dniem 1.09, wówczas miał 25,33/18)

noe1922-03-2016 10:49:09   [#26]

a jakim cudem ma ponad 1,5 etatu? ;)

KN

Art. 35. 1.  W szczególnych wypadkach, podyktowanych wyłącznie koniecznością realizacji programu nauczania, nauczyciel może być obowiązany do odpłatnej pracy w godzinach ponadwymiarowych zgodnie z posiadaną specjalnością, których liczba nie może przekroczyć 1/4 tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć. Przydzielenie nauczycielowi większej liczby godzin ponadwymiarowych może nastąpić wyłącznie za jego zgodą, jednak w wymiarze nieprzekraczającym 1/2 tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć.

mstola22-03-2016 11:18:05   [#27]

Nagłe nauczanie indywidualne ( jeden matematyk W nauczaniu indywidualnym nie mogłam pominąć matematyki...

noe1922-03-2016 12:46:33   [#28]

w takim przypadku zatrudniam dodatkowego nauczyciela

mstola22-03-2016 12:54:32   [#29]

Na 1 godzinę?????

Tu mam dylemat, bo to 0,33 mogę dać innemu nauczycielowi

elrym22-03-2016 13:25:27   [#30]

no, to co za dylemat?

daj i po sprawie ;-)

Ala22-03-2016 13:46:38   [#31]

to daj :)

Ala22-03-2016 13:47:17   [#32]

o! :)

elrym22-03-2016 13:49:46   [#33]

kto szybko daje, dwa razy daje ;-))

mstola22-03-2016 21:06:54   [#34]

poprawiam "przydzielić innemu nauczycielowi" w trakcie roku szkolnego, jeśli na dzień 1.09.2015 otrzymał matematyk?

Ala22-03-2016 21:38:31   [#35]

organizacja pracy szkoły tego wymaga przecież :)

ale

to 0,33 to nie matematyka przypadkiem? bo jeśli to możesz dać innemu nauczycielowi to dlaczego nie to nagłe indywidualne? czegoś nie rozumiem?

mstola22-03-2016 22:25:31   [#36]

nie matematyka tylko rewalidacja, a kwalifikacje do oligo ma inny n-el

Ala22-03-2016 22:39:41   [#37]

aaa, no to OK :)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]