Według "Dziennika" PiS podjął już decyzję o przyspieszonych wyborach. Nikt w tej partii nie wierzy w to, że Liga i Samoobrona zostaną w koalicji. Datę wyborów ustalą PiS i PO.

Jeśli do przyszłego piątku koalicjanci nie zaakceptują warunków premiera, to w ostatni poniedziałek lipca ministrowie partii Giertycha i Leppera pożegnają się z posadami

..........

Mi jest zawodowo przykro, ze to nie zupełny brak kompetencji i złe myslenie o szkole nie są powodem odwołania

i osobiście mi jest przykro, że nie głoszone poglądy są powodem odwołania

.............

ale zawsze coś

(jesli się zdarzy)

sądzisz

że wiatr historii zabierze w niebyt te nieadekwatne pomysły?

 mam wrażenie ,że jednak piewcy zostaną

.....

powtarzajmy jak mantrę - ma się to zdarzyć,niech idą sobie jak najdalej

Super klej mocno trzyma :))))

Jakoś nie wierzę w ten CUD!!!

no będziemy sobie patrzeć

na 99% ;)

 o mateńko

a może?

do listopada nie działoby się nic poza obietnicami

4 miesiące spokoju w oświacie? Nie chce mi się wierzyć

obym miał tyle siły...

no jak 4 miesiące spokoju?

 przecież  wdrażają już w życie, coś co nie daje spokoju!

obawiam się, że nawet odejście RG (w co mało wierzę, mając w pamięci różne raptowne zwroty  polityczne w ciągu całych rządów PISu) nie oczyści oświaty z niekompetencji, ideelogizmów, nepotyzmów i autokratyzmów - nie widzę w rezerwach "merytorycznych fachowców" rządzącej partii kandydatów na posprzątanie i sensowne zarządzanie edukacją :-(

duże (mam tu na mysli przede wszystkim wiek, nie gabaryty ani dostojność - choć wzrost czesem też), siwiejące  chłopczyki bawią się w swoją wakacyjną wojenkę - żeby jak najmniej starcić,

a polityka to przecież "władza, pieniądze i popularność"...

dla urażonej dumy nie rzuca się służbowej limuzyny, konferencji prasowych i telewizyjnych, a przede wszystkim tego oszałamiajacego poczucia "boskości": "jesli dla mnie cos jest czarne, to cały świat będzie też tak postrzegał!" ...cyk i musi też  tak postrzegać

to prawda- wiele się stało w międzyczasie

upolitycznienie- jak nigdy- stanowisk kuratorów
sprawa Mirka Sielatyckiego
CODN (swoją drogą większośc fachowców stamtąd odeszła)
wymina kadr w innych miejscach
wszystkie te publicznie wygłaszane prawdy i mądrości

martwi mnie, ze to nie brak kompetencji lecz maskotka lisa przyniesiona na konferencję zawazy na  ocenie ministra  edukacji

ale osobiście poczuję ulgę, gdy na czele resortu przestanie stac osoba, za którą mi po prostu wstyd.

mam nadzieję, że kiedyś (oby niebawem) będziemy się śmiać z pomysłów RG, a nasze wnuki (bo bnasze dzieci przeżywając je na własnej skórze - chyba nie zapomną) nie uwierzą w to, co się wyprawiało w polskiej edukacji w 2006-2007:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,51514,statp,cG93aWF6YW5lV1JhcG9yY2ll,raportSpecjalny.html

pracowity jest

przepraszam, ale od razu mi się przypomniało takie przysłowie, o tym kogo kocha robota;)

taka mnie naszła wątpliwość

 znalazłam na stronie pewnego kuratorium kondolencje dla wiceministra Orzechowskiego.

Czy zamieszczanie takich wyrazów jest w inernecie właściwe i eleganckie?

co znalazlaś?

kondolencje? na stronie KO?

trochę nie rozumiem sprawy

tak

faktycznie - na MEN- owskiej też są.

Ale  strona dostępna  tylko dla osób uprawnionych...

Eleganckie - na pewno nie........

już całkowite

 poplątanie z pomieszaniem - rzecznik Wierzejski zapowiada, że Roman zabiera klamoty bo się boi że go nie wpuszczą.

Gdzie tu sens i racja stanu? godność władzy???

#23

nie rozumiem...

czy to znaczy, że jacyś ONI mogą dokonac zaboru osobistych rzeczy wicepremiera po jego urlopie???!!!

że jak? zabiorą mu fotki rodziny, kubeczek, lusterko kieszonkowe i komplet flamastrów?

te koalicjanty to ciężką mają robotę ...prawie mobbing

Giertych: Zaskarżę rozporządzenie rządu

Roman Giertych natychmiast zareagował na decyzję rządu/fot. Andrzej Zbraniecki /Agencja SE/East News

--> --> -->

12 minut temu

Roman Giertych zapowiedział, że zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego rozporządzenie Rady Ministrów uchylające kanon lektur.

się chłopcy bawią

a to nie wiedział pan premier, kogo stawia na czele edukacji?

Wcześniej i w trakcie?

gdyby nie LiS, to Gombrowicza by nie było i jakoś by to wszyscy sprawiedliwi, nagle przebudzeni,  przeżyli.

spąko - nikt nie wie co to za jeden ten Gombrowicz

a i na szczęście kto to ten drugi na "g" świat nie wie i wiedzieć nie chce

a to nas czeka

raczkowski- rzecz jasna:)

http://przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2870&Itemid=67

hm...

no nie tylko dla pierwszego to nieważny resort

drugi były wicepremier też rzekł kiedyś że oświata to jakieś śmieci ;-)

podobnie widzą

a dla tego z obrazka nie! to skarb najdroższy, ziarno dla ślepej kury i wygrana na loterii, szczęście niespotykane jak wdepnięcie w krowi plac

bo w zasadzie nic sie takiego nie powinno zdarzyć w normalnej sytuacji

ech, może rozsądku przybyło - czasu było na to dość

już czas na wymianę pokoleń - ciągle to samo od iluś lat to ślepa uliczka na zasadzie "spieprzyliśmy - no to dajcie nam szansę encore" 

świat bardzo poszedł do przodu z myśleniem o zawodzie nauczyciela

zawodzie dyrektora

jakości

zarządzaniu ludźmi

kurcze zmartwiłęś mnie

#42...

,oj, naiwny, naiwny, naiwny
Jak dziecko we mgle,
Jak goliat na pchle,
Mól w otchłani wód,
Który liczy wciąż na cud.
Oj naiwny, naiwny, naiwny,
Dziecko w kwiecie sił.
Choć w intencjach
To w zasadzie pozytywny."

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

Jan Dziedziczak, Fot. Centrum Informacyjne Rządu

Rzecznik rządu podkreślił, że wbrew twierdzeniom Giertycha o brakach formalnych tego rozporządzenia, wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Giertych uważa, że przyjęte przez rząd rozporządzenie uchylające nowy kanon lektur ma braki formalne m.in. ze względu na to, że nie zostało poddane 30-dniowemu trybowi konsultacji międzyresortowych. Minister edukacji krytykuje także to, że rząd zajął się tą sprawą mimo, że nie było jej w planowanym porządku obrad, a on sam był w tym czasie na urlopie. Zapowiedział, że skieruje wniosek do TK gdy tylko rozporządzenie zostanie opublikowane w Monitorze Polskim.

.onet-ad-main2-box { display: none } Po posiedzeniu Rady Ministrów rzecznik rządu poinformował, że premier, uzasadniając decyzję o uchyleniu nowego kanonu lektur, podkreślił, że nie wyobraża sobie, by nie było w nim takich twórców jak Witold Gombrowicz. Podczas posiedzenia trzej ministrowie z LPR i Samoobrony zgłosili zdania odrębne. W komunikacie po posiedzeniu rządu CIR podał, że rząd uznał za konieczną ponowną analizę wykazu lektur m.in. z powodu kontrowersji, jakie wzbudził kanon zaproponowany przez Giertycha i zastrzeżeń ze strony ministra kultury.

Giertych podpisał rozporządzenie wprowadzające nowy kanon lektur szkolnych na początku lipca; nie było w nim żadnego dzieła Gombrowicza, znalazła się za to powieść jednego z twórców PRON Jana Dobraczyńskiego "Cień ojca". Zgodnie z nowym kanonem lektur, uczniowie mieliby czytać obowiązkowo m.in. cztery powieści Henryka Sienkiewicza, "Pamięć i tożsamość" Jana Pawła II oraz "Cesarza" Ryszarda Kapuścińskiego.

Rozporządzenie w sprawie kanonu lektur od kilku tygodni wywoływało kontrowersje. Premier wielokrotnie podkreślał, że nie wyobraża sobie kanonu lektur bez Gombrowicza. Minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski nazwał zaś podpisanie tego rozporządzenia przez ministra edukacji "błędną decyzją".

...

czy zacząć schładzać szampana?

obywatel powienien byc pilny......

Biedni uczniowie nie dostaną mundurkowego

Emilia Iwanciw 2007-07-24, ostatnia aktualizacja 2007-07-24 19:51

W wielu bydgoskich szkołach najbiedniejsze dzieci rozpoczną naukę bez podręczników i mundurków. Ich rodzice nie zdążyli złożyć wniosków o dofinansowanie, bo termin składania podań ustalony przez bydgoskie kuratorium był zbyt krótki

0-->

Tylko do środy najubożsi rodzice mogą składać wnioski o dofinansowanie. Wielu z nich jednak nie wie o tym, bo decyzja o terminie zgłaszania się o pomoc finansową zapadła, gdy już trwały wakacje i szkoły nie mogły dotrzeć z informacją do uczniów.

Urszula Pietrzak przyjmuje wnioski w SP nr 62: - Kartka wisi w szkole, ale kto w wakacje przychodzi czytać ogłoszenia? Mamy na razie tylko cztery wnioski. Dzwonimy do rodziców najbiedniejszych uczniów, o których wiemy, że należy im się pomoc. Wielu z nich nie ma w domu. A o tych z pierwszych klas nic nie wiemy. Jak nie złożą wniosku, nic nie dostaną - mówi.

Dzięki rządowemu programowi dotacji, najbiedniejsi uczniowie mają otrzymać po 50 zł na mundurki. Oprócz tego dzieci z przedszkola mogą liczyć na 70 zł dotacji na podręczniki, pierwszoklasiści na 130 zł, drugoklasiści na 150 zł, a trzecioklasiści na 170 zł. Wnioski o tę kwotę mogą składać wszyscy rodzice, u których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 351 zł netto na osobę. Takich rodzin w Bydgoszczy jest kilka tysięcy.

Bożena Adamska, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - Obywatel powinien być pilny. Zresztą, ci biedni, jak chodzi o pieniądze, to zawsze wiedzą, kiedy i gdzie się zgłosić. Nie możemy wydłużyć terminu, bo sprawozdawczość z tej operacji też zajmie nam sporo czasu - tłumaczy.