"Szczegółowe zasady dotyczące organizacji są przedmiotem odrębnych ustaleń między organizującymi rekolekcje a szkołą" Jak rozwiązujesz problem ewentualnego błędu, nieporozumienia w sprawie organizacji rekolekcji przez księdza? Przecież Men pisze że organizator przedstawia dyrektorowi bez dalszych skutków. MENIS pisze, że organizator powiadamia o terminie . Moim zdaniem tylko to jest bez dalszych skutków Jeśli ustalam szczegółowe zasady- a robie to ja i ksiądz, to nie ma tu mowy o jakims błędzie. mam dzieci dojezdżające do szkoły- jest ich bardzo duzo. Podczas dojazdu dzieci w obu autobusach są opiekunowie ( zazwyczaj Ci, ktorzy tę funkcję sprawują na codzień) Nauka rekolekcyjna trwa 45 . Od momentu przyjazdu do szkoły do momentu odprowadzenia dzieci do Kościoła pieczę nad dziecmi sprawuję , zgodnie ze szczegółowymi zasadami organizacji nauczyciele. Podczas nauki w Kościele jest katecheta ( i Ci nauczyciele, ktorzy maja na to ochotę). Po nauce rekolekcyjnej nauczyciele odbieraja dzieci spod Kościola, przyprowadzaja do szkoły i organizuja im czas do momentu odjazdu autobusu- znowu na podstawie szczególowych zasad. Plan zajęć opracowuje katecheta. Są to najczęściej klasowe konkursy plastyczne, ogladanie filmów o tematyce religijnej, konkursy literackie dotyczące nauki rekolekcyjnej, itp. Szczególowe zasady organizowania są w mojej szkole uzupełnione harmonogramem zajęć na te dni. Wyglada to jak plan lekcji ciut. Inne są tylko godziny, rodzaj zajęć oraz opiekunowie. ...... jakoś wiedziałam, że płacisz i organizujesz :-) jak rozumiem problem dotyczy innej szkoły. I dziecka z drugiej klasy... Ja wolę stosować zasady RWD, tym bardziej, że akurat w tym przypadku nie widzę powodu aby nauczyciele mieli dni wolne od pracy, tym bardziej, że specyfika szkoły wiejskiej obarczonej dziećmi dojeżdżajacymi tej pracy wymaga. ........ i na marginesie zupełnym- pomysł ustalenia dnia wolnego od zajęc po to, aby umozliwic dzieciom 45minutowa naukę rekolekcyjna jest zupełnym niewypałem ( ale to tylko moim zdaniem) |