Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Ile dni pracy przy ograniczeniu godzin?
strony: [ 1 ]
Vincia21-08-2007 19:52:57   [#01]

Czy jakiś przepis to normuje?

Czy macie w szkołach jakieś zasady?

Coraz częściej n-le w związku z zatrudnieniem na 16, 14, 12 itd. godzin, proszą o dzień lub dwa bez zajęć. Czasem jest to związane z inną pracą,  czasem nie ma takiego powodu.

Myślałam, żeby ustalić średnią dzienną na 3,6 (18h:5 dni) i proporcjonalnie ustalać liczbę dni wolnych. Oczywiście nie w tych przedmiotach, które powinny być codziennie.

rzewa21-08-2007 19:54:51   [#02]
decyzja dyrka - przepisy milczą
dyrlo21-08-2007 20:01:42   [#03]

Ale ludzkie to jest. Latanie pomiędzy szkołami uciążliwe bardzo.

Ja układam plan z dniem lub dniami wolnymi. Czasami się nie da gdy nauczyciel prowadzi przedmiot rozszerzony wówczas liczba godzin w klasie powoduje, że musiałby mieć za dużo "zbitek". I wtedy trudno. Np. u mnie  język polski 6 godzin

beera21-08-2007 20:04:30   [#04]

przepis jest tylko ten

Art. 42c. 1. Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy.

Wynika z niego, że nauczyciela zatrudnionego w niepełnym wymiarze zajęć nie dotyczy oblig pięciodniowego tygodnia pracy- może miec krótszy, zaleznie od decyzji.

Zawsze dawałam wolne dni niepełnozatrudnionym.
I nie znam przedmiotu, który musi być codziennie. ( poza NZ)

beera21-08-2007 20:05:29   [#05]

o :)

Już znam- zgoda- przedmioty rozszerzone:) (mało ich jednak)

dyrlo21-08-2007 20:07:42   [#06]
matematyka 5 lub 6 zależy od klasy, język obcy 5 lub 6 zależy od klasy (tzn. czy I czy II czy III) i koniec
rzewa21-08-2007 20:09:20   [#07]
i j. polski w sp (co najmniej w jednej z klas)
dyrlo21-08-2007 20:10:19   [#08]
No od języka polskiego zaczęłam :-)
hamster6621-08-2007 21:26:07   [#09]
A jak jest z zatrudnionym na pełny etat muzykiem, który chce 1 dzień wolny bo ma godziny w innej szkole? Czy mogę mu ułożyć plan na 4 dni?
zgredek21-08-2007 21:27:53   [#10]
Art. 42c. 1. Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy. Nauczycielom dokształcającym się, wykonującym inne ważne społecznie zadania lub - jeżeli to wynika z organizacji pracy w szkole - dyrektor szkoły może ustalić czterodniowy tydzień pracy.
waldie21-08-2007 23:00:19   [#11]

Art. 42.

1. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać 40 godzin na tydzień.2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować:1) zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednioz uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7;2) inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikającychz potrzeb i zainteresowań uczniów;3) zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym.

Art. 42c.1. Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy.

Dlaczego więc 5-dniowy tydzień pracy jest utożsamiany z prowadzeniem zajeć dydaktycznych w 5 dniach tygodnia? Z czego wynika to, że niewłaściwe jest np. zaplanowanie zajęć n-la np. we wt, śr, czw, pt? Przecież w poniedziałki, mimo iż nie będzie poprowadził zajęć będzie pracował wykonując np. inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły lub podejmując zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym. A więc będzie pracował 5 dni.

Gdzie w tym rozumowaniu błąd?

DYREK21-08-2007 23:04:34   [#12]
logiczne:-)))
beera21-08-2007 23:11:48   [#13]

Po pierwsze takie myslenie jest dla mnie sprzeczne z dobrem szkoły- ale to niezaleznie

Po drugie:
zapis jest taki:
Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy

Jesli jest to obowiazek, to powinien podlegać kontroli, nadzorowi, itp.
Jak jednak wiemy, nie ewidencjonuje się czasu pracy nauczyciela poza godzinami pensum.
W jaki więc sposób mozna sprawdzic wypełnianie tego obowiązku przez nauczyciela?

waldie21-08-2007 23:32:55   [#14]

asia już przez chwilę mnie przekonała, ale jednak...

Oczywiscie, nie można realnie wymiernie określić/nadzorować czasu pracy wynikającego z  Art. 42.2 - ale to samo się tyczy przecież i tego n-la który prowadzi zajęcia w 5 dni

zgredek21-08-2007 23:46:47   [#15]

ja to czytam tak:

Art. 42. 

3. Tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, prowadzonych bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, nauczycieli zatrudnionych w pełnym wymiarze zajęć ustala się, z zastrzeżeniem ust. 2a i 4a, według następujących norm:

------------------

skoro tygodniowy - to znaczy realizowany w tygodniu pracy - a dalej to zależy, czy szkoła realizuje zajęcia przez pięć, czy przez sześć dni w tygodniu, i jest tak:

Art. 42c. 1. Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy. Nauczycielom dokształcającym się, wykonującym inne ważne społecznie zadania lub - jeżeli to wynika z organizacji pracy w szkole - dyrektor szkoły może ustalić czterodniowy tydzień pracy.

2. W szkołach, w których praca odbywa się we wszystkie dni tygodnia, nauczyciel korzysta co najmniej raz na dwa tygodnie z dwu kolejnych dni wolnych od pracy, z których jeden musi przypadać w niedzielę. Nie dotyczy to nauczyciela pracującego w systemie kształcenia zaocznego.

zgredek22-08-2007 04:56:12   [#16]

a zapomniałam

o odniesieniu się do postów waldie (oczywiście, jest to moje zdanie)

nadrabiam zatem:

1.  waldie - jeśli jesteś nauczycielem, to nie dziwię się Twoim wątpliwościom

natomiast

2.  waldie - jeśli jesteś dyrektorem to się dziwię

--------------------

nauczyciela obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy - zatem dyrektor jest tą osobą, która jest odpowiedzialna za zgodny z prawem przebieg zatrudnienia

jeżeli pensum rozłoży nauczycielowi, na przykład na cztery dni - to musi umieć uzasadnić pracę w dniu piątym - i o tym napisała asia

w jaki sposób dyrektor może uzasadnić (udowodnić) pracę tego nauczyciela w dniu, w którym nie zrealizował żadnej godziny z pensum?

nie ma o czym przekonywać

-------------------

jeśli nauczyciel zrealizuje godziny dydaktyczne - to jest zapis w dzienniku - w danym dniu pracował - nie jest ważne ile godzin - ważne, że nie miał dnia wolnego - pracował przez pięć dni w tygodniu, zgodnie z KN

------------------

do dyrektora należy takie zaplanowanie zajęć nauczycielowi, żeby nie było wątpliwości co do pracy zgodnej z KN

dyrektor po prostu za to odpowiada

i będę się bardzo dziwiła tym dyrektorom, którzy będą myśleć tak jak waldie w #11 i #14

znaczy, gdy będą korzystać z możliwości - z możliwości  ułożenia planu lekcji tak, żeby dany nauczyciel miał godziny z pensum na przykład w czterech dniach (bez wyrażenia wcześniejszej zgody na czterodniowy tydzień pracy)

rzewa22-08-2007 09:16:05   [#17]
widzę jedną możliwość dla dyrka (tylko nie da się jej zrealizować w sp :-))

mianowicie można tak ulożyć podział godzin w szkole (pracującej pięć dni w tygodniu) by KAŻDY n-l realizował swoje pensum w 4 dni

natomiast za to w np. co drugą sobotę organizować zebrania rp (ew. zebrania z rodzicami) zwykłe i szkoleniowe (o wiele bardziej wydajne :-))

a dlatego co dfrugą sobotę, by nie sarkano, że wolny dzień nie łączy się z niedzielą bo nie każdy mógłby miec wolne w poniedziałek :-)) - nauczyciele byliby też zadowoleni, bo czasem taki wolny zwykły dzień tygodnia bardzo się przydaje :-))
beera22-08-2007 09:20:43   [#18]

nie zgadzam się z takim podejściem- to jakaś ekwilibrystyka

bo i tak za tę sobotę musiałabys dawać dzień wolny od pracy.

Jesli ustalisz nauczycielowi 4 dniowy tydzien pracy, to dzien wolny musisz dac w dzień pracy- a więc w ten jeden dzień z 4

..........

już nie mówiac o tym, ze spotkania z rodzicami w sobote nie są dużo bardziej wydajne;))

AnJa22-08-2007 09:54:56   [#19]
za sobotę nie - bo ma 5 dniowy, z organizacji wynikający

czyli wg mnie teoretycznie można tak, jak rzewa proponuje

a po kiego czorta - to już nie wiem;-)

no, chyba żeby był powód do sobotniej wódeczki...
beera22-08-2007 10:04:58   [#20]

nie Anja

nie ma 5 dniowego, bo sobota co druga

:))

AnJa22-08-2007 10:14:18   [#21]
ma - bo w każdym tygodniu ma 1 dzień wolny oraz niedziele

a w co 2tydzień - to nawet i sobote też
beera22-08-2007 10:17:27   [#22]

nie, no co ty:)))

mają 4 dniowy + pracę w sobotę co drugą

tak ja to widzę

ale rozwiązanie jest tak ekwilibrystyczne, ze nawet nie ma sensu gadać o szczegółach;)

AnJa22-08-2007 10:32:32   [#23]
pewnie, że nie ma

ale  zgadnij kto zaczął propozycję rzewy analizować? ;-)
beera22-08-2007 11:01:12   [#24]

mła?

;)))

rzewa22-08-2007 11:16:05   [#25]

ojej ;-))

nie wyszło mi tam choć jedno zmróz oczko.... ale,

to nie całkiem taka zwariowana propozycja ;-), a przyszło mi to do głowy, gdy mi moja kuzynka-nauczycielka (pracująca w zupełnie innym kraju :-)) powiedziała, że oni tam mają specjalne dni na doskonalenie - nie mają zajęc tylko się szkolą (co prawda taki dzień jest tylko raz w miesiącu, ale zawsze...)

no i zawsze dobijały mnie te popołudniowe zebrania rp, a zwłaszcza jak pracowałam w zespole szkół zawodowych (b. dużym), pracującym od 7 do 20 i żeby zrobić zebranie rp trzeba było i skracać lekcje (co uważam za idiotyczne) i zwalniać dzieciaki z ich części (co uważam za co najmniej nieuczciwe)

uważam, że takie rozwiązanie, choć wydaje się dziwaczne byłoby bardziej uczciwe i logiczne niż to co się teraz uprawia
waldie22-08-2007 13:26:04   [#26]

no tak, a to wszystko przez to, że

Taką argumentację jak w moim #11 poznałem jakiś czas temu i nie powiem, że nie ma ona dla mnie sensu - zwłaszcza w odniesieniu do mojego typu szkoły - prowadzę szkołę muzyczną. Nasi nauczyciele wiele czasu spedzają na przygotowywanie się do zajęć (zwłaszcza akompaniatorzy), często pracują w dni wolne, wyjeżdżają z uczniami na kilkudniowe konkursy itp... Słowem - rzeczywiście pracują i nie liczą czy 5 czy 7 dni czy 40 czy 60 godzin - nikt tego nie może i nie chce ewidencjonować - ale sam z doświadczenia wiem, że to raczej 7 dni w tygodniu i znacznie więcej niż 40 godzin. Tak jest gdy praca jest jednocześnie pasją (i to nie efekciarski patetyzm).

Jest jeszcze coś innego: większośc zajęć musi się odbywać popłudniami - w zależności od tego w jakich godzinach i w jakie dni rodzice mogą dowozić dzieci do szkoły. Stąd nierzadko zdarza się, że z tych czy innych przyczyn organizacyjnych nauczyciel nie ma kogo uczyć np. we środę czy w piątek. (Oczywiście są i tacy co kombinują - bo dorabiają gdzie indziej.)

Pominąłem te argumenty w moich postach, żeby tych postów niepotrzebnie nie wydłużać. Poprzestałem na zwykłym pytaniu. Przykre, że niektórym zapachniało ono kombinatorstwem lub działaniem wbrew dobru szkoły (zgredek: nie do końca rozumiem dlaczego usprawiedliwiasz mnie jako nauczyciela w takim myśleniu a jako dyrektorowi się dziwisz?).

W każdym razie dzięki za posty - dalej wiem, że nic nie wiem :) - ale dalej będę pytał na forum (choć już nie o 5 dniowy tydzień pracy)     :)

dyrlo22-08-2007 13:51:20   [#27]
A widzisz, nie należało przemilczać, że jesteś szkołą muzyczną. Przecież to zupełnie inna specyfika pracy ;-)
AnJa22-08-2007 14:54:31   [#28]
to potłumacze zgredka:

- bo nauczycielowi jest wygodniej mieć zajęcia w 3 czy 4 dni niż w 5,

- bo dyrektorowi to już mniej wygodnie taki plan ułożyc, a ponadto naraża się w przypadku kontroli

a tzw. dobro szkoły to dla mnie termin zupełnie enigmatyczny (podobnie jak dobry nauczyciel)- że nie będę się wypowiadał na temat związku między  długością tygodnia pracy nauczyciela a tymże dobrem

kombinowanie jest dla mnie tak nieodłacznym elementem pracy dyrektora szkoły, że - że nie będę się wypowiadał na temat związku między  długością tygodnia pracy nauczyciela a tymże kombinowaniem
Vincia30-09-2007 21:46:46   [#29]

No i mam ciąg dalszy.

Nauczyciel przy 16h ma 1 dzień wolny od zajęć dydaktycznych. W tym dniu odbywa się w szkole impreza, na której powinien być obecny (ma w przydziale zadań opiekę nad nagłośnieniem). Uważa jednak, że ma dzień wolny i albo powinnam znaleźć kogoś innego, albo dać mu za to inny dzień wolny.

Czy to jest zgodne z prawem?

Wydaje mi się, że nie, ale wypowiedzcie się, proszę.

beera30-09-2007 21:47:57   [#30]

Ten nauczyciel ma rację

beera30-09-2007 21:48:53   [#31]

aha

to nie jest tak, ze ten n-l ma dzień wolny od zajęć dydaktycznych

ten nauczyciel ma po prostu dzień wolny, bo ma ustalony tydzień pracy na 4 dni

beera30-09-2007 21:49:24   [#32]

acha!

i prosze się odczepić od mojego aha!
AnJa30-09-2007 21:52:06   [#33]
z prxyjemnością odczepie się od aha

ale za acha to powędruj do popielnika
dota c30-09-2007 21:55:41   [#34]

Wg mnie nie ma podstaw, zeby sie upominać, bo oprócz pensum (dydaktycznych) ma swoją część obowiązków do wypełnienia w ramach swoich 16/18 etatu. Można policzyć ile to godzin Jeżeli etat=40 godzin (w tym 18 dydaktycznych), to 16/18 etatu, to 35,5h tygodniowo (w tym 16 dydaktycznch). 35,5 - 16= 19,5 to czas na tego typu (między innymi)obowiązki.

Ale nie wyliczaj mu może tego tak od razu. Spróbujcie sie dogadać

dota c30-09-2007 21:57:32   [#35]

o!

Czegoś nie odświeżyłam :/

Vincia30-09-2007 21:58:13   [#36]

asiu

jesteś pewna?

A z czego to wynika?

Czy nie jest tak, że dniami wolnymi są tylko soboty, niedziele i święta?

Impreza była w w Planie Pracy, on ma ją tez w przydziale obowiązków.

dota c30-09-2007 21:58:49   [#37]
Jak ma w przydziale obowiązków, to ja zostaję przy swoim.
Vincia30-09-2007 22:01:31   [#38]
Rozumiem, że dniami "oddanymi" mogą być też dni pomiędzy Świętami a Sylwestrem?
beera30-09-2007 22:13:33   [#39]

z czego wynika?

No z KN wynika i z Twojej decyzji:

Art. 42c. 1. Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy. Nauczycielom dokształcającym się, wykonującym inne ważne społecznie zadania lub - jeżeli to wynika z organizacji pracy w szkole - dyrektor szkoły może ustalić czterodniowy tydzień pracy.

Na podstawie KN ustaliłas n-lowi czterodniowy tydzień pracy.

Z tego wynika, że nauczyciel ma 4 dni pracy i 3 dni wolne

a skoro mu wyznaczyłas zadanie w dniu wolnym, to:

3. Za zajęcia dydaktyczne, wychowawcze lub opiekuńcze, wykonywane w dniu wolnym od pracy, nauczyciel otrzymuje inny dzień wolny od pracy. W szczególnie uzasadnionych przypadkach zamiast dnia wolnego nauczyciel otrzymuje odrębne wynagrodzenie, w wysokości ustalonej w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie art. 30 ust. 5.

dota c30-09-2007 22:55:05   [#40]
Wycofuję się. Asiu, masz oczywiście rację. Ja to reguluję w zakresach obowiązków, ale chyba się temu przyjrzę dokładniej.
link12330-09-2007 23:34:44   [#41]

re

Zgadzam się z Waldim. Tak sie składa, że również prowadzę szkołę muzyczną. Praca tutaj wygląda nieco inaczej - podlega jednak powszechnie obowiązującemu prawu. I co? I dalej wiem, że nic nie wiem. Tak jak Waldi. Pozdrawiam

rzewa01-10-2007 06:55:36   [#42]
no... należy mu oddać inny dzień... np. 27.12 i po kłopocie ;-)
Vincia01-10-2007 07:10:14   [#43]

asiu, rzewo

przekonałyście mnie

Ale następne pytanka:

1/ nauczyciel ma ten wolny dzień wtedy, gdy odbywają się rady pedagogiczne, zebrania z rodzicami

i co?

2/ KN właściwie nie mówi o niepełnowymiarowcach. Jest tylko ten zapis o daniu 4 dni  ludziom z pełnym wymiarem.

Czy w takiej sytuacji np.10 h w tygodniu można ustawić w 3 dni?

dota c01-10-2007 08:32:18   [#44]

Rzewo

Z tym 27.12 to żart?

Jak to jest, czy to nie jest dzień wolny od zaj dyd-wych? (Czyli dla nauczyciela również dzień wolny od pracy - wcześniej juz uznaliśmy przecież, że skoro w danym dniu nauczyciel nie ma ZAJ DYD-WYCH, to ma dzień wolny).

Zdecydujmy się, czy "czterodniowy tydzień pracy" w KN to:

a) "czterodniowy tydzień pracy"

czy

b) "czterodniowy tydzień pracy DYDAKTYCZNO-WYCH".

beera01-10-2007 08:53:25   [#45]

powiem szczerze, będąc pewnie ponownie w mniejszości

nie przekonuje mnie ten 27 grudnia

dota c01-10-2007 09:10:30   [#46]
27 grudnia potraktowałam jako żart. Czyżby niesłusznie?
Vincia01-10-2007 19:13:11   [#47]
poproszę o odp. do postu 43
norbert04-11-2007 21:11:45   [#48]
mam nauczyciela ,który na poczatku roku pisze podanie o 4-ro dniowy tydzień pracy, nie jest nauczycielem studiującym, nie pełni funkcji publicznej , jedyny argument-niepełnosprawne dziecko(wyjazdy z dzieckiem na rehabilitację).Pracuje 4 dni w tygodniu-czy taka argumentacja wystarczy w przypadku np.kontroli?
mamma04-11-2007 22:53:29   [#49]
u mnie niektórzy n-le tez maja 4 dniowy, bez zadnej podstawy. Nidgy nikt mi tego nie zarzucił.
zgredek04-11-2007 22:55:15   [#50]
co nie znaczy, że prawidłowe to jest

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]