Czy zostały juz gdzieś opublikowane? Jedna z dyrektorek w Kielcach otrzymała je juz tydzień temu. Nasi jeszcze nie mają.

przerwa

Od wczoraj przerwa.

Bardzpo dlugo trwa logowanie ucznia.

A jak tam wasze wyniki?

Pochwalcie się swoją średnią...

:-))

Ja mam 32.

u nas

W tym roku spadek o 2,5 pkt

średnia?

czy " średnia" jest miarodajna?

W tym roku moja klasa VI liczy 6 uczniów ( jeden pisał arkusz A8 - nie wchodzi do " średniej") - pozostali wypadli   bardzo dobrze (szkoła dla dzieci z trudnościami w uczeniu się) - : 31, 32, 34, 35; piąty uczeń 11 pkt (też dla niego to " dobry wynik" - z próbnego miał 6 punktów) - średnia - 28,6 - czyli niżej niż w województwie - i za chwilę będą urywać się telefony z gazet i moje wyjaśnienia, że nie podajemy wyników , bo średnia dla nas nie ma znaczenia - liczą się indywidualne wyniki (potem notka w prasie: przy naszej szkole - brak danych - czytaj w podtekście - "pewnie słabo wypadli")

W zeszłym roku miałam 89 uczniów kl.6, w tym 76, za rok będzie 85 i średnia "mówi mi coś" o pewnej grupie uczniów. Przy liczebności 6 "mówi" niewiele. Analiza poszczególnych zadań, a potem umiejętności przy liczebności 6 też niewiele Ci powie.

U nas kto jest poniżej średniej woj. pisze program naprawczy, w tym roku jest to 29,5. Inni robią szczegółowy raport. Termin oddania ok.10 pażdziernika. Wszyscy piszą, analizują wyniki, a dzieci wtedy są już w różnych Gimnazjach.

Co za idiotyzm - program naprawczy. Kto to wymyślił. Wyniki sprawdzianów nie są miarą pracy szkoły. Przeszłam na dyrektora z podstawowej do gimnazjum. Znam dzieci, ktore do mnie trafiają. Jeden z wynikiem 35 pkt. Na pewno nie ściągał. To najsłabszy uczeń w klasie. U mnie obecnie też. A on by się w tym naprawczym nie mieścił.

Te rankingi doprowadzają do szału.Uczestniczyłam w kilku szkoleniach dotyczących wykorzystania wyników egzaminów/sprawdzianów zewnętrznych w pracy szkoły. motyw przewodni kazdego z nich - to własnie protest przeciwko próbie durnowatej interpretacji. I to protest nie dyrektorów ale osób prowadzących /również z kręgów KO/

Oczywiście

Ja mam takie samo zdanie!

Ale moja OKE podając wyniki szkoły podaje mi średnią, medianę i modalną i sądzę, że to samo podaje organowi prowadzącemu. A oni patrzą na to jak na inflację czy kursy walut.

Modalna i mediana nic im nie mówią, patrzą na średnią i bardzo szybko oceniają - bo to nie są nauczyciele... ;-)

Moje pytanie w związku z tym było przewrotne i jako takie trzeba je było potraktować. To nie my cokolwiek "nakręcamy" to się samo nakręca, gdyż OKE podaje wyniki tak jak podaje.

Na szczęście u mnie nadzór nie przywiązuje do tego prawie żadnej wagi (jak i do całej reszty) i chociaż miałam w zeszłym roku średnią poniżej wojewódzkiej nikt się tym nie zainteresował... :-)

A średniej nie lubię organicznie, o czym sporo osób tutaj dobrze wie, bo ona dosłownie nie mówi nic - zwłaszcza w małych szkołach. W zeszłym roku moja średnia była niska, a miałam 20% laureatów w komkursach przedmiotowych na szczeblu wojewódzkim... To mówi wyraźnie, że średnia to ŻADEN wskaźnik.

rankingów ciąg dalszy