czytam sobie te przepisy i mam wewnętrzne rozwścieczenie.

W tamtym roku okreslono maksymalna ilośc godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych jednym aktem prawnym MENISU. Drugim aktem prawnym   zaś nalożono na nas obowiązek zwiększenia ilości godzin z w-fu.

jakoś mi się wydaje, że wobec tej zmiany należaloby dokonać , konsekwentnie , zmiany w przepisach ramowego planu nauczania.

Pozostawienie zapisu o 28 godzinach i nałożenie na nas zwiększenia godzin w-fu powoduje bowiem w konsekwencji zmniejszenie liczby godzin innego przedmiotu.

Czyli jeśli do tej pory dokładalam moim uczniom niezbędne dla nich godziny mat., czy j. polski, czy infor. tak teraz te liczby w którymś momencie muszę zmienić.

Oczywiście  wiem, że mogę sobie te zapisy poomijać i zrobić rzekome kłóko z j. polskiego na kore każę chodzić wszystkim uczniom.

W tym roku mam tu problem z klasą IV, w przyszłym problem ten sięgnie V i VI.

Ale zastanawia mnie dlaczego muszę szukać zawsze wyjść awaryjnych?

Dla mnie czytanie łączne tych zapisów jest oczywiste...ale może się mylę?

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
z dnia 12 lutego 2002 r.w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 15, poz. 142 i Nr 137, poz. 1155 oraz z 2003 r. Nr 39, poz. 337)obowiązuje od dnia 1 września 2002 r.

Tygodniowy wymiar godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych, dodatkowych zajęć edukacyjnych, o których mowa w ust. 5 pkt 2, oraz zajęć religii/etyki nie może przekroczyć łącznie:

na peewno nie pomyslała asia;-)
i na pewno - podobnie jak reszta dyrektorów cieszy się jak dziecko z tego że zwiąże WFem na sztywno i obowiązkowo godziny "do dyspozycji dyrektora".

To je sobie dyrektorzy zadysponują. A ponieważ mają naturalną potrzebę dysponowania ich na WF, to wszyscy na WF;-)

może nie czytam ze zrozumieniem

ale ta 4ta godz. wf jest oprócz godz. dyrektorskich (w ramówce te z gwiazdką co miały wejść w 2003 r.)

poza tym można ją realizować w różnych formach jako zajęcia pozalekcyjne, rekreacyjne itp. (było jakieś rozporządzenie nt. realizacji 4 i 5 godz. wf )

nie mam pod ręką, ale poszukam

Violka

masz rację

JERSZ

o kurcze !!!

"gminna" odmiana prawa oświatowego ;))))))))

tego nawet menister nie wymyśliła (a może jednak? - pamiętacie wątek o oknach po słynnym wywiadzie w radio)

ja tam nie czaję...

Oczywistym jest dla mnie, że 4 godzina w-fu nie jest z dyrektorskich.

Oczywistym jest tez dla mnie ewentualność , iż samorządy chętnie widziałyby tę godzinę jako godzine z dyspozycji dyrka, bo to ogranicza koszty- występowanie tej wiesci gminnej więc mnie nie dziwi.

Natomiast Violu sposób realizacji tej godziny nie jest dla mnie oczywisty,.

Ustawa o KF mówi tak- 4 godziny od 1 września 2003

Co oznacza, że tak, czy tak, realizowana ta godzina , jest jednak godzinĄ zwiększającą ilość godzin ucznia.

Co dla mnie oznacza, że określony w Ramowym planie nauczania max w wysokości 28 godzin powinien na zasadzie automatu pójśc w górę o tę właśnie godzinę.

znalażłam te sposoby realizacji 4,5 godz. wf

ROZPORZĄDZENIE

MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ

z dnia 5 lipca 2001 r.

w sprawie dopuszczalnych form realizacji czwartej i piątej godziny obowiązkowych zajęć wychowania fizycznego.

Na podstawie art. 61 ust. 3 ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej (Dz. U. Nr 25, poz. 113 i Nr 137, poz. 639, z 1997 r. Nr 121, poz. 770, z 1998 r. Nr 160, poz. 1078 i Nr 106, poz. 680, z 1999 r. Nr 96, poz. 1106 i Nr 101, poz. 1178, z 2000 r. Nr 9, poz. 117, Nr 72, poz. 839 i Nr 120, poz. 1268 oraz z 2001 r. Nr 5, poz. 43) zarządza się, co następuje:

§ 1. Czwarta i piąta godzina obowiązkowych zajęć wychowania fizycznego w ramach tygodniowego wymiaru godzin może być realizowana w formie:

1) zajęć sportowych i rekreacyjnych,

2) gier i zabaw ruchowych,

3) zajęć korekcyjno - wyrównawczych,

4) aktywnych form turystyki,

5) imprez rekreacyjnych i rozgrywek sportowych,

6) udziału w szkoleniach młodzieżowych organizatorów sportu i sędziów sportowych,

7) uczestnictwa w ważnych dla środowiska wydarzeniach sportowych.

§ 2. Zajęcia wychowania fizycznego, o których mowa w § 1, mogą być organizowane przez szkołę jako zajęcia lekcyjne, pozalekcyjne lub pozaszkolne.

§ 3.1. Dyrektor szkoły, w uzgodnieniu z organem prowadzącym i po zaopiniowaniu  przez radę pedagogiczną, radę szkoły lub radę rodziców, przygotowuje  propozycje wskazujące formy realizacji czwartej i piątej godziny zajęć  wychowania fizycznego, w ramach form wymienionych w § 1, do wyboru przez  uczniów.

    2. Propozycje, o których mowa w ust. 1, powinny uwzględniać:

1) potrzeby zdrowotne uczniów, ich zainteresowania oraz osiągnięcia sportowe w danej dziedzinie sportu bądź aktywności ruchowej,

2) uwarunkowania lokalne,

3) miejsce zamieszkania uczniów,

4) tradycje sportowe szkoły i środowiska,

5) możliwości kadrowe.

§ 4.  Dopuszcza się możliwość łączenia realizacji czwartej i piątej godziny zajęć wychowania fizycznego, organizowanych w formach określonych w § 1 pkt 4-7, z zachowaniem liczby godzin przeznaczonych na te zajęcia w okresie nie dłuższym niż 4 tygodnie.

§ 5. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 1 września 2001 r.

Minister Edukacji Narodowej: E. Wittbrodt

;-)

Nie spodziewaj sie asiu , że max. liczba zajęć w tygodniu "pójdzie" w górę. Została przykrojona dla ramówki z 4 godzinami w-f tygodniowo. Zapis ten ma wymusić nie tylko higieniczne rozdysponowanie godzin na trzy lata (bez niebezpiecznych górek) ale również do wykorzytania gdd na realizacje zajęć dla grupy uczniów ("zgodnie z potrzebami i zainteresowaniami uczniów"). Pisał o tym nasz znajomy z MENiS Pan Frączek.

Pozdrawiam JERSZ

Ok...ale....

Czwarta i piąta godzina obowiązkowych zajęć wychowania fizycznego w ramach tygodniowego wymiaru godzin może być realizowana w formie:

§ 2. Zajęcia wychowania fizycznego, o których mowa w § 1, mogą być organizowane przez szkołę jako zajęcia lekcyjne

Jesli się decyduję na tę forme- a tak właśnie zamierzam, moge przekroczyc te 28 godzin, czy nie?

Asiu

JERSZ!!!

Jak możesz :-)

Wiosna , a Ty pismo Frączka tu wspominasz :-))))

Pamiętam, pamiętam..

Bedziemy mieli dobrze, a jak zrobić, żebyśmy mieli dobrze, to oni wiedzą ;-))

No właśnie...

tak sądziłam, że nie mogę..

Ludzie i ludziska błagam

4 godzina w-f jest już w ramowym planie nauczania. Jest to jednak godzina "zawieszona". W klasach IV zostaje "uruchomiona" od 1 września 2003 r. , a w klasach strszych później , ale czy terminie określonym w ustawie o KF ? Pażywiom , uwidim.

JERSZ

MMM

Absolutnie zwiększa!

tak, czy tak realizowana godzina w-fu MUSI być 4 godziną przedmiotu.

Tak więc dzieciak w klasie IV musi mieć zgodnie z ramowym planem nauczania tyle i tyle j. polskich, plastyk, muzyk i włąśnie te 4 w-fy.

Godzinę z dyspozycji możesz oczywiście dodać do w-fu ale jako piątą.

...

I oczywiście zgadzam się , że jeszcze zobaczymy.

pamiętam wycofywanie w-fu w trakcie roku szkolnego i nic mnie chyba już w tej dziedzinie nie zdziwi

 w jaki sposób zwieksza?

przy 4 godz wf : 78:3=26

przy  5 godz wf : 81:3=27

w obu przypadkach nie przekracza 28

dobrze liczę?:-)

fakt mało jest godzin dyrektorskich

adoo :-)))

jeśli było 26, a jest 27 to się zwiększylo o 1 :-))))

dobrze liczę?

:-)))

czyli zwiększa ilość godzin dla klasy- to odpowiedź dla MMM

ten zapis oznacza też to, że ten jeden w-f zbiżył nas o 1 do pułapu 28

co oznacza, że nie mogę godzin ddd dać na przedmioty. Tzn. mam tę możliwość zmniejszoną o 1

matko :-)))

Chyba Cię szczelę ;-))

albo się;-)

Bożenko...

ja chyba snię:-))))

 skoro 4 godzina wf  jest ujeta w ramówce ,to jak  kurcze zwieksza?:-))))

no jak?

gdyby wprowadzono 5 godzinę  bez zwiększania wymiaru ogólnego (72h) to faktycznie nalezałoby dokonać korekty proporcjonalnie, a tak po co?

ale dość ,bo nie mam pewności  czy mówimy o tym samym skutku:-) 

szczelaj!!:-))))))))

śmieję się aż tu :-))

Wysłałam Ci maila z tymi książkami :-)))

może tu wkleję?

;-))

śmieszne to, bo chyba łatwiej to sobie wytłumaczyc jednak slowem zwyklym nie tymi pisanymi.

wkleisz?;-)

4 dodatkow

asia

możesz sie szczelać, ale tak wygląda, że wszystko zmierza ku tej iterpretacji p. Frączka, że nie ma potrzeby dodawać na przedmioty

pewnie chcą w ten sposób wymusić zajęcia pozalekcyjne - rodzice ciągle się dopominają, oni mówią że nie ma środków na dodatkowe zajęcia - a w tej sytuacji dyrektor musi dać na pozalekcyjne , bo na lekcyjne wykorzystał już limit