Forum OSKKO - wątek

TEMAT: nauczanie indywidualne a religia
strony: [ 1 ]
Grzegorz29-12-2002 23:45:56   [#01]
Mam (jak zwykle) prośbę. Otrzymałem od znajomego katechety pewne zapytanie. Ponieważ sam nie jestem mu w stanie pomóc, zamieszczam niżej fragmenty jego listu dotyczące wspomnianej tytule wątku kwestii:


MENiS przygotowuje
Projekt z dnia 9 grudnia 2002 r. po uzgodnieniach międzyresortowych
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu
z dnia ......................... 2002 r.
w sprawie sposobu i trybu organizowania indywidualnego nauczania dzieci i
młodzieży.
http://www.men.waw.pl/oswiata/projekty/rozp_ind.htm

Jest tam fragment
§ 3
1. W indywidualnym nauczaniu realizuje się treści nauczania, wynikające z
podstawy programowej kształcenia ogólnego oraz obowiązkowe zajęcia
edukacyjne wynikające z ramowego planu nauczania dla danego typu szkoły,
dostosowane do możliwości psychofizycznych ucznia.

Przygotowywane rozporządzenie jest jasne - nie będzie katechezy w
nauczaniu indywidualnym, które obejmować ma tylko przedmioty obowiazkowe.

Mam pytanie - jak to było do tej pory (wiem, ze różnie), podzielcie sie swoimi doswiadczeniami. Było, nie było, problemy, pieniądze, organizacja itd. Bardzo mi też zależy na czasie.

Ewentualnie proszę o listy na priva. Z góry serdeczne dzięki.:)
beera30-12-2002 10:15:58   [#02]

Miałam taką sytuację

Ksiądz napisał mi pisemko-  takie oceniające praktyki tego dziecka. Nie wiem, w jakim stanie jest dziecko , o którym piszesz. Moja uczennica uczęszczała do kościoła ( gdy stan zdrowia pozwalał) , a także przyjmowała księdza w domu podczas odwiedzin chorych.

Matce bardzo zależalo na ocenia z religii na świadectwie, więc po prostu poprosiłam księdza o napisanie do mnie prosby o dokonanie oceny na podstawie jego oceny praktyk religijnych dziecka. No i wystawilismy oceę. Może to niezbyt blisko prawa, ale blisko czlowieka- ta nasza mała umarła w drugiej klasie.

Karolina30-12-2002 11:30:04   [#03]

Ja w ubieglym roku poprosiłam dyrekcję aby przyznała Michałowi pare godzin aby miał ocene z religii - ponieważ to była druga klasa i komunia święta. Poza tym chciałam aby ktoś inny też go (oprócz mnie) przygotowywał do Pierwszej Komunii Świętej.

Przychodziła katechetka jakos tak chyba miała godzinę co drugi tydzień. Oczywiście przychodziła nawet częściej i to o wiele. Ona go uczyła wszystkiego, chodziła na próby itd..

Teraz religii nie wzięlismy wcale - i chyba nic sie nie stanie?

nn02-01-2003 16:33:38   [#04]

Cześć. U mnie w nauczaniu indywidualnym lekcji religii nigdy nie brałem pod uwagę. A do komunii św. uczeń przystępował na zasadach ogólnych. Czyli bez zbędnych komplikacji i biurokracji.

Karolina02-01-2003 19:59:10   [#05]

Faktycznie nam ksiądz nie kazał pokazywac zaświadczenia, że ocena będzie na świadectwie :-))

Ale zdziwiłbyś się czasem jaka to czasem biurokracja bywa przy tych egzaminach komunijnych i tabelkach :-))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]