odłożyłam właśnie słuchawkę po telefonie zdezorientowanej koleżanki.... Sytuacja wygląda tak. We wrześniu 2000r rozpoczęła 9-mies skrócony staż na dyplomowanego. (2 kierunki wykształcenia) Skończyła planowo, sprawozdanie zrobiła planowo, zdaje się nie za obszerne - bo w planie było dołączanie zaświadczeń różnych tam... Ocenę dostała też stosunkowo enigmatycznie napisaną, pozytywną. I z różnych przyczyn - a miała prawo, jako mianowany, w ciągu trzech lat składac wniosek do KO -wniosek będzie chciała składać dopiero teraz. Jest 2 razy - niestety: po pierwsze - musi "po nowemu" - i to wie, wie nawet o co chodzi z grubsza w tym nowym. I tu jest po drugie: Szkoła, w której pracowała uległa tuż po zakończeniu tego stażu likwidacji. Ona może sobie "opisywać, analizować, sprawozdawać" w tym momencie do woli, ale potwierdzenia wielu rzeczy ani w sprawozdaniu (no troche pewnie tam jest) ani tym bardziej w ocenie dyr za okres stażu nie ma! Teraz pracuje w innej szkole, tamten dyr w ogóle nie jest żadnym dyr, tylko nauczycielem i to w 2 szkółkach wiejskich - na dojazdach. Rozumiem, że nowy dyr będzie w komisji? Czy powinna dołączać potwierdzenia i różne dokumenty z okresu stażu? Nie przygotowała wszystkiego wtedy - kto potwierdzi jej zgodność z oryginałami- nowy dyr? Chciała dołączyć jakieś ksera protokołów Rad ped - ksera zdążyła sobie zrobić, w całym bałaganie likwidacyjnym przeoczyła drobiazg: Potwierdzenia przez dyr zgodności... Czy może je sobie wsadzić do kosza? Co ja jej mam poradzić? Swoją drogą - też pracowałam w tej szkole kiedyś(do końca r szk 1999/2000) Czy jeśli zechcę coś opisać, co tam robiłam (a był to gorący rok wprowadzania reformy) to - jak zrozumialam przepisy - było to przed stażem, czyli powinnam czymś udokumentować...... Głupio - nic sobie przez ten ostatni rok istnienia szkoły nie potwierdziłam u jej dyrektora (lider WDN tamże+ prowadzenie rad szkoleniowych, kichał tam - w nowej jestem też, budowa programu wychowawczego, przewodniczenie zespołowi kształcenia blokowego - planowanie pracy zespołu i koordynowanie działań, praca w zespole prowadzącym ewaluację systemu oceniania...) - opisywać to w ogóle w moich "analizach" ? Nikt mi już tego chyba nie potwierdzi, no chyba że dołączę te ankiety, plany......Nie jest mi to niezbedne, inne rzeczy spełniają punkty rozporządzenia, ale jest to jakiś obraz mojej ciągłej pracy - więc pisać? Uff dużo pytań, ale może spotkaliście się z podobnymi przypadkami????? |