Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Nasze dyplomy w UNII |
zuza | 18-02-2003 20:48:52 [#01] |
---|
Czy ktoś wie, jak bedzie wygladało uznawanie naszych studiów po wejściu do Unii Europejskiej? Należę do "eurosceptyków" i bardzo pilnie studiuję rózne informacje na ten temat, ale nigdzie nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. To chyba nie jest drobny problem, szczególnie dla stale uczących sie nauczycieli? |
Anka z Gdańska | 18-02-2003 21:03:14 [#02] |
---|
Wejście do UE nic nie zmienia w sytuacji polskiego nauczyciela "wszelkie uregulowania dotyczące prawa oświatowego, w tym również przepisy dotyczące kwalifikacji i zasad zatrudniania nauczycieli , stanowia w UE przedmiot rozstrzygnień prawa krajowego. Kwestii tych nie obejmują regulacje unijne." (z pisma MENiS) wiecej w artykule Krzysztofa Wiczkowskiegow GS nr 469 12.11.2002) |
zuza | 18-02-2003 21:10:15 [#03] |
---|
Aniu, nie chodzi mi tylko o kwalifikacje nauczyciela w kraju. Chcę wiedzieć, czy mój dyplom ukończenia wyższej uczelni będzie uznany w UE i jak dokładnie ta kwestia jest uregulowana. Przecież mogę chcieć zmienić zawód i co wtedy? |
Anka z Gdańska | 18-02-2003 21:23:03 [#04] |
---|
Prawo wspólnotowe reguluje kwestie uznawania kwalifikacji do wykonywania zawodu regulowanego , w oparciu o dyrektywy ogólne, tj. 89/48/EWG i 92/51/EWG z późn. zmianami. Dyrektywy powyższe tworzą system ogólny uznawania kwalifikacji zawodowych do podejmowania lub wykonywania zawodów regulowanych. dalej o sposobach wyrównywania różnic w kształceniu i stosowaniu środkó kompensujących |
zuza | 18-02-2003 22:33:40 [#05] |
---|
dzięki Aniu ale dalej nic mi to nie mówi. Nie wiem co to jest zawód regulowany, nie wiem JAK wspomniane dyrektywy regululują uznawanie kwalifikacji. Nie wiem czy zwróciłas uwagę, ze niektóre kwestie integracji sa bardzo szczegółowo omawiane, a o niektórych przecietny obywatel nie wie prawie nic. Ostatnio miałam do czynienia z pracownukami naukowymi pewnej polskiej uczelni, (dr i dr hab.), którzy też nie wiedzą jaki będzie ich status po integracji. |
Anka z Gdańska | 19-02-2003 07:23:46 [#07] |
---|
Zuza Właśnie w tym problem, że nikt nie zajmował sie tą stroną integracji. We wszystkich dokumentach jest mowa o przyszłości tych, co zechcą przeniesć sie do Polski, o równym dostępie do edukacji io uzupełnianiu wymogów danego kraju. Rozumiem to tak: Będzie łatwiej uczyć się za granicą Dyplomy tak jak do tej pory- jedne były uznawane inne nie, zależy od państwa, w którym chcemy pracować. |
Anka z Gdańska | 19-02-2003 07:42:33 [#08] |
---|
Zuza, może to coś dopowie... Tzw. zawody regulowane to takie profesje, których praktyka jest regulowana w pewien sposób przez prawo lub zapiski administracyjne. Regulacje mogą być stanowione zarówno przez osoby prywatne, zrzeszenia zawodowe jak i przez samorządy oraz administrację rządową. Generalnie dotyczą one prawników, księgowych, inżynierów, nauczycieli, kontrolerów, fizjoterapeutów, chemików, technologów, geologów i psychologów. Jeśli, zatem, dany zawód nie jest regulowany w kraju pochodzenia osoby ale w drugim jest, to osoba wykonująca ten zawód jest uprawniona do prowadzenia swojej praktyki w drugim kraju pod warunkiem udowodnienia, że przepracowała w swym zawodzie przynajmniej 2 do 10 lat od uzyskania 3-letniego wykształcenia wyższego. W pewnych zawodach wymagania dotyczące kwalifikacji zostały zharmonizowane na szczeblu unijnym – dotyczy to lekarzy, dentystów, pielęgniarek, położnych, weterynarzy, architektów i farmaceutów. W przypadku innych zawodów kraje członkowskie są zobowiązane wyrazić pozwolenie na pracę pod warunkiem, że spełnione i wystarczające są wymagania dotyczące kwalifikacji zawodowych. Wymagany jest wówczas certyfikat stwierdzający 3-6-letnie doświadczenie zawodowe. Dotyczy to głównie takich dziedzin jak: handel detaliczny i hurtowy, pośrednictwo, budownictwo, hotelarstwo i catering, transport, usługi pocztowe i wysyłkowe, telekomunikacja, biura podróży, handel i dystrybucja produktów toksycznych, przemysł odzieżowy i tekstylny, ubezpieczenia, agencje brokerskie, leśnictwo oraz hodowla koni. Prawo do kształcenia się (ogólnego czy zawodowego) lub przekwalifikowania dotyczy cudzoziemskich pracowników czy też niezależnych przedsiębiorców cudzoziemskich w takim samym stopniu, jak i obywateli kraju przyjmującego. Prawa te stosuje się również dla dzieci pracowników cudzoziemskich. Pewne ogólne zasady dotyczące kształcenia zostały zharmonizowane na szczeblu wspólnotowym. Na przykład, każde 3 lata kształcenia na poziomie wyższym ale ogólnym nie zawodowym są uznawane we wszystkich krajach członkowskich, bez względu na przebieg i rodzaj studiów. wrzuć do wyszukiwarki hasło "zawody regulowane", znajdziesz dużo informacji :-) |
Kajka | 19-02-2003 18:24:21 [#09] |
---|
a "przedszkolanki" Ciągle mamy wątpliwości czy po wstąpieniu do Unii nie zostaniemy zdegradowane do roli "opiekunek". W Polsce droga kształcenia pedagogów dla wszystkich szczebli jest mniej więcej jednakowa, w Europie jest inaczej. Może ktoś coś wie na ten temat? |
zuza | 19-02-2003 19:32:29 [#10] |
---|
Aniu, dziekuję za wszystkie informacje. Kajka, to dobrze, ze nie tylko ja mam watpliwości. Bardzo sie dziwię, ze tak mało osób zainteresowało się tematem. Mało ważny? |
Leszek | 19-02-2003 21:06:34 [#11] |
---|
Takich parę rzeczy warto byłoby w tym zakresie przejrzeć, na razie wyszukałem ale nie czytałem. Oczywiście dotyczy to sytuacji w Polsce po wejściu do UE. Ustawa z dnia 26 kwietnia 2001 r. o zasadach uznawania nabytych w państwach członkowskich Unii Europejskiej kwalifikacji do wykonywania zawodów regulowanych (Dz. U. Nr 87, poz. 954 oraz z 2002 r. Nr 71, poz. 655) Rozporządzenie MENiS z dnia 7 stycznia 2003 r. w sprawie stażu adaptacyjnego i testu umiejętności w toku postępowania o uznanie nabytych w państwach członkowskich Unii Europejskiej kwalifikacji do wykonywania zawodu nauczyciela (Dz. U. z 2003 r. Nr 5, poz. 47)
Rozporządzenie MENiS z dnia 20 grudnia 2002 r. w sprawie wzoru formularzy składanych w postępowaniu o uznanie kwalifikacji do wykonywania zawodów regulowanych (Dz. U. z 2003 r. Nr 8, poz. 94) |
bogna | 20-02-2003 20:28:32 [#12] |
---|
Europejski przywilej nauczycieli
Polscy nauczyciele, którzy podejmą pracę w krajach Unii Europejskiej, będą mieli okres ten zaliczony do stażu pracy uprawniającego do wcześniejszej emerytury... |
zuza | 20-02-2003 21:52:02 [#13] |
---|
przywilej moze i jest, ale dotyczy tylko garstki naucxzycieli, bo chyba niewiele osób pracowało w kraju Unii jako nauczyciel. Musze poczytac proponowane przez Leszka akty prawne, moze cos wnoszą konkretnego. A co do przywilejów, przy okazji czytania artykułu polecanego przez Bognę, przeczytałam tez o emeryturach: http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/2.html?numer=892&dok=892.2.3.2.10.1.0.1.htm polecam! |
Anka L | 20-02-2003 22:03:31 [#14] |
---|
Emerytury... pochorować się można czytając :-( Dlatego,że mam szansę zyc dłużej, mam dostawać mniejszą emeryturę niż mój kolega, bo mężczyźni umierają młodziej? |
zuza | 20-02-2003 22:30:56 [#15] |
---|
najbardziej mi sie podobało, że wyliczyli, ze jak przepracuje 60 lat to mam szansę jeszcze na 19 lat zycia, a jak 65 to jeszcze na 16!! Czy to nie prosty sposób na przedłużanie zycia??? |
SławekL | 21-02-2003 09:13:03 [#16] |
---|
a z emeryturami .... Z tymi emeryturami od dawna było wiadomo że tak będzie i tylko dla tego udało sie wprowadzić reformę systemu emerytalnego, że społeczeńswo polskie było nieświadome tego, co je czeka. Te wyliczenia podane w artykule są bardzo optymistyczne, ale trzeba jeszcze uwzglądnić starzenie się społeczeństwa (coraz dłużej żejących emerytów-biorących świadczenia, coraz mniej urodzeń-płacących) no i ogólą sytuację gospodarczą która przekłada sie na kondycję ZUS-u, a ta jak widać spada z dnia na dzień. W kręgach mniej zleżnych od władz, a znających się na rzeczy mówi się oficjalnie, że kobieta z obu filarów za 10-15 lat otrzyma ok.30-35 % ostatnich poborów. Mając wiedzę o tym, że emetytura w starym wydaniu, jak i I filar z nowej, jest oparty na umowie pokoleń (pracujacy płacą, emeryci biorą) jak również przewidywania statystyczne (dziś stosunek pracyjacych do emerytów to 3:1, za 15-20 lat będzie 1:1) głupi ten, kto będzie wierzył w zapowiedzi, że poziom procentowy emerytury nie spadnie. Trzeba zadbać o trzeci filar ( czyli dbajcie o siebie sami, bo opiekuńczość państwa się skończyła). SławekL | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|