Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Wypadek przy pracy czy... |
nela2 | 18-07-2007 08:19:10 [#01] |
---|
Jedna ze sprzątaczek /...zawsze chora.../ podczas festynu szkolnego dźwignęła pusty garnek po grochówce i jak twierdzi spowodowało to uraz -zespół cieśni nadgarstka.Sama mam zespół cieśni nadgarstka i wiem ,że jest to stan chorobowy przewlekły. Sprzątaczka twierdzi ,że dźwignięcie garnka spowodowało nasilenie się objawów. Udała się do lekarza gdzie po badaniach stwierdzono II stopień cieśni...i podała się zabiegowi uwolnienia kanału nadgarstka...Obecnie zgłosiła to zdarzenie jako wypadek przy pracy... Co Wy na to... |
Marek Pleśniar | 18-07-2007 09:00:16 [#02] |
---|
to było "nagłe wydarzenie związane z pracą"? a garnek nie był za cięzki czy był? |
nela2 | 18-07-2007 09:07:56 [#03] |
---|
Wydarzenie było związane z pracą .Nie wiem czy mogę go zakwalifikować jako nagłe , ale pani twierdzi ,że nagle przy dźwiganiu garnka zabolała ją ręka ... Garnek pusty , duży więc mógł ważyć ok.6 kg...Pani sprzątaczka wiecznie nie doceniana... stwierdziła ,że niestety po tym wypadku będę musiała poszukać jej innego stanowiska ...Najlepiej sekretarki...Teraz muszę prawnie rozpatrzyć wniosek złożony przez panią więc proszę o wszelkie wskazówki , które będą mi mogły pomóc... |
beera | 18-07-2007 09:20:19 [#04] |
---|
nienajlepiej się na tym znam, ale na moje oko: musisz wdrozyc normalna procedurę 6. 1. Niezwłocznie po otrzymaniu wiadomości o wypadku zespół powypadkowy jest obowiązany przystąpić do ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku, a w szczególności: 1) dokonać oględzin miejsca wypadku, stanu technicznego maszyn i innych urządzeń technicznych, stanu urządzeń ochronnych oraz zbadać warunki wykonywania pracy i inne okoliczności, które mogły mieć wpływ na powstanie wypadku, 2) jeżeli jest to konieczne, sporządzić szkic lub wykonać fotografię miejsca wypadku, 3) wysłuchać wyjaśnień poszkodowanego, jeżeli stan jego zdrowia na to pozwala, 4) zebrać informacje dotyczące wypadku od świadków wypadku, 5) zasięgnąć opinii lekarza, a w razie potrzeby opinii innych specjalistów, w zakresie niezbędnym do oceny rodzaju i skutków wypadku, Napiszesz protokół, a w nim stwierdzisz, ze to nie był wypadek przy pracy: § 11. 1. Stwierdzenie w protokole powypadkowym, że wypadek nie jest wypadkiem przy pracy albo że zachodzą okoliczności, które mogą mieć wpływ na prawo pracownika do świadczeń przysługujących z tytułu wypadku, wymaga szczegółowego uzasadnienia i wskazania dowodów stanowiących podstawę takiego stwierdzenia. |
nela2 | 18-07-2007 09:26:34 [#05] |
---|
Jak powołać zespół powypadkowy jak wszyscy są na urolopach ...zresztą dyrektor też ... |
elrym | 18-07-2007 09:27:10 [#06] |
---|
z własnego podwórka dodam,że nie jest tak łatwo udowodnić wypadek dla instytucji wypłacającej świadczenia- nasz n-l stawał przed sądem, by udowodnić, ze zaistniała przyczyna zewnętrzna nela2- wdroż procedury, ocenę czy był to wypadek przy pracy zostaw odpowiednim organom, zrób, co do Ciebie należy- nic ponad... |
nela2 | 18-07-2007 09:29:50 [#07] |
---|
A kto orzeka czy to był wypadek przy pracy ...Przecież orzeka zespół powypadkowy powolany przez pracodawcę... |
elrym | 18-07-2007 09:31:38 [#08] |
---|
tak ale zespół nie wypłaca odszkodowania wydaje się, ze nie jesteś w stanie stwierdzić, ze to nie był wypadek przy pracy... bo nie masz do tego...przepraszam, że tak to określę...kompetencji |
nela2 | 18-07-2007 09:34:19 [#09] |
---|
Nie mam takich kompetencji ...doskonale zdaję sobie z tego sprawę ...Ale z tego co się orientuję to powołany zespół powypadkowy orzeka czy to był wypadek przy pracy czy nie... |
nela2 | 18-07-2007 09:35:49 [#10] |
---|
A kto wypłaca odszkodowanie ZUS??? |
beera | 18-07-2007 09:36:39 [#11] |
---|
tak to ten zespól w protokole to stwierdza |
elrym | 18-07-2007 09:42:18 [#12] |
---|
a dlaczego ma nie stwierdzić, ze to był wypadek przy pracy? na jakiej podstawie? przecież nie napiszesz, że Ci się wydaje... zaistniało zdarzenie? sporządż protokół na podstawie faktów |
beera | 18-07-2007 09:43:01 [#13] |
---|
no chyba na podstawie tego: 3) wysłuchać wyjaśnień poszkodowanego, jeżeli stan jego zdrowia na to pozwala, 4) zebrać informacje dotyczące wypadku od świadków wypadku, 5) zasięgnąć opinii lekarza, a w razie potrzeby opinii innych specjalistów, w zakresie niezbędnym do oceny rodzaju i skutków wypadku, |
AnJa | 18-07-2007 09:54:53 [#14] |
---|
a w czasie tego festynu to ona była w pracy- znaczy lista obecności, wykaz przepracowanych godzin i inna dokumentacja?
czy przyszła, bo dyrekcja na gębe kazała?
czepiam się, ale:
1. nie lubię jak się szkole wpycha, to czego ona nie powinna i nie chce robić,
2.jesli jednak chce- to robić to powinna nie szkoła, a nauczyciele, pracownicy, rodzice- jako społeczny komitet |
beera | 18-07-2007 10:05:26 [#15] |
---|
nie chciałam tej soboty ruszać mogła jeszcze dyrekcja zlecić pracę w dzień wolny, dając inny w zamian... |
nela2 | 19-07-2007 08:56:25 [#16] |
---|
Praca w sobotę "Legalna" odpracowanie dnia z pełną dokumentacją .Mam inny problem ...Jak powołać komisję jak wszyscy są na urlopach...jak wygląda wg .procedury opinia lekarska tzn.: w jaki sposób należy się zwrócić do lekarza i do którego /pierwszego kontaktu, wykonującego zabieg, czy też medycyny pracy/.Specjalne druk ZUS N9 jest po zakończonym leczeniu, a komisja ma ustalić wszystko w ciągu 14 dni...Cieśnie nadgarstka wg. tego co czytam to choroba przewlekła jak już pisałam , ale na jakiej podstawie komisja ma orzec ,że to nie był... lub był wypadek przy pracy...przecież nie posiada takiej wiedzy...I jeszcze jedno kto wypłaca odszkodowanie??? |
nela2 | 19-07-2007 09:07:47 [#17] |
---|
Acha żeby było ciekawiej to ten festyn był w maju a pani dopiero dziś / właśnie w sezonie urlpowym/ zgłasza wypadek..., |
nela2 | 19-07-2007 09:08:18 [#18] |
---|
Acha żeby było ciekawiej to ten festyn był w maju a pani dopiero dziś / właśnie w sezonie urlopowym/ zgłasza wypadek..., |
Majka | 19-07-2007 09:10:04 [#19] |
---|
trenuję to własnie :)
-komisja w szkole spisała protokół przesłuchania poszkodowanego i protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku
- dostałam tez pismo do ZUS (skierowanie do lekarza orzecznika o ustalenie szkody)
- wysłano do ZUS jakoweś dane statystyczne (tego nie wiem, bom ofiara zdarzenia)
-do mnie (jako poszkodowanej) należało udać się do lekarza specjalisty, on wypełniał mi druk do ZUS
Resztą zajmuje się ZUS na moją prośbę (podanie musiałam napisać), czyli lekarz orzecznik. |
nela2 | 19-07-2007 09:14:48 [#20] |
---|
Majka piszesz właśnie o druku ZUS N9 ,który to Ty jako poszkodowana "załatwiasz" a ja pytam o opinię lekarza dla komisji bo taki jest wymóg? |
nela2 | 19-07-2007 09:19:16 [#22] |
---|
Majka to wszystko wiem ale przeczytaj post Asi tam jest podana wyraźna procedura postępowania w takich przypadkach.Jeszcze jedno czy Twoja komisja orzekła , że to był wypadek przy pracy?Czy też o tym orzeka lekarz orzecznik... |
Majka | 19-07-2007 09:19:16 [#23] |
---|
Nie wiem, Nela. Komisja w szkole widziała mnie w gipsie i widziała kwit z pogotowia, gdzie udzielono pomocy, to po co lekarz? |
Majka | 19-07-2007 09:20:51 [#24] |
---|
Komisja orzekła wypadek przy pracy (w czasie lekcji to było;). Lekarz orzecznik okresla zaistniały uszczerbek na zdrowiu. |
nela2 | 19-07-2007 09:26:12 [#25] |
---|
tak ale w naszym przypadku jest to zespół cieśni nadgarstka- czyli choroba przewlekła ,która akurat teraz ponoć się "uwidoczniła" i wszyscy mamy wątpliwosci czy uznać to jako wypadek przy pracy ... |
dyrlo | 19-07-2007 09:33:28 [#26] |
---|
nela2 Czytam ten wątek od początku i teraz, tj. dzisiaj doszłam do wniosku (#25), że to był wypadek przy pracy, no bo gdyby Ona nie dźwignęła tego nieszczęsnego gara to by sobie z tą cieśnią nadgarstka chodziła a tak się, sama piszesz, ujawniło. |
Majka | 19-07-2007 09:37:49 [#27] |
---|
Mnie niepokoi to "niezwłocznie", bo jak komisja zusowska oceni fakt, że w protokole powypadkowym będzie taka rozbieznośc dat?
Zdarzenie w maju, a protokół powypadkowy w lipcu? A poszkodowana ma jakieś dokumenty od lekarza potwierdzające , że w maju jej się pogorszyło? Bo to się dołącza do papierów. |
nela2 | 23-07-2007 08:59:03 [#28] |
---|
Wracam dalej do tego wątku...Po rozmowach z innymi pracownikami okazuje się ,ze dolegliwości bólowe tej pani były juz w styczniu ...czyli jest to choroba przewlekła... |
AnJa | 23-07-2007 09:04:18 [#29] |
---|
jakoś mam wrażenie, że nie szkoła jest od diagnoz
wypełnij dla świętego spokoju te papiery, wpisuj prawdziwe daty, zeznania świadków odnoszące się do zdarzenia samego i niech do zusu idzie
jesli zus jej nie uzna - nie dostanie i po sprawie |
nela2 | 23-07-2007 09:08:01 [#30] |
---|
Ale to komisja ma uznać czy to jest wypadek przy pracy a dopiero potem do ZUS... Mało tego pani dodała,że w związku z tym wypadkiem będziemy chyba musiały jej szukać innego stanowiska najlepiej sekretarki bo jej uraz nie pozwoli na prace na tym samym stanowisku... |
AnJa | 23-07-2007 09:10:58 [#31] |
---|
komisja ma uznać, żr takie zdarzenie miało miejsce w pracy - czyli, że faktycznie w tym dniu ona była w pracy i wykonywała czynnoś podnoszenia garnka
powinna tez zapisać, że zgłoszenie nastąpiło 2 miesiące po zdarzeniu, a bezpośrednio po nim pracownica nie zgłaszała wypadku
czyli- napisać prawdę- wiem, że to trudne- ale czasami i tak trzeba;-) |
nela2 | 23-07-2007 09:19:23 [#32] |
---|
AnJa z tego co czytam to komisja ma uznać czy to był wypadek przy pracy czy też nie... |
malinek | 23-07-2007 09:23:57 [#33] |
---|
Podobna sytuację miała kilka lat temy u mnie kobieta, z tym,że zgłoszenie było niezwłoczne. Równiez przewlekłe schorzenie, nie nadgarstek, leczyła sie wcześniej. Chwilowa nieuwaga i nastąpiło uaktywnienie choroby. Dyrektor w protokole stwierdził zdarzenie, ale bez kwalifikacji jako wypadek w pracy.
Sąd pracy uznał jednak inaczej ,oczywiście na podstawie dokumentacji medycznej i przesłuchań( brr..)
Odszkodowanie nie było małe... |
nela2 | 23-07-2007 09:28:33 [#34] |
---|
Malinek a czy Twoja pani wróciła do pracy na poprzednio zajmowane stanowisko...Jeśli osoba jest tak schorowana jak moja pani to takie przypadki mogę mieć coraz częściej... |
AnJa | 23-07-2007 09:28:59 [#35] |
---|
głównie to ma uznać czy przy pracy
ale jak chcesz bawić się w wykładnie słowa wypadek- Twoja wola - choć wg mnie nie masz prawa opiniować, czy to był uraz czy nie |
nela2 | 23-07-2007 09:34:12 [#36] |
---|
Ale z tego co wynika to nie był wypadek przy pracy tylko choroba przewlekła ...a jeżeli przewlekła to zaistniala również przy wykonywanej pracy... |
Konto zapomniane | 23-07-2007 09:36:25 [#37] |
---|
Musicie chyba jako komisja zasięgnąć opinii lekarza, u którego leczyla się poszkodowana, to będzie najbardziej miarodajne. Jak uznacie - może przyczepić się ZUS, jak nie - sama poszkodowana. Róbcie wszystko zgodnie z procedurami, a potem co będzie to będzie. |
nela2 | 23-07-2007 09:37:58 [#38] |
---|
Na szczęście to nie ja będę uznawać czy to był wypadek przy pracy tylko komisja i ma trudny orzech do zgryzienia...Ja będę martwić się później jak dostanę protokół ...Ja go będę go musiala zatwierdzić i ewentualnie dalej "obcować " z tym przypadkiem ... |
AnJa | 23-07-2007 09:41:40 [#39] |
---|
a nie masz Ty kobito innych zmartwień?
cokolwiek zrobisz będzie źle:
- uznasz za wypadek - właściwie to nic takiego, ale wyraźnie będziesz miała kaca moralnego,
- nie uznasz- poliźie baba do pipy albo sądu pracy i w konsekwencji tez raczej uznasz- kac będzie większy
ja tam wiem, co zrobiłbym - ale ja kaca zwyczajny;-)
a zresztą - Ty tylko przyjmujesz ustalenia komisji - weź do niej jakiegoś zewnętrznego fachowca (przepisy zdaje się taką możliwość dopuszczają) za parę groszy zrobi dokumentację, podpiszesz się pod nia i wszystko
i nie rób na przyszłość tych kretyńskich festynów- od nich byłu kiedyś Koła Gospodyń Wiejskich i OSP;_) |
AnJa | 23-07-2007 09:43:46 [#40] |
---|
alim- ZUS się nie czepia pracodawcy
co najwyżej nie daje odszkodowania- i po ptokach
oczywiście problem jakis być może- w przypadku uznania tego za wypadek poszkodowana może zadać odszkodowania od pracodawcy, może też żądać przeniesienia na inne stanowisko |
malinek | 23-07-2007 13:53:16 [#41] |
---|
Do pracy wróciła, w trakcie były sprawy w sądzie.
Teraz jest juz emerytka.. |
OlkaRa | 24-07-2007 22:05:34 [#42] |
---|
Myślę, że za dużo tu filozofii, nie wiem po co te rozważania - komisja ma tylko stwierdzić, czy był to wypadek W PRACY, z naciskiem na czas i miejsce (obejmuje chyba także drogę do- i z pracy). ZUS sobie sam określi, czy to był wypadek i czy pozostał uszczerbek - od tego ma lekarzy - orzeczników, bardzo skrupulatnych. Komisja ( nie-lekarzy i nie-fachowców w sprawach ubezpieczeń przecież) ma potwierdzić tylko pewne fakty (jako świadkowie): - czy była w pracy - była, - w trakcie zajścia wykonywała swoje obowiązki - wykonywała. A czy schorzenie ujawniło się pierwszy raz, czy było leczone/zaleczone i się odnowiło, to sprawa komisji lekarskiej - opierają się też na dokumentacji medycznej od lekarza, który jako pierwszy zajął się poszkodowaną po wypadku. To wszystko jest ich problem, nie szkolnej komisji . Co do terminu zgłoszenia, ZUS ma też swoje zapisy w tej sprawie i z pewnością spraw formalnych dopilnuje. I nie zapominajmy, że ZUS na pewno nie zrobi nic ponad to, co musi. Wszelkie roszczenia uznaje i wypłaca odszkodowania baaardzo opornie. Możesz mieć pewność, że zgłoszenie tej pani dokładnie zweryfikuje - to kest JEGO rola, nie dyrekcji w szkole, czy innym zakładzie w pracy. |
Gaba | 25-07-2007 01:51:29 [#43] |
---|
miałam taki przypadek, nie uznałam - nauczyciel przegrał w sądzie, wciskał także kit. Nie bójcie się - róbcie zgodnie ze swoim sumieniem. |
AnJa | 25-07-2007 08:13:05 [#44] |
---|
a ja upieram się, że raczej ze stanem faktycznym |
Marek Pleśniar | 25-07-2007 09:22:01 [#45] |
---|
sumienie - to często rzecz nabyta - łatwo przyszło, łatwo poszło;-) |
Gaba | 25-07-2007 10:50:43 [#46] |
---|
ja nie nabywam sumienia codziennie, ;-) więc sumienie jest ważne, ale prawda także. ;-) |
AnJa | 25-07-2007 11:01:01 [#47] |
---|
co to jest prawda to ja wiem - znaczy, że niejedna
a sumienie to co? |
Gaba | 25-07-2007 11:05:02 [#48] |
---|
cóż jest prawdą? |
AnJa | 25-07-2007 11:11:37 [#49] |
---|
to co zgodne z własnym interesem - zasadniczo |
elrym | 25-07-2007 22:59:04 [#50] |
---|
nie męczcie się :-) za Wikipedią: Prawda – cecha wypowiadanych zdań, określająca ich zgodność z rzeczywistością. Problem zdefiniowania tego pojęcia trapił filozofów od starożytności. Klasyczna definicja prawdy pochodzi od Arystotelesa i jest to zgodność sądów z rzeczywistym stanem rzeczy, którego ten sąd dotyczy Sumienie - w niektórych religiach i nurtach etycznych, wewnętrzne odczucie pozwalające rozróżniać dobro i zło, a także oceniać postępowanie własne i innych ludzi. Jest to zdolność pozwalająca człowiekowi ujmować swoje czyny pod kątem moralnym i odpowiednio je oceniać. Czynnikiem decydującym w przestrzeganiu tych norm jest poczucie winy występujące w momencie uświadomienia sobie rozbieżności między własnym postępowaniem, a przyjętymi normami. Sumienie kieruje się różnymi kryteriami, zależnymi od sposobu wychowania, miejsca przebywania, otoczenia społecznego, zasad moralnych jakie te wszystkie czynniki w nas wytworzyły. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|