Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Porozmawiajmy o... zupie...
strony: [ 1 ]
Ania08-03-2002 07:25:05   [#01]
Co prawda na innych watkach szampan i czekoladki, ale może już pora na zmianę menu :-)

Jak w Waszych szkołach rozwiązujecie sprawę gorącego posiłku dla uczniów, o którym media trąbią, że już dawno w szkołach jest?

Mam na myśli warunki wiejskie zwłaszcza, gdzie o sponsorze raczej nie ma co marzyć.
Czy jest sposób na wydarcie z gardła tych pieniędzy?
I komu?

kartoflanka :-(
Marek z Rzeszowa08-03-2002 07:39:29   [#02]
Dostałem zlecenie od MOPS'u na dodatkowe 100 obiadów. Ale dali kasę tylko na "wsad do kotła". Wzrost kosztów energii muszę pokryć z własnych środków.
Kto to będzie gotował tez nikogo nie obchodzi...

Marek
Tadeusz08-03-2002 08:42:55   [#03]
Trójka mówiła dzisiaj, że drobna zaliczka dotarła już do województw, a nawet do niektórych gmin.
Z założenia gminy mają mieć w dożywianiu 30% udział własny, a nie wszystkie na to stać.
Marek z Rzeszowa08-03-2002 08:55:18   [#04]
Tylko, że wsad do kotła stanowi ok 60% kosztów.
beera08-03-2002 10:07:52   [#05]

No!

To jest właśnie świetny temat na rozważanie rozbieżności teorii i praktyki...

Ja , żebym mogła wydawać posiłki, muszę miec- kuchnię, pracownika i jakieś stołówkowe pomieszczenie...
Zupa jest tu jakby ostatnim ogniwem!
A MENiS od niej zaczął!

Czyli zostaję na bułce i mleku :-(
Marek Pleśniar08-03-2002 11:12:57   [#06]

a bułka drożdżowa czy zwykła?

hm?

ta forsa spływa też przedziwnie i nigdy nie w porę
ANDRZEJ08-03-2002 15:01:19   [#07]

Stoimy z wyciągniętą łapą....

U nas w gimnazjum ani pomieszczenia ( niektórzyjedzą obiady w sąsiedniej SP ), ani pracownika ani pieniędzy na wsad tudzież udział własny, ani na żadną bułkę i mleko .... Cisza w eterze
Gaba10-03-2002 07:21:06   [#08]

Zupka łybaszówka

Ja chodzę po ziemi
- 500 zł dał ks. proboszcz od Św. Anny  - sam od siebie
- 300zł uzbierała na charytatywnym koncercie kolęd nasza pedagożka
- 60 zł dała staruszka, matka jednej z nauczycielek
- dał też p. senator

To mam, tego się trzymam, to wydaję. Żadnych MOPSów i dropsów i innych, cisza. Sio mi, dzieciakom nie zawracać głowy - obiecanego zawsze się zmieści wiele.

Gaba
Marek Pleśniar10-03-2002 07:50:09   [#09]

:-))) ja też sporo od proboszcza

a mops daje
ale smiesznie

o miesiąc za późno
więc wszyscy jedzą na koszt tych co płacą
a potem się kombinuje jak im z tego mopsowego oddac

jak z łaski to wszystko
AleJ08-05-2018 12:03:29   [#10]

u nas zupka catering

 

Marek Pleśniar08-05-2018 13:42:45   [#11]

alleś stary watek odkopał/a :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]