To nie tak... - sądzę, że nasi przełożeni są po jakiej odprawie i to jakis prikaz, czy cóś... - program działań, bym wolała, bo nie ma takiej szkoły, by nie było co robić. Ot, co... Program działań tak, ale nie naprawczy. Nie będę niczego naprawiać, zwłaszcza, że trzeba ważyć każde słowo. Każde, gdyż może być ono obrócone przeciwko... - też mnie irytuje program naprawczy, bo to jakby zaprzeczenie tytanicznej pracy i harówy... dotychczasowej - nie uważam, bym miała naprawiac, winnam jako człek rozsądny, usprawniac, modelowac, kreowac, doskonalić... buntuję się więc. Nie muszę naprawiać - powtarzam, nie mam zesputej szkoły, by ją naprawiać. Mogę ją usprawniać. Bardzo nam potrzbne lepsze wychowanie, lepsze postępowanie, dogłebniejsze badanie spraw. I to "nasze" od 5 lat wyszło na wierzch, nasz upór, nasze wartości - nie koniecznie przekręcone ultra na jakąs stronę! |