Forum OSKKO - wątek

TEMAT: dyrektor, nauczyciel i godziny-konflikt
strony: [ 1 ]
joanka07-02-2003 22:08:05   [#01]
 

Dzień dobry!

Nie jestem dyrektorem szkoły i mam problem z udzieleniem „rady” koledze z innej szkoły. Będę wdzięczna za udzielenie wskazówek.

Nauczyciel uczy fizyki w liceum. W czerwcu u.r. dowiedział się, że będzie tworzona klasa z rozszerzonym programem fizyki i matematyki. Fizyka była planowana w ilości 7 godzin w cyklu kształcenia. W wyniku naboru do pierwszych klas zebrała się grupa 30 uczniów zainteresowanych tym „profilem”. Kolega wybrał program nauczania do zakresu rozszerzonego. W październiku okazało się, że dyrektor zmniejszył liczbę godzin do 5 w cyklu kształcenia. Wszelkie próby rozmowy nauczyciela z dyrektorem nie dały rezultatu. Rodzice zadeklarowali na wywiadówce, że będą płacić 1 zł. za godzinę dodatkową. Oczywiście zgody na to nie było ( i słusznie), ale w listopadzie nauczycielowi obiecano 1 godzinę dodatkową w drugim semestrze (który za parę dni się rozpocznie). Dzisiaj okazało się, że 5 godzin zostaje w dalszym ciągu. Dyrektor obiecuje nauczycielowi fakultety w trzeciej klasie. Przecież fakultety umarły śmiercią naturalną (?).

Uważam, że zostały pokrzywdzone dzieci. Wybrały przecież taki a nie inny „profil” nauczania. I szkoła tego na pewno nie zapewni, ponieważ nauczyciel nie zrealizuje wybranego przez siebie programu oraz nie ma w ogóle czasu na ćwiczenia laboratoryjne (nie ma mowy o podziale na grupy). Przy tak małej liczbie godzin nie mają szans na zdanie matury z fizyki na poziomie rozszerzonym.

Pokrzywdzony został nauczyciel. Skoro od początku była mowa o tym, że klasa ma określone przedmioty rozszerzone to wybrał odpowiedni program a teraz gryzie się, że go nie zrealizuje. Próba rozmowy z dyrektorem skończyła się na stwierdzeniu, że nie musi on gnębić uczniów fizyką.

Poradziłam koledze, aby na wywiadówce przedstawił rodzicom sytuację. Wiem, że dyrektor sprawuje funkcję od dwóch lat i od tego czasu panuje w szkole atmosfera strachu. Dyrektor ma również swoich „ulubionych” nauczycieli, którym według własnego widzimisię przyznaje dodatki motywacyjne (kolega poprosił o regulamin przyznawania dodatków-skończyło się awanturą)

Pytanie: Czy rodzice mają jakiś wpływ na decyzje dyrektora odnośnie „siatki godzin” w trakcie roku szkolnego? Co powinien zrobić nauczyciel, aby później nikt nie miał do NIEGO pretensji ? Czy powinien się gdzieś odwołać?

Będę wdzięczna za pomoc

Dziękuję

Joanka

 

 

Ewa z Rz08-02-2003 08:27:04   [#02]

Mam trochę pytań...

Jak wyglądalo to "przyrzeczenie" 7 godz. w czercu przez dyrka? Czy było umieszczone w projekcie arkusza org.? Czy dyr przedstawił zatwierdzony arkusz org. w czerwcu?

W jakim trybie zostały wprowadzone zmiany? Jak wyglądał arkusz org. w sierpniu, gdy go dyrektor prezentowal na rp?

Czy w szkole jest Rada Szkoły?

RR może się w każdej sprawie (a zwlaszcza w takiej!) zwracać do organu i ko. W związku z tym warto wiedzieć, czy było wszystko zgodnie z prawem...

Marek Pleśniar09-02-2003 12:13:31   [#03]

to samo pytanie, bom ciekaw:-)

jak przyjęto to w arkuszu organizacyjnym? I jak zaplanowano cały cykl kształcenia?
joanka09-02-2003 12:23:13   [#04]

Z tego co wiem, wszystko było robione "na gębę".

Ale nie jestem pewna na 100%. Jak złapię kolegę to się wypytam o takie szcegóły.

Dziękuję za zainteresowanie.

Pozdrawiam

Gaba09-02-2003 14:23:00   [#05]
i tak niestety zostanie załatwione, na gębę - czyli wcale. To przykre, bo powie, że to była praca koncepcyjna.
beera09-02-2003 15:14:45   [#06]

Hm..

Joanko- nie sądze, żeby na gębę ...

Musial zostac stworzony ramowy plan nauczania na trzy lata tej własnie klasy.

taki ramowy plan nauczania gdzieś jest :-)

I co więcej pewnikiem RP tej szkoły go pozytywnie kiedys tam zaopiniowała...

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]