Forum OSKKO - wątek

TEMAT: rozwiązanie umowy z nauczycielem kontraktowym
strony: [ 1 ]
krystyna22-02-2003 20:02:40   [#01]

Wprawdzie Ewa sporo już pisała na ten temat w eduseeku, ale ja chcę się upewnić z nieco innej strony...

Otóż mamy dwie grupy nauczycieli kontraktowych: jedni mają umowy zawarte do 31 sierpnia 2003r. "z przyczyn organizacyjnych" - i z nimi nie powinno być kłopotów jeżeli chodzi o rozwiązanie stosunku pracy, umowa sama sobie wygaśnie, ale jest też druga grupa - z umowami na czas określony do 31 sierpnia 2003 r. zawartymi zgodnie z KN "przed zmianą"...

No i właśnie....

Prawdopodobnie trzeba będzie się rozstać z niektórymi z nich.

A tu nasz prawnik mówi, że to nie problem, że ich umowy też sobie wygasną same, że prawo nie działa wstecz itp...itd...

Nie chciałabym obudzić się z ręką w nocniku = w sądzie pracy...

To jak to w końcu jest ???

Liczę na pomoc - krystyna

Ewa z Rz22-02-2003 20:08:19   [#02]

Jak juz pisałam

radziłabym jednak rozwiazywać te umowy jakby były na czas nieokreślony. Wtedy z sądem będzie na pewno spokój.

Niebezpieczeństwo jest takie: ty nie wypowiesz sądzac, że umowa wygasa, n-l pójdzie do sądu, okaże się, że nie miałaś racji i będziesz musiała cały rok płacić n-lowi "za friko" - po co ci to? Czy nie lepiej zastosować tryb rozwiązywania umowy na czas nieokreślony i spać spokojnie?

A najlepiej za porozumieniem stron...

krystyna22-02-2003 20:19:13   [#03]

dzięki !!

Ewa = Profesjonalna Błyskawica !!!

Gaba22-02-2003 20:47:16   [#04]
Ewusiu, a czy tryb wypowiadania tych umów nauczycieli kontraktowych pozornie niestałych - to dalej jeden miesiąc, czy może nie?
Ewa z Rz22-02-2003 21:25:20   [#05]

zawsze 3 miesiące

Wszystko co dotyczy rozwiązywania umów z n-lami jest w KN. Może zostac zastosowany art 20 lub 27, ale w każdym wypadku okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące:

Art 20 ust. 2. Nauczycielowi zatrudnionemu na podstawie mianowania, z którym rozwiązano stosunek pracy z przyczyn określonych w ust. 1, przysługuje odprawa w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego. Nauczycielowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę, z którym rozwiązano stosunek pracy z przyczyn określonych w ust. 1, przysługują świadczenia określone w przepisach o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy.

3. Rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn określonych w ust. 1 następuje z końcem roku szkolnego po uprzednim trzymiesięcznym wypowiedzeniu, z zastrzeżeniem ust. 4.

5. Okres wypowiedzenia może być skrócony do 1 miesiąca, z tym że w takim wypadku nauczycielowi przysługuje odszkodowanie za pozostałą część okresu wypowiedzenia w wysokości wynagrodzenia liczonego jak za okres urlopu wypoczynkowego. Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się nauczycielowi pozostającemu w tym okresie bez pracy do okresu zatrudnienia.

Art. 27  ust. 1. Rozwiązanie umowy o pracę zawartej z nauczycielem na czas nie określony następuje z końcem roku szkolnego, za trzymiesięcznym wypowiedzeniem.

 ............

Gaba, skad ci sie wziął 1 miesiąc?

Gaba23-02-2003 07:23:37   [#06]

1 miesiąc mi się wziął z głowy, bez zaglądania w KN, ot i tyle.

- dzięki.

 

:)

Grażyna23-02-2003 17:49:28   [#07]

czy dobrze rozumuję?

Elusia, mam pytanie

Jeśli zatrudniłam na ten rok szkolny n-la kontraktowego, a w przyszłym roku nie mam dla niego miejsca, to mimo, iż zgodnie z umową kończy u mnie pracę w VIII 2003 r., to i tak muszę mu dać trzymiesięczne wypowiedzenie?

Ewa z Rz23-02-2003 19:39:20   [#08]

To zależy...

Dlaczego go zatrudniłaś na rok?...

A raczej, dlaczego nie masz dla niego pracy w przyszłym roku?

Jeśli ta przyczyna mieści się w tym co zawiera art 10 KN, a raczej ust 7 tego artykułu to ok. Ta umowa wygasa z upływem okresu na jaki została zawarta.

Lecz jeśli nie jest to przyczyna o jakiej mówi art 10 KN, to umowa ta jest de facto umową na czas nieokreślony i jeśli nie chcesz mieć przykrych niespodzianek, to ją lepiej wypowiedzieć lub rozwiązać za porozumieniem stron, a nie uważać, że ona normalnie wygasa.

Grażyna24-02-2003 09:23:00   [#09]

7. W przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela, w tym w trakcie roku szkolnego, z osobą rozpoczynającą pracę w szkole, z nauczycielem kontraktowym lub z nauczycielami, o których mowa w ust. 5, stosunek pracy nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas określony.

Została zatrudniona na te rok, bo n-lka była na l4, a potem na macierzyńskim. W przyszłym roku szkolnym wraca do pracy. Poza tym zatrudniona została na stanowisku n-la wspomagającego w klasie integracyjne (naucz. początkowe), do której nie ma kwalifikacji ( nie ma terapii pedagogicznej, czy pedagogiki specjalnej, jedynie nauczanie początkowe). Teraz mnie olśniło, że poinnam była pytać kuratora o zgodę (tak?).

beera24-02-2003 09:28:56   [#10]

Nie :-)

Bo we wrzesniu tamtego roku nie obowiązywała ta konieczność. Byla ino presja, a tej nie musiałaś ulegać :-)

Mogłaś se sama te kwalifiakacje uznać ( tzn- jemu ;-)

Grażyna24-02-2003 10:21:32   [#11]
To dobrze!Ale w takim razie, czy ta umowa sama wygasa 31 VIII, czy muszę jej dać wypowiedzenie?
Ewa z Rz24-02-2003 12:53:03   [#12]

Wygasa sama

Jeśli to zastępstwo - tzn. na umowie ma napisane, że zastępuje p. XY
Grażyna24-02-2003 12:57:43   [#13]
nie napisałam..:(
violka24-02-2003 18:04:15   [#14]

Krystyna i Ewa

świetnie że zaczęłyście ten temat - dzięki Wam wiele osób nie obudzi się za kilka miesięcy z ręką w nocniku
fredi10-03-2003 19:22:17   [#15]

Czy wypowiedzenie mogę dać jeżeli:

- n-l jest na urlopie zdrowotnym

jest na zwolnieniu lekarskim

czy mogę dać w lipcu?

Danka10-03-2003 19:29:57   [#16]

Na zdrowotnym - nie możesz dać.

Na zwolnieniu lekarskim - nie możesz dać.

W lipcu - urlop wypoczynkowy - nie możesz dać.

Pozdrawiam!!

fredi10-03-2003 19:33:55   [#17]
to co ja mogę ?
Danka10-03-2003 22:04:12   [#18]
Możesz za wszystko odpowiadać. To Ci gwarantuje UoSO! ;-))
fredi11-03-2003 11:59:33   [#19]
A przecież już Połomski śpiewał "daj, daj ,daj nie odmawiaj daj..........."
Wtedy nie zwróciłem uwagi kiedy należy to zrobić.
On zresztą chyba też nie zaśpiewał kiedy to zrobić.
Więc kiedy?     i jak żeby było skutecznie
Ewa z Rz11-03-2003 12:25:33   [#20]

Do końca maja, czyli na 3 m-ce przed rozwiązaniem stosunku pracy. Okres wypowiedzenia, z ważnych przyczyn, może byc skrócony do 1 m-ca, czyli do końca lipca n-l musi otrzymać wypowiedzenie.

1. na zdrowotnym nie można - trzeba dać jak n-l przychodzi po zaśwaidczenie, że mu zdrowotny przysługuje.

2. na zwolnieniu lekarskim można, ale trzeba móc udowodnić, że pracownik mógł spodziewać się wypowiedzenia. Np. zwolnienie nastąpiło po zabraniu RP, na którym omawiany był arkusz org. na rok przyszły i wynikała z niego konieczność zwolnienia.

3. na urlopie wypoczynkowym nie można - trzeba zrobić to przed urlopem. Nie można też odwołac z urlopu w celu wręczenia wypowiedzenia.

Moi n-le, zgodnie z zapisem w regulaminie pracy, rozpoczynają urlop tydzień po skończeniu zajęć szkolnych (jest to zgodne z KN) i wtedy można im wypowiedzenie wręczyć lub nawet wysłać (gdyby nie było ich wówczas w szkole)

fredi21-03-2003 21:13:22   [#21]

na zwolnieniu lekarskim można, ale trzeba móc udowodnić, że pracownik mógł spodziewać się wypowiedzenia. Np. zwolnienie nastąpiło po zabraniu RP, na którym omawiany był arkusz org. na rok przyszły i wynikała z niego konieczność zwolnienia.

 

A jakaś podstawa prawna (wyrok sądu)

Ewa z Rz21-03-2003 21:28:40   [#22]

Jest wyrok,

Ale tylko sądu pracy czyli tzw. casus. Nie jest to norma prawna. Ale duuuża przesłanka do wygrania ew. sprawy w sądzie pracy.
Grażyna23-03-2003 15:06:29   [#23]

wracając do tematu

 

Wracam do mojego wątku parę postów wczesniej. Wiem, że drążę temat jak głupia, ale nie chcę umoczyć pupci...:))

a jeśli nie chce tego nauczyciela? Mam miejsce w szkole, zatrudniłam na rok, ale chcę brać na siebie bagażu na następne x-lat? Czy wystarczy, że wypowiem z końcem 31 maja? Czy muszę się tłumaczyć dlaczego nie zatrudniam? N-l wie dlaczego. Chodzi mi o sam fakt, na wypadek, gdyby doznał amnezji i chciał iść do sądu racy.

Ewa z Rz23-03-2003 21:58:37   [#24]
A za porozumieniem stron się nie da?...
Gaba24-03-2003 05:22:22   [#25]

tez chciałabym wypowiedzieć po prostu, po ludzku...

tak, jak sie to robi w firmach... Pani mi nie odpowiada.

Mam podobną historię, nauczycielka kontarktowa jest po prostu nudna jak flaki z olejem. wyobrażenia ma osobie, że...

krystyna25-04-2003 00:17:31   [#26]

a świstak swoje...

Jeszcze raz podnoszę ten wątek, bo mój prawnik upiera się, że prawo nie działa wstecz itp...itd... i przyniósł wyjaśnienie z nr 6/2003 Głosu Nauczycielskiego (dział: "Bliżej prawa"), które wg niego potwierdza jego zdanie.

Niestety muszę to przepisać:

"Zmiana kontraktu"

Zaledwie w ciągu półtora roku nastąpiła zmiana sposobu zatrudnienia nauczyciela kontraktowego i wielu nauczycieli „nie może się połapać w tym zamieszaniu”.

Nauczyciel kontraktowy pojawia się na mocy ustawy z 18 lutego 200r. o zmianie ustawy KN oraz o zmianie niektórych ustaw wraz z ustanowieniem stopni specjalizacji zawodowej.

Gruntownej przebudowie uległ także art. 10, traktujący o nawiązaniu stosunku pracy.

Od tego czasu bowiem dyrektor szkoły nawiązuje stosunek pracy odpowiednio na podstawie umowy o pracę lub mianowania zgodnie z posiadanymi przez nauczyciela kwalifikacjami oraz stopniem awansu zawodowego.

W art. 10 ust. 4 zapisano więc, że stosunek pracy z nauczycielem kontraktowym, czyli posiadającym stopień nauczyciela kontraktowego, nawiązuje się na podstawie umowy o pracę, zawieranej na okres umożliwiający uzyskanie stopnia nauczyciela mianowanego, jednakże nie dłużej niż na okres 3 lat.

Niewątpliwie była to umowa zawarta na czas określony, co czyniło ten stosunek pracy niestabilnym.

W związku z protestami nauczycieli i po długich dyskusjach w Sejmie zdecydowano się na przeredagowanie tego zapisu.

W ustawie z 23 sierpnia 2001r. o zmianie ustawy o systemie oświaty, przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, ustawy – KN oraz niektórych innych ustaw zapisano, że stosunek pracy z nauczycielem kontraktowym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę zawieranej na czas nieokreślony. Postawiono jednak warunek, że nie uzyskanie w ciągu 4 lat w danej szkole stopnia nauczyciela mianowanego oznacza, że w przypadku nauczycieli zatrudnionych w szkołach feryjnych stosunek pracy wygasa z końcem roku szkolnego, a w szkołach nieferyjnych z końcem roku kalendarzowego.

 

Sposób zawierania umów z nauczycielem kontraktowym zależał od daty nawiązania stosunku pracy.

Ustawa z 23 sierpnia 2001r. zmieniająca  ten sposób zawierania stosunku pracy, opublikowana 6 października 2001r., weszła w życie 21 października, a więc tylko ci nauczyciele, którzy po tym terminie nawiązywali umowy, mogli liczyć na to, że będzie z nimi zawarta umowa na czas nieokreślony.

 

 

 

 

 

benedu gda25-04-2003 08:52:36   [#27]

Prawnik też miewa rację

Opinia prawnika z pierwszego postu jest jak najbardziej słuszna. Każda umowa terminowa wygasa z upływem terminu, na króry została zawarta. Nie wymaga to żadnych działań pracodawcy, poza wręczeniem świadectwa w ostatnim dniu pracy i rozliczenia wszystkich należności finansowych. Jeśli pracownik (nauczyciel) w tym dniu jest nieobecny w pracy, to wszystko co powyżej można uregulować za pośrednictwem poczty lub banku.
Gaba25-04-2003 19:01:58   [#28]

Wypowiedzenie można wręczyć przy omawianiu arkusza organizacyjnego teraz. Jest już wiadome, że nie mam godzin - ktoś tak już pisał - nie trzeba czekać na koniec maja, bo to bywa "niebezpieczne".

A kiedy zachodzi przesłanka do skrócenia wypowiedzenia do 1 miesiąca z ważnych przyczyn? Co to sa za przyczyny?

Jestem po takie trudnej radzie, gdzie  mówisz o polityce :( zatrudnieniowej i zapowiadasz młodym, że tu nie ma i nie ma pracy, że mianowani mają zawsze pierwszeństwo... i mają.

Musiałam wybrać między 2 kontraktowymi - wybrałam robotniejszą, a druga w krzyk, że ma umowę do 2004.

No własnie Pani wypowiadam... niniejszym wypowiadam... (okorpne uczucie)

 czy popełniłam jakiś błąd prawny?

fredi25-04-2003 19:38:22   [#29]
a jeżeli z organizacji wynika, że praca dla kontraktowego jest na rok, a póżniej nie b ędzie całego etatu to też umowa na czas nieokreślony?
Ewa z Rz27-04-2003 18:09:22   [#30]

Też.

Taka jest już nasza KN...

Lepiej zatrudnić stażystę...

Gaba27-04-2003 18:19:47   [#31]
 Ewuś, kiedy zachodzi przesłanka do skrócenia wypowiedzenia do 1 miesiąca z ważnych przyczyn? Co to sa za przyczyny?
Ewa z Rz27-04-2003 18:24:32   [#32]
Jak Ci organ skresli w arkuszu godziny, a ty dowiesz sie o tym dopiero w czerwcu, albo będfziesz miała miniej oddzaiałów niz planowano przy zatwierdzaniu akrusza. albo minister wyda rozporządzenie zmieniające ramówkę lub zmniejszające iloąś godzin/oddżiał np w lipcu (było takie!) itp.
Gaba27-04-2003 18:41:33   [#33]

Jednej nauczycielce kontarktowej już wypowiedziałam, bo już nie mam dla niej godzin, TO, o czym piszesz będzie ew. dotyczyło innych, ale ja tego już nie zdzierżę - następnego numeru naszej władzy - rumianej szeroko - nie zdzierżę.

Wszyscy młodzi stażyści na bruku, bo mianowani mają pierwszeństwo -ech, żyć się nie chce.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]