Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Leonardo da Vinci
strony: [ 1 ]
Danka17-02-2003 22:36:23   [#01]
CZy można uzyskać fundusze na wizytę przygotowawczą w celu omówienia współpracy nad projektem programu Leonardo da Vinci jeżeli otrzymałam zaproszenie na taką wizytę od jednej ze szkół w Niemczech. Z tego co wyczytałam takie możliwości są w programach Comeniusa. Nic nie znalazłam o programach Leonardo da Vinci. Może coś wiecie???? Proszę o informacje i z góry dziękuję.
Marek z Rzeszowa17-02-2003 22:44:10   [#02]

Leonardo dotyczy chyba szkół wyższych...

Zaraz to sprawdzę i napiszę.

Marek

Danka17-02-2003 22:47:10   [#03]
Tak. Szkół zawodowych.
Danka17-02-2003 22:47:47   [#04]
ale nie wyższych.
Marek z Rzeszowa17-02-2003 22:52:24   [#05]

Może znajdziesz coś tu:

http://www.cofund.org.pl/cgi-bin/leonardo/idea.pl?id=glowna

Danka17-02-2003 22:57:48   [#06]
Dzięki. Szukałam ale nic nie ma tam o tych wizytach przygotowawczych. Chcąc tam pojechać muszę chyba wyłożyć ze swoich 1000 zł. I tak sobie myślę chyba jestem ..............!!!!!
Krystyna Za17-02-2003 23:00:38   [#07]

Tak można skorzystać, tylko nie wiem czy nie minął termin składania wniosków 14 lutego br.

Można skorzystać z formularzy zgłoszenowych "Wymiany i staże", tylko nie wiem czy można korzystać z tych funduszy na wizyty przygotowawcze. Byłam na szkoleniu w Warszawie 16 listopada.

Wrzuć w wyszukiwarkę  hasło "Leonardo Da Vinci" i będziesz miała te wnioski i zasady korzystania z fundacji.

Ten program jest dla szkół średnich zawodowych i szkół wyższych.

Ja na Twoim miejscu skorzystałabym z "Polsko- Niemieckiej Współpracy Młodzieży" (wrzuć w wyszukiwarkę - PNWM), jest dużo możliwości zdobycia pieniędzy zarówno dla strony polskiej jak i niemieckiej- ja już drugi raz korzystam i jestem zadowolona, ponieważ nie ma tam żadnych konkursów programów i proste do wypełnienia wnioski- adres i telefon znajdziesz na tej stronie i zadzwoń i zapytaj się co możesz zrobić i z czego korzystać.

Każdy kto złoży pełną dokumentację dostaje pieniążki. Ja dzisiaj otrzymałam prawie 11 tys. zł. na przyjęcie młodzieży z Niemiec z zaprzyjaźnionej szkoły na 12 dni w maju br. I jeszcze jedno termin wniosku! składa się 3 miesiące przed organizowaną imprezą.

Pozdrawiam !

Marek z Rzeszowa17-02-2003 23:02:04   [#08]

W przypadku socratesa można było pisać wniosek o dofinasowanie wuzyty przygotowawczej.

Ale z doświadczenia wiem, że lepiej dograć wszystko przez internet, tefon i fax niż organizować wizytę przygotowawczą. Pierwsza wizyta koordynatowrów służy do uściślenia celów, zadań i metod.

Wtedy nie musisz nic zakładać;-))

Marek

Danka17-02-2003 23:02:10   [#09]
Dziękuję.
Gaba18-02-2003 05:01:58   [#10]

trzymajcie kciuki

Agencje narodowe same robią takie spotkania - wiem o kilku zorganizowanych w listopadzie - w Polsce, w Danii, w Grazu oraz gdzieś w Hiszpanii. Spotkanie jest darmowe, trzeba tylko zachować terminy zgłaszania, ja się dowiedziałam od Austriaków - miałam papiery i potwierdzenia z Grazu, a potem na szybko załatwiałam refundację, ludzie z SOKRATESA są bardzo sprawni. Było 4 Polaków tylko.

Spotkania koordynatorów są kierowane również (przede wszystkim) do dyrektorów i warto, by na takie spotkania jeździli, gdyż z punktu widzenia osoby zarządzającej szkołą mogą wiele decyzji podjąć od ręki, ale oprócz Austriaków, byłam jedynym dyrem zagranicznym.

 

Te spotkania są ogłaszane na stronach SOKTRATESA. Były osoby takie jak ja, które znały swoich przyszłych partnerów (ewentualnych!), a do projektu poszukiwało się dalszych.

 

Właśnie mam przed sobą aplikację, będę ją dziś wysyłać. Boję się, żebym czegoś nie położyła - tak wiele było przygód z wypełnieniem formularza, ale najśmieszniejsza to taka - kiedy moi Austriacy napisali wniosek niekompletny, bez jednej z obligatoryjnych części, a ja musiałam swoją niemczyzną tłumaczyć, że chyba coś się nie zgadza i te serie faksów...bo bez wniosku szkoły koordynującej jest klapa.

 

- Markowi z Rzeszowa za pokazanie budżetu i jak się takie cudo jak aplikację do SOKRATESA wypełnia bardzo dziękuję,

- dziękuję także tym, którzy podesłali mi aplikację polską, kiedy się mi wieszał komp i nie chciał otwierać stron sokratejskich, a ja w akcie rozpaczy musiałam tłumaczyć native speakerovi, że owszem jestem tylko po polskich lektoratach, ale "haben" umiem odmieniać, moje Austriaki, niekumate, a takie sympatyczne. Byliśmy razem na warsztatach, jak wypełniać wniosek do SOKRATESA, problem z tym, że były to warsztaty po niemiecku.

A teraz - trzymamy kciuki, bo jak se Gaba źle obliczyła, to leży. 

 

PS. EUROPA SPOŁECZNA - tytuł projektu

chcemy zrobić bloczek 6 znaczków o tematyce społecznej i naprawdę go wydać, zarobić pieniądze na potrzeby takiej szkoły, którą dotknęły wielkie wydarzenia klimatyczne, katastrofy... (powodzie...). To jest taka odpowiedź na pewne sytuacje, które już razem przeżyliśmy.

 

Trzymajcie za mnie, właśnie piszę pismo przewodnie na Mokotowską do Warszawy.

Krystyna Za18-02-2003 09:14:18   [#11]

Trzymam za Was kciuki!!! bo znam ten ból wypełniania wniosków. U mnie podobna sytuacja była jak u Gaby. Niemcy do wniosków ze swojej strony nie dołączyli orginału listy uczestników praktyk. Pismo z Pocztamu wylądowało u mnie na biurku a nie w Niemczech.

Pozdrawiam

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]