Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Uprawnienia związków zawodowych
strony: [ 1 ][ 2 ]
Vincia10-03-2007 10:11:07   [#01]

Jakie konkretnie uprawnienia mają zz w szkole (gdzie to jest napisane)?

Dyrektor hospitował n-la, sformułował i zapisał w arkuszu pohospitacyjnym uwagi o przebiegu lekcji. Nauczyciel podczas omówienia odpierał niektóre zarzuty, dyrektor zapisał to w arkuszu. N-l podpisał arkusz.

Następnego dnia n-l napisał pismo, oskarżając dyrektora o mobbing. Powiadomił zz. ZZ oświadczyły dyrektorowi, że ze względu na stan psychiczny n-la biorą go pod ochronę i każda rozmowa dyrektora z n-lem ma się odbywać w obecności związkowca, żeby to co mówi n-l nie było użyte przeciwko niemu. (Generalnie jest to dość dziwne, bo w szkole jest życzliwa atmosfera, a n-l ma zawyżoną samoocenę, no ale będę trzymać się faktów).

Czy takie zachowanie zz ma jakieś umocowanie prawne? Na ile mogą ingerować w nadzór pedagogiczny?

Gaba10-03-2007 10:21:47   [#02]

Ma. Nauczyciel ma prawo czuć, co czuje i tyle.

Mobbing jednak trzeba udowodnić. Siła dowodu stoi po stronie po stronie czującej się  mobbingowaną.

Dyrektor musi przeczytać KP i nie dac wmanewrować w manipulacje szantażysty emocjonalnego. Ze związkami postępowac grzecznie, kulturalnie i tylko w obrębie prawa. Nie słyszałam, że trzeba rozmawiać z pracownikiem wyłącznie z obecności ZZ (to jakiś kit), natomiast z "wariatuńciami" zawsze gadać przy świadkach. ZAWSZE!

To winien być nawyk dla dyrektora. Nawet z uczniami trudnymi, gdy rozmawiam - to zawsze przy świadkach. 

PS. Niech sie dyrektor zgłosi do tego samego ZZ, ze czuje się mobbingowany przez nauczyciela.

violka10-03-2007 12:47:41   [#03]

o, to, to

kij zawsze ma dwa końce

świadek się przydaje - czasem taki nauczyciel ma problemy sam ze sobą, wszędzie widzi wroga - a właściwie w tych osobach co do których ma pewność że widzą jego niekompetencję, nieróbstwo itd.

gdyby dyrektor udawał że jest OK i tylko chwalił pomijając słabe strony (bo tego zwykle oczekuje taka osoba) to nauczyciel także zswoją rolę pieknie by odgrywał cukrując dyrektorowi w  oczy (a za plecami wysmiewałby się z jego głupoty, że daje sie nabrać na gierki n-la) -  "walory" takiego postępowania dyrektora są oczywiste (i negatywne, gdyby jednak się okazało że nie takie oczywiste)

ja dodam do Gaby, że nie tylko  świadek, ale też od ręki w trakcie notatka na gorąco i ustalenia, wyniki romowy - i do podpisu dla wszystkich (i tu świadek jest szczególnie ważny)

Bliżniak210-03-2007 16:18:00   [#04]
Podzielam Twoją opinię Violka, nauczycielowi głównie chodzi o to, aby dyrektor bał się zarzucić mu czekogolwiek w trosce o to, by nie potwierdzić mobbingu. W konsekwecji mamy w niektórych szkołach święte krowy o bardzo nieadekwatnej zawyżonej samoocenie.
Bliżniak210-03-2007 16:42:21   [#05]
Mam pytanko. Co zrobić, gdy ZZ negatywnie zaopiniują dodatki motywacyjne nie uzasadniając tejże opinii? Zwracam się do nich z pisemną prośbą o uzasadnienie, czas leci, ludzie czekają na kasę (zostali poinformowani na radzie pedagogocznej, że dostaną z wyrównaniem w kwietniu), ale co dalej? Jak długo czekać na odpowiedź?
rzewa10-03-2007 16:47:45   [#06]

nie czekac tylko płacić

zz-ty opiniuja regulamin wynagradzania, można tez z nimi porozumieć się w kwestii kryteriów dyrektora jeśli takie są, ale...

nie opiniuja przyzanwania dodatków - baa... nie można bez zgodny n-li informować zz-tów o tym jakie dodatki kto otrzymał lub ma otrzymać.

Więc naprawdę nie maja tutaj co opiniować, nie mówiac juz o uzgadnianiu - więc nie pytać się tylko płacić.
Janusz z W10-03-2007 16:54:35   [#07]

Bliżniaku, jeśli macie zapis w regulaminie...

dający takie uprawnienia (przyznawania czy też ich opiniowania, jakichkolwiek składników wynagrodzeń) ZZ, to oznacza, że ten regulamin jest niezgodny z prawem. A jeśli nie macie i dajecie ZZ do zaopiniowania, to oznacza, że źle prawo stosujecie...
Bliżniak210-03-2007 16:55:11   [#08]
Rzewa jeśli możesz to mnie oświeć. Biorąc pod uwagę ochronę danych osobowych nie ujawniamy wysokości dodatków, ale nazwiska osób, które wg przyjętych kryteriów zasłużyli na nie. Czy nie tak powinno być? ZZ zakwestinowały listę nie podając jednak co jest wg nich nie tak. Podaj jakąkolwiek podstawę prawną, a z chęcią sobie odpuszczę ten problem.
Jersz10-03-2007 16:59:59   [#09]
A ja proponuję zwrócić do ZZ o uzasadnienie ich wniosku i podanie podstawy prawnej. Spotkałem się z przypadkiem opiniowania przez ZZ dodatków motywacyjnych w mieście Lesznie. podstawą jest regulamin płacowy Miasta Leszna. Organ prowadzacy przyznał w swojej uchwale ZZ prawo opiniowania przyznawanych dodatków motywacyjnych. Pytanie czy organ miał takie prawo? Też nie znam podstawy prawnej do takich działań. Jest podstawa prawna do uzgadniania z ZZ regulaminu płacowego (którego częścią są również zasady przyznawania dodatku motywacyjnego) z OP, ale podstawy prawnej do opiniowania proponowanych dodatków konkretnym nauczycielom? Niesłyszałem.
Janusz z W10-03-2007 17:07:10   [#10]

Urząd Prawny i Nadzoru...

...Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego powinien zakwestionować zapis w Uchwale Rady Miejskiej w Lesznie dający takie uprawnienia ZZ.
Bliżniak210-03-2007 17:12:21   [#11]
Dzięki bardzo ja też niestety nie słyszałam, ale również mamy uchwałę OP być może bezprawną, ale mamy?!
Jersz10-03-2007 17:16:40   [#12]
Urząd Prawny WUW kwestionuje zazwyczaj uchawły organów jeśli dostanie "cynk" ;-) Taka jest niestety prawda , wiele uchwał i niewielkie w stosunku do tego nożliwości "przerobu". ;-)
rzewa10-03-2007 17:29:18   [#13]

Bliźniak,

a co macie w tej uchwale? Uzgadnianie czy opiniowanie?

Jak opiniowanie to juz zrobiłeś/aś to  -> nie ma znaczenia jak jest ta opinia. Jak jest to spelnilas/es wymagania regulaminu i mozesz wyplacać.
Bliżniak210-03-2007 17:36:52   [#14]
niestety, uzgadnianie...sorry, źle sie wyraziłam
Gaba10-03-2007 17:41:34   [#15]

uzgadnianie uznaniowych dod. motywacyjnych?

to już dopiero ale przesada!

rzewa10-03-2007 17:44:15   [#16]

Bliźniak,

a mozesz przytoczyć tu zapis regulaminu wynagradzania mówiący o tym uzgadnianiu?
Jersz10-03-2007 18:36:34   [#17]

Dla zainteresowanych jak to bywa w wielkopolsce. Opiniowanie dodatków motywacyjnych z ZZ w szkołach miasta Leszna - > paragraf 13 szukać można na tej stronie http://znpleszno.republika.pl/wynagr/regw07.htm

Pozdrawiam Jersz

rzewa10-03-2007 19:14:35   [#18]
jersz, w Lesznie jest tylko opinia zz-tów -> to jeszcze mozna przeżyć (chociaz tez nie za bardzo rozumiem co by miały opiniować, jeśli nie poda sie konkretnych kwot przyznanych konkretnym osobom), ale uzgodnienie, o którym pisze Bliźniak, to już chyba zbyt duże przegięcie...

.....
A dla Bliźniaka mam radę - poinformuj n-li, że nie ma motywacyjnego bo zz-ty nie chcą uzasadniać/rozmawiac/ zaopiniować i ty nic nie mozesz zrobić, więc nie będziesz płacić -> jedym słowem nie ma dodatku bo związkom sie nie podoba... Jak to do n-li dotrze, to zgoda zz-tów będzie ciupasem (pewnie oni tak zareagowali bo uważają, ze powinni dostac liste z kwotami dodatku)
Bliżniak210-03-2007 19:23:57   [#19]
rzewa nie mogę dosłownie przytoczyć tekstu, o który prosisz, ale fakt, że była wojenka o kwoty przy nazwiskach i chyba o to im chodzi, a wielokrotne rozmowy, że to bezprawne nie przynoszą skutku - wyżsi rangą w ZZ milczą w tej sprawie nie zajmując stanowiska, jakby nie było tematu, dlatego bardzo chciałabym, aby ZZ złożyły uzasadnienie na piśmie
zgredek10-03-2007 21:21:10   [#20]

wiesz co, daj sobie spokój - daj ludziom pieniądze i miej w nosie zz-ty

a do wojewody skargę ślij na niezgodny z czymkolwiek zapis

tak normalnie

graviola11-03-2007 14:45:57   [#21]

Witam ;-)

To moja inicjacja na FORUM OSKKO ;-) Pozdrowienia dla uczestników konferencji w Miętnem! A teraz do rzeczy...

ZZ może żądać informacji nt. wysokości dodatków motywacyjnych n-li, ale tylko tych, którzy są członkami lub - nie należą, ale pisemnie zwrócili się o "reprezentowanie ich interesów" i taki imienny kwit zobaczy dyrektor. A dyrektor - udziela inf. tylko o tych ww pracownikach. Do pozostałych n-li "nie-związkowców" lub zrzeszonych w drugim (innym) ZZ-cie, temu ZZ-towi nic do tego (i vice - versa). Ewentualnie, aby "wilk był syty i owca cała", można pokazać "bezimienną" listę pozostałych n-li nie należących do tego ZZ-tu (ustawa o ochronie danych osobowych!) z dodatkami i podyskutować (jak się lubi ;-), ale musu nie ma. A ZZ-ty tylko opiniują, a nie uzgadniają. Więc, niezależnie od tego jak zaopiniują - robimy swoje! Oczywiście zgodnie z regulaminem OP i przyjętymi własnymi (dyrektora) kryteriami.

Ustawa o ZZ (Dziennik Ustaw Rok 2001 Nr 79 poz. 854.)

Art. 28. [Informacje dotyczące warunków pracy i zasad wynagradzania]

Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie związku zawodowego informacji niezbędnych do prowadzenia działalności związkowej, w szczególności informacji dotyczących warunków pracy i zasad wynagradzania.

Art. 30. [Organizacje związkowe]

1. W zakładzie pracy, w którym działa więcej niż jedna organizacja związkowa, każda z nich broni praw i reprezentuje interesy swych członków.

2. Pracownik nie zrzeszony w związku zawodowym ma prawo do obrony swoich praw na zasadach dotyczących pracowników będących członkami związku, jeżeli wybrana przez niego zakładowa organizacja związkowa wyrazi zgodę na obronę jego praw pracowniczych.

Trzymajcie za mnie kciuki. 19 kwietnia mam konkurs (po raz pierwszy)! Właśnie przepisuję KONCEPCJĘ. Bardzo przydała mi się Wasza pomoc :-) DZIĘKUJĘ :-)

Jacek U11-03-2007 17:34:03   [#22]

ech.. mam szczeście

od jakiś 13 lat jestem członkiem ZNP.. (ostatnio niepopularny chyba związek.. hihi).. a przy okazji dyrkiem... może więc mi troszkę łatwiej o poprawne stosunki ze związkami.. troche broni mnie Statut ZNP.. coś tam piszą że członkowie nie moga działać na szkodę innych członków;)

Bliżniak211-03-2007 17:44:26   [#23]
Drogi Jacku ja też mam tę przyjemność, że ZNP nie może działać na moją szkodę oficjalnie, więc pojawiają się anonimy. Poza tym mam jeszcze Solidarność. W rzeczywistości nawet połowa grona nie należy do obu tych związków.
rzewa11-03-2007 18:28:33   [#24]

graviola

zz-ty nie mogą żądac informacji na temat wysokości dodatków motywacyjnych czy jakichkolwiek innych składników pensji żadnych pracowników - ani tych, którzy członkami zwiazku sa, ani tych drugich i to bez względu na to czy prosili dane zz-ty o ochronę czy nie.

Jeśli związek chce znac te dane, może o nie poprosić swoich członków, by mu je podali.

Związek może tez prosić dyrektora o uzasadnienie takiej a nie innej wysokości dodatku dla danego pracownika, o ile ten upoważnił związek do wystepowania w swoim imieniu.

Przytoczony przez ciebie art 28 ustay zwiazkowej mówi wyraźnie o ,b>zasadach wynagradzania - co oznacza regulaminy i kryteria -> w żadnym wypadku nie oznacza zaznajamiania związku o konkretnych kwotach przyznanych pracownikom czy to wymienionym z nazwiska czy tez nie.

Dane na temat wysokości wynagrodzeń i składników tych wynagrodzeń należa do danych bardzo wrażliwych i sa absolutnie poufne - o nich moga jedynie informować te osoby, których te dane dotyczą.

Co do opiniowania wpisanego w niektóre regulaminy - wpisanie konieczności takiego opiniowania jest nadużyciem i przekroczeniem prawa, bo niby co związki w takiej sytuacji miałyby opiniować? No chyba, że przyjmiemy iż chodzi tu o "kryteria dyrektora", do których opracowania dyrektor zobligowany nie jest.
A Bliźniak pisze, że ma w regulamin wpisane uzgadnianie czyli już curiosum do kwadratu.
graviola11-03-2007 21:04:54   [#25]

rzewa

Prezes ogniska ZNP ma imienne upoważnienie do występowania w imieniu swoich członków potwierdzone przez Oddział ZNP (pokazuje je dyrektorowi) i w związku z tym  może opiniować ich dodatki motywacyjne. Aby zaopiniować, musi je zobaczyć. Oczywiście nie ma dostępu do informacji dot. pozostałych nauczycieli. Chyba, że ktoś (pojedynczy nauczyciel chce być przez niego reprezentowany) go do tego upoważnił pisemnie. Czy nie mam racji?

Do ZNP należę 20 lat. Dwie kadencje byłam prezesem ogniska.

Jacek11-03-2007 21:21:55   [#26]
Prezesowi guzik do opiniowania dodatków motywacyjnych bo to sprzeczne z prawem
graviola11-03-2007 21:32:44   [#27]

Jacek

Uzasadnij swoją odpowiedź. Swoje stanowisko podparłam pp (#21).
Jacek11-03-2007 21:42:11   [#28]

jak ja potrafie czytac ze zrozumieniem to ja tam nie widze w tych pp żadnego uprawnienia do opiniowania.

Nasz wojewoda uchylić nakazał zapisy w regulaminie OP-u, które nakazywały dyrektorowi przyznawanie dodatków motywacyjnych po zaopiniowaniu przez zz te wyrazy nakazał usunąć jako sprzeczne z prawem.

I bardzo dobrze bo ja nie widze w żadnym akcie prawnym prawa zz-tów do opinowania dodatków motywacyjnych

zgredek11-03-2007 21:42:53   [#29]

Uchwała

z dnia 16 lipca 1993 r.

(I PZP 28/1993)

1. Zawarte w art. 8, 23 ust. 1 i art. 26 pkt 3 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. Nr 55, poz. 234) uprawnienie do kontrolowania przez związki zawodowe przestrzegania prawa pracy oznacza także uprawnienie do kontrolowania wysokości wynagrodzeń pracowników; nie oznacza natomiast uprawnienia do żądania od pracodawcy udzielenia informacji o wysokości wynagrodzenia pracownika bez jego zgody.

2. Ujawnienie przez pracodawcę bez zgody pracownika wysokości jego wynagrodzenia za pracę może stanowić naruszenie dobra osobistego w rozumieniu art. 23 i 24 kodeksu cywilnego.

zgredek11-03-2007 21:44:48   [#30]
a tak w ogóle to przecież rzewa już wszystko napisała
Jacek11-03-2007 21:49:36   [#31]

no własnie miałem wklejać zgredek :-)

ale wkleję całość żeby czarno na białym było ;-)

Sąd Najwyższy z udziałem prokuratora J. Szewczyka, po rozpoznaniu wniosku Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", skierowanego przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 20 września 1984 r. o Sądzie Najwyższym (jedn. tekst: Dz. U. z 1990 r. Nr 26, poz. 153) do rozpoznania przez skład siedmiu sędziów Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego, o podjęcie uchwały zawierającej odpowiedź na następujące pytanie prawne:
"1. Czy zawarte w art. 23 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych postanowienie, że «związki zawodowe sprawują kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy» oznacza m.in. uprawnienie do kontrolowania wysokości wynagrodzeń pracowników?
2. Czy ujawnienie przez kierownika zakładu pracy lub osobę przez niego upoważnioną przedstawicielom zakładowej organizacji związkowej wysokości wynagrodzeń pracowników stanowi naruszenie dobra osobistego tych pracowników w rozumieniu art. 23 k.c. i 24 k.c.?"
podjął następującą uchwałę:
1. Zawarte w art. 8, 23 ust. 1 i art. 26 pkt 3 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. Nr 55, poz. 234) uprawnienie do kontrolowania przez związki zawodowe przestrzegania prawa pracy oznacza także uprawnienie do kontrolowania wysokości wynagrodzeń pracowników; nie oznacza natomiast uprawnienia do żądania od pracodawcy udzielenia informacji o wysokości wynagrodzenia pracownika bez jego zgody.
2. Ujawnienie przez pracodawcę bez zgody pracownika wysokości jego wynagrodzenia za pracę może stanowić naruszenie dobra osobistego w rozumieniu art. 23 i 24 kodeksu cywilnego.

Uzasadnienie

- Stan fakt.
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność" przedstawił do rozstrzygnięcia składowi powiększonemu Sądu Najwyższego zagadnienie prawne sprowadzające się w punkcie pierwszym do pytania, czy postanowienie art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. Nr 55, poz. 234), cyt. dalej jako "ustawa związkowa", stwierdzające, że "związki zawodowe sprawują kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy" oznacza uprawnienie do kontrolowania wysokości wynagrodzeń pracowników. Na tak postawione i ściśle rozumiane pytanie należy odpowiedzieć twierdząco. Zgodnie z art. 8 ustawy związkowej "na zasadach przewidzianych w tej ustawie oraz w ustawach odrębnych związki zawodowe kontrolują przestrzeganie przepisów dotyczących interesów pracowników, emerytów, rencistów, bezrobotnych i ich rodzin". Podobnie art. 23 ust. 1 tej ustawy stanowi, że "związki zawodowe sprawują kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy oraz uczestniczą, na zasadach określonych odrębnymi przepisami, w nadzorze nad przestrzeganiem przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy". I wreszcie, art. 26 pkt 3 ustawy związkowej "stanowi, że do okresu działania zakładowej organizacji związkowej należy: sprawowanie kontroli nad przestrzeganiem w zakładzie pracy przepisów prawa pracy, a w szczególności przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy". Z przepisów tych wprost i w sposób nie budzący wątpliwości wynika uprawnienie związków zawodowych do " sprawowania kontroli nad przestrzeganiem prawa pracy". Ponieważ kształtowanie (i wypłacanie) wynagrodzeń poszczególnych pracowników jest niewątpliwie stosowaniem w praktyce przepisów prawa pracy, to oczywiste jest, że związki zawodowe mają prawo sprawować kontrolę także w tej dziedzinie, tzn. mogą kontrolować kształtowanie i wypłacanie wynagrodzeń pracowniczych, w tym także wysokość wynagrodzeń indywidualnie oznaczonych pracowników. Jednakże nie przesądza to jeszcze o metodach sprawowania tej kontroli o środkach temu służących, gdyż wszystkie przedstawione przepisy mają charakter norm ogólnych. Ma to o tyle istotne znaczenie, że szczegółowa analiza przedstawionego pytania prowadzi do wniosku, że istota problemu nie została wprost wyrażona w jego sformułowaniu. W uzasadnieniu bowiem przedstawionego zagadnienia stwierdza się, że kierownicy zakładów pracy odmawiają zakładowym organizacjom związkowym "wglądu do listy płac" twierdząc, że wysokość wynagrodzeń za pracę objęta jest tajemnicą służbową. Zdaniem wnioskodawcy, kontrola przestrzegania prawa pracy w zakresie wynagrodzeń pracowniczych nie jest możliwa bez wglądu do dokumentacji zawierającej informację o wynagrodzeniach poszczególnych pracowników. Istota przedstawionego zagadnienia sprowadza się więc do pytania, czy w ramach sprawowania kontroli nad przestrzeganiem prawa pracy w zakresie kształtowania i wypłacania wynagrodzeń pracowniczych związki zawodowe mogą żądać od kierowników zakładów pracy udzielania im informacji o wynagrodzeniach indywidualnych pracowników. W oczywisty sposób za takim rozumieniem zagadnienia przemawia także brzmienie pytania drugiego.
Przytoczone wyżej przepisy, ze względu na ich ogólny charakter, nie pozwalają na udzielenie odpowiedzi na tak przedstawione pytanie prawne. Nie nakładają one bowiem na kierownika zakładu pracy konkretnego obowiązku udzielania związkom zawodowym informacji o wysokości wynagrodzeń poszczególnych pracowników. Podkreślić natomiast należy, że związki zawodowe mogą żądać od kierownika zakładu pracy określonego zachowania wtedy, gdy pozwala im na to konkretny przepis prawa. Przydatne więc będzie przytoczenie art. 29 ustawy związkowej, który w wypadku uzasadnionego podejrzenia, że w zakładzie pracy występuje zagrożenie dla życia lub zdrowia pracowników, pozwala zakładowej organizacji związkowej na wystąpienie do pracodawcy z wnioskiem o przeprowadzenie odpowiednich badań i zobowiązuje pracodawcę do zawiadomienia jej o stanowisku w terminie 14 dni, a w razie przeprowadzenia badań - do udostępnienia ich wyników.
Prawo związków zawodowych do udzielania im informacji oraz obowiązki kierownika zakładu pracy w tym zakresie reguluje art. 28 ustawy związkowej. Przepis ten stanowi, że "pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie związku zawodowego informacji niezbędnych do prowadzenia działalności związkowej, w szczególności informacji dotyczących warunków pracy i zasad wynagradzania". Przepis ten mógłby stanowić podstawę do twierdzenia, że pracodawca ma obowiązek poinformować związek zawodowy o wysokości wynagrodzenia konkretnego pracownika. Jednakże jego analiza na taki wniosek nie pozwala. Wyraźnie zobowiązuje on jedynie do udzielenia informacji o "zasadach wynagradzania". Wprawdzie zawiera on normę otwartą i nie pozwala to na rozumowanie a contrario, jednakże w zakresie konkretyzacji obowiązku udzielania informacji co do wynagrodzeń za pracę ogranicza się jedynie do ich zasad, sugerując wyraźnie, że nie jest nim objęty obowiązek udzielania informacji o wysokości wynagrodzenia indywidualnego pracownika. Dla szczegółowej analizy tego przepisu w związku z rozpatrywanym problemem konieczne jest zrozumienie użytych w tym przepisie pojęć takich jak: "zasady wynagradzania", "informacje niezbędne do prowadzenia działalności związkowej". Przez pojęcie "informacji o zasadach wynagradzania" nie można rozumieć tylko informacji o przepisach regulujących kształtowanie wynagrodzeń, które przecież ze swej istoty są jawne i powszechnie dostępne. Informacja o zasadach wynagradzania obejmuje dane o konkretnie występujących w zakładzie pracy zjawiskach gospodarczych, o jego sytuacji finansowej, określonych funduszach, w tym zwłaszcza funduszu płac, czy nawet informacje o wysokości wynagrodzeń określonej grupy zawodowej lub o kształtowaniu się wynagrodzeń na określonych rodzajach stanowisk. Informacja "o zasadach wynagradzania" z natury rzeczy musi zawierać pewien stopień ogólności, jest więc czymś innym niż informacja o wysokości wynagrodzenia indywidualnego pracownika. Zresztą informacja o zasadach wynagradzania może mieć różny zakres ze względu na różnorodność sposobów wynagradzania i mechanizmów tworzących systemy wynagradzania. W placówkach zatrudnienia, w których wynagrodzenie kształtowane jest według ustalonego modelu zawartego w dokumentach ogólnie znanych, informacja o zasadach wynagradzania może ograniczyć się do powołania na ten model, w innych zaś, w których nie ma żadnej wewnętrznej regulacji tych zasad, informacja musi być szersza, wyjaśniająca mechanizmy kształtujące wynagrodzenie poszczególnych grup zatrudnionych. W każdym bądź razie "informacja o zasadach wynagradzania" może być jedynie pośrednim źródłem wiedzy o zarobkach indywidualnych pracowników, tzn. takim, który adresatowi tej informacji umożliwi uzyskanie niezbędnych danych o strukturze i globalnej wysokości (niekiedy tylko przeciętnej) wynagrodzenia poszczególnych pracowników. Dopóty można mówić o "informacji o zasadach wynagradzania", dopóki nie pozwala ona na indywidualizację informacji, tzn. przypisanie konkretnego wynagrodzenia za pracę poszczególnym, personalnie określonym pracownikom. Jeżeli tak rozumieć "informację o zasadach wynagradzania" (art. 28 ustawy związkowej), to oczywiste staje się, że jest ona w pełni wystarczająca do prowadzenia działalności związkowej w zakresie ochrony interesów grupowych. Tak rozumiana informacja o wynagrodzeniach pracowniczych jest także wystarczająca do ochrony interesów indywidualnych w ustalonym w statucie związku zawodowego podmiotowym i terytorialnym zakresie jego działania. Inaczej mówiąc, informacja o wysokości wynagrodzenia konkretnego, indywidualnie określonego pracownika nie jest niezbędna do prowadzenia działalności związkowej ani w zakresie ochrony interesów grupowych, ani indywidualnych; wystarczająca więc jest w tym przedmiocie "informacja o zasadach wynagradzania" w wyżej podanym znaczeniu. Występuje tutaj jednak jeden wyjątek dotyczący sytuacji, gdy interesy konkretnego pracownika są zagrożone w zakresie kształtowania jego wynagrodzenia za pracę i zwróci się on do związku zawodowego o zbadanie tej kwestii lub wyrazi na to zgodę. Wówczas niezbędne do prowadzenia działalności związkowej jest uzyskanie informacji o wysokości wynagrodzenia tego pracownika i na podstawie art. 28 ustawy związkowej pracodawca ma obowiązek takiej informacji związkowi zawodowemu udzielić. Rozumowanie to prowadzi do udzielania odpowiedzi, jak w punkcie pierwszym niniejszej uchwały. Dodać należy, że w omawianym zakresie pominięty został aspekt kierowania przez związki zawodowe społeczną inspekcją pracy i współdziałania z Państwową Inspekcją Pracy (por. np. art. 26 pkt 4 ustawy związkowej), gdyż w przedstawionym zagadnieniu nie chodziło o uprawnienia tych instytucji.
Drugie z przedstawionych w zagadnieniu prawnym pytań ma z pytaniem pierwszym tylko związek pośredni. Jak wskazano wyżej, obowiązki pracodawcy dotyczące udzielania związkom zawodowym informacji o zasadach wynagradzania kształtowane są przepisami ustawy związkowej lub - szerzej mówiąc - przepisami prawa pracy, i dla ustalenia ich zakresu nie istnieje potrzeba sięgania do norm prawa cywilnego dotyczących ochrony dóbr osobistych. Analiza tych przepisów bowiem mogłaby pozwolić jedynie na stwierdzenie, w jakim zakresie istnieje zakaz ujawniania wysokości wynagrodzeń poszczególnych pracowników, a nie kiedy pracodawca ma w stosunku do związku zawodowego taki obowiązek. Na pytanie to nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi, gdyż jest ono sformułowane bardzo szeroko, obejmując swym zakresem różne sytuacje, które mogą być w rozmaity sposób oceniane pod względem prawnym. Katalog dóbr osobistych bowiem jest określony w art. 23 k.c. jedynie przykładowo, a więc ma charakter otwarty. Odpowiedź na pytanie, czy określone dobro człowieka jest jego dobrem osobistym w rozumieniu art. 23 i 24 k.c., zależy od wielu czynników, gdyż pojęcie to należy odnosić do określonego poziomu rozwoju technologicznego i cywilizacyjnego, przyjętych w społeczeństwie zasad moralnych i prawnych, istniejącego rodzaju stosunków społecznych, gospodarczych czy nawet politycznych. Pojęcie naruszenia określonego dobra osobistego jest również pojęciem dynamicznym w czasie i dotyczącym konkretnych środowisk, a w wypadku analizowanego zagadnienia - konkretnych zakładów pracy. Inaczej należy oceniać sytuację udzielania informacji o wynagrodzeniu za pracę konkretnego pracownika w dużym, uspołecznionym zakładzie pracy, w którym od wielu lat ukształtowana jest praktyka wypłacania wynagrodzeń na podstawie powszechnie dostępnych list płac, aprobowana przez pracowników, inaczej zaś sytuację w nowo utworzonym zakładzie prywatnym, w którym od samego początku ukształtowano zasadę nieujawniania wysokości wynagrodzeń poszczególnych pracowników, zwłaszcza gdy znalazła ona wyraz w regulacjach zakładowych lub umowach o pracę. Pracownik ma "prawo do milczenia" w zakresie jego stosunku pracy dotyczącego wysokości wynagrodzenia. Nie zawsze będzie to jednak oznaczało zakaz ujawniania tego wynagrodzenia przez drugą stronę stosunku obligacyjnego, tj. pracodawcę, ze względu na zakaz naruszenia dóbr osobistych pracownika. Będzie tak tylko wówczas, gdy taką informację będzie można zaliczyć do "sfery prywatności" pracownika. Możliwe to będzie dopiero po przeanalizowaniu całokształtu wyżej wymienionych stosunków społecznych i gospodarczych, zwyczajów i zasad współżycia. W szczególności będzie tak wtedy, gdy pracownik w sposób wyraźny, z przyczyn uzasadnionych, sprzeciwi się ujawnianiu osobom trzecim wysokości jego wynagrodzenia za prace lub w sytuacji, gdy informacja taka wkraczałaby w "sferę intymności" pracownika. Z tym ostatnim wypadkiem mielibyśmy do czynienia w sytuacji, gdyby informacja o wysokości wynagrodzenia pracownika dotykała jego życia prywatnego, np. ujawniała dokonanie potrąceń należności alimentacyjnych.
Wobec powyższego Sąd Najwyższy podjął uchwałę jak w sentencji.
Jacek11-03-2007 21:52:29   [#32]

związek zapytał i dostał odpowiedź a że nie po ich myśli to chyba szybko zapomnieli o tym wyroku i się domagają zapisów o opiniowaniu albo co gorsza o konsultowaniu a przepisy znac winni przecie oni prawa pilnować winni..nie?

:-)

Marek Pleśniar11-03-2007 21:56:10   [#33]

no popatrzcie

trąbi sie i trąbi o tym ale widocznie trzeba to powtarzać bo ciągle ktoś nie wie-)

w żadnym wypadku nie pozwalać związkowi wtykać nosa w prywatne zarobki prywatnych ludzi. na szczęście nie mają prawa:-)

Jacek11-03-2007 21:58:37   [#34]
Trza na drzwiach dyrka przyczepić oprawione w tabliczce za szkłem.. albo w srodku tuz pod oralem.... tfuu orłem :-)
Marek Pleśniar11-03-2007 22:01:47   [#35]

proponuję to odczytywać każdemu przy potwierdzaniu odbioru wypłaty - najlepiej to orzeczenie w całości;-)

graviola11-03-2007 22:11:07   [#36]

Jacek

No to się naczytałam... no i tak wyszło na moje ;-) Jeżeli ZZ ma upoważnienie (a u nas ma) od pracownika do występowania w jego imieniu, to dyrektor ma obowiązek udzielić informacji. A taką sytuację opisałam w poprzednich postach.

Inna sprawa, że u nas ZNP to "wysoka kultura" i nie ma zgrzytów na linii ZZ - Dyrektor. Szanujemy się wzajemnie, co nie przeszkadza pilnować swoich interesów ;-)

Jacek11-03-2007 22:14:07   [#37]

nic Ci nie wyszło

zz na prośbe (pisemną) pracownika może występować ale nie opiniować czy uzgadniać

Jacek11-03-2007 22:16:05   [#38]

i na poparcie z usasadnienia

Przepis ten mógłby stanowić podstawę do twierdzenia, że pracodawca ma obowiązek poinformować związek zawodowy o wysokości wynagrodzenia konkretnego pracownika. Jednakże jego analiza na taki wniosek nie pozwala. Wyraźnie zobowiązuje on jedynie do udzielenia informacji o "zasadach wynagradzania".

graviola11-03-2007 22:17:35   [#39]

Jacek

O uzgadnianiu nie było mowy ;-) A występować, czy wydawać opinię (opiniować) to dla mnie to samo

Jacek11-03-2007 22:20:30   [#40]
a dla mnie nie i to orzeczenie wyraźnie to potwierdza
zgredek11-03-2007 22:24:48   [#41]

graviola - litości - jesli pracownik zwraca się do zz-tów o obronę swoich praw pracowniczych, to podaje im wszystkie dane

sam sobie podaje i nie musi dyrektor o niczym zz-tów informować

a opinię o tym co pracownik im powiedział to niech sobie piszą, nic nie stoi na przeszkodzie

graviola11-03-2007 22:25:55   [#42]

Jacek

No to wyjaśnij mi tę "subtelną" różnicę pomiędzy występowaniem a opiniowaniem ;-)
zgredek11-03-2007 22:26:55   [#43]

a nie wytłumaczyłam?

wprawdzie ja nie Jacek, ale się starałam;-)

Jacek11-03-2007 22:27:24   [#44]
występujesz np w sprawie pracownika (jak wyrazi to na pismie) a opiniujesz coś np dodatek motywacyjny do czego jako związkowiec nie masz prawa
graviola11-03-2007 22:35:53   [#45]

Dziekuję! W końcu zrozumiałam ;-) Może to te moje blond włosy tak źle działają na moją inteligencję?

A... tak ogólnie, zauważam, że nie bardzo lubicie ZZ-ty?

hania11-03-2007 22:36:23   [#46]
już raz gdzieś wklejałam, ale widocznie warto raz jeszcze....:-))
http://www.krakow.znp.edu.pl/pdf/uprawzoznp.pdf
zgredek11-03-2007 22:37:03   [#47]

ja kocham zz-ty

co już pisałam tu

zgredek11-03-2007 22:37:50   [#48]
Haniu - nie ma tam już tego
hania11-03-2007 22:38:37   [#49]
kurka, nie otwiera się link:-((
to inaczej:
http://www.krakow.znp.edu.pl/ i tam:
informacje prawne i wzory dokumentów
a dalej pkt 7 - uprawnienia zarządu oddziału jako zakładowej organizacji związkowej
hania11-03-2007 22:39:11   [#50]
o, i bedzie:-)
strony: [ 1 ][ 2 ]