Forum OSKKO - wątek

TEMAT: awans na nauczyciela dyplomowanego
strony: [ 1 ][ 2 ]
maria1513-04-2007 13:37:24   [#01]
Chciałam się upewnić cz nauczyciel mianowany nadal ma 3 lata na złożenie wniosku o postępowanie kwalifikacyjne na nauczyciela dyplomowanego od momentu ukończenia stażu
gosiarad13-04-2007 13:57:29   [#02]
tak
Jersz13-04-2007 15:16:54   [#03]
nie od zakończenia stażu, tylko 3 lata od otrzmymania oceny dorobku zawodowego.
dota200213-04-2007 18:40:54   [#04]
Ostatnio pani wizytator poinformowała nas, że warto teczkę złozyć na rok przed wygaśnięciem terminu 3 lat. W sytuacji gdy doliczą Ci dodatkowy staż to masz jak znalazł.
zgredek13-04-2007 20:16:09   [#05]
:-))))))))))))
rzewa14-04-2007 07:19:22   [#06]
przy dodatkowym stażu jest nowy plan i nowa ocena i na nowo liczy się te 3 lata... :-)
dota200215-04-2007 11:26:55   [#07]
Jak zwykle pani S. z naszej delegatury KO ma swoje przemyślenia. I komu to wierzyć??? Ja wiem WAM.
Sofi15-04-2007 17:44:01   [#08]
Nauczyciel zakończył staż 31 maja ale nie złożył sprawozdania. Uznał, że skoro ma 3 lata, to nie będzie się spieszył z teczką. Co powinien zrobić dyrektor? Nie może wystawić przecież oceny, bo nie otrzymał sprawozdania.
Gaba15-04-2007 18:07:05   [#09]
może czekać.
beera15-04-2007 18:24:11   [#10]

sofi- ten nauczyciel to nawet ma wiecej niż trzy lata- ma czasu a czasu

trzy lata mu się liczą od oceny dorobku zawodowego, a tę dostanie dopiero gdy złozy sprawozdanie (a na sprawozdanie ma czas bezterminowo;))

( chyba, że przepisy się zmienią)

dyrlo15-04-2007 18:37:18   [#11]
No to niech jeszcze poczeka i mu sie może np. dyrektor zmienić i co wtedy?
beera15-04-2007 18:41:27   [#12]

nic i tak dyrektor musi zrobić ocenę dorobku,

takie sa przepisy- co ja na to poradzę :))

dyrlo15-04-2007 18:47:32   [#13]
Co???? A jak On sie obudzi za 7 lat to też?????
beera15-04-2007 19:49:03   [#14]

no

:)

( dyrektor zawsze może dac negatywną ocenę dorobku :)

dyrlo15-04-2007 19:54:54   [#15]

A jak uzasadni? Że niby nie wie czy rzeczywiście było co jest w sprawozdaniu? Bo to chyba byłoby zgodne ze stanem faktycznym. Dyrektor odchodzi rzadko z dnia na dzień więc nauczyciel powinie sie sprężyć i to sprawozdanie oddać temu, który mu ten plan rozwoju zatwierdził.

Sofi15-04-2007 20:47:52   [#16]

do asi

Bardzo dziękuję. Teraz już jestem spokojna i czekam.
Lecomte15-04-2007 21:49:03   [#17]

czy wystarcza pół etatu zgodnie z kwalifikacjami?

Ja też z pytaniem o awans, choć problem nieco inny. Dziewczyna po odbyciu  1 roku stażu poszła na urlop wychowawczy. Po powrocie niestety nie dostała już pełnego etatu zgodnie z kwalifikacjami. Ma jednak nadal pół etatu a drugie pół dopełnia pracą w świetlicy. Dyrektor szkoły powiedział jej jednak, że w takiej sytuacji, kiedy nie ma całego etatu zgodnie z kwalifikacjami nie może kontynuować stażu. Czy ma racje??? Wydawało mi się, że wystarczy pół etatu, wszystkie inne godziny nie mają znaczenia...
Lecomte15-04-2007 22:08:08   [#18]

i kolejna prośba

A przy okazji jeszcze jedno pytanie... Przepraszam za śmiałość...
Wiadomo, że kiedy nauczyciel podczas odbywania stażu zmienia  miejsce pracy musi uzyskać cząstkową ocenę dorobku zawodowego za czas przepracowany w danej szkole. A jak sprawa tej oceny wygląda, gdy dyrektor odchodzi na emeryturę?
a.nauczyciel przedstawia sprawozdanie za określony czas stażu  i zwraca się do dyrektora z prośbą o ocenę
b.dyrektor wychodzi z inicjatywą oceny (nauczyciel nie musi przecież wiedzieć o zamiarach dyrektora)
c.nikt nic nie robi :) - nowy dyrektor ma problem (jak to się czasami mówi ,,ma to wpisane w pieczątkę”:))
d.inne – dopisz jakie :)
izabelamaciejka15-04-2007 22:12:46   [#19]
i ja mam podobne pytanie. Nauczyciel kończy staż na mianowanego w maju tego roku. Dyrektor szkoły odchodzi na emeryturę z dniem 30 kwietnia. Czy ma on obowiązek napisać cząstkową ocenę stażu, czy  osoba, która otrzyma p.o. dyrektora będzie pisała sama ocenę dorobku zawodowego?
zgredek15-04-2007 23:25:02   [#20]

Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:

 
3) stażu - rozumie się przez to okres zatrudnienia nauczyciela w przedszkolach, szkołach, placówkach i innych jednostkach organizacyjnych, o których mowa w art. 1 ust. 1 i 1a oraz ust. 2 pkt 2, w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć, rozpoczętego i realizowanego w trybie i na zasadach określonych w przepisach rozdziału 3a, z tym że w przypadku nauczycieli, o których mowa w art. 9e ust. 1-3, równoważny z odbywaniem stażu jest odpowiednio okres zatrudnienia na tych stanowiskach lub czas urlopowania lub zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy;

zgredek15-04-2007 23:31:12   [#21]

nauczyciel składa sprawozdanie do dyrektora szkoły - a to jakie on w danej chwili nosi nazwisko, nie ma znaczenia;-)

Lecomte16-04-2007 06:48:13   [#22]
czyli C  :):):)
Lecomte16-04-2007 14:19:58   [#23]
Wybaczcie, podnoszę wątek, bo sprawa pilna i ważna :) Proszę o wypowiedzi w sprawie #17 :)
Dziewczyna dostała dziś pismo od dyrektora, w którym ten (bez podania pp) informuje ją, że jeśli chce kontynuować staż, musi zrezygnować z pracy w swietlicy i zmienić umowę na dokładnie pół etatu.   Jeśli chce być zatudniona dalej tak, aby uzupełniac etat świetlicą musi zrezygnowac z kontynuacji stażu.
Czy to zgodne z prawem? Jaka pp?
zgredek16-04-2007 14:42:50   [#24]

jaki stopień awansu ma ta nauczycielka?

jakie ma kwalifikacje?

Lecomte16-04-2007 14:54:44   [#25]

zgredku

jest nauczycielem mianowanym. Ma kwalifikacje do nauczania języka polskiego i prowadzenia biblioteki.
AnJa16-04-2007 15:01:08   [#26]
coż, do świetlicy można uznać, że nie ma (choć można uznać, że ma:-)

ale dlaczego nie może mieć tej swietlicy bez kwalifikacji i nieliczonej do awansu, ale jednak jakoś tam widocznej w kieszeni- to juz nie wiem
Lecomte16-04-2007 15:06:16   [#27]
No właśnie!!! Dlaczego nie może??? :):) Sam dyrektor nie wie dlaczego, ale wydał decyzje na pismie, że nie może! :)
rzewa16-04-2007 17:49:36   [#28]
niech normlnie składa wbiosek o rozpoczęcie stażu, wraz z planem rozwoju we wrześniu.

W razie czego niech pyta o pp:
1. odmowy rozpoczęcia stażu
2. braku kwalifikacji o świetlicy

Nie ma pp, na podstawie której możbna by jej kwalifikacje do świetlicy podważyć, zwłaszcza jeśli jej tę świetlicę dyrektor przydzielił, co jest równoznaczne z tym, że uznał jej kwalifikacje do świetlicy

Jeśli teraz sam na piśmie temu zaprzecza, to ładuje się w niezły pasztet, raz uznał a potem odmawia?

to nie całkiem profesjonalne działanie, nieładnie... chyba, że nie jest nam znany cały obraz sprawy, a to możliwe.
zgredek16-04-2007 18:00:54   [#29]
Ewa ona już rok stażu zrealizowała
rzewa16-04-2007 18:05:23   [#30]
no to realzuje dalej

zupełnie nie widzę problemu

jak dyrektor oceni negatywnie staż z tego powodu, to wówczas będzie się dochodzić kto ma rację - teraz nic nie zmieniać, tylko uczyć i realizowac staż.

Dyrektor nie ma żadnej pp do przerwania n-lowi stażu w takim wypadku.
Lecomte16-04-2007 21:32:32   [#31]
Dziewczyny kochane, ponoć jednak jakiś przepis w tej kwestii jest. Nauczycielka ta rozmawiała dziś z kimś z kuratorium i powiedziano jej, że niestety pan dyrektor ma racje. Jeśli chce kontynuować staż, musi zrezygnować z godzin w świetlicy  i zmienić umowę na tylu godzin, do ilu ma przygotowanie. Jakiś przepis, który wszedł w życie ponoć 1 września 2005 r. Dokładnie, w kuratorium też nie potrafiono jej odpowiedzieć.
Cała spraw wygląda bardzo brzydko, bo to nowy pan dyrektor (na razie po) wziął jej godziny, ale to już co innego.

Pisałam już, że dał dziewczynie pismo, że albo wyraża zgodę na zmianę umowy, albo przerywa jej staż. Wielkiego wyboru nie ma.

Teraz tylko zastanawiam się, czy w tej sytuacji nie chwycić się tego, co proponuje rzewa – czyli uznania jej kwalifikacje do świetlicy. Nie jestem jednak dyrektorem i zupełnie nie wiem, jak to z kwalifikacjami do świetlicy. Ale skoro rzewa tak mówi.... tak pewnie tak można!
Wybaczcie chaos myśli...
izabelamaciejka16-04-2007 22:02:12   [#32]
Ale kto miałby teraz te kwalifikacje uznć, czy dyrektor ma do tego prawo?
zgredek16-04-2007 22:11:12   [#33]

spokojnie

1. dyrektor nie ma prawa przerwać stażu - nie ma na coś takiego pp

2. dyrektor powinien ustalić nową datę zakończenia stażu - przedłużając o czas nieobecności

3. nie ma możliwości innej interpretacji przydzielonej świetlicy - jak tylko, to co napisała Rzewa - dyrektor przydzielił, to znaczy uznał, że kwalifikacje ma

4. na pismo dyrektora trzeba odpowiedzieć grzecznie, że się nie rozumie, że się prosi o pp

5. kontynuować staż

6. czekać co będzie dalej - i w odpowiednim momencie odwoływać się, gdy będzie od czego

zgredek16-04-2007 22:11:59   [#34]
a ta zmiana umowy to niby w środku roku szkolnego miałaby być???
Lecomte16-04-2007 22:16:18   [#35]
Tak. Dziewczyna wróciła przed kilkoma dniami z macierzyńskiego. W grudniu zmienila się dyrekcja. Nowy dyrektor (po) też polonista, więc jej godziny wziął sobie. Ona została bez etatu.
zgredek16-04-2007 22:20:51   [#36]

no to dziewczyna niech śpi spokojnie

problem ma dyrektor

(a ja to w takiej sytuacji zwróciłabym się z prośbą o ustalenie nowej daty zakończenia stażu, ze względu na nieobecność trwającą dłużej niż miesiąc)

Lecomte16-04-2007 22:22:37   [#37]
Zgredku ona nie może spać spokojnie, bo dostała pismo, na które musi odpowiedzieć. A tam wyboru wielkiego nie ma.
Lecomte16-04-2007 22:32:59   [#38]
Dodam jeszcze, co powiedział dyrektor (może to ważne): robie to dla pani dobra, bo co z tego, że ja dziś pozwolę pani kontynuować staż, kiedy potem, po złożeniu dokumentów do komisji, ta pani zakwestionuje kwalifikacje i unieważni staż.
Gaba16-04-2007 22:33:19   [#39]
a treść tego pisma jest jaka, bo to jest fascynujące...
Lecomte16-04-2007 22:35:20   [#40]
nie mam tego pisma przed sobą. Mogę podać jutro. Chodziło o to, by dziewczyna zdecydowała się sama na zmianę umowy, bo jeśli nie, to dyretor przerywa jej staż.
zgredek16-04-2007 22:45:12   [#41]

powtórzę:

4. na pismo dyrektora trzeba odpowiedzieć grzecznie, że się nie rozumie, że się prosi o pp
rzewa17-04-2007 05:58:03   [#42]
a w rozmowie na argument z postu #38 należy odpowiedzieć, że to jej ryzyko -> jak komisja zakwestionuje, to ona sie będzie martwić, a nie dyrektor.

I Boże broń, nie zmieniać w żadnym wypadku umowy! -> dla mnie, bez względu na treść pisma, to zakrawa o mobbing -> czemu n-l ma z własnej inicjatywy robić dobrze dyrektorowi, a sobie gorzej (rezygnować z przywilejów)?

I to dyrektor ma przechlapane - od 1.09.2006 nie można n-lowi przydzielać godzin jeśli nie ma on kwalifikacji -> zatem jak przydzielił, znaczy kwalifikacje uznał

i, powtarzam raz jeszcze, tym bardziej, że tu chodzi o świetlicę => nie da się na podstawie roxzporządzenia o kwalifikacjach żadnemu n-lowi, mającemu kwalifikacje do zajmowania stanowiska n-la w danej szkole, zakwestionować kwalifikacji do świetlicy, zwłaszcza w sytuacji, gdy została ta świetlica przydzielona przez dyrka.
Lecomte17-04-2007 06:50:55   [#43]
Dziekuję. Przekażę dziewczynie te uwagi. Jest jednak mocno zastraszona, nie wiem, czy starczy jej odwagi do walki o swoje. Pozdrawiam.
Gaba17-04-2007 07:21:39   [#44]
ta sprawa to prawdziwy wstyd i przestroga.
Kama195817-04-2007 07:44:07   [#45]

kwalifikacje do świetlicy

Rzewa, mam prośbę o bardziej szczegółowe wyjaśnienie kwestii kwalifikacji do prowadzenia zajęć w świetlicy. W ubiegłym roku szkolnym ON zakwestionował mi kwalifikacje nauczycieki z SN nauczania zintegrowanego, której przydzieliłam etat w świetlicy ze względu na brak możliwości zatrudnienia w nauczaniu. W tym roku czeka mnie podobna sytuacja (dziewczyna kończy studia licencjackie z nauczania - sama tak zdecydowała, nie pytając mnie o potrzebę). Co w takim układzie? - nadal nie moge jej zatrudnić w nauczaniu.
Lecomte17-04-2007 15:17:59   [#46]
Podzilę się jeszcze z Wami wynikiem mojej rozmowy z panią z naszego kuratoriu:

1.Jeśli dziewczyna chce kontynuować staż nie może uczyć przedmiotów, do których nie ma kwalifikacji. Nawet jeśli ma zgodnie z kwalifikacjami więcej niż pół etatu. Jeśli jest taka sytuacja, komisja awansowa ma prawo podważyć  staż.  Podstawa prawna- rozporządzenie mowiące o tym, że w szkole można zatrudniać tylko zgodnie z kwalifikacjami.


2.Jeśli chce kontynuować staż bez przeszkod i obaw powinna zrezygnować z prowadzenia zajęć w swietlicy – czyli u nas: pozwolić na zmianę umowy. (swoją drogą sprytne podejście dyrektora: podsunąć nauczycielowi pismo, aby sam wyszedł z inicjatywą zmiany warunkow pracy).

3.Moje kolejne pytanie:
Czy ten nauczyciel ma kwalifikacje do pracy w swietlicy? Kto o tym decyduje? Dyrektor?
Odpowiedź: Nie dyrektor! Rozporządzenie o kwalifikacjach! (a tu sami mowiliście, że trochę można by podyskutować)

4.  Konkluzja: nauczycielka została po powrocie z macierzyńskiego źle zatrudniona. Powinna dostać etat   zajeć, do których ma kwalifikacje.

5.Moje ostatnie pytanie: Co w tej stuacji powinna zrobić nauczycielka?
Odpowiedź: A to już jest naprawdę jej sprawa!

:):):)
rzewa17-04-2007 18:24:33   [#47]
pani trochę makiawelicznie odwraca sprawę, a to jest tak:

nie można zatrudniać bez kwalifikacji ani przydzielać zajęć => jeśli  dyrek zatrudnił (bez występowania o zgodę do ko) lub przydzielił zajęcia => uznał, że n-l ma kwalifikacje (ma takie prawo na podstawie §1 pkt 4 rozporządzenia o kwalifikacjach) => komisja nie ma podstaw zakwestionować stażu

Nawet gdyby kurator podważył decyzję dyrektora odnoście kwalifikacji (dał to znaczy uznał, że jest ok) to i tak staż jest ważny, gdyż nauczyciel realizował co najminiej 1/2 etatu zgodnie z niekwestionowanymi kwalifikacjami.

Co do kwalifikacji do świetlicy Pani się myli, gdyż w żaden sposób nie wynika z rozporządzenia o kwalifikacjach jakie konkretnie powinien mieć kwalifikacje n-l świetlicy.

Po prostu nie ma takiego kierunku kształcenia, który by przygotowywał dokładnie do świetlicy, a rozporządzenie nie precyzuje wymagań wobec takiego n-la => zatem każdy n-l posiadający pp ma przygotowanie do prowadzenia tych zajęć.

A co n-lka naszym zdaniem powinna zrobic napisaliśmy tu już parę razy.
Lecomte15-05-2007 08:05:43   [#48]

Raz jeszcze awans i kwalifikacje

Chłopak realizuje staż i pracuje zgodnie z kwalifikacjami jako nauczyciel przedmiotów informatycznych. Jednocześnie kończy studia podyplomowe z wf. Kwalifikacje do nauczania tego przedmiotu będzie miał dopiero pod koniec października 2007 r. Tymczasem od września 2007 r. ma pracować już jako  nauczyciel wf.
 Czy te dwa miesiące pracy bez kwalifikacji nie zakłócą Mu stażu?
rzewa15-05-2007 08:10:58   [#49]
ma pracować tylko jako wf-ista? Za zgodą ko?

Jeśli tak, to będzie miał 2-miesięczną przerwę w pracy i należy to wówczas potraktować tak jak zmianę miejsca pracy - by staż móc kontynuować taka przerwa nie może być dłuzsza niż 3 m-ce.
Lecomte15-05-2007 08:23:00   [#50]
Tak -jest to za zgodą KO i będzie pracował tylko jako nauczyciel wf.
Na pewno rzewo masz rację, ale trudno mi pojąć, że tę sytuację można potraktować, jako przerwę w zatrudnieniu  i zmianę miejsca pracy. Wszak i zatrudniony będzie i miejsca pracy nie zmnieni :)
A jeśli tak by potraktować sprawę, to powinien mieć cząskową ocenę pracy od dyrektora i potem pisać aneks do planu?
strony: [ 1 ][ 2 ]