Forum OSKKO - wątek
Gaba | 22-12-2002 12:56:53 [#01] |
---|
zbieram informacje na temat ADAH, jakie są rokowania, szanse na wyjście, losy dzieci z ADAH, szanse wsparcia takiego dzieciaka... dużo się naczytałam w necie, ale chyba potrzebne są opinie fachowców! |
Ewa z Rz | 22-12-2002 15:00:39 [#02] |
---|
Gaba, Wybacz, ale czy ci nie chodzi przypadkiem o ADHD? |
Karolina | 22-12-2002 15:34:09 [#03] |
---|
Mam kopalnię informacji na ten temat....oraz wiele spostrzeżeń i praktycznych rad. Może w okolicach przerwy po swiatecznej rozpiszę się więcej. Natomiast rzeknę odrazu, że jestem przeciwniczką stosowania farmakologii w tym względzie. ADHD - to kolejna "etykietka" medyczna, ktorą wymyslono całkiem niedawno i ktorą wielcy medycy chcieliby leczyć. Sprawa jest jednak zupełnie prosta. |
Gaba | 22-12-2002 15:54:18 [#04] |
---|
No jasne, że ADHD |
Małgosia | 22-12-2002 19:41:38 [#05] |
---|
Gabo, Powinnaś coś znaleźć w książce J. Elliot, M. Place Dzieci i młodzież w kłopocie (WSiP 2000) |
Karolina | 27-12-2002 18:46:37 [#06] |
---|
Obiecałam się rozpisać ale mam cięzki umysł - w ogóle nie wiem jak sie to stało, macie to samo? :-) Wszystko jest zbiegiem okoliczności, który już coraz rzadziej będzie się robił przypadkowy. Po kolei patrząc - zaczynając od nieprawidlowości podczas porodu, nieharmonijny rozwój i omijanie tak ważnych etapów w rozwoju jak pełzanie czy raczkowanie, poprzez sztuczne, chemiczne do granic (brr...widzicie te chipsy na przerwach?) pożywienie, sztuczna odpornośc (szczepionki), przesadzanie z antybiotykami, mało ruchu, środowisko..itd, itp.... Gaba właśnie na forum dzieci umieściłam kilka refleksji dot substancji dodawanych do żywności E124, E 211 ..itd. (poczytaj też dzisiejszy Wprost) Jest na forum dzieci tez odnośnik do fajnego artykułu o osteopatii czyli tym co się dzieje z kręgosłupem dziecka i jaki ma to wpływ na modną dysleksję. Spostrzeżeń jest wiele i wnioski powinniśmy wysunąć sobie sami - dorośli. Chętnie podyskutuję o tym. Poczytajcie tu: http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?s=7d988d4fe8b01f6e4d46ba7a7ed51da5;act=ST;f=11;t=77 |
Gaba | 29-12-2002 05:18:38 [#07] |
---|
Karolina, dziewczyny - poczytałam, pomyślałam, książki do szkoły zakupię, bo warto, ale i mam takie pytania - czy i jaka dieta jest w stanie dziecku z ADHD pomóć.. - czego się ma matka wystrzegać (jakie E...), jakie witaminy podawać uzupełniająco - przed wielu laty czytałam o wypłukiwaniu magnezu... co z magnezem... |
maeljas | 29-12-2002 18:18:56 [#08] |
---|
Droga Gabo - pisałam pracę magisterską na temat ADHD - zatem służę pomocą. Zacznę od odpowiedzi na Twoje ostatnie pytania. Zmartwię Cię, ale nie istnieje coś takiego jak dieta dla dzieci z ADHD czy też dla ich matek. Owszem mozna znaleźć tego typu doniesienia (np: w: T.Wolańczyk, A.Kołakowski, M.Skotnicka "Nadpobudliwość psychoruchowa u dzieci"). Pozytywne skutki jakichkolwiek zabiegów dietetycznych sugerować mogą bowiem jedynie błędną diagnozę - dziecko mogło mieć alergię (która często może się przyczyniać do powstania objawów przypominających ADHD - nadruchliwość, trudności z uwagą, labilność emocjonalna). Niezmiernie ważna jest trafna diagnoza - wykluczenie wszelkich chorób somatycznych, niedostatków intelektualnych, patogennej sytuacji rodzinnej. Bardzo łatwo jest bowiem przykleić dziecku etykietkę - ADHD, a z moich obserwacji wynika, że wiele z tych dzieci jest po prostu niewłaściwie, niekonsekwentnie wychowywana. Dzieciaków, którym przypisać można z czystym sumieniem to zaburzenia jest kilka procent populacji szkolnej. To jak dziecko, potem dorosły z ADHD będzie funkcjonował zależy od nasilenia objawów, od sytuacji rodzinnej, wsparcia i odpowiedniego postępowania szkoły, pomyślnego przebiegu psychoterapii, czasem także terapii rodzinnej czy farmakoterapii. Oczywiście nie sposób w krótkim mailu wyczerpać tematu. W razie ewentualnych dodatkowych pytań służę pomocą. Mogę więcej informacji umieścić w Wymianie plików.
- Anna.
(Udostępniłam "Forum" zaprzyjaźnionej, młodej psycholożce - maeljas) |
Gaba | 29-12-2002 20:29:35 [#09] |
---|
Kłębią mi się myśli 1. Czytałam przed wielu laty artykuł w "Spieglu" (jakiś 1990-1 rok) na temat dramatycznie niskiego poziomu magnezu u niektórych dzieci/uczniów. Wg prezentowanych badań był to jeden z powodów "złego zachowania się" w szkole. Moje pytanie jest następujące - czy/i jak wpływa ewentualna kuracja magnezem na zachowanie... 2. Nie zakładam - tak jak i ty, że każde tzw. niegrzeczne dziecko ma ADHD. To oczywiste - problem diagnozy, jest także poza obecnym zainteresowaniem, acz jest problemem ważnym. 3. Czym różni się nadpobudliwośż od dużego zespołu nadpobudliwości - gdzie jest granica? Jaka jest to granica, po czym to poznać, że jest to nadpobudliwość, a nie od razu ADHD. 4. Przeraził mnie art. w prasie fachowej na temat faszerowania dzieci ostrymi psychotropami w USA. Tego sobie nie wyobrażam. 5. Co robić z dzieciakiem, które jest nadpobudliwy, a który w domu wg rodziców funkcjonuje przywoicie - da się wytrzymać, a w szkole robi dzieciak zoo i to na całego, rodzice padają na buzię. 6. Jak pomóć rodzicom, którzy mają takiego smyka, dającego popalić - a jednak nie mającego ADHD... 7. Jaka jest szansa terapii dziecka nadpobudliwego. |
maeljas | 05-01-2003 19:20:56 [#10] |
---|
cd.ADHD ad.1. jeśli chodzi o dietę bogatą w magnez (a także w witaminy z grupy B i cynk), to z tego co mi wiadomo jej twórcy opierali się na założeniu, że skoro dzieci , u których wystepują znaczne niedobory witamin i magnezu bywają niespokojne i pobudliwe, to podawanie ich dzieciom z ADHD spowoduje ustapienie objawów. Jak na razie nie ma jednak żadnych rzetelnych badań na temat ewentualnej skuteczności takich zabiegów. Brak jest także danych na temat czy problem niedoboru magnezu dotyczy istotnego procenta dzieci z ADHD. Ponadto ostatnie poglądy na temat genezy tego zaburzenia (uwarunkowane genetycznie) a także jego patomechanizmów (specyficzne wzorce pracy mózgu - zaburzona równowaga miedzy noradrenaliną i dopaminą) dodatkowo podają pod wątpliwość skutecznośc jakichkolwiek diet. Tyle teorii. Natomiast z doświadczeń pracowników Poradni Nadpobudliwości Psychoruchowej w W-wie wynika, że z ponad setki dzieci, które tam trafiły, przeważająca większość otrzymywała witaminy, magnez z polecenia pediatry czy też na skutek doniesień prasowych. Fakt jednak, że trafiły do poradni świadczy, w moim miemaniu, o nieskuteczności diety.
ad.3. zarówno pojęcie nadpobudliwości jak i termin zespół nadpobudliwości psychoruchowej odnoszą się do tego samego zjawiska. Używać ich można zamiennie. Można się spotkać także takie określenia jak np: zespól hiperkinetyczny wieku dziecięcego, nadruchliwość dziecięca, zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi.
Amerykanskie Towarzystwo Psychiatryczne, jak i Światowa Organizacja Zdrowia opracowały kryteria ADHD - umieszczę je w wymianie plików.
ad.4. jeśli chodzi o faszerowanie dzieci lekami psychotropowymi to w Polsce nie ma żadnych podstaw do obaw. Z tego co wiem większość stosowanych w Stanach wobec dzieci leków nie jest zatwierdzona u nas do stosowania u dzieci np : Ritalin (podobno bardzo skuteczny). Ja osobiście uważam, że w niektórych, szczególnie nasilonych przypadkach warto sięgnąć po farmakoterapię. Nie zapominajmy, że nadpobudliwość to nie tylko problem otoczenia ale przede wszystkim dziecka. Ma prawo uzyskać możliwie najskuteczniejszą pomoc.
ad.5. po pierwsze należy ustalić czy dane dziecko rzeczywiście jest w domu spokojne. Być może rodzice są za bardzo liberalni i pozwalają sobie na robienie przysłowiowych cyrków. To kwestia granic wyznaczanych przez opiekunów. Osobiscie spotkałam kiedyś mamusię- dodam bardzo energiczną- która opowiadając mi o nieziemskich wyczynach synka (np: kiedyś wyrwał kaloryfer ze ściany, niemal co roku coś sobie łamie itd), nie dostrzegała w tym nic niewłaściwego - ot po prostu chłopak pełen życia. Nie rozumiała jak przedszkolanki, potem nauczycielki w szkole mogą się na niego skarzyć, żądać wizyt u psychologa, mówić, że cos należy zrobić. Dodam, że podczas całej naszej rozmowy chłopak biegał po całym mieszkaniu jak nakręcony.
Jeśli dziecko naprawdę jest spokojne w domu nalezałoby zastanowic się nad powodami złego zachowania w szkole - być może nauczyciel powinien się trochę podszkolić w zakresie umiejetności radzenia sobie z ucznie a byc może dzieciak odreagowuje jakieś swoje problemy tym zachowaniem np: nie rozumie lekcji, nie dogaduje sie z kolegami itp.
ad.6. dziecko sprawiające problemy, a nie mające ADHD czy tez innych zaburzen mogacych stanowić podłoże trudności, jest najprawdopodobniej źle wychowywane. Rodzice, najprawdopodobniej nieświadomie i nie w złej woli, stosują niewłaściwe metody wychowawcze. Co bym radziła? wizytę u psychologa, najlepiej zajmującego się terapią rodzin, bo bedzie miał największe rozeznanie w temacie.
ad.7 szanse terapii zależą od nasilenia objawów u dziecka, wieku w jakim rozpoczeto od dziecka terapię, zaangażowania rodziny, szkoły. Jednak jak pokazują badania (amerykańskie) duży odsetek dzieci nadpobudliwych wyrasta na nadpobudliwych dorosłych, których cechuje impulsywność, chwiejność nastrojów, nadmierna pobudliwość itd. Dla wielu z tych ludzi owe objawy stanowia źródło wielu innych problemów. W grupie osób z ADHD odnotowuje się dużą ilość rozwodów, trudności w relacjach z innymi, wieksze prawdopodobieństwo depresji, uzależnień. |
Karolina | 05-01-2003 20:45:42 [#11] |
---|
Ja może dodam, że chyba bardzo trudno w tej chwili coś naukowo dowieść na 100% w stosunku do wszystkch dzieci. Metody, jakie się obecnie stosuje w różnych terapiach, rehabiliatcji itp - są tak różne a bardzo często się nawet wykluczają. Dzieci to indywidulane przypadki:-) bardzo często jest tak, ze jedno na coś zareaguje pozytywnie - drugie nie. Warto więc mając do czynienia z nadbobudliwym dzieckiem wyprobować łagodną terapię witaminową, pomocne też moze być po prostu odtrucie organizmu (można to tez sprawdzić m inn poprzez badanie z włosa) poprzez stosowanie odpowiedniej diety lub zastosowanie leczenia homeopatycznego. Myslę, że to co w metaboliźmie ma bardzo głęboki wpływ na ich zachowania. Co do farmakologii - jestem absolutną przeciwniczką w tym względzie. I zgadzam się, ze kłopoty w wychowaniu a kopoty z nadpobudliwością - to zupełnie dwie różne rzeczy :-) |
maeljas | 07-01-2003 18:03:38 [#12] |
---|
Kryteria diagnostyczne ADHD Gabo zgodnie z obietnicą umieściłam w Wymianie plików informacje nt. ADHD | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|