Forum OSKKO - wątek

TEMAT: dodatek motywacyjny dla nauczycieli
strony: [ 1 ][ 2 ]
kaya725-02-2008 09:00:20   [#01]

W uchwale Miasta Zabrze mamy zapis

1. Dodatek motywacyjny przyznaje się na czas określony nie dłuższy niż jeden rok szkolny, uwzględniając poziom spełnienia warunków, o których mowa w § 4 w roku poprzedzającym rok szkolny, na który przyznaje się ten dodatek.

czy mozna w związku z tym przyznać dodatek motywacyjny raz od wrzesnia do stycznia, a potem od lutego do czerwca, czy powinno sie do sierpnia??

DYREK25-02-2008 09:02:10   [#02]
 

UoSO

Art. 63. Rok szkolny we wszystkich szkołach i placówkach rozpoczyna się z dniem 1 września każdego roku, a kończy - z dniem 31 sierpnia następnego roku.

DYREK25-02-2008 09:04:05   [#03]

najlepiej od 1 września do końca lutego i od 1 marca do 31 sierpnia;-)

 

ankate25-02-2008 15:13:29   [#04]
czy ma ktoś wypróbowany, ciekawy, niezbyt długi i szczegółowy wzór arkusza samooceny pracy n-la, przydatny do dodatku motywacyjnego?
Jacek25-02-2008 15:21:34   [#05]

w wymianie jest jako samochwałka

 

===

a dokładnie tu w Drukach

Jacek Arkusz pracy nauczyciela (samochwałka) będący jednym z elementów branych pod uwagę przy przyznawaniu dodatku motywacyjnego
Pobierz: Arkusz pracy nauczyciela.zip* (6 KB)


post został zmieniony: 25-02-2008 15:22:54
ankate25-02-2008 15:46:21   [#06]
Dzięki, Jacku, jakoś zapomniałam, że istnieje wymiana plików :-)
Jacek25-02-2008 15:47:43   [#07]
:-) no nie wiem czy Cię będzie zadowalała w takiej formie :-)
betik25-02-2008 20:14:03   [#08]
a dodatek przyznajecie procentowo czy kwotowo?Ja musze przyznć teraz od1 marca, będę robiła to po raz pierwszy. Mają byc podwyzki ale cisza więc musze przyznac wg dotycchczasowych stawek. a potem ( jak bea te kosmiczne podwyżki) znowu?
Jacek25-02-2008 20:17:18   [#09]

jak dla mnie to motywacyjny zawsze traktowałem kwotowo bo w końcu nauczyciel dostaje kwotę a nie procent do kieszeni...

"punktuję" sobie nauczycieli i w zalezności od ilości uzyskanych punktów daję np. 200zł co dla kontraktowego jest iles tam procent a dla dyplomowanego ileś tam..

jxg25-02-2008 20:49:09   [#10]
np. 200 zł !

U nas nawet wicedyrektor tyle nie ma!

Hojny z Ciebie dyrektor!
zgredek25-02-2008 20:55:36   [#11]

ale to chyba nie jest "wina" Jacka?

------------------

czy procentowo, czy kwotowo? - w regulaminie naszego OP określono procentowo

Jacek25-02-2008 21:03:16   [#12]

u mnie też niby określono procentowo ale co określono???

określono, że "fundusz" na motywacyjny stanowi 7% od wynagrodzeń nauczycieli i że dodatek dla nauczyciela nie może przekroczyć bodaj 30% wynagrodzenia zasadniczego.. i tyle określono...

Mam pulę (z tych 7% od wynagrodzeń) co daje np 3500zł i dzielę tą kasę tak (w zależności od tego jak nauczyciel spełnia poziom kryteriów okreslonych w regulaminie OP) bacząc tylko by nie przekroczyc kwotą 30 % wynagrodzenia zasadniczego danej osoby - (co mi nie grozi i tak).. i tak sobie wyobrażam podział motywacyjnego i tak robię od samego początku..

...dla mnie motywacyjny to zawsze jest kwota a nie jakis procent.... bo procenty to ja sobie kupie w sklepie jak ten motywacyjny dostanę :-)

===

literówki


post został zmieniony: 25-02-2008 21:05:46
jxg25-02-2008 21:07:31   [#13]
nawiasem mówiąc u mnie też kwota
przyznaję 2 razy w roku:
- na okres I - VIII
- i na IX - XII

w styczniu zmienia się regulamin wynagradzania, więc dlaczego przyznajecie do lutego?
zgredek25-02-2008 21:11:16   [#14]

Jacku - u Ciebie tak określono

u nas inaczej określono:-)

----------

jakby nie patrzeć - zajrzeć trzeba do regulaminu:-)

zgredek25-02-2008 21:12:01   [#15]
a przyznajemy od lutego - bo tak napisali w regulaminie:-)
jxg25-02-2008 21:14:34   [#16]
no i wszystko jasne:-)))
regulamin - rzecz święta!
Jacek25-02-2008 21:17:54   [#17]

nie bede się spierał zgredku bom Twojego nie widział ale jak dla mnie na łeb chłopski tak generalnie to sie przyznaje kwotę, która stanowi jakis procent wynagrodzenia lub procent, który jest jakąś kwotą :-)

innymi słowy jakoś nie bardzo rozumiem jak mogę komus przyznać np. 10% procent motywacyjnego?

ja mu przyznaję kwotę (jakąś tam), która stanowi 10% jego wynagrodzenia zasadniczego...

może upierdliwy jestem ale jakoś w kieszeni to raczej dięgi się trzyma niż procenty

zgredek25-02-2008 21:31:20   [#18]

nie da rady inaczej

sam procent se może;-)

jak procent to od czegoś

a o co Tobie chodzi tak ogólnie?:-))))))))))))))))

zgredek25-02-2008 21:35:36   [#19]

omatko, przepraszam, alem się uśmiała trochę:-))))))))))))

----------

to może tak:

w niektórych regulaminach zapisano, że dodatek motywacyjny to konkretne pieniądze dla każdego nauczyciela:

znaczy: 100 zł, 200 zł, 300 zł

--------------

a w niektórych regulaminach zapisano, że dodatek motywacyjny to konkretne pieniądze dla każdego nauczyciela, ale odpowiednio wyliczone:

znaczy: 10% wynagrodzenia zasadniczego danego nauczyciela

20% wynagrodzenia zasadniczego danego nauczyciela

30% wynagrodzenia zasadniczego danego nauczyciela

---------------

i tak to jest zwyczajowo -  raz kwotowo, raz procentowo

:-))))))))))))))))

Jacek25-02-2008 21:40:18   [#20]

a o filozofię, że motywacyjny to kwota a nie procent :-)

może tak wytłumaczę... np. jest u nas coś takiego jak dyscyplina pracy w motywacyjnym więc jak oceniam tą dyscyplinę to np. dostaje nauczyciel max. (bez względu na stopień awansu) np. 10 pkt i to jak przeliczę na kwotę to jest dokładnie tyle samo dla kontraktowego co i dla dyplomowanego ale w procencie (od zasadniczej) to różnica jest..

i tak tłmuaczę nauczycielom... bo inaczej jakbym powiedział procentem to dyplomowany powiedziałby, że dostał mniej niż kontraktowy...

nie wiem czy jasno napisałem


post został zmieniony: 25-02-2008 21:41:21
zgredek25-02-2008 21:41:33   [#21]

jasno:-)))))))

u nas inaczej dostają - bo inaczej zarabiają:-))))

(alem poetka dziś)

Jacek25-02-2008 21:42:28   [#22]
no :-)
zespół25-02-2008 21:43:45   [#23]

witajcie!niestety przyznawanie dodatków motywacyjnych to nie lada wyczyn dla dyrektora. Jestem zwiolennikiem róznicowania dodatków motywacyjnych a nie jak moja poprzedniczka przyznawania wszystkim po 10% (czy siedzi czy lezy czy pracuje).Własnie jestem w przeddzien przyznawania dodatków motywacyjnych (jutro spotkanie ze zz) i tak siedze i mysle ile komu i za co? akurat w moim przypadku bedą dosc zrózniocowane bo niestety nierktórzy poza tym, ze przychodza do pracy to niestety nic nie robią.

A propos arkusza samooceny!u mnie jest taka sytaucja: w żadnym dokumencie szkolnym wewn nie ma mowy ze warunkiem przyznania jest wypełnienie arkusza samooceny. Ja jak to zawsze ze mna bywa lubie dokumenty i opracowąłem takowy rozdałem i niektórzy go wypełnili (co prawda lepiej by było czytac to co pomiedzy wierszami bo to co w wierszach to banały typu " dodatkowa praca plastyczna ucznia XXX" to jest osiagnięcie nauczyciela; nie wiadomo czyja praca w jakim konkursie i czy uczen cos zdobył). Są tacy nauczyciele którzy z róznych przyczyn nie wypełnili arkusza samooceny (a bo nie lubią młodego dyrka a to faktycznie nie mieli co wpisac bo nic nie robią). Mam pytanie, czy argumentem przemawiającym za tym, ze dyro nie przyznał dodatku jest brak arkusza samooceny nauczyciela????czy mimo wszystko wziąc pod uwage jego "osiagnięcia"???

Tylko zastanawiam sie jak to bedzie postrzegane przez tych co wypełnili, później powiedza, ze ich kolega nie wypełnił a tez dostał:-) jak nie ..... to urok..

pozdrawiam

 

zgredek25-02-2008 21:45:27   [#24]

Jarku - tylko nawet przyznając 10% wynagrodzenia zasadniczego każdemu nauczycielowi - róznicujesz ich kwotowo - to jest to o czym Jacek pisze od godziny

:-)))))))))))

Jacek25-02-2008 21:49:48   [#25]

no ja bym nie był tak srogi.. to, że nie oddał to może dostać ciut mniej ale nie zabierałbym zupełnie..A ponadto to zalezy od regulaminu czy daje takie mozliwości by oddanie bądź nie arkusza samooceny wpływało na wysokośc przyznanego dodatku

i to mi się niepodoba co napisałeś

"Ja jak to zawsze ze mna bywa lubie dokumenty i opracowąłem takowy rozdałem i niektórzy go wypełnili (co prawda lepiej by było czytac to co pomiedzy wierszami bo to co w wierszach to banały typu " dodatkowa praca plastyczna ucznia XXX" to jest osiagnięcie nauczyciela; nie wiadomo czyja praca w jakim konkursie i czy uczen cos zdobył)"

może ten akrusz źle skonstuowany a może nie zrozumieli..

zgredek25-02-2008 21:50:18   [#26]

znaczy on trochę na odwyrtkę przyznaje te motywacyjne

ale o zasadę mi szło:-)))))))))

Jacek25-02-2008 21:51:27   [#27]
żeś se widać odpoczęła :-)
zgredek25-02-2008 21:52:15   [#28]
przepraszam, ale muszę:-)))))))))))))))))))))))))))
zgredek25-02-2008 21:53:39   [#29]
ja tak z Jacka i do Jacka się uśmiałam:-) żeby nie było, żem złośliwa jest
Jacek25-02-2008 21:59:53   [#30]

eee tam... złośliwa...

ja się jak na miedzy otłumaczyłem jak cielęciu a ze mnie się ośmiała :-)

krystyna25-02-2008 23:23:15   [#31]

Jacku,

tak sobie czytam i wydaje mio się, że Twój OP życzy sobie raczej procentowo - a że stanowi to zawsze określoną kwotę, to jasne !

Tylko ciekawa jestem, co piszesz w uposażeniach nauczycieli - ten %, czy kwotę !

hania25-02-2008 23:34:13   [#32]
aż zajrzałam do swoich "pasków"... z ciekawości
bo rozumiem, że o te uposażenia Krysi chodzi?
i mam kwotę
a przyznawany procentowo
i na informacji, którą do łapki dyr. dawał było procentowo
znaczy - liczył, że umiemy sobie te procenty od zasadniczej wyliczyć.....

ale Jackowy system oczywistszy mi się wydaje (pod warunkiem, że nie ma jak w naszym lub zgredkowym regulaminie)
Jacek25-02-2008 23:41:20   [#33]

w uposażeniach nauczycieli piszę:

Ikśiński (mianowany)

dodatek motywacyjny - 274,35 zł (15%)

Igrekowski (dyplomowany)

dodatek motywacyjny - 274,35zł (12,5%)

 ----

i kto dostał więcej motywacyjnego???

:-)


post został zmieniony: 25-02-2008 23:42:27
zgredek25-02-2008 23:42:08   [#34]
źle piszesz
Jacek25-02-2008 23:42:39   [#35]
moze i źle.. znaczy nie tak dokładnie piszę bo nie pamiętam
post został zmieniony: 25-02-2008 23:43:29
zgredek25-02-2008 23:43:54   [#36]

o to mi chodzi:

w uposażeniach nauczycieli piszę:

Ikśiński (mianowany)

dodatek motywacyjny - 274,35 zł (15% czego?????????)

Igrekowski (dyplomowany)

dodatek motywacyjny - 274,35zł (12,5% czego??????????)

Jacek25-02-2008 23:46:17   [#37]
no zasadniczego... toć wiadomo.. se skrót myslowy zrobiłem wyżej dając stopnie awansu
beera25-02-2008 23:46:39   [#38]

strasznie ciekawie mówi o tym profesor BLikle

on twierdzi, że nie należy róznicować wynagrodzenia ludzi pracujących na tym samym stanowisku.

jak się nad tym głębiej zastanowieę, to nie potrafię odmówic racji temu twierdzeniu, choc (jak twierdzi prof. Blikle) jest ono zupelnie absurdalne:)

krystyna25-02-2008 23:46:40   [#39]

no to ja też pobiegłam do paska - i na nim też mam kwotę,

ale mnie chodzi nie o pasek, ale dokładnie o kwit zwany "wymiarem uposeżenia" dawanego nauczycielom przy zmianie ich wynagrodzenia (lub jego składnika).

No bo gdy tam wpisany będzie %, (a dodatki motywacyjne obowiązują np. od 1 marca do 31 sierpnia) i w kwietniu przyjdą podwyżki, to automatycznie wzrośnie też kwota "na pasku",

a gdy w uposażeniu wpisana jest sztywna kwota - to nie !

Tak więc zapis % jest wg mnie korzystniejszy dla nauczyciela

(też manewrowałam kwotami, przeliczjąc je potem na %, by właśnie % pojawiły się w uposażeniach...)

 

Jacek25-02-2008 23:46:45   [#40]

a który ma więcej dodatku???

---

znaczy ja zgredka pytam ale nie tylko


post został zmieniony: 25-02-2008 23:49:26
zgredek25-02-2008 23:59:35   [#41]

żaden

bo jedna setna nic nie znaczy

za to jedna setna z 1000 to już coś;-)

-----------

dawno temu w pewnej gazecie takie fajne zdjęcie było - na tym zdjęciu było chyba 14 krasnoludków - po rozcięciu zdjęcia na trzy części i zamianie dwóch z nich miejscami, okazywało się, że krasnoludków było 13

pytanie brzmiało: który krasnoludek zniknął?

;-)

krystyna26-02-2008 00:02:51   [#42]

zgredku, do mnie ?

bo mają wpisane: np. 10% wynagrodzenia zasadniczego, itp...

zgredek26-02-2008 00:03:50   [#43]
Krysiu - ja calutki czas do Jacka przeca:-))))))))))
Jacek26-02-2008 00:05:37   [#44]

zgredek

żaden...bo jedna setna nic nie znaczy....za to jedna setna z 1000 to już coś;-)

no oczywiście że mają dodatek taki sam ale jak spojrzeć na procenty to dyplomowany powie, że dostał mniej :-)

----

i dlatego "daję kwotowo" by pokazać, że traktuje ich jednakowo za tą samą pracę, choc wiadomo jak to jest trudne do zmierzenia


post został zmieniony: 26-02-2008 00:08:30
zgredek26-02-2008 00:07:26   [#45]
zwolnij go zatem - wagarował na matematyce
krystyna26-02-2008 00:08:25   [#46]

no to pa !

stworzyłam właśnie nowiutki regulamin ZFŚS, a tam wpakowałam też pełno procentów...

bo wpisane kwoty, deczko się zinflacowały !

a procent w połączeniu z minimalną, ciągle będzie dygał !

i idę jakąś kolacyjkę przetrącić...

betik26-02-2008 14:08:00   [#47]
Z dniem 1 03. musze przyznać dekretem dodatek  motywacyjny na nowy okres ( u nas na rok).Skoro nie ma jeszcze podwyżek rozumiem ,ze muze je przyznać w oparciu o obecne płace ( 6% zasadniczych).  A jesli beda podwyzki to moge ten dekret zmienic czy absolutnie nie? Bo 6 % od obecnych płac a  po podwyzakch to róznica.zaznaczam,że musze przyzanć kwotowo.
emeryt26-02-2008 14:16:52   [#48]
a masz upoważnienie do wydawania dekretów???
betik26-02-2008 14:20:01   [#49]
a jak przyznajecie papier musi byc, potocznie nazyway to dekretem
emeryt26-02-2008 14:29:01   [#50]
u nas się to nazywa decyzja dyrektora
strony: [ 1 ][ 2 ]