Witam wszystkich. Jestem tu po raz pierwszy i od razu pytam;z przygotowaniami do sprawdzianu nie macie żadnych wątpliwości? JA np. zastanawiam się, czy jeżeli dziecko ma dysgrafię i dysortagrafię to w okienku pisze D , a na marginesie dysgrafia?

:-)

Witaj Bożenko :-))

Więęęęc..

ze sprawdzianem, tzn. jego organizacją każdy z nas ma jakieś problemy.

Ja na przykład dopiero w poniedzialek dostalam pismo z OKE pozwalające mi w drodze wyjątku powołać w drugiej szkole, w której jestem dyrkiem przewodniczącego.

I dopiero od 25 zaczęlismy tam ruchy- czyki grubo po terminach...

I mamy problemy z tym zabawnym powoływaniem ludzi do swoich komisji

Ale za to nie mam tych problemów, o których piszesz, więc nie pomogę tu:-)

Tylko..

z punktu widzenia OKE nie ma różnicy

W rozporządzeniu jest napisane o specyficznych trudnościach w nauce - należy do nich dysleksja, dysgrafia, dysortografia, dyskalikulia i jeszcze kilka innych nie związanych bezpośrednio z arkuszem egz. (np. problemy z koncentracją uwagi, czy niezborność wzrokowo-ruchowa).

Przyjęło się mówić potocznie o tych wszystkich problemach dzieci - dysleksja i tak to jest potraktowane przy zgłoszeniach uczniów do sprawdzianu. Zatem gdzie jest mowa o ułatwieniach z powodu dyslekcji stosuje się to również do pozostałych dysfunkcji.

A OKE rzeczywiście może odpowiedzieć po sprawdzianie, bo przecież on nie jest taki ważny... to nie egzamin gimnazjalny czy matura...

co więcej Ewo w ogóle on nie jest ważny - dostarcza informacji użytecznej po odejściu dzieci do gimnazjum mniej więcej ni w 5 ni w 9

mleko już się wylało a do sprawdzianu za rok znów przystapią inne dzieci. I znów kompletnie informacja się nikomu nie przyda......

Czy na pewno nikomu ?

Państwo dyrektorzy wystawią laurki tym nauczycielom, których klasy i uczniowie zdobędą najwięcej punktów :-(

I stanie się tak, choćbyśmy tłumaczyli, że nie temu sprawdzian służy itd. itp.

ale...

To nie zależy od sprawdzianu, a od tych dyrektorów...

Jak nie będzie sprawdzianu znajdą sobie co innego do takich praktyk, równie absurdalnego...

Do BożenyK, która rozpoczęła wątek

na papierze,

Pokonywanie barier!

Zgadzam się, że poradnie piszą cuda - sama dostaję białej gorączki, ale to nie moja sprawa, co PPP piszą, a kuratorium lub organu prowadzącego.

Nie mam najmniejszego zamiaru poprawiać wydanej decyzji o takim, czy innym zapisie. Nie cofnę żadnej z moich wydanych decyzji, nie poprawiłam ani jednego wpisu o dys. - OKE przekroczyło swoje kompetencje. Co OKE może nakazać dyrektorowi, czy dyrektor podlega pod OKE?

Niech se sami gonią PPP, nie naszymi rękami - piszą pierdółki, to niech se będą ustawiani przez nadzór. Każda psycholożka za wykorzystanie druczku z pustym miejscem na imię i nazwisko, a potem zapisik, że uczeń ma dys - takie i śmakie - powinna utracić prawo wykonywania zawodu, to jednak jest inna rzecz!

masz rację maeljas , ale pewnie przedrzemałam ten moment

Dziekuje za pomoc , ale proszę sobie wyobrazić , że dzisiaj tj. 31.03 otrzymałam odpowiedź z OKE -dysortografia - D , a dysgrafia - napisane na marginesie.

Otrzymałam też 2 informację , jeżeli teraz chcę przenieść ucznia by pisał w innej  sali ( bo chyba mu nie przysługuje głośne przeczytanie tekstu to nie muszę zmieniać w bazie , przy nazwisku ucznia numeru sali , ale może on pisac w innej- na wszelki wypadek wydrukowałam to sobie i wepnę do teczki OKE).

Mnie równiez zaskoczyło to analizowanie i weryfikowanie opinii PPP , jezeli już to chyba nie w tym terminie. Zresztą u moich uczniów pisze ... " specyficzne trudnosci w czytaniu i pisaniu majace podłoze dyslektyczne " , a zreszta jak wysyłałam opinie do OKE , to niech byli mi napisali X , czy Y  ma zła opinię .