Przepraszam  jeśli przynudzam, ale czuję potrzebę rozwinięcia poprzedniego mojego wątku o następujące kwestie: 

Jakie cechy powinna posiadać dobra referentka?

Czego powinno się od niej oczekiwać, a czego zdecydowanie nie?

Jakie mogą być, Waszym zdaniem, przesłanki do "podziękwania" jej za współpracę?

W moim przygotowaniu kierowniczym pominięto ten obszar zagadnień, a staly sie one dla mnie konieczne do wprowadzenia zmian i ustalenia stosunków z paniami z administracji.

Pozdrawiam i z góry dziękuję.

pewnie uporczywe nie wywiązywanie się z obowiązków

nie dotrzymywanie terminów, zawalenia ważnej sprawy - nie jest łatwo wytrzymać, by nie ratować sytuacji i poczekać aż się sama wyłoży

za pierwszym razem pouczyć, wyratowac, potem ustnie upomnieć i zrobić notatkę służbową

 - jeśli nie zadziała dalej jest na zasadzie jakoś to będzie, albo co gorsza kryje się z tym, że spaprała coś i to wychodzi po dłuższym czasie - to pisać wg kodeksu pracy - upomnienia itd. - ale za konkretne rzeczy:

niedoręczanie pism, braki w dokumentacji, nieterminowe wywiązywanie się z...

nie wiem co jeszcze

ja też mam podobny problem na tapecie - chętnie poczytam rady innych

SEKREATARKO-REFERENTKA W ZALEŻNOŚCI OD PRZYDZIAŁU CZYNNOŚCI

cechy dobrej, to są cechy dobrej, jak się człowiek nakręci negatywnie, to z tego nic nie wyjdzie (wiem, bo czasami się zakręcam negatywnie)

podziel te cechy na pewne obszary (tylko nie wg schematów naszego awansu)

teraz wymyślam - na rybę (jestem sekretarką z wykształcenia, naprawdę!)

1. umiejętności merytoryczne

- umie pisac pisma (zgodnie z normą), umie zredagowac proste komunikaty

- umie obługiwać urządzenia - faksy, zwłaszcza komputer

2. umiejętności organizacyjne - porządek, ład, ergonomia, estetyka, czystość, wyodrębnienie sfery ochrony danych, niedopuszczanie "obcych" do danych osobowych

3. takt i kultura osobista (czego chce, nie maaaa, no mówie, że nie maaaa...)

- kultura rozmowy z petentem, prowadzenie romowy telefonicznej, dostępność do szefa - umiejętne sterowanie ruchem interesantów

4. znajmość prawa zew. (zwłaszcza w zakresie dokumentacji, kpa, opłaty), znajmość prawa wewnerznego (te instrukcje cholerne, regulaminy)

5. inicjatywność (bardzo cenne)

6. chęć uczenia się, polepszania pracy, pracowitość, cierpliwość,

7. Tworzenie atmosfery, zyczliwość, otwartość, chęć załatwienia.

8. praca planowa - prowadzi sprawozdawczość... (EWIKANY i inne cudaki)

9. punktulaność, rzetelność, terminowość

10. obsługa szefa i gości (niestety to nalezy do obowiazków każdej sekretarki)

- można się albo i nie, kawę/herbatę musi podać - oczywiście ma obowiązek zapytać bardzo ważnych gości, czy sobie życzą takiej herbaty, kiedy na szefa oczekują, albo kiedy pracują z szefem.

Ja sobie herbatę robię sama, albo wspólnie - ale kiedy są goście - Marysia lub Kasia pukają i pytają, czy zrobić herabtę. Utrzymanie kącika kuchennego tez należy do obowiazków sekretarki (mycie szklanek). Sorry mówię to jako sekretarka dyplomowana. Miałam przedmiot obługa sekretariatu.

Myślę, że nad tym trzeba dobrze pomyśleć - to ważna sfera działalności szkoły.

hmm

aha

1. http://www.poradniksekretarki.pl/

2. http://www.ebiuro.essia.com.pl/twoje/sekretarka.htm

Wiecie co...

czego nie umie, przy dobrym dyrektorze się nauczy!

Ważne jest, żeby miała pewne cechy. Dla mnie jest to właśnie umiejętność uczenia się :-)

Elastycznośc. Otwartośc.

W takiej małej szkole, jak twoja, dyrek i sekretarka to para.

Musisz sobie znaleźć tę druga połowę. Ty wiesz, jakie ona ma mieć cechy- to wynika także z Twojego charakteru po prostu.

Moja świetna sekretarka ( dwie świetne, bo mam dwie w każdej szkole po jednej) byłaby być może dla Ciebie nieodpowiednia.

Uważam , że szukanie wiedzy może być błędem. Szukaj osobowości :-)

Niesamowite !

To co piszecie przejaśnia mi w głowie.

Wygląda na to , że układ , który pozostawiła mi w spadku moja poprzedniczka był chory. Myślałem w swojej naiwności( nie śmiejcie się ze mnie), że referentka to nie sekretarka i czego jak czego , ale herbatki nie można od niej wymagać.

Gabo, Violu, Asiu, Marku !!! Dziękuję za odzew.  Przygotowuję już plan reformy mojej administracji. Może kiedyś napiszę co udalo mi się osiągnąć w tej sprawie.

Dobrego humoru, zdrowego żołądka i radosnej zabawy na Sylwestra i Nowy Rok

                                     życzy         JACEK

... nie widzi tego co nie potrzeba,
... nie słyszy tego co nie potrzeba,
... nie widzi ...
wie wszystko czego potrzebuje szef i jest pracowita jak mrówka...
:-)

stan

lubię mrówki:-)

frajerstwo

Nieźle Panowie!

Widzę , że przez ostatnie cztery miesiące odwalałem niezłą frajerkę tolerując jej arogancję i pobłażając jej nietaktownym zachowaniom.

Czuję, że nie mam innego wyjścia jak zdrowo jej pogonić kota.

Mrówka?! Ta moja to święta krowa, a na dodatek stosunkowo młoda. Rodzaj Anioła z "Alternatywy 4" tyle że w spódnicy. Wydaje jej się , że to ona rządzi w szkole ( utrwalony przez wiele lat nawyk )

Oj, gorze we mnie gorze ! :-)

nietaktowne?

Moze cię podrywała?>