Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
To dzis- amnestia maturalna |
|
beera | 16-01-2007 07:51:29 [#01] |
---|
Sygnatura: U 5/06 Termin: 16 I, godz. 10.00 Miejsce: Sala rozpraw Trybunału Konstytucyjnego Wnioskodawca: Rzecznik Praw Obywatelskich
Trybunał Konstytucyjny rozpozna wniosek w sprawie zgodności: 1) § 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 8 września 2006 roku zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych i załącznika do tego rozporządzenia z art. 22 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 7 września 1991 roku o systemie oświaty oraz z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP; 2) § 4 ust. 1 i 3 rozporządzenia wymienionego w pkt. 1 z art. 9 ust. 1 pkt 3 lit. b - f ustawy o systemie oświaty oraz z art. 2 i art. 70 ust. 4 zdanie pierwsze Konstytucji RP; 3) § 5 w związku z § 1 pkt 8 - 17 i pkt 19 - 25 rozporządzenia wymienionego w pkt. 1 z art. 2 Konstytucji RP; 4) § 97 ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 7 września 2004 roku w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych z art. 9 ust. 1 pkt 3 lit. b - f ustawy o systemie oświaty oraz z art. 70 ust. 4 zdanie pierwsze Konstytucji RP. Trybunał Konstytucyjny rozpozna wniosek w składzie: Marian Grzybowski - przewodniczący Ewa Łętowska - sprawozdawca Janusz Niemcewicz .................. Ciekawostka... |
bogna | 16-01-2007 11:52:07 [#02] |
---|
Trybunał Konstytucyjny zbada legalność amnestii maturalnej Należy rozważyć, czy minister edukacji może rozdawać świadectwa dojrzałości – mówił Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich. W październiku 2006 r. podpisał on wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z obowiązującym prawem przepisów zmieniających zasady zdawania matur. Zakwestionował przepisy rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 8 września 2006 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz.U. nr 164, poz. 1154). ... OPINIA
Roman Giertych minister edukacji narodowej
Cały mój spór z opinią publiczną w sprawie zmian w systemie zdawania matur polegał na tym, że podważyłem mit zdanej matury. Tymczasem na całym świecie jest tak, że jeśli uczeń zda z jednego przedmiotu, a z 10 obleje to otrzyma świadectwo, że zdał z jednego przedmiotu.
Może mu się to przyda do czegoś, a może nie. Ale to jest poświadczenie faktycznego stanu jego wiedzy. A u nas funkcjonuje hybryda. Żeby dostać się na studia, trzeba mieć zdaną odpowiednią liczbę egzaminów, wymaganą w procesie rekrutacji na studia na konkretnym kierunku, oraz mieć jakąś ogólną wiedzę. Sztywne przywiązanie do matury określającej status człowieka, które było powszechne przed wojną, jest przywiązaniem mitycznym, które w dzisiejszym społeczeństwie jest nieco archaiczne. |
bogna | 16-01-2007 11:53:31 [#03] |
---|
"A u nas funkcjonuje hybryda. Żeby dostać się na studia, trzeba mieć ... jakąś ogólną wiedzę." nooo...zupełnie bezsensowne wymaganie ;-))) |
bogna | 16-01-2007 12:58:54 [#04] |
---|
MEN: minister miał prawo wprowadzić zmiany w rozporządzeniu 12:04, 2007-01-16
Minister edukacji miał prawo wprowadzić w rozporządzeniu z września 2006 zmiany w sposobie przeprowadzania i oceniania matur; nowy system jest bardziej sprawiedliwy od starego - powiedział pełnomocnik MEN mec. Maciej Strójwąs podczas wtorkowej rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Trybunał Konstytucyjny rozpatruje we wtorek zaskarżone przez rzecznika praw obywatelskich (RPO) przepisy rozporządzenia ministra edukacji dotyczącego matur, w tym tzw. amnestię maturalną. Zdaniem pełnomocnika resortu edukacji, ustawa o systemie oświaty pozawala ministrowi na ustalanie reguł przeprowadzania i oceniania matur. Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych nie naruszył też - według Strójwąsa - przepisów konstytucji nakazujących państwu zapewnienie równego dostępu do edukacji. Pełnomocnik tłumaczył, że wprowadzony rozporządzeniem system jest bardziej sprawiedliwy niż obowiązujący wcześniej. "Wcześniejszy system pozwalał na sytuacje absurdalne. Ktoś, kto z jednego egzaminu miał mniej niż 30 proc. punktów, mógł uzyskać ze wszystkich egzaminów ponad 80 proc. punktów, a mimo to być w gorszej sytuacji niż ktoś, kto zdał wszystkie egzaminy na poziomie zaledwie 30 proc." - przekonywał Strójwąs. |
DYREK | 16-01-2007 15:03:29 [#05] |
---|
"amnestia" nielegalna |
AnJa | 16-01-2007 15:09:24 [#06] |
---|
no to poczekajmy na uzasadnienie i prawne następstwa orzeczenia - bo wygląda to kichowato dosyć |
DYREK | 16-01-2007 15:13:36 [#07] |
---|
właśnie jest w TV3, 12 miesięcy na zmianę, wydane świadectwa ważne, gorzkie słowa dla MEN |
AnJa | 16-01-2007 15:17:31 [#08] |
---|
czyli bajzlu cd- z poprzednich sesji i tegorocznej świadectwa ważne, w 2008 juz nie
ciekawe, czy to samo z poziomu matur |
beera | 16-01-2007 15:19:49 [#09] |
---|
Oswiata, to nie zabaweczka, a tak się zdaje wydawać niektórym. Jak się samochodzik -zabawkę rozbierze na rózne części, każdą z nich deformując i wyginając, to nawet jak się z tego samochodu po raz kolejny nie zlozy- nie ma problemu, mamusia kupi następny Tu nie ma drugiej szansy, tu chodzi o ludzi, dzieciaki, rodziców, nauczycieli. Powiem wam, że nie mogę pojąć jak to się stało, ześmy tak popadli z resortem... |
AnJa | 16-01-2007 15:27:49 [#10] |
---|
coż - to wszystko przez Leppera, który nie chciał nas
a konsekwencje tego orzeczenia bardzo mi się nie podobają - w skrajnym wypadku może sie to TS skończyć dla MEN nawet - tyle, że całe zamieszanie czkawką będzie się dla nas odbijało przez ładnych parę lat
ciekaw jestem zachowania władz CKE - bo jeśli wtedy nie poddały sie do dymisji, to teraz se w łeb strzelić powinny
bo MEN to nie fachowiec i durnoty może dowolne robić |
beera | 16-01-2007 15:29:40 [#11] |
---|
fakt- chyba bym wolała Leppera .......... Z jednej strony mam pewnego rodzaju satysfakcję- ze prawda jest po naszej stronie z drugiej- martwią mnie konsekwencje. I współczuję dzieciakom |
AnJa | 16-01-2007 15:35:07 [#12] |
---|
no to ja tylko się matwie - bo i konsekwencje i wydawało mi się, że MEN, działając wszak na korzyść obywatela mógł sobie z ta matura pomanipulować
ale strzelać se nie będę - nie konsultowano wtedy tego ze mną |
kasiek | 16-01-2007 15:37:42 [#13] |
---|
Rok dla ministra na zmianę przepisów
W tym roku amnestia ma jeszcze obowiązywać: wyrok Trybunału wchodzi w życie 12 miesięcy po jego ogłoszeniu. - Orzeczenie Trybunału dokonane zostało nie w interesie administracji rządowej, lecz maturzystów - powiedziała prof. Ewa Łętowska. Jak wyjaśniła, TK zdecydował dać ministrowi rok czasu na zmianę przepisów, by nie szkodzić uczniom, którzy nie mają wpływu na jego decyzje. Jednocześnie dodała jednak, że minister musi wykorzystać ten czas na poprawę stanu prawa i powinien to zrobić jak najszybciej.
Łętowska: Orzeczenie TK nie unieważnia matur "amnestyjnych"
Jak powiedziała prof. Ewa Łętowska, orzeczenie TK nie prowadzi do unieważnienia świadectw maturalnych wydanych zgodnie z przepisami rozporządzenia ministra Giertycha.
Jak jednak dodała, mimo że dzięki amnestii maturzyści z gorszymi wynikami dostali się na studia, to jednak ich dokumenty maturalne nie miały przez to tej samej wartości, co matury abiturientów, którzy nie skorzystali z amnestii. - Sytuacja ta doprowadziła do negatywnej stygmatyzacji osób objętych amnestią - powiedziała Łętowska. |
AnJa | 16-01-2007 15:42:54 [#14] |
---|
"Sytuacja ta doprowadziła do negatywnej stygmatyzacji osób objętych amnestią"
czyli jednak "marcowi docenci" tyle, że tutaj nieco obok ich woli (bo nawet ich nie zapytano, czy chcą te świadectwa)
tabelka miał byc tylko w tym roku
a co do rozdzielenia poziomów- pewnie gdyby nie tabelka nie byłoby problemu tego rozdzielenia (no, chyba, że o czas ogłoszenia chodzi) |
Dorotka N | 16-01-2007 15:45:36 [#15] |
---|
mnie się najbardziej podoba ta "hybryda" :-) wspaniałe słowo wprost! i chyba trzeba się będzie pożegnać z "jakąś wiedzą ogólną" - po co na to... |
Małgoś | 16-01-2007 15:53:50 [#16] |
---|
a zycie sobie biegnie... na szkoleniu prawnik oświatowy twierdził, że osoby, które dostały sie na uczelnie na podstawie "matury" w tej sytuacji stracą status studenta, ale staną się ...sluchaczami wolnymi i nadal moga sobie sie kształcić; po dostarczeniu nowego świadectwa maturalnego ich prawa zostaną przywrócone a więc wielkich cierpien nie będzie - poza koniecznością "poprawki" matury PS. ulżyło mi... werdykt TK przywraca wiarę w zdrowy rozsądek i w to, że prawo nadal obowiązuje nie tylko maluczkich |
beera | 16-01-2007 15:55:52 [#17] |
---|
no, coś Ty? na szkoleniu prawnik oświatowy twierdził, że osoby, które dostały sie na uczelnie na podstawie "matury" w tej sytuacji stracą status studenta, ale staną się ...sluchaczami wolnymi i nadal moga sobie sie kształcić; po dostarczeniu nowego świadectwa maturalnego ich prawa zostaną przywrócone a więc wielkich cierpien nie będzie - poza koniecznością "poprawki" matury Przecież to jakiś koszmar- wyobrazasz sobie taką nieoczekiwaną konieczność zdawania matury, by utrzymać się na studiach, na których sie już od roku jest? mam nadzieję, że do tego nie dojdzie... |
DYREK | 16-01-2007 16:00:51 [#18] |
---|
Amnestia maturalna jest sprzeczna z konstytucją i ustawą o systemie oświaty. Świadectwa dojrzałości wydane na mocy tzw. amnestii maturalnej są ważne – uznał Trybunał Konstytucyjny. |
beera | 16-01-2007 16:01:52 [#19] |
---|
no własnie |
AnJa | 16-01-2007 16:04:24 [#20] |
---|
na razie w kwestii kosekwencji zrozumiałem, że:
1. wydane dotychczas swiadectwa amnestyjne zachowuja wazność i nigdy jej nie stracą,
2. przepisy zakwestionowane przez TK będa obowiązywały jeszcze maks. 12 miesięcy, tak więc matura 2007 będzie organizowna wg nich (rozdzielenie poziomów, tabelka)
nie rozumiem zaś, czy maturzyści 2007 moga liczyć na świadectwo amnestyjne
czyli trzeba poczekac na uzasadnienie - bo tam to powinni wyjaśnić |
beera | 16-01-2007 16:05:51 [#21] |
---|
mogą liczyć tak ja zrozumiałam |
dhausner | 16-01-2007 16:13:09 [#22] |
---|
a ja mam klasę maturalną, wodę z mózgu wszystkim robią, dlaczego Giertychowi ma to ujść na sucho |
beera | 16-01-2007 16:18:10 [#23] |
---|
widzę to wszystko dość czarno Matury wyjęte spod prawa, ale ważne Amnestia maturalna jest niezgodna z konstytucją i ustawą o systemie oświaty - uznał Trybunał Konstytucyjny. Jednak świadectwa maturalne uzyskane na jej podstawie będą ważne. Bezprawne przepisy, jak podkreślili sędziowie, będą obowiązywać jeszcze przez 12 miesięcy od opublikowania wyroku. Przez ten czas, według TK, przepisy powinien poprawić sam minister Giertych. Sędziowie uznali skargę Rzecznika Praw Obywatelskich, który nie zgadzał się z pomysłami dotyczącymi matur, wprowadzonymi w życie we wrześniu zeszłego roku przez ministra edukacji.
Trybunał podkreślił, że już w trakcie tworzenia projektu były wątpliwości co do jego zgodności z konstytucją. Jednak MEN nawet nie poprosił prawników o opinię w tej sprawie. Sędziowie przypominają, że ich wyrok nie oznacza, że egzaminy maturalne będą powtórzone. Jak podkreślili sędziowie TK, decyzja o rocznym odroczeniu wejścia w życie ich orzeczenia została podjęta w interesie maturzystów. Bo gdyby Trybunał wprowadził je od razu, doprowadziłoby to do jeszcze większego zamieszania z maturami. Zgodnie z decyzją Giertycha świadectwo dojrzałości dostały również te osoby, które w latach szkolnych 2004-2005 i 2005-2006 zawaliły jeden egzamin i uzyskały za mało punktów, by go zaliczyć. Ta zasada miała obowiązywać także w przyszłości. Poza tym teraz maturzyści mają zdawać egzaminy albo na poziomie podstawowym, albo rozszerzonym. Do tej pory było tak, że najpierw wszyscy zdawali podstawowy, a potem można się było decydować na rozszerzony. Rozdzielenie poziomu matur Trybunał też uznał za bezprawne. "Zmiany dotyczące matur, w tym amnestia, dążą do obniżenia standardów edukacyjnych i egzaminacyjnych" - mówił wprost, podczas dzisiejszej rozprawy, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk. Już na wstępie posiedzenia Trybunału minister edukacji poniósł pierwszą porażkę. Chciał, by sprawą amnestii zajął się cały skład sędziowski. Jednak Trybunał odrzucił wniosek ministra i sprawę rozpatrywało tylko trzech sędziów. Amnestia maturalna Giertycha okazała się i tak pustym gestem. Bo - jak ujawnił DZIENNIK - rektorzy wyższych uczelni ustalili, że osób, które nie zdały wszystkich maturalnych egzaminów na co najmniej 30 proc,. nie będą po prostu przyjmować. |
AnJa | 16-01-2007 16:24:31 [#24] |
---|
mamy tez uczyć szacunku dla państwa prawa mówiąć:
" a teraz, drodzy abiturienci rozpoczniecie pisanie niekonstytucyjnej matury, której wyniki być może będaa honorowane przez wyższe uczelnie" |
beera | 16-01-2007 16:28:52 [#25] |
---|
O naszym MENie następca Barei na pewno nakręci film. Kiedys bedzie to komedia- choc dziś mam wrażenie, ze to dramat |
AnJa | 16-01-2007 16:33:41 [#26] |
---|
wygląda na paląca sie pod stopami ziemię i zajęcie miejsca Braci w pewnym medium |
bogna | 16-01-2007 16:47:45 [#27] |
---|
zaskoczony ;-) Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że nie ukrywa "pewnego zaskoczenia" decyzją TK. Wcześniej, przed wydaniem orzeczenia, premier zapowiedział, że nie będzie skłonny do "żadnych reakcji" wobec ministra Giertycha.
- Póki nie przeczytam uzasadnienia, nie będę się do tego ustosunkowywał. Ale nie ukrywam pewnego zaskoczenia tą decyzją - powiedział premier po ogłoszeniu decyzji TK. - Bywały orzeczenia w wysokim stopniu kontrowersyjne - dodał. Jak wyjaśnił, nie bardzo rozumie, na jakiej podstawie można by w tym przypadku odwoływać się do przepisów konstytucji. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3853355.html |
DYREK | 16-01-2007 16:59:19 [#28] |
---|
MEN nie musi czekać 12 miesięcy, może wcześniej zmienić przepisy dotyczące matury |
AnJa | 16-01-2007 17:01:20 [#29] |
---|
nawet zdaje się musi - przed majem 2007 by mogły obowiązywac od maja 2008 |
DYREK | 16-01-2007 17:09:31 [#30] |
---|
[2007-01-16 15:15] Trybunał: amnestia maturalna sprzeczna z konstytucją i ustawą o systemie oświaty
Tak zwana amnestia maturalna jest sprzeczna z konstytucją i ustawą o systemie oświaty - uznał Trybunał Konstytucyjny.
Zgodnie z wrześniową nowelizacją rozporządzenia ministra edukacji, dotyczącego m.in. matur osoba, która zdawała egzamin w roku szkolnym 2004-2005 i 2005-2006, otrzymała świadectwo dojrzałości nawet jeśli z jednego przedmiotu obowiązkowego w części ustnej lub pisemnej nie uzyskała minimalnej liczby punktów.
Zasada ta obejmuje nie tylko maturzystów z ostatnich dwóch lat, lecz także przyszłych.
Trybunał Konstytucyjny uznał ten przepis za niezgodny z konstytucją i ustawą o systemie oświaty i ogłosił, że przepis ten traci moc po 12 miesiącach od ogłoszenia tego orzeczenia w Dzienniku Ustaw.
Świadectwa dojrzałości wydane na mocy tzw. amnestii maturalnej są ważne. Uznanie przez Trybunał Konstytucyjny przepisów, na mocy których zostały one wydane nie unieważnia tych świadectw - powiedziała sędzia Ewa Łętowska w uzasadnieniu do wtorkowego wyroku TK.
Przypomniała, że Trybunał "nie dysponuje narzędziami, aby poprzez moc orzeczeń przywrócić stan prawny sprzed niekonstytucyjnej normy".
Łętowska poinformowała także, że 12-miesięczne vacatio legis do wtorkowego orzeczenia TK podyktowane jest tym, że "jest to rozwiązanie lepsze niż doprowadzenie do kolejnego zawirowania" i zmiany zasad przeprowadzania matur na kilka miesięcy przed rozpoczęciem egzaminów. Podkreśliła, że jest to rozwiązanie podyktowane w trosce o abiturientów.
PAP |
Magosia | 16-01-2007 17:10:32 [#31] |
---|
Uff, nie rozumiem nadal tego , co i dla AnJi niejasne: nie rozumiem zaś, czy maturzyści 2007 moga liczyć na świadectwo amnestyjne Przed chwilą rqzem z synem amturzystą obejrzeliśmy sobie konferencję Pana G. I oboje nie zrozumieliśmy- - co w tym roku. Ja i syn - niemyślący, czy Ktoś tak udziela odpowiedzi? |
Magosia | 16-01-2007 17:12:16 [#32] |
---|
Nie odświeżyłam Dyrka. Zgodnie z wrześniową nowelizacją rozporządzenia ministra edukacji, dotyczącego m.in. matur osoba, która zdawała egzamin w roku szkolnym 2004-2005 i 2005-2006, otrzymała świadectwo dojrzałości nawet jeśli z jednego przedmiotu obowiązkowego w części ustnej lub pisemnej nie uzyskała minimalnej liczby punktów.
Zasada ta obejmuje nie tylko maturzystów z ostatnich dwóch lat, lecz także przyszłych.
Trybunał Konstytucyjny uznał ten przepis za niezgodny z konstytucją i ustawą o systemie oświaty i ogłosił, że przepis ten traci moc po 12 miesiącach od ogłoszenia tego orzeczenia w Dzienniku Ustaw. Czyli - w tym roku- też amnestia? |
AnJa | 16-01-2007 17:14:32 [#33] |
---|
można się domyślać, że jednak będzie obowiązywała w 2007
ciekaw jestem też co będzie dalej - tzn. na jakie artykuły powołał sie TK i na ile było to odniesienie sie do treści, a na ile trybu wprowadzenia
czyli wracamy: bez uzasadnienia nie ma co gdybać |
dhausner | 16-01-2007 17:15:55 [#34] |
---|
Tak też ja rozumiem. Rok przepisy obowiązujące aktualnie |
DYREK | 16-01-2007 17:16:39 [#35] |
---|
Tak, o ile MEN nie zmieni przepisów. |
annah | 16-01-2007 17:28:48 [#36] |
---|
jak będziecie mieć pełny wyrok to proszę o wklejenie go tutaj bardzo podobało mi się uzasadnienie Pani profesor, jej słowa powinny być cytowane uczniom, którym wydaje się, że każdy maturę mieć musi |
jxg | 16-01-2007 17:50:14 [#37] |
---|
było też jakieś zobowiązanie dla MENa do wprowadzenia przepisów przejściowych,
aby zminimalizować skutki niekonstytucyjnego prawa (np. tabela przeliczeniowa).
Prawo nie może działać wstecz jeśli spowoduje skutki niekorzystne dla obywateli.
Czy w tej sytuacji jest możliwe zlikwidowanie tej durnej tabeli?
Czy brak kasy zadecyduje o tym, że będzie to niemożliwe? |
DYREK | 16-01-2007 18:05:05 [#38] |
---|
"Roman Giertych powiedział, że cieszy go, iż ta sprawa już się zakończyła i jest pełna jasność co do sytuacji maturzystów.
Pytany podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, o to czy w związku z orzeczeniem Trybunału, rozważa podanie się do dymisji, Giertych odpowiedział, że "kto nic nie robi, nie popełnia błędów". http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3853735.html |
jxg | 16-01-2007 18:10:27 [#39] |
---|
sam MEN jest przykładem zaprzeczenia tej znanej maksymy... |
beera | 16-01-2007 18:43:38 [#40] |
---|
"Roman Giertych powiedział, że cieszy go, iż ta sprawa już się zakończyła i jest pełna jasność co do sytuacji maturzystów. mateńko, nasz minister jest jedyny w swoim rodzaju ;)) |
Małgoś | 16-01-2007 18:47:15 [#41] |
---|
;-) znam takie pojęcie jak ..kreatywna księgowość, która jest świetna i bardzo efektywna do czasu, gdy ten co ja uprawia nie trafi na ławę oskarzonych kreatywne ministrowanie...? |
beera | 16-01-2007 18:47:25 [#42] |
---|
No tak... a zgadnijcie kto jest winien temu zamieszaniu? Rzecznik Praw Obywatelskich :) Wykazał się niepotrzebną nadgorliwoscią w obronie praw obywatelskich. tako rzecze MEN |
beera | 16-01-2007 18:51:31 [#43] |
---|
Giertych: Są dwie drogi wyjścia
 Roman Giertych z pokorą przyjął decyzję TK /INTERIA.PL
1 godz. 24 minuty temu Są dwie drogi naprawienia sytuacji po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że amnestia maturalna jest niezgodna z ustawą zasadniczą - twierdzi wicepremier i minister edukacji Roman Giertych.
Zmienimy ustawę i na jej podstawie wprowadzimy wentyl bezpieczeństwa dokładnie taki sam. Jeśli nie będzie takiej możliwości prawnej, bądź nie będzie woli politycznej w Sejmie, przesuniemy, bądź w ogóle zniesiemy obowiązkową matematykę na maturze - mówi minister edukacji Roman Giertych. Minister edukacji podkreślił równocześnie, że "z pokorą" przyjmuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Pytany podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, o to czy w związku z orzeczeniem Trybunału, rozważa podanie się do dymisji, Giertych odpowiedział, że "kto nic nie robi, nie popełnia błędów". Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marek Legutko podkreślił, że matura w 2007 roku będzie przeprowadzana według reguł które maturzyści "poznali i do których się przygotowywali". - Będę dbał o to, by był to jak najlepiej przygotowany egzamin - zapowiedział. Podkreślił, że świadectwa dojrzałości wydane we wrześniu zachowują swoją |
fredi | 16-01-2007 20:22:31 [#44] |
---|
to kurwa mać uczyć tej matematyki czy nie |
dyrlo | 16-01-2007 20:30:50 [#45] |
---|
Jejku :-( fredi nauczycielem jesteś. Ucz i się na nic nie oglądaj bo Pity muszą ludzie umieć wypełniać. Nie o maturę tu chodzi. |
jaga71 | 16-01-2007 20:42:00 [#46] |
---|
Giertychowa oświata to jazda bez trzymanki w myśl zasady jest ryzyko jest przyjemność. |
beera | 16-01-2007 20:49:04 [#47] |
---|
z PAPu 2007-01-16 18:25] Trybunał: amnestia maturalna sprzeczna z konstytucją i ustawą o systemie oświaty
Tzw. amnestia maturalna jest sprzeczna z konstytucją i ustawą o systemie oświaty, jednak świadectwa dojrzałości wydane na mocy amnestii są ważne i nadal są dokumentem upoważniającym do wstąpienia na studia wyższe - uznał Trybunał Konstytucyjny.
TK, w 3-osobowym składzie, badał na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich przepisy wrześniowej nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji dotyczącego matur. Wszystkie zaskarżone przez RPO przepisy Trybunał uznał za niekonstytucyjne, jednak dał ministerstwu 12 miesięcy na ich poprawienie.
Jak powiedziała sędzia Ewa Łętowska w uzasadnieniu orzeczenia TK, uznanie przez Trybunał za niekonstytucyjne przepisów, na mocy których amnestyjne świadectwa dojrzałości zostały wydane, nie unieważnia nich. Przypomniała, że TK nie dysponuje instrumentami, aby poprzez moc orzeczeń przywrócić stan prawny sprzed wydania niekonstytucyjnej normy.
"Trybunał zdaje sobie sprawę, że negatywnych skutków stygmatyzacji tych osób (mających świadectwa amnestyjne - PAP) odwrócić nie jest w stanie" - powiedziała sędzia. Zaznaczyła, że Trybunał nie podziela poglądu o wyłącznie pozytywnych skutkach rozporzadzenia. "Osoby objęte amnestią dostały dokument uprawniający do wejścia na studia, ale w żaden sposób nie doprowadziło to do tego, aby ten dokument był wart tyle samo co dokument, który byłby efektem rzeczywistego zdania egzaminu, a nie ponownego przeliczenia punktów".
Zgodnie z wrześniową nowelizacją rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzenia sprawdzianów i egzaminów, osoba, która zdawała egzamin w roku szkolnym 2004-2005 i 2005-2006, otrzymała świadectwo dojrzałości, nawet jeśli z jednego przedmiotu obowiązkowego w części ustnej lub pisemnej nie uzyskała minimalnej liczby punktów. Jednocześnie aby uzyskać świadectwo średnia liczba punktów uzyskanych z egzaminów z przedmiotów obowiązkowych musi być wyższa niż 30 proc. możliwych do zdobycia.
Według Łętowskiej, minister, mimo przestróg, "w świadomy sposób dążył do specyficznego zalegalizowania podjętej decyzji o tzw. amnestii maturalnej, nie poprzestając na przyjęciu kontrowersyjnego jednorazowego rozwiązania, które dotyczyło matur już przeprowadzonych", ale rozciągnął zasadę na przyszłość i w konsekwencji doprowadził do dalszych naruszeń prawa.
Trybunał uznał także, że przepisy nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji wprowadzające rozdzielenie poziomów egzaminu maturalnego oraz sposób porównywania wyników z poziomu podstawowego i rozszerzonego, są również sprzeczne z konstytucją i ustawą o systemie oświaty.
Zgodnie z wrześniową nowelizacją, abiturienci, którzy będą wiosną zdawać egzamin dojrzałości, mają być pierwszym rocznikiem, który może zdawać od razu egzamin na poziomie rozszerzonym - trudniejszym - nie przystępując wcześniej do łatwiejszego poziomu podstawowego.
Aby móc porównywać wyniki egzaminu z obu poziomów, podczas tegorocznej rekrutacji na studia, ministerstwo ogłosiło specjalną tabelę przeliczeniową. Stosuje się ją wtedy, kiedy uczeń zdawał egzamin na poziomie rozszerzonym. Uzyskany przez niego wynik przelicza się za pomocą tabeli na wynik, jaki mógłby uzyskać na egzaminie na poziomie podstawowym. Wynik ten także jest odnotowany na świadectwie dojrzałości. Łętowska powiedziała, że tabela przeliczeniowa prowadzi do tego, że niektórym uczniom nie opłaca się zdawać egzaminu na poziomie rozszerzonym, który trudniej zdać.
Sędzia przypomniała również o konieczności nierozerwalnej łączności między rozporządzeniem, a ustawą, na mocy której je wydano. "Na mocy konstytucji wymaga się, by ustawa zawierała upoważnienie konkretne, łącznie z wytycznymi co do sposobu regulacji" - powiedziała. Tymczasem - jak zaznaczyła sędzia - upoważnienie ministra edukacji do wydania rozporządzenia dotyczącego matur, zawarte w ustawie o systemie oświaty, "budzi wątpliwości z uwagi na brak jego precyzji". Dodała, że dlatego TK postanowił skierować stosowną sygnalizację do parlamentu, by wskazać na niedostatki tego upoważnienia.
Jednocześnie Trybunał uznał, że "przeliczanie punktów nie jest ani ocenianiem, ani kwalifikowaniem", nie miał więc minister uprawnienia do wydania załącznika z tabelą przeliczeniową.
Trybunał ogłosił, że niekonstytucyjny przepis straci moc po 12 miesiącach od ogłoszenia orzeczenia TK w Dzienniku Ustaw.
Łętowska w uzasadnieniu zaznaczyła, że 12-miesięczne vacatio legis podyktowane jest tym, że "jest to rozwiązanie lepsze niż doprowadzenie do kolejnego zawirowania" i zmiany zasad przeprowadzania matur na kilka miesięcy przed rozpoczęciem egzaminów. Podkreśliła, że jest to rozwiązanie podyktowane w trosce o abiturientów.
Według sędzi, decyzja trybunału była podyktowana m.in. tym, by nie było trzeba powtarzać matur i nie zmieniać w tej chwili terminarza już biegnących procedur zmierzających do przeprowadzenia matury w 2007 r.
Powiedziała również, że vacatio legis "to nadzieja na to, że we właściwy sposób zostaną ukształtowane na przyszłość te zasady zdawania matur, które były przedmioty dzisiejszej kontroli". Dodała, że to, iż Trybunał zdecydował się na przyjęcie najdłuższego z możliwych okresu odroczenia, nie znaczy, że minister edukacji ma czekać ze zmianą do upływu 12 miesięcy. "Minister może zmienić rozporządzenie choćby jutro" - podkreśliła.
Wyrok Trybunału jest ostateczny. |
jxg | 16-01-2007 20:54:12 [#48] |
---|
zmienić ministra, choćby jutro... |
Marek Pleśniar | 16-01-2007 21:27:46 [#49] |
---|
Zmienimy ustawę Jeśli nie będzie takiej możliwości prawnej, bądź nie będzie woli politycznej w Sejmie, przesuniemy, bądź w ogóle zniesiemy obowiązkową matematykę na maturze czym sobie oświata zawiniłą żeby ktoś taki był jej ministrem? |
Małgoś | 16-01-2007 22:10:31 [#50] |
---|
ojacie! a co tam ustawa... zmieńmy Konstytucję! a co tam Konstytucja! ...wstrzymajmy Ziemię, ruszmy Słońce! ... zapałki w ręku dziecka to pożar! |
|