Ratujcie !

Dziewczyna, moja super pedagog, zawiozła do KO teczkę i czekała już tylko na datę rozmowy...

Jedyne jej "uchybienie", to złożenie sprawozdania po upływie 30 dni - 12.09.2006r.

Niestety radziła się mnie w tej sprawie, na co zacytowałam jej wiadome wyjaśnienia z MEiN - p. Igielskiej.

A tu dzisiaj otrzymuje pismo o następującej treści:

"Na podstawie par.11 ust.2 rozp. MENiS z dnia 1 XII 2004r. w sprawie uzyskiwania stopnia awansu..............................................wskazuję Pani w dokumentacji dołączonej do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego na stopień nauczyciela dyplomowanego następujace braki formalne:

1. Brak w dokumentacji uzasadnienia, dlaczego sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego ma datę 12.09.2006r., a ocena dorobku zawodowego - 24.09.2006r.

Działając na podst. par. 64 ust.2 KPA..... wzywam Panią do usunięcia braków, w terminie 7 dni od dnia otrzymania niniejszego zawiadomienia.

Wniosek wraz z dokumentacją należy uzupełnić na miejscu, w budynku KO ............w godz..........

W przypadku nieusunięcia powyższych braków, stosownie do postanowień w/w art. KPA wniosek pozostanie bez rozpatrzenia"

NO I CO ???

Jak fizycznie i technicznie dziewczyna ma uzupełnić wskazany brak ???

Na co się może powołać ???

Na wyjaśnienia MEiNu ???

Czy może je załączyć ?

A może macie jakiś skan z podpisem ?

Jak to skutecznie rozegrać ??????

mamy na pewno- tzn pismo z podpisem

swoja droga odpowiedź KO logiczna, to MEiN dał tu plamę

zadzwoń do marka: 0502 060 339

Asiu,

dzięki za radę,

zadzwoniłam i troszkę zapracowanemu Markowi przeszkodziłam, ale obiecał na jutro wyszukać odpowiedni papier i zeskanować.

A gdy jeszcze raz czytam zarzut KO, to już sama nie wim o co im chodzi:

Brak w dokumentacji uzasadnienia, dlaczego sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego ma datę 12.09.2006r., a ocena dorobku zawodowego - 24.09.2006r.

Bo jak się to czyta jednym tchem - to można by pomyśleć, że pytają o odległość czasową między tymi dwoma dokumentami....

dlaczego TO ma taką datę, a TAMTO siaką ?

wyglada na zdziwienie przerwą pomiędzy datami- rzeczywiście, ale pewnie chodzi o przekroczenie tych 30 dni- bo o co mogloby innego?

ale może zadzwoń do KO tam?

tzn- ja bym zadzwonila, przeciez po glosie Cię nie poznają;)

ze dzialasz w imieniu Pani takiej to a takiej i masz pytania i jednocześnie chesz jej przedstawic opinię MEINu przedstawioną pisemnie OSKKO

........

a swoją drogą- pismo nawet bez podpisu mozesz załączyć- jak wiemy wyjasnienia MEN, takze tego podpisu nie zawierały-  a tu masz przecież numer pisma MEIN

o rzeczywscie- niedziela

Krysiu- może to jednak tylko o ten 24 chodzi?

oj, źle przepisałam

poprawka:-)

wyszukamy dziś a jutro mnie Krystyna pogoni czy wysłałem czy nie;-)

ps. uwielbiam urzędowe pytania "dlaczego"

mzas odpowiedzi się nasuwa.

Bo padało tego dnia

bo się pokłóciłam z mężem

bo mnie głowa bolała

zawsze sądziłęm że urzędnicy mogą pytać o to czy coś jest czy nie ma i działać dla naprawy sytuacji. Tłumaczenia bardziej pasują do prywatnej sfery

kiedyś dostałem takie pisemko :-)

====================

Panie.xxxxx..
Dlaczego nie ma xxxxxxxxxxxxxxx, który wspólnie ustaliliśmy? 

====================

i odpisałem:

Panie xxxxx

To nie jest dobre pytanie i można je zadać np koleżance, żonie, mężowi itp

I on by się zaraz zaczał tłumaczyć: że np ciemno było, albo za jasno, albo że głowa bolała go:-)

Krótko mówiąc zrobiłby to co zawsze gdy sobie z naszymi znajomymi czynimy wyrzuty "dlaczego nie ma" zamiast "czego nie ma"

Dobre pytanie to by było tak: 

Panie Marku!
Nie ma xxxxxxxxxxxxxxx, które wspólnie ustaliliśmy

A wtedy ja bym odpowiedział:

O - świetnie że Pan wyłapał! - bo byłoby fatalnie gdybyśmy takiemu czemuś (przeze mnie zawinionemu) pozwolili zafunkcjonować.

Dziękuję, zaraz poprawię i  podeślę nową wersję pracy.

Pozdrawiam

: -)

awans

madziu- to sa oczywistości  z przepisów i my je znamy

mowimy o innej interpretacji MEiN na ten temat

ze wszystkim się zgadzam, tylko że odpowiedź MEiN była taka:

"W myśl § 4 ust. 4 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 1 grudnia 2004 r. w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli, w terminie  30  dni  od  dnia zakończenia stażu nauczyciel  składa dyrektorowi  szkoły sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego.

Powołany przepis nie określa żadnych sankcji dla nauczyciela za niezachowanie 30 -dniowego terminu na złożenie sprawozdania. Złożenie sprawozdania po upływie tego terminu jest zatem skuteczne. Nie ma tu zastosowania instytucja przywrócenia terminu, określona w  art.   58   Kodeksu  postępowania  administracyjnego.   Termin  ten  nie  podlega  także przedłużeniu o czas trwania nieobecności nauczyciela w pracy wskutek choroby bądź urlopu macierzyńskiego.

Wobec braku sankcji za nie złożenie sprawozdania z realizacji planu rozwoju zawodowego w przewidzianym prawem terminie, bezzasadne są pytania dotyczące sytuacji nauczycieli, którzy nie złożyli sprawozdania. Mogą oni bowiem skutecznie złożyć sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego także po upływie 30 dni od dnia zakończenia stażu. W przypadku uzyskania negatywnej oceny dorobku zawodowego, zgodnie z art. 9c ust. 11 ustawy - Karta Nauczyciela, za zgodą dyrektora szkoły odbywają dodatkowy staż w wymiarze 9 miesięcy."

PO Dyrektora Departamentu
 Dorota Igielska

ja bym się nie kopała z koniem,

chociaż nie wiem czy powinnam się wypowiadać, bo dzisiaj nie mam najlepszego dnia na sprawy awansowe ;-)

na pewno nauczycielka tłumaczyła dyrektorowi przyczynę opóźnienia w oddaniu sprawozdania i prosiła o możliwość złozenia w innym terminie...

ot taki tam wniosek o przywrócenie terminu (kpa), który dyrektor uwzględnił :-)

skrzacie - czemu nie zdążyła ?

pedagog 17 lat stażu + logopeda + WDŻR + ogromne opory (wręcz sprzeciw) przed wchodzeniem na tak skonstruowaną ścieżkę awansu......               

a pod koniec roku jako 1 pedagog w gimnazjum (500 uczniów) zajmowała się:

• preorientacją zawodową i giełdą zawodów w kl. III
• pomocą w wyborze szkoły ponadgimnazjalnej + udział w pracach zespołu d.s. elektronicznego naboru
• finalizacją programów profilaktycznych w kl. II i III
• finalizacją programów adaptacyjnych w kl. I
• ewaluacją programu wychowawczego
• zbiorczą analizą frekwencji i ewaluacją programu przeciwdziałania absencji + przyczyny + środki zaradcze...
• zorganizowaniem 23 spotkań z kuratorami sądowymi (bo tylu jest uczniów po ich "opieką"...)
• finalizacją opieki + papiery 3 studentów = praktykantów
• podsumowaniem pracy wychowawczo - opiekuńczej na plenarkę i do raportu
• pracą w komisji rekrutacyjno - kwalifikacyjnej (nabór uczniów i tworzenie oddziałów kl. I wg określonych kryteriów)
• bieżącymi problemami wychowawczymi kumulującymi się nie wiadomo dlaczego właśnie w tym czasie... 
• ..............

i tak szybciutko minął jej czerwiec i ......... nie zdążyła, bo myślała, że..........

krystyno...

skrzacie,

to, co zapewne masz na nyśli - też brałyśmy pod uwagę...

ale chcąc tak do bólu postępować uczciwie i mając wsparcie  w MEiNowej opinii - dałyśmy daty super prawdziwe !

tylko co nam z tego teraz przyszło ?

po prostu, odpowiedzieć na pytanie KO - "dlaczego" ???

oj ! nie będzie dobrze ...

Dzisiaj p. pedagog zadzwoniła do KO, by umówić się na "wyjaśnienia".

Pozwolono jej nie czynić tego osobiście, może wyjaśniać pisemnie.

W trakcie rozmowy też próbowała wyjaśniać, zacytowała też odpowiedni fragment MEiNu - na co usłyszała, że to nie są żadne powody, że gdyby była w szpitalu albo rodziła - to co innego, ale w tej sytuacji wniosek dla nich jest jeden:

ANI ONA, ANI JEJ DYREKTOR NIE ZNAJĄ PRAWA !

chlip, chlip.....

krysiu

pociesz się- jesteście w dobrym towarzystwie Pani Doroty Igielskiej po dyrektora pragmatyki zawodowej w MEN.

Wiesz, co bym  zrobiła?
Zadzwoniłabym do MEN do pani Igielskiej. ze masz jej opinię w tej sprawie numer pisma taki, to a taki, zgodnie z którą postapiła Twoja n-lka, jednak KO kwestionuje tę opinię.

To się zresztą i tak może skończyć odwołaniem do MEN...

nie rozumiem pisma KO

"Na podstawie par.11 ust.2 rozp. MENiS z dnia 1 XII 2004r. w sprawie uzyskiwania stopnia awansu..............................................wskazuję Pani w dokumentacji dołączonej do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego na stopień nauczyciela dyplomowanego następujace braki formalne:

1. Brak w dokumentacji uzasadnienia, dlaczego sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego ma datę 12.09.2006r., a ocena dorobku zawodowego - 24.09.2006r.

Działając na podst. par. 64 ust.2 KPA..... wzywam Panią do usunięcia braków, w terminie 7 dni od dnia otrzymania niniejszego zawiadomienia."

A czy to są braki formalne?  Jak je można naprawić ? Czy brak uzasadnienie oddania sprawozdania po  terminie jest brakiem formalnym wynikającym z przepisów o awansie lub kpa?

Przy takiej interpretacji przepisów KO tylko mogło odmówić rozpoczęcia postępowania kwalifikacyjnego. Dalej droga odwoławcza.

Marku,

dopiero dotarłam do domu, dlatego z dwugodzinnym opóźnieniem, ale za to

SUPERSERDECZNIE DZIĘKUJĘ !

pozdrawiam i napiszę co z tego wszystkiego wynikło

krystyna

acha,

zgodnie z radą Asi przez 2 godz. wykręcałam nr p. Igielskiej, ale widocznie mających różne problemy jest wiecej, bo połączyć się nie sposób !

napisz to pismo do KO ale do wiadomości Dyrektora Departamentu Pragmatyki Zaw. N-li MEN.

i że z pisma MEN wynika coś tam

:-)

żebym dobrze zrozumiała...

pismo do KO napisze pedagog (oczywiście z naszym wsparciem),a kopię tego pisma (z tym, które dostała z KO) ma wysłać również do MEiN - tak ?

aa jak pedagog to lepiej dla Ciebie,

Niech napisze do KO oraz DW dyrektor szkoły i DW MEN

(i niech wycytuje oraz poda na któej stronie pisma MEN jest cytat bo komu się będzie chciało czytać 8 stron:-)

Marek,

dzięki,

nawet szybko załapałam, co to jest "DW"....:-)

chociaż przez pierwszą minutę myślałam, że to jakiś nowy Departament !

Brak prawie formalny..

jestem po 6 komisjach w tej sesji ( jako dyrektor). Po raz pierwszy spotkałam się z zarzutem ze strony pani ekspert,że na planie rozwoju (sprzed 4 lat- staże były przedłużone) na pierwszej stronie nie ma dat wpływu.

Oczywiście - była data złożenia - na ostatniej stronie - napisana przez nauczyciela, i moja data zatwierdzenia.

 Na szczęście , papiery były PO  analizie formalnej i z powyższego powodu nie zrobiono problemu, ale tak piszę , ku przrstrodze, bo czasem pozornie drobiazg, może komuś utrudnić życie.

A poza tym , to w porządku- mam kolejnych 6 nauczycieli od stycznia mających podwyżkę.

coraz częściej jestem za podawaniem nazwisk co niektórych "urzędników"

ciekawe jak sie ta historia rozwinie, Krystyno

Nie podoba mi się interpretacja MEiNu, swoja drogą, ciekawie bedzie więc popatzreć na akcję na linii KO-MEiN

przykro mi, że Ciebie to dotknęło, z drugiej jednak strony- akurat Ciebie jestem pewna, że spokojnie i z dystansem dasz radę :))

............

magosiu- gratulacje dla całej szóstki!!|
i dla dyrektora i wice:)

ciekawy przypadek

a przed chwilą napisała do mnia bardzo sympatyczna, czytająca, ale nie pisząca na forum duszyczka, o przypadku jaki miał miejsce w lubelskim KO.

Otóż w takiej samej sprawie, bez posługiwania się interpretacją MEiN, nauczyciel wygrał sprawę w sądzie, który uznał, że termin 30 dni podany w KN jest informacyjny, a nie bezwzględny.

No i faktycznie, sankcji za jego przekroczenie nie ma.

A dla dyr. za przekroczenie 21 dni - są.

 No i zastanawiam się (teoretycznie !!! - tfu !!! tfu !!!) - jak dalej powinno wyglądać postępowanie awansowe  nauczyciela, którego wniosek został nie rozpatrzony ????

Przeczytałam w tym celu i rozp. i KN - i nie wiem....

No i faktycznie, sankcji za jego przekroczenie nie ma.

i to fakt niezbity- moze wiec nie powinnam była napisać, że "nie podoba mi się interpretacja MENu", a powinnam napisac " nie podoba mi się ten zapis w przepisach prawa"

.........

nie zastanawiaj sie teoretycznie:) czekaj na rozwój wydarzeń.

I pozdrawiam tę nie pisząca na forum dziewczynę :)

miał dobrą nazwę - ten wątek ;))

a gdzie słowo "awans" hę?

jakoś tak tytułujmy żeby nie tylko było łatwo poznać nam

ale żeby szukajka poznała:-)

no tak

to nienajlepszy

na 3+

;))

Marku,

naprawdę się starałam, a wymyślenie tytułu wątku zajmuje mi czasami więcej czasu niż jego treść...

często też korzysatam z szukajki i wiem jak utrudnić życie mogą tytuły w stylu "ratunku, pytanie, co zrobić?"  itp...

Jeżeli mi nie wyszło - przepraszam

i raz jeszcze dziękuję za pomoc

pozdrawiam

krystyna

omtko:-) ale nie chciałem Ci zrobić przykrości

tak tylko tupałem żebyście pisali dobrze:-)

Marku,

od zrobienia mi przykrości byłeś jak stąd na Kamczatkę !

Przecież napisałam że rozumiem !!!

I że też się czasami denerwuję !!!

Tupaj więc dalej !!!

Krysiu!

mysmy sobie zartowali po prostu:)

a wątki przyjaciół się do tego bardziej nadają, bo Ci mają większą tolerancję dla nas;)

kochane szefostwo !

wiem !!!

wiem !!!

koniec !!!

nieee

jeszcze cię poprzepraszamy troszkę;-) nie ma lekko;-)

jest dziwnie...

 kilka dni po otrzymaniu "wezwania do usunięcia braku", a jeszcze przed wysłaniem swojego pisma wyjaśniającego (z wiadomymi załącznikami + DW MEiN) - dyrektor szkoły i pedagog otrzymali od przewodniczącego komisji kwalifikacyjnej zaproszenie na rozmowę !

Najpierw radość, a potem kolejny telefon do KO, by upewnić się co do tych "braków".

I znowu (niestety...) p. pedago usłyszała, że pismo z odpowiedzią musi wysłać i że wymieniane przez nią powody + wyjaśnienia MENu są delikatnie mówiąc mało poważne i że czekają ....

A zaproszenie na komisję trzyma w ręce...

No to szybko wysłała przygotowane już pisma, myśląc że sprawa jest prawie załatwiona.

Wczoraj (13 XII) pojechała na komisję, było super, od każdego dostała maxa, wzięła stosowne zaświadczenie, ale jednocześnie usłyszała, że analiza formalna jej dokumentacji jeszcze nie dotarła, "pewnie jest w drodze!   A poza tym, i tak ostateczną decyzję podejmuje kurator, więc niech wraca spokojnie do domu !"

Ponieważ pierwszy raz słyszę o takim przypadku, no i nie znam szczegółowo trybu i zasad pracy komisji kwalifikacyjnej - doprawdy nie wiem, co o tym sądzić ???

Czy coś złego może się jeszcze wydarzyć ???

Aż mi się nie chce myśleć o tym, że jeszcze 5 takich "niesprawozdanych, a będących po terminie" nauczycieli mam....

1. Dyrektor szkoły lub właściwy organ nadający stopień awansu zawodowego przeprowadza analizę formalną wniosku o podjęcie odpowiednio postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego i dokumentacji, o której mowa w § 9.

2. Jeżeli wniosek o podjęcie odpowiednio postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego lub dokumentacja, o której mowa w § 9, nie spełniają wymagań formalnych, dyrektor szkoły lub właściwy organ nadający stopień awansu zawodowego wskazuje szczegółowo stwierdzone braki i wyznacza termin ich uzupełnienia.

3. Dyrektor szkoły lub właściwy organ nadający stopień awansu zawodowego powiadamia nauczyciela, który złożył wniosek o podjęcie odpowiednio postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego, o terminie i miejscu przeprowadzenia odpowiednio rozmowy kwalifikacyjnej, egzaminu lub rozmowy, o której mowa w § 12 ust. 3, na co najmniej 14 dni przed datą posiedzenia komisji.

--------------------------------

ja tam nie wiem, mi wychodzi, że jeśli nie uzupełniono, to nie można przeprowadzić rozmowy kwalifikacyjnej

dziwne to wszystko tam jest

pisz Krystyna co dalej

nie sądzę, żeby nie dostała aktu nadania stopnia, ale obym się nie myliła

Krystyna

Teraz to już w zasadzie nie przejmowałabym się :)

Nie ma szans na nieotrzymanie awansu, a nawet jesli, to jest dużo szans odwoławczych.

Swoja drogą marudzenie KO " małej powaznosci" wyjaśnień są bardzo nieprofesjonalne- KO otrzymuje wyjaśnienie i ma sie do niego ustosunkowac formalnie, a nie podszczypywać i z pozycji "władzy" komentować sprawę

 swoją drogą-jak rozumiem nikt tam się nie pokwapił sprawdzić jaki jest stan rzeczy- z innej strony, po co, skoro oni wiedzą lepiej;)