Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Jak zwolnić n-la na posiedzenie Rady Gminy?
strony: [ 1 ]
Adamsx04-12-2006 11:57:25   [#01]
Nauczyciel - radny napisal podanie o zwolnienie z jednej godziny lekcyjnej. dyrektor udzielił na tą godzinę urlop bezpłatny. Czy to jest prawidłowe? Czy mozna udzielic bezpłatnego na 1 godz?
Magosia04-12-2006 12:00:42   [#02]

Udzielic pewno można .

Gorzej z rozliczeniem - jak to zrobić.
Adamsx04-12-2006 12:06:54   [#03]
Wiem, ze urlopy wypoczynkowe (nienauczycieli) są rozliczane godzinowo, ale bezpłatne?...
beera04-12-2006 12:16:44   [#04]

tak  pisano o tym na forum:

jxg 23.11.2006 16:29 [#16]

już drugą kadencję potrącamy radnemu nadpłacone wynagrodzenie,

rozliczając je godzinowo, ponieważ czasem przez część dnia radny jest obecny

a zwalniam go tylko na czas wykonywania innych zadań, podobnie z ławnikiem.

Przynoszą zawsze wcześniej zawiadomienia i na tej podstawie usprawiedliwiam

nieobecność bez prawa do wynagrodzenia.

Tak naprawdę powinni jeszcze dostarczać potwierdzenie,

że byli tam w odpowiednich godzinach zajęć szkolnych

ale ja już się w to nie bawię, na razie nikt mi nie zarzucił nieprawidłowości.

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=18857&fs=0&st=0

beera04-12-2006 12:17:52   [#05]

i tak

jxg 23.11.2006 22:45 [#18]
nasz radny ma 1 dzień wolny, więc jego "norma" dzienna wynosi:

18godz : 4 dni = 4,5 godz/dzień (to jego "dniówka")

Jeśli nie ma go 1, 2 lub 3... całe dni to potrącasz odpowiednią wielokrotność

1/30 wynwgrodzenia.

Jeśli były godzinowe nieobecności, to sumuję godziny z miesiąca

np. 3+2+4+1+2+4= 16

dzielę przez "dniówkę"

16:4,5~3,5 (dniówki stracił)

mnożę 3,5x 1/30 jego wynagrodzenia i to potrącam.

Ważne aby potrącenia dokonać zaraz w następnym miesiącu, nie później

oraz aby wydać zaświadczenie, że tego dokonano ze szczegółowym

wyliczeniem kwot i informacją o składkach ZUS.

Oczywiście jeśli twój radny nie ma dnia wolnego

to jego norma dzienna wynosi 18:5=3,6.

Nauczyciel nie powinien być radnym, to istny cyrk z tymi zastępstwami,

u mnie to katecheta, ale gdyby tak inny specjalista to sobie nie wyobrażam...
Ewa 1304-12-2006 19:04:33   [#06]

to jednak najlepiej ma Kurator Oświaty... on potrafi odwolać nawet wczesniej już raz przelożone spotkane z dyrektorami, by iść na sesję... on zastępstw nie potrzebuje...

Alutok04-12-2006 19:20:35   [#07]
Ja w szkole mam dwoje radnych. Jest fajnie - od 26 listopada odbyli już dwa posiedzenia rady. Na horyzoncie trzecie ....
sewka04-12-2006 20:15:04   [#08]

Czy postępujemy nieprawnie?

Nasz nauczyciel został radnym na kolejną (drugą kadencję). Wcześniej nie interesowały mnie rozliczenia jego godzin, ale od września jestem wicedyrektorem i ku mojemu wielkiemu zdumieniu zauważyałam, że w naszej szkole obowiązuje inne prawo.

Nauczyciel za dzień, w którym jest na sesji lub posiedzeniu komisji odlicza sobie tylko godziny ponadwymiarowe. Delikatnie zwróciłam uwagę drugiemu wickowi, że powinno być chyba inaczej.

No i usłyszałam w odpowiedzi, że ... kto by tam sobie głowę zawracał przeliczaniem i odliczaniem godzin. Nic więc już  nie mówię, ale mam mętlik w głowie. Z forum znam inne podejście do problemu i wydaje mi się ono właściwe, ale...
beera04-12-2006 20:27:43   [#09]

sewko

to nie jest kwestia forum, ale przepisów- konkretnie Ustawy:)

jxg04-12-2006 20:31:05   [#10]
proponuję zwrócić się z zapytaniem do OP jak rozliczać takie nieobecności,

ja tak zrobiłam i otrzymałam odpowiedź,

robię to tak jak asia powyżej przytoczyła i wiem, że tak jest poprawnie.

W innym przypadku koszty mogą być potrójne:

wynagrodzenie nauczyciela w szkole, zastępstwa za godz. jego nieobecności

no i jeszcze dieta radnego...
beera04-12-2006 20:31:52   [#11]

jxg

ja Twoje wkleiłam- więc na pewno tak robisz

:)))

jxg04-12-2006 20:40:34   [#12]
asiu,

dzięki, że czuwasz:-))
Raf104-12-2006 20:53:48   [#13]

a moje pytanie brzmi

Czemu sesje rady i posiedzenia komisji nie mogą odbywać się po godz.16.00? W moim mieście tak jest i nie przeszkadza to, że mój nauczyciel jest członkiem rady. Komisje rady mają posiedzenia w określone dni tygodnia i jak tak organizuję pracę szkoły, aby "mojemu" radnemu nie przeszkadzało to w wypełnianiu obowiązków służbowych.

Na koniec: Chcieć to móc!!;))))))))))

jxg04-12-2006 20:58:22   [#14]
niestety nie my ustalamy terminarz spotkań radnych...
Raf104-12-2006 21:07:09   [#15]

ale możesz

wystować odpowiednie pismo do przewodniczącego Rady, że udział w posiedzeniach Twojego radnego zakłóca Ci proces dydaktyczny i proponujesz......... Jednocześnie z całą mocą pragniesz pdkreślić, że Twój radny opuszcza zajęcia dydaktyczne, a Ty uważasz je za stratę dla Twoich uczniów. Wsparałabym się tu rodzicami, a to w środowisku lokalnym jest bardzo ważne. Niektóre argumrnty bardzo mocno przemawiają do władz lokalnych!
sewka04-12-2006 21:16:06   [#16]

Asiu,

wiem, czytałam ustawę - właśnie dzięki jednemu z wątków na forum, króre jest dla mnie naprawdę kopalnią wiadomości (i za to szczerze dziękuję wszystkim tu piszacym).

Ale nie chciałabym być w szkole postrzegana jako osoba, która po kilku miesiacach zaczyna robić rewolucję. Już i tak udało mi się przeforsowac kilka zmian.
Pewnie jednak będę musiała porozmawiać o tym z szefem :(((

Dopołudniowe sesje rady miasta weszły juz do tradycji mojego miasta -  tu nic nie da się zmienić.
Raf104-12-2006 21:29:29   [#17]

sewka

jesteś pewna, że nie?
sewka04-12-2006 21:53:26   [#18]
Na 99,99% :(
Raf104-12-2006 22:03:42   [#19]

sewka

zrób rewolucję! Czasami naprawdę warto.
sewka04-12-2006 22:09:32   [#20]

Hmmm,

Jak mawaiła Scarlett O'Hara - pomyślę o tym jutro. Takich dziwnych spraw zebrało się u nas więcej - ustalę moje wewnętrzne priorytety, co najpierw pozałatwiać :(
beera04-12-2006 22:11:14   [#21]

sewka

z dużym spokojem podejdź do sprawy

podczas rewolucji pada zbyt duzo trupów;)))

sewka04-12-2006 22:16:04   [#22]

I tak też zrobię ;)

nie ma we mnie morderczych zapędów.
Ale przynajmniej trochę mi ulżyło, jak o tym napisałam :)
AnJa05-12-2006 10:50:03   [#23]
odpuść sobie te rewolucyjne zapędy

zwłaszcza, że faktycznie pociagna za soba trupy - tyle, że w tym przypadku to nie mord będzie a samobójstwo
...
ktoś tu poradził: wystąp na piśmie do OP z zapytaniem jak płacić.
aha - po pytaniu ogólnym podaj konkretny przykład (tyle godzin w planie, tyle przepracował, z tylu się zwolnił) - bo na ogólne pytanie to zacytuja Ci zapis z ustawy i będziesz tak mądra jak jesteś
krystyna05-12-2006 11:16:27   [#24]

Serwis Prawno-Pracowniczy Nr 049/2006 z dnia 2006-12-05

Nasz pracownik został radnym
 
W interesie radnego leży poinformowanie pracodawcy o fakcie wyboru. Pracodawca, wiedząc o tym, będzie zobowiązany zwalniać go
na wszystkie posiedzenia rady lub komisji. Pracownik powinien również informować pracodawcę o terminach i czasie trwania posiedzeń.

Radni są przedstawicielami ogółu mieszkańców gmin, powiatów, województw. W zależności od jednostki samorządu terytorialnego, w jakiej radny uzyskał mandat, status prawny radnych regulują w szczególności przepisy: ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.), ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1592 ze zm.), ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1590 ze zm.).
Ordynacja wyborcza do organów samorządu terytorialnego nie pozbawia osób będących pracownikami biernego prawa wyborczego. Jednakże możliwość wykonywania mandatu radnego przez osobę mającą status pracowniczy jest zróżnicowana, w szczególności ze względu na możliwość kontynuowania lub podjęcia zatrudnienia w okresie sprawowania mandatu radnego.
Co do zasady, nie ma przeszkód, aby pracownik łączył zatrudnienie z wykonywaniem mandatu radnego. Pewne ograniczenia dotyczą pracowników zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych samorządu terytorialnego.

Pracodawca ma obowiązek zwolnić radnego od pracy w celu umożliwienia mu udziału odpowiednio w pracach:
• organów gminy i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których został wybrany lub desygnowany,
• organów powiatu,
• organów samorządu województwa oraz wojewódzkich samorządowych jednostek organizacyjnych, do których został wybrany lub desygnowany.
 
Wykonywanie obowiązku udzielania radnemu zwolnień od pracy może mieć wpływ na organizację pracy w zakładzie. Radny, mając na względzie dbałość o dobro pracodawcy, powinien informować pracodawcę z należytym wyprzedzeniem o terminach i czasie zwolnień.
Niewątpliwie dyscyplinującym aspektem dla pracownika-radnego jest fakt, że zgodnie z art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa tak stanowią. Ani przepisy wymienionych na wstępie ustaw samorządowych, ani przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281) nie ustanawiają po stronie pracodawcy obowiązku wypłaty wynagrodzenia za czas zwolnienia.
Na zasadach ustalonych odpowiednio przez radę (gminy, powiatu), przez sejmik województwa radnemu przysługują diety oraz zwrot kosztów podróży służbowych. Przepisy nie zakazują jednoczesnego pobierania wynagrodzenia za pracę oraz diety, jeśli są spełnione warunki uzyskania tych świadczeń.
Zwolnienia pracownika od pracy na czas sprawowania mandatu radnego powinny być odnotowywane w prowadzonej przez pracodawcę ewidencji czasu pracy jako usprawiedliwiona, niepłatna nieobecność w pracy.

Ochrona stosunku pracy
Stosunek pracy radnych podlega ochronie zarówno w zakresie określonym przepisami szczególnymi zawartymi w ustawach samorządowych, jak i w zakresie określonym powszechnie obowiązującymi przepisami prawa pracy.
W myśl przepisów ustaw samorządowych rozwiązanie stosunku pracy z radnym wymaga uzyskania uprzedniej zgody stosownego organu. Bez zgody rady pracodawca nie może dokonać nie tylko wypowiedzenia bądź rozwiązania umowy o pracę, lecz także wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy, chyba że w związku z wejściem w życie postanowień układu zbiorowego pracy (art. 24113 § 2 k.p.) zachodzi konieczność wdrożenia postanowienia takiego układu mniej korzystnego dla pracowników.
Zgoda rady nie jest wymagana w przypadku rozwiązania stosunku pracy, na wniosek radnego, za porozumieniem stron.
Przepisy nie określają formy, w jakiej rada ma wyrazić zgodę. Byłoby wskazane, aby zgoda była wyrażona w formie uchwały. Z ostrożności procesowej zarówno wyrażenie zgody, jak jej odmowa wyrażenia zgody powinny być umotywowane.
Rada jest obowiązana odmówić zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli zdarzenie wskazane jako przyczyna uzasadniająca rozwiązanie stosunku pracy są związane z wykonywaniem przez radnego mandatu.
Uchybienie obowiązkowi uprzedniego uzyskania zgody na rozwiązanie lub zmianę stosunku pracy skutkuje tym, że pracownik w drodze powództwa przed sądem może domagać się uznania wypowiedzenia za bezskuteczne, przywrócenia do pracy lub odszkodowania. Uzyskanie zgody po doręczeniu pracownikowi oświadczenia woli pracodawcy jest bez wpływu na skuteczność ewentualnego dochodzenia roszczeń przez pracownika.
Przepisy szczególne dotyczące ochrony pracowników - radnych przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę:
• nie mają zastosowania w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy (art. 411 § 1 k.p.),
• doznają ograniczeń w zakresie określonym ustawą z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.). Zgodnie z art. 10 ust. 5 przepisów tejże ustawy nie stosuje się w odniesieniu do indywidualnych zwolnień pracowników z przyczyn ich niedotyczących.
Po wygaśnięciu mandatu pracodawca jest obowiązany dopuścić radnego do pracy na tym samym lub równorzędnym stanowisku pracy z wynagrodzeniem odpowiadającym wynagrodzeniu, jakie radny otrzymywałby, gdyby nie korzystał z urlopu bezpłatnego. Radny jest obowiązany zgłosić gotowość przystąpienia do pracy w terminie 7 dni od

Radny funkcjonariuszem publicznym
Przepisy ustaw o samorządzie terytorialnym (gminnym, powiatowym, wojewódzkim) stanowią, że radny w związku z wykonywaniem mandatu korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych, jednak nie przesądzają, czy ma status takiego funkcjonariusza.
Uznanie radnego za funkcjonariusza publicznego ma ten skutek, że radni w okresie sprawowania mandatu nie mogą:
• być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółek prawa handlowego,
• być zatrudnieni lub wykonywać innych zajęć w spółkach prawa handlowego, które mogłyby wywołać podejrzenie o ich stronniczość lub interesowność,
• być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółdzielni, z wyjątkiem rad nadzorczych spółdzielni mieszkaniowych,
• być członkami zarządów fundacji prowadzących działalność gospodarczą,
• posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10% akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10% kapitału zakładowego - w każdej z tych spółek,
• prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności; nie dotyczy to działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, w formie i zakresie gospodarstwa rodzinnego.

Jan Pióro

Źródło: Serwis Prawno-Pracowniczy Nr 049/2006 z dnia 2006-12-05
sewka05-12-2006 21:44:16   [#25]

Przemyślałam :)

I postanowiłam na razie zatrzymać swoją wiedzę dla siebie. Może to nieetyczne z mojej strony, ale w sumie to działka dyrektora (ja jestem zastępcą). Skoro taki układ trwa juz 5 rok, to niech na razie tak zostanie.
Zwłaszcza, że zgadzam się z opinią AnJi, iz byłoby to raczej samobójstwo. A już na pewno niektórzy podejrzewaliby, że jakaś woda gdzieś mi tam uderzyła...
DYREK05-12-2006 22:09:40   [#26]

a może warto wydrukować to z #24 i dać dyrektorowi do przeczytania

zgredek05-12-2006 22:11:35   [#27]
dajcież mu czterodniowy tydzień pracy i z głowy;-) będzie
Magosia05-12-2006 22:25:14   [#28]

Doradzam jak Dyrek.

U nas tez troche trwało, zanim wszystko uporządkowałyśmy- razem z wice:-)

Teraz nie ma problemu: radny, ksiadz, ławnik, zadnych koleżeńskich i zmian lekcji- przepisy jasne dosyć.

sewka06-12-2006 00:07:51   [#29]

Dziękuję wszystkim za rady :)

Hmmm, siedzę i wzdycham (sama do siebie :))
Wiedziałam, że z wami tak łatwo nie pójdzie - będziecie drążyć i zmuszać mnie do szukania najlepszego rozwiązania moich moralnych dylematów. I za to was lubię ;)))

Delikatnie, z wyczuciem porozmawiam z szefem.

Zgredku, czterodniowy tydzień niestety nierealny, bo radny ma 27 godzin (wychowanie fizyczne) i przy dziwacznym podziale na grupy skomplikowałoby to znacznie podział godzin innym.  Poza tym, jak wspomniałam wcześniej, kilka zmian już udało mi się wcielić w życie. Od paru lat wuefiści nie mieli u nas okienek, ale ... okienka mieli uczniowie :((
Już nie mają - cieszą się dzieciaki i ich rodzice, przeżywają ciężko wuefiści - w tym rajca miejski najbardziej. No i dlatego właśnie nie chciałabym, aby ktoś uznał, że rzucam mu kłody pod nogi.
Marek Pleśniar06-12-2006 00:35:48   [#30]

sewka, informując dyrektora o tym, że w razie zewnętrznej kontroli, takiej porządnej może oberwać, robisz dlań dobrze

AnJa06-12-2006 09:16:43   [#31]
no, wiem, że czasami moje pomysły to dziwne są:

- niech weźmie na cały dzień urlop bezpłatny,

- a potem to co w danym dniu wypracuje to niech idzie w jego ponadwymiarówki

PIP się nie przyczepi, bo nikogo się nie krzywdzi, OP też nie powinien jeśli radny z układu, RIO raczej nie zauważy, NIK w szkole rzadko.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]