Dlaczego Forum nie zawiera żadnych wątków?

Mamy się wynosić czy zaczynać od nowa?

Jak to? U mnie wszystko ok.

A mogłabyś Aniu

jakoś mniej enigmatycznie?

Gdzie straszy, kogo straszy, co straszy?
Czy tak po prostu - straszno jest?

Mogę :-)

Wczoraj w czasie wdrapywania się na 15000 zwalniał komputer

Godzina była szczytowa i nas dużo się pchało na szczyt- to normalka i nic nowego, co by straszyło.

W czasie wysyłanie posta zamiast komunikatu "taką postać..." i przy przełączaniu na listę wątków

pojawiała się strona glówna (?) Forum z napisem "lista nie zawiera zadnych wątków"

Kto to jeszcze widział, musiałabym sprawdzić na liście obecności, chyba Maelka. Na pewno nie tylko ja.

Anka

Tak jak Mariola napisała - zdarza się i trzeba nauczyć się z tym żyć przez najbliższe kilka lat przynajmniej.
Powodów jest wiele - zapchane łącza w tpsa, zapchany chwilowo któryś z serwerów pośredniczących w przesyłaniu danych, upgradowane oprogramowanie na nim, ...
Taka jest dzisiejsza rzeczywistość.

Pamiętam czasy, gdy dla kierowcy była oczywistą konieczność wożenia w samochodzie zestawu kluczy i rozmaitych części zapasowych, bo niejednokrotnie w trasie trzeba było naprawić to, czy tamto.
Dzisiaj, jak w reklamie mówią, nie ma takiej już potrzeby.

Pamiętam, że do mojego pierwszego telewizora "naprawiciel" przychodził raz na trzy miesiące lampę wymienić, albo co ...
Dziś nie wiem nawet gdzie mieści się serwis sprzętu RTV - pewnie zanim telewizor mi się zepsuje, to kupię nowy, bo ten już leciwy mocno.

Mam nadzieję, że za kilka(naście) lat to samo będzie można powiedzieć o łączach internetowych.

------------------------------------

Może jednak się zdarzyć, że padnie (lub jest w fazie upadku) serwer, na którym położona jest konkretna witryna (forum).
Świadczyć o tym może niedobre zachowanie się witryny przez dłuższy czas, podczas, gdy wszystko inne w necie chodzi bez zarzutu.
Wtedy warto zaalarmować kogo trza, aby przyjrzał się temu zjawisku.

Dlatego prosiłem o mniej enigmatyczny opis niepokojącego zjawiska.
I raczej proszę o informacje mailem, bo może się zdarzyć, że osoba, do której ta informacja powinna dotrzeć, nie zaglądnie do tego wątku forum.

Jeśli coś niedobrego będzie się działo (przez dłuższy czas), proszę poinformować o tym biuro OSKKO.
Tam Marek oceni na ile są to kłopoty niezależne od nas (np. tpsa), a na ile przyczyna może leżeć u nas.
Jeśli u nas, to zaalarmuje kogo trzeba i przyczynę kłopotów się usunie.

Ocenić rodzaj kłopotów może też osoba mająca rozeznanie i duże doświadczenie w necie.
Spokojnie można jej zadać pytanie co się dzieje - jak będzie w nastroju, to odpowie, tak jak teraz Mariola.

Na wszelki wypadek dodam

że nie należy się dziwić, że w wątku "Lista obecności" cuda się dzieją - tak w trakcie przesiadywania w nim, jak i w chwilę po tym fakcie.

Mają prawo - taki wątek nie ma prawa poprawnie funkcjonować - IE nie jest przygotowany na obsługę tak wielkich stron, które generuje ten wątek.

Wątek se jest i niech służy jak długo potrafi.
Dla mnie jest to ciekawy test wytrzymałości.
Pewnie za jakiś czas już nie będzie w stanie przerobić takiej ilości informacji - wtedy będę musiał go zamknąć.
Ale kiedy to będzie ... ba! ... sam jestem ciekaw.