Spotkałem się z takim pomysłem na temat reorganizacji schroniska młodzieżowego: Dotąd samodzielne schronisko obecnie ma być włączone w skład zespołu szkół. Kierujący schroniskiem będzie podlegał dyrektorowi szkoły, będzie jego "zastępcą" lub "kierownikiem" do spraw schroniska młodzieżowego. Możliwe, że będzie to człowiek bez kwalifikacji pedagogicznych (bo takie ma dyrektor, który prowadzi nadzór pedagogiczny). Czy spotkaliście się z takim układem organizacyjnym, co o tym sądzicie? Pozdrawiam po rowerowym spacerku mokrymi leśnymi ścieżkami. |