Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Minister w Lublinie |
Magosia | 06-11-2006 21:08:55 [#01] |
---|
Kto się jutro wybiera? Ja jadę - lubię wiedzieć i oceniać sama, nie za pośrednictwem mediów. |
Fakir2 | 06-11-2006 21:10:41 [#02] |
---|
- - - Mnie do Lublina trochę daleko.... A on do Poznania raczej się nie kwapi... Z RÓŻNYCH względów :))))))))))))))))))))))))) |
Magosia | 06-11-2006 21:12:04 [#03] |
---|
Zdam relację wieczorem . Pozdrawiam Krzysztofie:-) |
Fakir2 | 06-11-2006 21:33:34 [#04] |
---|
Czekam więc Małgosiu :))) Na Twoją relację :))))))))))))))))))))) |
fredi | 06-11-2006 21:35:23 [#05] |
---|
o 10 spotkanie dyr szk. pongimn |
fredi | 06-11-2006 21:35:44 [#06] |
---|
z kuratorem |
ReniaB | 07-11-2006 11:35:04 [#07] |
---|
Co nasz Minister tak nas odwiedza; poprzedni w ogóle chyba tu nie byli, a wogóle jak to ministerstwo ma przygotować jakieś rozporządzenia skoro ciąglę jeżdżą i jeżdżą i jeszcze wypowiadają sie w telewizji w prasie i radio..... Nie mogę być bo mam zaplanowaną wcześniej z młodzieżą mszę za Ojczyznę, więć czekam Małgosiu na twoje sprawozdanie |
maeljas | 07-11-2006 12:09:02 [#08] |
---|
spotkanie jest o godz. 17.00 |
Tarka | 07-11-2006 14:14:26 [#09] |
---|
W czwartek 9.11 o 13.30 w Opolu, aula uniwersytetu. |
Krystyna D | 07-11-2006 14:55:02 [#10] |
---|
od Poznania też przyjedzie w środę o 16 spotkanie z ministrem w Poznaniu |
Ewa 13 | 07-11-2006 15:39:21 [#12] |
---|
i kiedy Pan Minister ma czas pracować???? |
maeljas | 07-11-2006 16:50:27 [#13] |
---|
Ewa a dlaczego tylko gada? ( Mini ster) - Bo nie ma czasu na pracę |
Ewa 13 | 07-11-2006 16:52:09 [#14] |
---|
ale ciężko mu będzie, gdy minie ten wyborczy tydzień... co wtedy będzie robił?... |
maeljas | 07-11-2006 16:55:25 [#15] |
---|
chyba będzie musiał wziąć się do pracy - chociaz już nie wiem , co jest gorsze |
AnJa | 07-11-2006 16:57:33 [#16] |
---|
istnieje teretyczna możliwość, że gdzieś kansdydat LPR przejdie do II tury wyborów burmistrza czy prezydenta miasta - i tam pojawi sie w najbliższych 2 tygodniach minister
u nas może być np. tak sytuacja - LPR jest zblokowny z SLD (!) i ich kandydat ma duze szanse na 2 turę. |
maeljas | 07-11-2006 17:01:57 [#17] |
---|
a ten różny światopogląd im nie przeszkadza?! No i jak to się ma z hasłem Zero tolerancji ( a przepraszam tego dopiero będą uczyć) |
AnJa | 07-11-2006 17:04:01 [#18] |
---|
sam jestem ciekaw
a jeszcz bardziej tego, skąd się toto wzięło - bo wg mojej wiedzy lokal ma w naszym miasteczku tyko 1 partia, członków jeszcze może ze 2 - a z list startują tzw.sympatycy |
dhausner | 07-11-2006 17:24:47 [#19] |
---|
Jak to możliwe LPR z SLD ja chyba już do niczego się nie nadaję, wątpię w moją normalność psychiczną. |
Adams135 | 07-11-2006 17:46:26 [#20] |
---|
no tak ;-( Posłowie po dość długim darmozjadzkim nicnierobieniu dostali przedwyborczego dopału do pracy nad ustawami z oświatą na pierwszym planie. Minister w mediach dwoi się i troi zaś kandydactwo do samorządów sposobi się na znachorów i szamanów od uzdrawiania szkół. Skąd taki nagle urodzaj na troskliwych opiekunów tak mało wartego elektoratu jakim są szkolni belfrowie? |
Magosia | 07-11-2006 21:33:02 [#21] |
---|
Sprawozdaję... Sala kongresowa AR- duża ( 600 miejsc, chyba więcej - 1000?), godz. 16.50 - zajęte większość miejsc. Po wejściu (mąż jako obstawa) czuję się jakośc dziwnie. Dominuje młodzież( wszechpolska?) i ludzie wyraźnie starsi( Liga?). Znajomych twarzy mało (to miało być spotkanie dyrektorów, nauczycieli- tak zrozumiałam - naiwna). Atmosfera spotkania wyborczego - spoty reklamowe, ulotki, gadżety. Nic to, siadlam, notes otworzyłam , czekam. Godz. 17.00 - nic. Godz. 17.16- komunikat lokalnego posla LPR- pan premier jest 10 km od L. jedzie. Czekamy. Ktoś rozdaje ulotki Mlodzieży Wszechpolskiej - nam nie daje- poznali się? Piknik wyborczy trwa. Godz. 17.28. - pan premier juz nadchodzi, tylko rozmawia z mediami. Czekamy. Godz. 17. 36. Pan Premier wchodzi, siada, wita się. Brawa takie sobie. Wystąpienie- miało byc krótkie, było długie- i nic nowego, o czym bym nie slyszała- Wy pewnie też. Ale z reporterskiego obowiązku odnotuję w skrócie: Przyjechal w dwÓch celach: PO PIERWSZE: bo kampania wyborcza samorzadowa. PO DRUGIE: ZAPOZNANIE Z RZĄDOWYM PROGRAMEM "ZERO TOLERANCJI DLA PRZEMOCY". W temacie pierwszym wniosek : "Glosujcie na LPR- to gwarancja dobrej szkoły". Kilka słów o dzisiaj podpisanej ustawie : że mundurki, że monitoring, rady rodziców i funkcjonariusz publiczny. I jeszcze że rada pedagogiczna będzie zobowiązana do ustalania zestwu podręcznikow raz na 4 lata- częściej nie można zmieniać. Potem prezentacja programu: nagrody dla uczniów za informacje o przemocy, w każdym wojewodztwie rada mlodzieży( siec ogólnopolska), ośrodki dla wypadających z systemu, należy wymagać i kochać( Tu brawa). "Mamy ruinę systemu funkcjonowania szkoły". "Nauczyciele moga liczyc na poprarcie w konflikcie z uczniem i rodzicem." "Ministerstwo będzie popieralo takich nauczycieli." (brawa) :-( "Musimy zmienić porzadek w polskiej szkole!" (krzyk wyborczy) (Brawa) Potem wątek aktualny- sprawa z wojną w Iraku i niewłaściwej propozycji wice ambasadora amerykańskiego. Długo o tym. Pytania: zbierane na kartkach od obecnych- bylo kilkadziesiąt. Przeczytano...9.
- Czy zechce mi pan pomoc w wydaniu podręcznika prokatolickiego do j. polskiego. Odp. Są procedury.
- Standardy egzaminacyjne sa za niskie- co pan zrobi,żeby poprawić jakośc ksztalcenia.? Odp. Dla jednych sa za niskie, dla innych za wysokie. Długo o amnestii - tak jak na poprzednim spotkaniu.
- Może zalegalizować trawkę - to zlikwiduje problemy mlodzieży. Odp. Trawa jest legalna- ta zielona. (jakie pytanie- taki dowcip.)
- Czy MEN zapewni pieniadze na zajęcia pozalekcyjne. Odp. Tak - za 1-2 lata. Będzie 80 mln. euro .
- Kto będzie kontrolował sszkoly, czu urzednicy z KO , odpowidzialni za reformę? Odp. Trzeba dobrze wybrać radnych( Co ma piernik do ..radnych- nie załapałam myśli ministra).
- Tu mala awantura: Pan G.zostaje nazwany malpą i zlodziejem myśli. Atakująca redaktorka Opozycji Chrześcijanskiej odwołująca się do tradycji AK- WIN probuje dyskutować. Zamieszanie trwa 5 minut. Opuszcza salę przy glośnych atakach: to skandal. Ale ma i brawa. Robi się naprawdę wyborczo- i śmieszno i glupio...
- Moje pytania: Gdzie można przeczytać pełny tekst programu "Zero tolerancji? i Kiedy zostanie podpisane rozporządzenie o nadzorze?" Pierwszego pytania pan minister nie słyszy( zostalo odczytane glośno), na drugie: w piątek ( czyli chyba 10 listopada?)
- Czy będa pieniądze na monitoring? Odp. Tak - 30 mln.
- Dlaczego nie obwinia się rodziców za problemy z dziećmi tylko szkołę i nauczycieli? Obwina sie - będzie specjalny program.
Koniec spotkania. Wypowiedzi nieautoryzowane. ;-) Mogę o odczuciach już nie pisać? ..........Narazie? Sobie daruję.... Acha, kilka znajomych twarzy było :-) |
Gaba | 07-11-2006 21:58:43 [#22] |
---|
Nauczyciele moga liczyc na poprarcie w konflikcie z uczniem i rodzicem." kto to powiedział? Kto ma niby tego wspracia udzielać? |
Magosia | 07-11-2006 22:00:36 [#23] |
---|
Powiedział minister. A drugie Twoje pytanie to chyba retoryczne;-) |
Gaba | 07-11-2006 22:03:22 [#24] |
---|
a kto udziela dyrektorowi? A kto udzieli np. dyrektorowi w sporze z rodzicami i np. z mediami, albo w sporze z urzędnikami... |
Magosia | 07-11-2006 22:05:12 [#25] |
---|
Dyrektor jest dyrektor:-) I tego trzymać się trzeba:-) |
Maelka | 07-11-2006 22:10:50 [#26] |
---|
Magosiu Dzięki. Choć takie smutne jest to, co piszesz... Jest jedno określenie na czerpaniu zysków z cudzego nieszczęścia, ale go nie użyję. Jest mi tylko niezmiernie mi przykro, że w ogóle takie skojarzenie miało okazję mi się nasunąć. Przyzwoitość i dobry smak są coraz częściej pojęciami - kameleonami. Kryteria je określające okazują się na tyle relatywne, że można je naginać do woli i przypisywać nawet jednoznacznie dotąd ocenianym postępowaniom. Nie chcę myśleć, do czego relatywizm taki prowadzić może. |
mmaly | 07-11-2006 22:11:23 [#27] |
---|
Najładniejszy cytat "Nauczyciele moga liczyc na poparcie w konflikcie z uczniem i rodzicem."
To jest najładniejsze.
Jednym słowem koniec dialogu, zabieramy się za darcie kotów z młodzieżą.
A jak.
Nawiasem mówiąc na radzie w mojej szkole dzisiaj miała miejsce półtoragodzinna dyskusja o komórkach, w której padły pomysły:
"podczas zajęć lekcyjnych uczniowie deponują baterie do komórek w kasie"
"podczas zajęć lekcyjnych uczniowie trzymają kartę SIM w portfelu, a nie w aparacie".
Czuję się niezwykle poparty w moich nieustannych dążeniach do konfliktu z uczniami.
--
marcin.anglista.edu.pl |
fredi | 07-11-2006 22:18:08 [#28] |
---|
ja się tu dorzucę.
to chyba pasuje do tego wątku
http://www.maxior.pl/?p=index&id=39048&3 |
Gaba | 07-11-2006 22:18:20 [#29] |
---|
szkoła jest znakomitem polem treningu, tu dokładnie mozna uczyć - jak uzywac mądrze tej zdobyczy techniki - komórka jest rzecza potrzebną, używanie jej czasem może byc niemądre w filharmonii, w trakcie wykładu i na Mszy Św, itp. |
Małgoś | 07-11-2006 22:27:37 [#30] |
---|
Magosiu :-) chciałabym czytać w gazetach relacje pisane Twoja ręką :-) |
Maelka | 07-11-2006 22:52:25 [#31] |
---|
Małgoś Kiedyś w "Gazecie Szkolnej" było można. Teraz nie wiem... Mylę się, Magosiu? |
Adams135 | 08-11-2006 00:25:38 [#32] |
---|
;-((( Ale ten Minister wyborczy mąciciel. Jakże musi mieć rozdartą duszę huśtając się bliżej polityki i trochę w kierunku szkoły. Jakże zapewne go uwiera ten "dziadowski resort", w którym wiktuałów specjalnych nie ma a w dodatku sporo narosłych problemów. ... A rozwiązania przychodzą spontaniczne ... "nie chcem ale muszem" być ministrem tej ferajny. Ot taki los w koalicjańskim uścisku. |
Gaba | 08-11-2006 04:26:12 [#33] |
---|
nie taki znowu dziadowski resort, tylko czyste ochłapki, to p. Lepper nie chciał ochłapków, myślę, że wzajemnościa - proszę pamiętać, że ministerstwo zostało stworzone na siłę, by wymyślić nową tekę ministerialną dla premiera... |
Marek Pleśniar | 08-11-2006 08:22:28 [#34] |
---|
ech, Lepper.. :-)))))) najpoważniejszy ostatnio polityk. I komu by to przeszkadzało |
jaga71 | 08-11-2006 12:07:20 [#35] |
---|
a ja tak przy okazji A ja tak przy okazji ministrem od edukacji się stałem bo tylko to mogli mi dać(koledzy z koalicji).Bez sensu jest zapraszanie dyrektorów i nauczycieli przez kuratora na spotkanie wyborcze LPR .Kurator napisał że przy okazji wyborów minister powie coś o programie "zero tolerancji".Ja nie poszedłem na to spotkanie bo przy okazji też coś gdzieś załatwiałem.A po drugie to albo przyjeżdża polityk na wybory albo minister na spotkanie oświatowe, a nie tak przy okazji spotkania wyborczego to "człowiek zwany konie...." przepraszam ministrem oświaty przyjechał.Ale ja się chyba czepiam bo co to komu przeszkadza występowanie w dwóch osobach,dzisiaj to norma patrz premier i prezydent. |
bogda4 | 08-11-2006 19:59:09 [#36] |
---|
o, przepraszam... tylko nie koniem! ;-0 Dzisiaj było kolejne spotkanie z dyrektorami w innym , pięknym mieście. I wyszli stamtąd ludzie zachwyceni/ no, może nie wszyscy/: 1/ niezwykłym wyglądem,szarmancką postawą i ogólnie przystojnością zewnętrzną i wewnętrzną 2/ prezentowanym programem, ujmującą troską o przyszłość polskiej oświaty, awangardą poglądów ministra 3/ nieugięta wiarą w świetlaną przyszłość- zapowiedź olbrzymich podwyżek dla nauczycieli. Niewiele brakowało abyśmy pospadały z krzeseł/ była rzecz jasna rada/.Ponieważ nikt specjalnie do głosu ma temat programu się nie rwał, zaczęła się ...wyrywanka do odpowiedzi. I to już przestało być zabawne. |
Marek Pleśniar | 08-11-2006 20:15:07 [#37] |
---|
zawsze mnie zdumiewa kompletny brak refleksji wśród niby wykształconych ludzi. Rozmawiam z człękiem i on mi mówi: "i gimnazjum jest złe, i rozwalić i gówniarzy za mordę i reformę anulować i będzie dobrze":-)) no to sie pytam - a jak liczne jest wasze gimnazjum i czy ono jest złączone z waszą podstawówką? - No jest razem z podstawówką i jest straszna łobuzerka i zagrożenie dla młodszych" "i dlatego gimnazjum jest złe, i rozwalić i gówniarzy za mordę i reformę anulować i będzie dobrze":-)) no i mamy prawie bójkę, prawie nie oberwę:-) no to sie zapytowuję: - "no ale czy to dobrze że gimnazjum u was liczy 600 i jest razem z gimnazjum?" - nnno źle niby - a czy tak miało być i czy to dobrze że się tego nie realizuje? -nnno nie tak miało być - a czy uczy się młodych nauczycieli radzenia z młodziezą - noo niby nie no więc jakie wnioski? "i dlatego gimnazjum jest złe, i rozwalić i gówniarzy za mordę i reformę anulować i będzie dobrze":-)) no i co ja powinienem powiedzieć chcąc zrobić dobre wrażenie i karier ę polityczną wśród tych ludzi?? zawołać:"i dlatego gimnazjum jest złę, i rozwalić i gówniarzy za mordę i reformę anulować i będzie dobrze":-))!!! ja z wami! ;-) minister i owszem odrobił lekcje tylko nie te co myślicie;-): |
bogda4 | 08-11-2006 20:16:06 [#38] |
---|
wskazywanie osoby do "odpowiedzi" miało miejsce na radzie pedagogicznej już w szkole, przez wniebowziętą zwolenniczkę R.G. |
Jersz | 08-11-2006 20:17:10 [#39] |
---|
trochę więcej Bogda4 , może troche więcej relacji , bom ciekaw jak przebiegała gościna w Poznaniu. |
bogda4 | 08-11-2006 20:19:20 [#40] |
---|
jersz to nie był Poznań, a duże miasto w centralnej Polsce . |
irenastop | 08-11-2006 20:23:05 [#41] |
---|
minister w Lublinie Jestem bardzo ciekawa czy na monitoring , otrzyma każda szkoła kasę , czy tylko duże szkoły, a może tylko ostatnio tak modne gimnazja? Czy pieniądze te będą włączone w subwencję/ tzn. nigdy ich nie ujrzę/ , czy może ministerstwo samo wyznaczy firmy prowadzące monitoring? |
Magosia | 08-11-2006 21:18:23 [#42] |
---|
:-) Do #30 i 31 Dziekuję za miłe słowa. Maelko- nie mylisz się. Przerwałam współpracę, bo zostałam (delikatnie mówiąc) brzydko wykorzystana. Ale szkoda mi trochę , bo tygodnik daję możliwośc szybkiego reagowania na to, co Cię denerwuje, stresuje, zachwyca i śmieszy. Miesięcznik to teksty opóźnionej reakcji - czasem strasznie szybko tracą na aktualności. Do #41 - będa ( jesli w ogóle) w subwencji - i na pewno bez wskazania szkół i raczej jak bogaty samorząd to i tak by dał , a biedny ma pilniejsze potrzeby. U nas na przyklad dwie szkoły juz mają, trzecia zakłada. I nic tu zasługi ministra. |
Magosia | 08-11-2006 21:27:17 [#43] |
---|
Prasowe doniesienia: LUBLIN PODCZAS SPOTKANIA Z WICEPREMIEREM MOMENTAMI BYŁO GORĄCO
Promocja programu „Zero tolerancji” i kampania samorządowa – to dwa cele wczorajszej wizyty w Lublinie wicepremiera Romana Giertycha, ministra edukacji narodowej.
Spotkanie nie obeszło się bez incydentów. Najpierw członkowie Młodzieży Wszechpolskiej nie chcieli wpuścić na salę kilkoro lubelskich licealistów, a pod koniec spotkania wyproszono z sali kobietę, która oskarżała Giertycha o to, że program naprawy polskiej oświaty ukradł jej klubowi. – Moja wizyta w Lublinie ma na celu promowanie programu „Zero tolerancji”, ale też to element kampanii samorządowej – tłumaczył dziennikarzom Roman Giertych. Kiedy padły pytania, dlaczego za rządowe środki prowadzi kampanię, Giertych powiedział, że nie może przecież poruszać się prywatnym samochodem. Przed spotkaniem powstało zamieszkanie przy wejściu na salę. Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej nie chcieli wpuścić do środka grupki młodzieży z XXIII LO. – Wyglądacie jak z Komunistycznej Partii Polski. Nie wpuścimy was, bo wyglądacie na osoby, które stanowią potencjalne zagrożenie. Konflikt rozładował poseł Andrzej Mańka, który zaprosił gości do środka. Podczas samego spotkania wicepremier mówił o szczegółach programu „Zero tolerancji”, ale też był czas na zaprezentowanie list wyborczych. – To, jaka będzie polska edukacja, zależy przede wszystkim od was i od tego, jakich radnych wybierzecie, bo to oni decydują przede wszystkim o tym, jak wygląda polska szkoła – mówił Giertych. Pod koniec spotkania wystąpiła Krystyna Ziemlańska z Klubu Orła Białego. – Pan ukradł nasz program – krzyczała do mikrofonu. Zdaniem Ziemlańskiej, klub wystąpił do LPR z propozycją współpracy przy wyborach w 2005 roku. Jego wkładem miał być właśnie program naprawy polskiej edukacji, który teraz wykorzytał minister i jego resort. – Nigdy się z nim nie zapoznawałem, ale na pewno się tym zainteresuję – krótko uciął sprawę Roman Giertych.
Agnieszka Dziaman
Roman Giertych w Lublinie
Fot : KUBA KRZYSIAK

| Zamieszaniem zakończyło się wczorajsze spotkanie z lublinianami wicepremiera i ministra edukacji Romana Giertycha. Jedna z jego uczestniczek zarzuciła mu kradzież programów edukacyjnych. Chwilę po tym kobieta została siłą wyprowadzona z sali.
Miało się zacząć o godzinie 17. Ale tłum zgromadzony w Centrum Kongresowym Akademii Rolniczej musiał czekać kilkadziesiąt minut na pojawienie się polityka LPR. Sala była wypełniona po brzegi. Na spotkanie przyszli dyrektorowie szkół, nauczyciele, a także uczniowie. - Chcieliśmy zobaczyć Romana - mówiła grupka młodych ludzi wchodząca na sale. - Ja jestem ciekawa, czy nie zostaną wprowadzone jakieś nowości dla maturzystów. Sama do nich należę, wiec chce mieć informacje z pierwszej ręki - mówiła uczennica VII LO w Lublinie. Tuż po przybyciu Romana Giertycha było spokojnie. Wicepremier mówił o rządowych decyzjach związanych z programem "Zero tolerancji”. - Rząd przyjął pomysł wprowadzenia mundurków szkolnych. Myślę, że młodzież będzie zadowolona. Bo przecież w prawie wszystkich zachodnich firmach nosi się mundurki, np. w Mc Donaldzie - zachwalał program Roman Giertych. Po zaserwowanych przez ministra nowościach zebrani zostali zaproszeni do debaty. - Roman Giertych występuje w roli małpy - krzyknęła z widowni jedna z kobiet. - Ukradł mi pomysły, które teraz tu prezentuje: mundurki, kodeks etyki nauczycielskiej. Za chwile kobietę wyprowadzono z sali. - W 2005 roku program reform edukacyjnych zaprezentowaliśmy posłance .... Kruk, Lechowi Kaczyńksiemu i Romanowi Giertychowi - już na zewnątrz zapewniała Krystyna Ziemlańska, założycielka Klubu Białego Orła Opozycji Chrześcijańsko Narodowej. - Nie mieliśmy pieniędzy, by zorganizować własną kampanię, wiec poprosiliśmy ich o pomoc. My daliśmy im program, oni mieli dać nam wsparcie w przebiciu się. Teraz do nas się nie przyznają, a pomysły prezentują jak swoje.
|
Jersz | 08-11-2006 21:27:52 [#44] |
---|
Może odezwie się ktoś kto był na spotkaniu w Poznaniu. Ponoć mnister się spóźnił. Czy jednak dojechał , no i jak było? Kto wie? |
Bogp | 08-11-2006 21:38:00 [#45] |
---|
Nie dojechał. Przybył jedynie (spóźniony zresztą) wicek - Orzechowski. Przejechałem 100 km, by zapytać o parę spraw naszego mini-stra, i na darmo. A mundurek nawet ubrałem... |
dyrlo | 08-11-2006 21:47:44 [#46] |
---|
Poznań Najpierw nas zaprosili (na stronie KO) a potem odwołali. Ja dowiedziałam się jak już odwołali. Nie wiem czy było czy nie było. ponoć mieli się spotkać tylko wyznaczeni, ale może to plotka? |
dyrlo | 08-11-2006 21:48:54 [#47] |
---|
bogp, nie odświeżyłam, byłeś? wyznaczyli Cię? |
bogda4 | 08-11-2006 21:49:17 [#48] |
---|
no właśnie tylko wyznaczeni, niektórym z nich to bardzo odpowiadało;-) |
Klemens Stróżyński | 08-11-2006 22:23:55 [#49] |
---|
Byłem na spotkaniu w Poznaniu, nawet bardzo byłem - ale nie ma najmniejszgo sensu, żebym coś o tym pisał. Za to czytam tu na forum - z pewnym zdziwieniem. |
Bogp | 08-11-2006 22:28:43 [#50] |
---|
Nie bardzo wiem co bogda sugerujesz? Sam sie wyznaczyłem. Przeczytałem wczoraj na stronie www KO o spotkaniu i pojechałem. Na darmo...Nie było RG, a szykowałem się na niego. A sam Orzechowski niczego konkretnego, poza tym co znane z prasy nie powiedział. Była to tylko strata czasu i pieniędzy. |
|