Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu
z dnia 18 kwietnia 2002 r.
w sprawie organizacji roku szkolnego.
Na podstawie art. 22 ust. 2 pkt 7 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 1996 r. Nr 67, poz. 329 i Nr 106, poz. 496, z 1997 r. Nr 28, poz. 153 i Nr 141, poz. 943, z 1998 r. Nr 117, poz. 759 i Nr 162, poz. 1126, z 2000 r. Nr 12, poz. 136, Nr 19, poz. 239, Nr 48, poz. 550, Nr 104, poz. 1104, Nr 120, poz. 1268 i Nr 122, poz. 1320 oraz z 2001 r. Nr 111, poz. 1194 i Nr 144, poz. 1615 oraz z 2002 r. Nr 41, poz. 362) zarządza się, co następuje:

§ 1.

Rozporządzenie dotyczy organizacji roku szkolnego w publicznych szkołach, z wyjątkiem publicznych szkół artystycznych i szkół w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich.

§ 2.

1. W szkołach, z zastrzeżeniem ust. 2 - 4, zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w pierwszym powszednim dniu września, z wyjątkiem soboty, a kończą w najbliższy piątek po dniu 18 czerwca.

Organizacja roku MENISOWA brzmi tak:

Dodatkowym dniem wolnym od zajęć w szkołach
z 5-dniowym tygodniem pracy może być po odpracowaniu:  2 maja 2003 r.,20 czerwca 2003 r.
15. Dodatkowym dniem wolnym od zajęć w szkołach
z 6-dniowym tygodniem pracy jest:
 2 maja 2003 r.

Podstawa prawna:
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego  (Dz. U. Nr  46, poz. 432).
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 marca 2001 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania egzaminów i sprawdzianów w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 29, poz. 323 z późn. zm.).

Prawdopodobnie pani minister Łybacka rozesłała do KO pisma- wiem, to od  mojej wizytatorki, ktora takie pismo otrzymala, iż w świetle rozporządzenie odrabianie 20 czerwca jest niezgodne z przepisami, bowiem rok szkolny kończy się W PIĄTEK po 18 czerwca.

Poprosiła także KO o dopilnowanie , aby niezgodne z przepisami prawa dzialani w szkole miejsca nie mialy...

Powiedzcie- wiecie tez coś na ten temat?

Dodam do ułatwienia, że na stronie mojego KO jest umieszczony komunikat następującej treści:

yhm

Interpretację naszego Kuratora dotyczącą  wpisywania tego 20 czerwca specjalnie wkleiłam.

Ona oznacza, że wg. niego powinniśmy poświadczyć  nie do końca prawdę...

Martwi mnie natomiast zgodność rozporządzenia z ministerialnym harmonogramem organizacji roku szkolnego- tzn. niezgodność raczej :-)

Odnoszę rzecz do siebie,bo tez jestem urzędnikiem. W ubiegłym roku absolwenci i pozostali kończyli jednocześnie.To był koszmar. Szkoła podstawowa czekała dwie godziny, zanim my skończymy / wspólna sala gimnastyczna, wspólne dowozy i odwozy uczniów/. Powiedziałam sobie - nigdy więcej.

 Nie ma innego wyjścia tylko dwa terminy.Zakończenie roku tak nawiasem dla wszystkich 20, tylko rozdanie świadectw w nieco innych terminach - tak dla porządku mogę to zinterpretować. Ale gdyby jakikolwiek urzędnik wyższego szczebla rzecz zalegalizował - byłoby OK.

hm, jakoś mi Basiku nie pasuje to Twoje rozwiazanie problemu do mojego narzekania do wypowiedzi pani minister, Ale to moja wina - trza było personalnie;-)

A nie woleliście jednego dnia lecz o różnych godzinach? Zdarzyło mi się kilka lat pod rząd mieć 3 zakończenia roku dla, początkowo, 1100 dzieci - wszystko jednego dnia. No fakt - to zaiste koszmar (zwłaszcza zmuszanie nauczycieli do wysłuchania 3 razy mojego przemówienia:-)

najbardziej logiczne to..

adoo

logiczne, jesli nie okaże się, że pismo pani Minister Lybackiej do KO zabraniajace w ogole odpracowywania 20 czerwca jest rzeczywistością.

Moja wizytatorka ma już je na biurku...

własnie:-)))))))

Kurcze..

ja to wiem, Leszku, bo taka sama organizacja jest na stronie MEnisa

Moja wizytatorka twierdzi, że możliwośc odpracowania 20 czerwca stoi w sprzeczności z zapisem rozporządzenia o organizacji roku

§ 2.

1. W szkołach, z zastrzeżeniem ust. 2 - 4, zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w pierwszym powszednim dniu września, z wyjątkiem soboty, a kończą w najbliższy piątek po dniu 18 czerwca.

jej zdaniem i zdaniem pisma od MENISA  koniec roku MA być 20 czerwca...

ale moze rzeczywiście nie będę szukala dziury w calym- poczekajmy i zobaczymy, czy pismo, o ktorym pisze dotrze takze i do Was..

ja też mam tę tabelkę i musiałam we wrześniu zgłosić, że odrabiam 20 czerwca, i - nikt nie oponował.

Odrobiłam już! skoro mi zaproponowano, to z tego skorzystałam - nie wie lewica, co czyni prawica, w dodatku w tej samej osobie, to się wydaje mi nazywało schizofrenia. Przecież nie odkręcę, co zakręciłam. No jak? w naszym najjaszniejszym urzędzie to, co ja sne jest krzywe, to co proste jest ciemne, to, co ciemne jest... a pies by to drapał!

Ja wiem, że się mam przyjaźnić z urzędem, ja naprawdę się staram - ale oni też mi muszą dać trochę szansy na polubienie, łeeeeee!

No cóż Gabo, przyjaźń często wymaga wyrzeczeń...

:-)

Pozdrawiam

Asiu ,nie dopatrywałabym sie tu braku logiki

normalnie rok szkolny kończy sie w piątek po 18 czerwca i w tym roku wypada to 20 czerwca i możesz tak zakończyć, ale jak odrobisz to zachowasz ilość dni - konkretny dzień 20 czerwca odrobisz i tymm samym tak jak pracowałaś 2 maja( w jakimś tam dniu) tak teraz formalnie pracujesz 20 czerwca (też w jakimś tam dniu)

ja zastanawiamsie tylko nad jednym, jak będę pracować np 24 maja za 20 czerwca,czyli  piątek, to czy mam mieć np 8 lrkcji bo tak mi w planie wypada,czy zebrać młodzież na boisku ,zrobic parę słów ble,ble , zaprosić do klas, ostrzec przed wodą słońcem itp i życzyć wakacji  to drugie zdecydowanie wszystkim bardziej odpowiada ;-)))

ja też odrabiam

jak mawiali radzieccy uczeni - są wyjątki od reguł. Np od 18 do 20 go czerwca są dwa dni

a od 20 do 18 go - 363 dni;-)

Marku

to myslmy dalej...

Elusiu, i własnie to jest TO!

3 dni do odrabiania + koniec roku gdzieś pod koniec czerwca + 1 stratni jestesmy na dniu przestęnym (przynajmniej będzie można 29 lutego normalnie obchodzić Konfederację Barską) - dniów jak mrówków.

Ale to się wyrówna, wyrówna i już!

Trzeba się więc zastanowić, czy w związku z liczba dni pracy w roku, nie trzeba oddać 29 lutego pracownikom, bo nauczycielom to nie, ale pracownikom pozstałym... a jak, a co!

A może tak naprawdę odpracować zakończenie roku i wręczyć dzieciom świadectwa 7 czerwca (wtedy zamierzałam odrabiać;-)

Może właśnie tego boi się ministerstwo?????

do zoli

Pisałem w innym miejscu jak to załatwić:
- 18 czerwca od rana lekcje,
- później - zakończenie roku szkolnego, czyli odrabiamy piątek 20 czerwca !

:-)
Pozdrawiam
stan

Do Marka

Gdyby nie fakt, że wszyscy uczniowie/podstawowej i gimnazjum/ przyjadą do szkoły o tej samej godzinie , dwa zakończenia w tym samym dniu nie byłyby problemem. Właśnie w  ubiegłym roku mieliśmy dwa. Oni sobie my sobie. I te maluchy musiały czekać na nas 2 godziny, bo autobusy nie mogły odjechać. Nie ma mowy, by dowozy tego dnia były podwójne. To w sumie ok. 400 dodatkowych kilometrów.

A skoro już jesteśmy przy takich galimatiaskach. Ponieważ pracujemy w soboty / sześciodniowy tydzień pracy/, mamy rownież wolny 7 czerwca, bo lokal referendalny jest w naszej szkole. Może mi ktoś poda podstawę prawną. Odpracować nie możemy, bo kiedy?

Jako datę wystawienia świadectwa lub dyplomu przyjmuje się datę zakończenia rocznych zajęć dydaktyczno-wychowawczych, a w przypadku świadectwa lub dyplomu wydawanego na podstawie egzaminu - datę zakończenia sesji egzaminacyjnej.

tzn. że dla różnych uczniów będą to rózne daty?

ale zabawa :-))

Przypominają nam o 20 czerwca :-))

zważywszy, że wcześniej, kto mógł przypominał nam takze lecz ciut inaczej, to trzeba siły woli, by nie zgłupieć..

Informacja ze strony MENIS

Uprzejmie przypominamy, że - zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego (Dz. U. Nr 46, poz. 432) - zakończenie zajęć dydaktyczno-wychowawczych w roku szkolnym 2002/2003 ustalone zostało na 20 czerwca br.

   Jednocześnie, to samo rozporządzenie dopuszcza, aby 20 czerwca 2003 roku był, w szkołach z 5-dniowym tygodniem pracy, dniem wolnym od zajęć, po uprzednim odpracowaniu i odnotowaniu tego w dokumentacji szkolnej.

   Jeśli zatem konkretna szkoła skorzystała z tej możliwości, zrealizowała wcześniej zaplanowane zajęcia i odnotowała ten fakt w dziennikach lekcyjnych, to może 18 czerwca uroczyście zakończyć zajęcia dydaktyczno-wychowawcze.

   W pozostałych szkołach zakończenie zajęć odbędzie się 20 czerwca.

   Na świadectwach szkolnych w miejscu przeznaczonym na datę wydania świadectwa, należy wpisać 20 czerwca 2003 r. (niezależnie od tego, czy zajęcia zakończyły się 18 czy 20 czerwca).