Zola,

;-)

hmm, raz na jakiś czas, tak jak inni, należałoby też może zrobić tak jak ewa, Zola, inni:

1. przeczytac o co ludzie pytają
2. zajrzeć na witrynę MENiS http://www.menis.gov.pl/prawo/akty_pr.htm
3. czasem gdzie indziej (do KP np.) http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Praca/prawo_spis.html
4. wkleić tu stosowny, własnym trudem znaleziony fragment
5. pomóc innym, ku własnemu rozwojowi - bo jak człowiek radzi to sam się uczy;-)

chyba...

a to z uzasadnienia Wyroku Trybunału Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 czerwca 1970 r.

Ale to już inna bajka...

Nie te ustawy, nie ten ustrój, nie te ubezbieczenia społeczne.

Wątpię by ten wyrok był aktualny.

Marek

dzięki, jerzyk...

Prawo oświatowe się tak szybko zmienia, że tylko razem możemy ustrzec się nawzajem jakiejś pomyłki...

Rzeczywiście, ten przywilej przysługuje, każdemu n-lowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy na czas nieokreślony... Bez względu na stopień awansu po przepracowaniu 5 lat w szkole.

urlop zdrowotny

Wygląda to tak:

Rozporządzenie Ministra zdrowia dotyczące "urlopów zdrowotnych" n-li nie obowiązuje na mocy tzw "ustawy czyszczącej", czego zdaje się nie zauważać minister, tak jak swego czasu przez 2 lata działo się z rozporządzeniem o kwalifikacjach n-li.

Sprawa wygląda tak:

Rozporzadzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 listopada 2000 r. w sprawie trybu orzekania o potrzebie udzielenia nauczycielowi urlopu dla poratowania zdrowia zostało wydane na podstawie delegacji zawartej w art 73 ust. 4 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela.

Artykuł ten (łącznie z ust 4) został zmieniony przez ustawę tzw. "czyszczącą" czyli ustawę z dnia 23 sierpnia 2001 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty, ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, ustawy - Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 111, poz. 1194 oraz z 2002 r. Nr 41, poz. 362), która w tym zakresie zaczęla obowiązywać z dniem 21.10.2001 r.

Interesujący nas fragment brzmi:

Art 3.  W ustawie z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 1997 r. Nr 56, poz. 357, z 1998 r. Nr 106, poz. 668 i Nr 162, poz. 1118 oraz z 2000 r. Nr 12, poz. 136, Nr 19, poz. 239, Nr 22, poz. 291 i Nr 122, poz. 1323) wprowadza się następujące zmiany:

 ust. 25) w art. 73:
a)......................
b) ust. 4 otrzymuje brzmienie:

"4. Minister właściwy do spraw zdrowia, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw oświaty i wychowania, określi, w drodze rozporządzenia, tryb orzekania o potrzebie udzielenia nauczycielowi urlopu, o którym mowa w ust. 1, uwzględniając w szczególności indywidualne wskazanie w orzeczeniu rodzajów zatrudnienia i działalności sprzecznych z celami urlopu dla poratowania zdrowia, jaki ma być udzielony danemu nauczycielowi, oraz sposób prowadzenia dokumentacji związanej z wydawaniem orzeczeń o potrzebie udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia.";

Natomiast art 30 tej samej ustawy stwierdza co następuje:

Art. 30. Przepisy wykonawcze wydane przed dniem wejścia w życie ustawy, na podstawie upoważnień, które zostały zmienione niniejszą ustawą, zachowują moc do czasu wydania przepisów wykonawczych na podstawie upoważnień w brzmieniu ustalonym niniejszą ustawą, nie dłużej jednak niż 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.

Widać z tego,  że ustawa ta zmieniła delegację prawną, na podstawie której zostało wydane rozporządzenie MZ w sprawie urlopów "zdrowotnych" n-li. Zatem ten akt prawny podlega ograniczeniu czasowemu obowiązywania wynikającemu z art 30, czyli stracił swoją moc prawną 21 października 2002 r.

Wobec tego obecnie nie obowiązuje!

No i mamy kolejną lukę prawną... Nie pierwszą i pewnie nie ostatnią...

;-(

Drugi urlop

Nauczycielka skorzystała z rocznego urlopu i chciałaby iśc na kolejny. Nigdzie nie znalazłam przepisów mówiacych jak długa powinna być przerwa miedzy kolejnymi urlopami.Nasz prawnik twierdzi, że 2 miesiące bo wtedy może zaczynać jakby od nowa. jeśli zaś przerwa będzie krótsza to sumuje się okresy urlopu i zwolnień lekarskich i kolejny urlop mogę mu przyznać tylko na czas dopełniający do 2 lat. Po jego zakończeniu rozwiazuje z nauczycielem stosunek pracy ale nie może on wówczas przejśc na emeryturę(wczesniejszą).

Napiszcie czy mieliście podobne przypadki

rzeczywiście

Nigdzie nie jest określone jaka musi byc przerwa między kolejnymi urlopami, wobec tego wystarczy 1 dzień, albo i wcale... Zależy od interpretacji zapisu KN - dyrektor szkoły udziela płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, w wymiarze nie przekraczającym jednorazowo 1 roku. - może to oznaczać konieczność przerwy (wystarczy 1 dzień) lub wystarczy gdy dyrektor nie udzieli jedną decyzją takiego urlopu...

Natomiast z innego art KN wynika, że nieobecność n-la w szkole przez 2 lata ciurkiem, bez względu na przyczynę, jest podstawą do rozwiązania stosunku pracy.

Art. 23. 1. Stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu:
1) na wniosek nauczyciela,
2) w razie czasowej niezdolności nauczyciela do pracy spowodowanej chorobą, jeżeli okres tej niezdolności przekracza rok, przy czym do okresu niezdolności do pracy wlicza się również przypadające w tym okresie przerwy obejmujące dni, w których w szkole, zgodnie z odrębnymi przepisami, nie odbywają się zajęcia; w szczególnie uzasadnionych wypadkach - po stwierdzeniu przez lekarza leczącego poprawy stanu zdrowia nauczyciela i możliwości powrotu do pracy - okres nieobecności w pracy spowodowanej chorobą może być przedłużony ponad rok, nie dłużej jednak niż do dwóch lat, licząc łącznie okres niezdolności do pracy i urlopu dla poratowania zdrowia,

o kurka..

jakoś nie zwróciłam uwagi na ten zapis..

czyli dwa lata i jeden dzień może być podstawą do rozwiązania stosunku pracy?

Nawet nie- on się po prostu rozwiązuje?

Proszę powiedzcie mi to jeszcze raz- powoli ;-))

urlop zdrowotny

Mądre Internetowe Sowy,

jestem na dłuższym zwolnieniu z powodu wypadku: złamanie podstawy kosci piszczelowej i strzałkowej z rozkawałkowaniem i przesunięciem lekkim osi stawu kolanowego.Leczenie potrwa jeszcze z pół roku.Nie wiem czy wrócę do pracy [ na razie brak do niej zdolności].A jeśli nawet bym wracała to wiem, że będzie tego pół etatu.Ze wszystkich przeczytanych tu informacji wnioskuję, że taki urlop nie będzie mi sie należał?A jeśli wrócę po roku zwolnienia tj 21 XII 2004 to co mi zaproponują? stan nieczynny? Z całości etatu czy z połowy?Nigdy z urlopu nie korzystałam [27 rok pracy w tym urlopy wychowawcze, ale nigdy dla ratowania zdrowia]Moja dyrekcja podpisałaby mi zgodę na ten urlop jeszcze do niedawna, jednak nie skorzystałam. Podobno korzystniej jest być na l-4.Czy da się tu coś wymyślić?Czy można na ten urlop uciec  jeszcze w sierpniu?

to nie idź na zrowotny, nie wiem jakie obowiązują w tym względzie przepisy, ale moim znajomym ZUS odesłał dokumenty i zalecił "dopracować" jeszcze rok do emerytury (za zdrowotny-kiedyś tak nie było, ale ponoć od pewnego czasu tak jest).

Jeśli ktoś z Was zna podstawę prawną to podajcie ...

urlop

Podpowiedzcie

urlop zdrowotny czy renta

Dziewczyny co wy tu wymyślacie! Tego nie przewidziałam.Dałam moją osobistą sytuację do "analizy przypadku" , może to sie komuś przyda a mnie też pomoże.

Kombinowałam tak, przynajmniej teoretycznie ,aby po roku zwolnienia iśc na pełny zdrowotny, tylko dlatego, że to byłoby korzystniejsze  finansowo niż renta [której jestem pewna, bo nie chodzę normalnie i żadna rehabilitacja nic nie pomoże,trzeba będzie wymienić mój staw kolanowy na sztuczny, na to sie czeka aż sie kości zrosną, poza tym jest kolejka czekających. Obym się myliła! Wolałabym zdrowie.].Chyba,że powiedzą iż kulawy może pracować w bibliotece lub przecież może się przekwalifikować.

Jednak z tego co mi tu podpowiadacie, wnioskuję,że nie warto kombinować i zdam się całkowicie na ZUS [on mi teraz płaci] i na los.A z urzędnikami nie warto zaczynać, bo nie przepuszczą jednego grosza,i zawsze wyjdą na swoje.

Urlop zdrowotny zawsze sie wliczało do lat pracy, ale nie " przy tablicy".I jest to okres składkowy? Warto przypomnieć, że przy przejściu na emeryturę ores nieskładkowy nie może przekroczyć 1/3 całości okresu zatrudnienia.

urlop zdrowotny

Jest okreswm składkowym, nie liczy sie tylko do stażu pracy w szczególnym chrakterze, ale ten sta z irsila ma.

Zatem oczywiście, że może iść na urlop zdrowotny i może to zrobić bezpośrednio po L4, wcale nie musi wracać do pracy nawet na 1 dzień.

A może iść na ten urlop, bo rozumien, że obecnie jest zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie można jej tego wymiaru zmienić póki do pracy nie wróci. To, że od września nie będzie całego etatu jest w tym momencie nieistotne.

Proponuję jedynie zbytnio nie zwlekać z tym urlopem, bo mogą się przepisy zmienić od 1 września (??) i wówczas nie wiadomo co będzie...

Ostatnio poddano w wątpliwość fakt, że chcę udzielić urlopu zdrowotnego dziewczynie zaraz po macierzyńskim, bo niby nie podlega wtedy pod art.73, ust.1a, bo niby nie pracowała, a była na macierzyńskim, czyli nie pracowała 5 lat (w tym dwa lata temu była przez 8 miesięcy na wychowawczym - poprzednie dziecko). Czy to jest możliwe? Co o tym sądzicie, bo zgłupiałam!

Art. 73.

1. Nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć na czas nie określony, po przepracowaniu co najmniej 5 lat w szkole, dyrektor szkoły udziela płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, w wymiarze nie przekraczającym jednorazowo 1 roku. Jeżeli nauczycielowi do nabycia prawa do emerytury brakuje mniej niż 1 rok, płatny urlop dla poratowania zdrowia nie może być udzielony na okres dłuższy niż do końca miesiąca kalendarzowego poprzedzającego miesiąc, w którym nauczyciel przechodzi na emeryturę.

1a. Do okresu pięcioletniej pracy w szkole, o którym mowa w ust. 1, wlicza się okresy czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby oraz urlopu innego niż wypoczynkowy, trwające łącznie nie dłużej niż 6 miesięcy. W przypadku okresu niezdolności do pracy i urlopu trwających dłużej niż 6 miesięcy wymagany okres pracy w szkole przedłuża się o ten okres.

1b. W przypadku stwierdzenia, iż w okresie płatnego urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciel wykonuje zatrudnienie lub prowadzi działalność sprzeczną z celami udzielonego urlopu, dyrektor szkoły odwołuje nauczyciela z urlopu, określając termin, w którym nauczyciel obowiązany jest do powrotu do pracy.

2. Okres pięcioletniej pracy w szkole, uzasadniający prawo do urlopu, powinien przypadać bezpośrednio przed datą rozpoczęcia urlopu dla poratowania zdrowia. Wymóg pięcioletniego okresu pracy w szkole dotyczy udzielenia pierwszego urlopu dla poratowania zdrowia.

3. Łączny wymiar urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciela w okresie całego zatrudnienia nie może przekraczać 3 lat.

urlop zdrowotny a niepełny wymiar

Dzięki Ewuniu za pocieszenie. Logicznie rozumując, też mi sie tak wydaje, bo gdybym była w pełnym zdrowiu ,to przecież może poszukałabym sobie godzin do pełnego wymiaru np. tych parę godzin francuskiego i miałabym wymiar pełny.Utrata zdrowia na to nie pozwala. Powiem o tym dyrekcji. U nas w pracy pojawił się nowy dylemat w związku z tym,że od września na urlopy chce iśc z 5 osób, a jest wszystkich około 20. Sądzę jednak, że to nie ma znaczenia, gdyż kuratorium, czy tez urząd miasta już dawno przepowiedział i obliczył, że idzie niż demograficzny. A tak na marginesie , jak to się ma , nasze zdrowie, nasze te wyrwane z budżetu płace, do wszelakich miliardowych afer PZU i innych? Szkoda słów.

 A jeszcze wyżej gdzieś tam w urzędach, zawsze sie może coś "ciekawego" wykluć. Nigdy nic nie wiadomo. Ja już nie nadążam.

Grażyna,

poprawka