Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Jak planować dydaktyczno...
strony: [ 1 ]
PawełR01-12-2002 22:48:29   [#01]

Mam wielką prośbę, dlatego proszę o odrobinę wysiłku i pomoc. A oto pytania niecierpiące zwłoki:

1)Jak powinien wyglądać plan (program) zajęć dydaktyczno-wyrównawczych w klasie I SP?

2)Czy taki program się pisze?

3)Na jaki okres?

4)Zapewne wpisuje się go do dziennika zajęć wyrównawczych?

5) Może ktoś z państwa ma w kompie i zechciałby mi przysłać? Bardzo proszę. Jeśli nawet za każdym razem będzie to inny program (bo przecież dzieci są rózne i mają rózne potrzeby do wyrównania), to proszę, jako przykład.

POTRZEBUJĘ TAKŻE PLANU-PRZYKŁADU DO ZAJĘĆ KOREKCYJNO-KOMPENSACYJNYCH

Proszę mi jeszcze podpowiedzieć, czy w kształceniu zintegrowanym powinno być coś na wzór przedmiotowego systemu oceniania? Jeśli tak, to jak to ma wyglądać?

Wszystkich, któRzy mogą mi pomóc, bardzo proszę... i z góry dziękuję.

Ewa z Rz02-12-2002 20:32:20   [#02]

"Coś na wzór przedmiotowego systemu oceniania"

może być nie tylko w kaształceniu zintegrowanym, ale również w oddziale przedszkolnym - tzw. "zerówce"

A wyglądać to może baaaardzo różnie... Wszystko zależy silnie od przyjętych w szkole założeń - WSO powinno mówić nie tylko o ocenianiu śródsemestralnym klas 4-6, ale również o ocenianiu śródsemestralnym w klasach 1-3 (a nawet 0-3).

beera05-12-2002 08:46:52   [#03]

Więc u mnie jest tak:

Różnie :-))

1-W zasadzie plan taki powinien powstać. ja jednak uważam, że powinien on być na dużym stopniu ogólności- moim nauczycielom zajmuje to doslownie arkusz A4 ( wpisany jest w dziennik, więc nie mogę przesłać). Trudno bowiem przewidzieć jakie treści będą wymagały dodatkowej pracy. Zostawiam tu więc nauczycielom bardzo dużo swobody.

2- tak

3-na okres roku

4- tak( dyrektor potwierdza podpisem)

Korekcyjnych zajęć nie mam :-)

Proszę mi jeszcze podpowiedzieć, czy w kształceniu zintegrowanym powinno być coś na wzór przedmiotowego systemu oceniania? Jeśli tak, to jak to ma wyglądać?

U mnie jest tak:

Po pierwsze musieliśmy skonstruować rozbiór podstawy programowej. Ona określa umiejętności dzieci po III klasie. My rozbiliśmy to sobie na klasą I, II i III bowiem uznaliśmy, że tak się łatwiej pracuje. Przy tym skorelowalismy to z treściami z klasy IV, bowiem wiele zagadnień omawia się ponownie w klasie IV  w związku z czym ważne jest tu dogadanie się z matematykiem i polonistą.( czasem nauczyciel np. widzi, że nie czas na ułamki i nie ma sensu zbyt dużo dzieci tym męczyć, bo nic z tego nie będzie )

Kiedy ustalilismy jakie treści powiny być zrealizowane w klasi I, II i II zabralismy się za poziomy wymagań.

Przeciez nauczyciel musi wiedzieć co jest normą, a co tą norma nie jest. czasem intuicyjnie to sobie ustala, ale moim zdaniem nauczycielska intuicja, jak zresztą, każda jest dość zawodna.

Pewne standardy muszą być ustalone. W dodatku n-l ocenia tu opisowo więc tym bardziej te standardy są mu potrzebne.

Niestety moi nauczyciele nie robili tego na kompkach więc nie ma przykładowego  nic tu .

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]