Forum OSKKO - wątek

TEMAT: idzie nowe! UoSO
strony: [ 1 ]
Małgoś12-11-2002 22:09:43   [#01]

"Zerówki" bedą obowiązkowe


Od 1 września przyszłego roku obowiązkowym, rocznym przedszkolnym przygotowaniem do nauki w szkole objęte zostaną wszystkie dzieci sześcioletnie - zadecydował rząd.

Istniejące od lat 70. tzw. "zerówki" zgodnie z obecnie obwiązującym prawem są powszechne, lecz nie obowiązkowe. Rodzice jeśli chcą nie muszą do nich posyłać dzieci. Zmieni to tzw. duża nowelizacja ustawy o systemie oświaty, której projekt przyjął rząd we wtorek.

Obecnie do "zerówek" zapisywanych jest co roku blisko 100 proc. sześcioletnich dzieci miejskich i tylko 87 proc. wiejskich. Faktycznie chodzi jednak do nich tylko ok. 60 proc. dzieci - poinformowała minister edukacji Krystyna Łybacka podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

"Wszyscy specjaliści wskazują, że szanse edukacyjne dzieci decydują się w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym" - dodała.

Obowiązkowe roczne wychowanie przedszkolne realizowane będzie tak jak obecnie jest w przedszkolach lub w szczególnych wypadkach w oddziałach przedszkolnych działających przy szkołach.

Minister edukacji zapewniła, że obowiązkowa zerówka "to będzie rok zabawy i nauki poprzez zabawę".

Projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty zakłada także m.in. wprowadzenie od 1 października 2004 r. nowego systemu kształcenia nauczycieli. Zgodnie z nim kształcenie będzie się odbywało dwoma drogami: poprzez licencjat i pełne studia magisterskie, których program zostanie ujednolicony. Każdy przyszły nauczyciel kształcony według nowych zasad już podczas studiów będzie musiał zdać egzamin państwowy z języka obcego upoważniający do nauki tego języka.

Przyszli nauczyciele szkół podstawowych i gimnazjów będą przygotowywani do nauki dwóch różnych przedmiotów w szkole. Wszyscy będą musieli też przejść trwającą jeden semestr praktykę w szkołach oraz uzyskać certyfikat umiejętności informatycznych.

Projektowana nowelizacja wprowadza również zasady akredytacji placówek doskonalenia, w tym placówek doskonalenia nauczycieli. Dąży też do odejścia od tzw. miękkiego nadzoru pedagogicznego nad szkołami.

Ustawa daje także prawo ministrowi edukacji wydania rozporządzenia określającego ilość godzin jakie nauczyciel ma spędzać razem z uczniami w ramach swojego 40-godzinnego tygodnia pracy. Obecnie wysokość pensum nauczycieli (tzw. obowiązkowych godzin pracy dydaktycznej) określa ustawa Karta Nauczyciela.

Przeciwko uprawnieniu ministra edukacji do wydania rozporządzenia określającego czas pracy nauczycieli protestują dwa największe nauczycielskie związki zawodowe (ZNP i Solidarność Oświatowa).
Grażyna13-11-2002 12:35:59   [#02]

i jeszcze parę innych kwestii

Polecam artykuł Wojciecha Książka pt. "Nowelizacja ustawy oświatowej" w "Gazecie Szkolnej" nr 45 z 5 listopada. Nie zostawił na w/w suchej nitki. I słusznie! Poza wymienionymi przez Małgosię kwestiami poruszył też tematy dotyczące zmian w zakresie opieki zdrowotnej (-), konkursów na dyrektorrów szkół (-),  obowiązku nauki po gimnazjum (-) itp.
beera13-11-2002 13:00:35   [#03]

yhm

http://www.gazetaszkolna.infor.pl/index4.html?P180=i58.2002.045.000001000

To rzeczywiście ciekawy material- warto przeczytać.

bogna13-11-2002 15:30:54   [#04]

miękki nadzór?

Dąży też do odejścia od tzw. miękkiego nadzoru pedagogicznego nad szkołami.

Czy mamy już się bać, bo teraz będą nas twardo nadzorować?

Ewa z Rz13-11-2002 15:34:19   [#05]

Ależ...

Nie wiadomo, kto kogo powinien się bać...

Teraz to zmieniły się proporcje - ktoż schudł, ktoś inny utył...

Majka13-11-2002 17:01:40   [#06]

Arkadia czy co?

I taki nauczyciel-ideał:np.  matematyk i fizyk, biegle znający angielski, z certyfikatem umiejętności informatycznych, po praktyce półrocznej -będzie ochoczo zabiegał o pensję stażysty?

Nie wiedząc nawet , ile będzie miał pensum?

Widmo bezrobocia ma uczynić te cuda czy nowa świadomość , której jeszcze nie dostrzegliśmy wśród młodzieży?

Małgoś13-11-2002 17:15:09   [#07]

Dzisiaj byłam na szkoleniu z prawnikiem i tak przy okazji dowiedziałam się na czym m.in. jeszcze polegac ma to utwardzenie nadzoru:

1) do obszaru podlegającego nadzorowi pedag. dołączą PRAWA I OBOWIAZKI UCZNIA (ich znajomość, propagowanie i przestrzeganie zgodnie z dokumentami ratyfikowanymi porzez Polskę: Konwencję Praw Człowieka i Konwencję Praw Dziecka). Za bardzo ważne uważa się PRAWO DO WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW (ze wzgledu na konieczność dostosowania się do prawa UE) 

2) a także bezpieczeństwo i higiena pracy ucznia (jako osobny ważny obszar - b. dokładnie kontrolowany - dotąd należało to do org. prowadzącego oraz odpowiednich instytucji)

3) organ nadzoru pedag. będzie "zmuszał" dyrektora szkoły do sporządzenia i wdrożenia PROGRAMU NAPRAWCZEGO (wynikającego z negatywnej oceny jakiś obszarów). Jeśli dyr. się nie zastosuje to (UWAGA !!!) organ nadzoru pedag. będzie musiał wystąpic do organu prowadzącego o ODWOŁANIE dyr. (a to będzie miało moc wiążąca dla tegoż organu)

RomanG13-11-2002 17:31:51   [#08]

Małe przypomnienie tylko

Gosia pisze:
"Za bardzo ważne uważa się PRAWO DO WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW (ze wzgledu na konieczność dostosowania się do prawa UE)."

Na wszelki wypadek - bo czuję, co się święci - przypomnę, że prawo to zapisane jest w Konwencji o prawach dziecka:

Art. 12.
"Państwa-Strony zapewniają dziecku(…) prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, przyjmując je z należytą uwagą, STOSOWNIE DO WIEKU ORAZ DOJRZAŁOŚCI DZIECKA (podkr. moje)."

Przypomnę też zastrzeżenie, jakie poczynił polski Parlament, ratyfikując Konwencję:

"Rzeczpospolita Polska uważa, że wykonania przez dziecko jego praw określonych w Konwencji, w szczególności praw określonych w artykułach od 12 do 16 [czyli o swobodzie wyrażania poglądów, ingerencji w życie prywatne i korespondencję] dokonuje się z poszanowaniem władzy rodzicielskiej, zgodnie z polskimi zwyczajami i tradycjami dotyczącymi miejsca dziecka w rodzinie i POZA RODZINĄ (podkr. moje)."

Gdyby zatem zmiany ustawowe w tym zakresie szły w niewłaściwym kierunku, gdyby miały być kolejnymi kajdanami, wiążącymi ręce nauczycieli, można by chyba podważać je jako niezgodne z prawem międzynarodowym.

Czy ktoś ma dokładniejsze informacje na temat zakresu proponowanych zmian?
Na czym miałoby polegać "dostosowywanie do prawa UE"?
beera13-11-2002 17:37:01   [#09]

Ad 3- tu akurat bylo podobnie do tej pory.

Ad 2- ja się cieszę :-) Do tej pory tylko nakazem sanepidu można bylo coś zwojować z OP

 

A reszta?

Fiu  fiu jak powiedzial Elemelk :-)

W trawie piszczy, ze za wyniki wyborów niektorzy oberwą :-)

Marek Pleśniar13-11-2002 17:39:24   [#10]

dośc......

archaiczne podejście do sprawy...
sentymenty jak widzę pozostały, przetrwały te wszystkie lata
Małgoś13-11-2002 17:45:40   [#11]
Asiu, własnie pkt. 3 jest utwardzeniem dość znacznym - o odwołaniu dyrektora w praktyce może decydować ...jedna osoba (wizytator), która uruchamia  gilotynę (mierzy, interpretuje, nakazuje, ocenia i wnioskuje). I w tym tkwi  b. duże niebezpieczeństwo
Małgoś13-11-2002 18:50:23   [#12]

na stronie MENiS jest projekt nowej UoSo oraz ogólna informacja o zmianach

http://www.men.waw.pl/

Gosia T13-11-2002 20:56:26   [#13]

a tu tekst jednolity UoSO po

proponowanych zmianach: http://www.vulcan.pl/prawo/projekty/ustawa_zmiana_so1.html
beera14-11-2002 10:47:13   [#14]

hm..

Małgosiu- jeszcze raz w sprawie nadzoru.

Zapis UOSO poprzednio:

Jeżeli szkoła lub placówka albo organ prowadzący prowadzi swoją działalność z naruszeniem przepisów ustawy, organ sprawujący nadzór pedagogiczny może polecić, w drodze decyzji, usunięcie uchybień w wyznaczonym terminie, z zastrzeżeniem ust. 5.

  2. W przypadku stwierdzenia niedostatecznych efektów kształcenia lub wychowania w szkole lub placówce, organ sprawujący nadzór pedagogiczny poleca dyrektorowi szkoły lub placówki opracowanie w terminie nie dłuższym niż 3 miesiące, w uzgodnieniu z organem prowadzącym, programu poprawy efektywności kształcenia lub wychowania. Program musi uwzględniać uwagi i wnioski zgłoszone przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny.

  2a. Jeżeli dyrektor szkoły lub placówki nie usunie w wyznaczonym terminie uchybień, o których mowa w ust. 1, nie opracuje programu poprawy efektywności kształcenia i wychowania lub nie uwzględni w tym programie zgłoszonych uwag i wniosków, organ sprawujący nadzór pedagogiczny może wystąpić do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora szkoły lub placówki w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia lub z końcem roku szkolnego.

  3. W przypadku szkoły prowadzonej przez osobę prawną lub fizyczną, z wyjątkiem szkoły prowadzonej przez jednostkę samorządu terytorialnego, niewykonanie polecenia, o którym mowa w ust. 1 lub 2, może stanowić podstawę cofnięcia, w drodze decyzji, zezwolenia na założenie tej szkoły . Cofnięcie zezwolenia na założenie szkoły jest równoznaczne z postawieniem jej w stan likwidacji.

  4. Jeżeli szkoła lub placówka prowadzone przez jednostkę samorządu terytorialnego, a także sama jednostka samorządu terytorialnego, nie usunie uchybień wynikłych z naruszenia przepisów ustawy, o których mowa w ust. 1, organ sprawujący nadzór pedagogiczny zawiadamia o tym fakcie wojewodę sprawującego nadzór nad działalnością komunalną.

  5. Przepisów ust. 1 i 4 nie stosuje się, jeżeli naruszenie przepisów ustawy nastąpiło w uchwale organu jednostki samorządu terytorialnego. W tym przypadku kurator oświaty jest obowiązany niezwłocznie powiadomić o naruszeniu przepisów ustawy wojewodę.

Tu jest taka różnica, że było "może" teraz jest napisane "musi"

Dla mnie jest to znacząca sprawa- kiedyś bowiem za tego samego typu uchybienie w różnych KO można było ponieść inne konsekwencje. Mnie nie podobał się ten zapis. Był zbyt malo precyzyjny. Uważam , iż utwardzenie nadzoru w tym zakresie jest zmianą na lepsze.

........

I druga rzecz- dla mnie w tym wszystkim najważniejsza.

Cholernym problemem szkoł są niejasne podziały kompetencyjne organów.

Pewnie każdy z nas wolałby być uzależniony od tego organu, w którym ma lepsze notowania ;-)

Niejednokrotnie czytałam tu opisy sytuacji, które można by zatutułować " Pan na zagrodzie równy..." Lekceważenie zapisów prawa oświatowego przez samorządy zdarza się, ż tego, co czytam dość często. (chociażby, w maju czyta się o nieakceptowaniu zapisów ramowych planów nauczania)

Każda zmiana, ktora  te kompetencyjne spory zatrzyma jest przeze mnie oczekiwana- niestety nie widzę tu tego kierunku.

Wiele zapisów UOSO jest dla mnie na razie niejasnych bądź niezrozumiałych. Ale są takie, które akceptuję. 6latki i obowiązek szkolny ( forma mnie wkurza, ale treść jest OK), dodatkowe dwie godziny belfra z uczniami- chcę tego, zważywszy, ze żadnych zajęć pozalekcyjnych nie mam.

.............

I jeszcze...

każdy z nas wie, że zmiany są  konieczne. I były konieczne już dawno. Dlatego czytam tekst Książka i sobie myślę...

A czemy ONI nie zmienili UOSO- z tego, co czytam wnioskuję, iż wiedzą jak  powinno być, aby bylo dobrze...

Małgoś14-11-2002 21:04:00   [#15]

Asiu, a po nowemu ma być tak:

2. W przypadku stwierdzenia niedostatecznych efektów kształcenia lub wychowania w szkole lub placówce, organ sprawujący nadzór pedagogiczny poleca dyrektorowi szkoły lub placówki opracowanie i wdrożenie w terminie nie dłuższym niż 3 miesiące, w uzgodnieniu z organem prowadzącym, programu poprawy efektywności kształcenia lub wychowania. Program musi uwzględniać uwagi i wnioski zgłoszone przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny. 

  2a. Jeżeli dyrektor szkoły lub placówki nie usunie w wyznaczonym terminie uchybień, o których mowa w ust.1, nie opracuje lub nie wdroży programu poprawy efektywności kształcenia i wychowania albo nie uwzględni w tym programie zgłoszonych uwag i wniosków, organ sprawujący nadzór pedagogiczny występuje do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora szkoły lub placówki z końcem albo w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia. Wniosek złożony w tej sprawie przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny jest wiążący dla organu prowadzącego szkołę lub placówkę.

"Utwardzenie " polega na tym słowie wiążący, co oznacza, że to KO decyduje o odwołaniu dyr.

Zwróć uwage, że to wizytaor (konkretna osoba) mierzy, interpretuje, ocenia efektywność szkoły, zleca wykonanie  i wdrożenie programu naprawczego , a następnie kontroluje, ocenia, stwierdza i wnioskuje o odwołanie dyr.

Nie sądzisz, że to zbyt olbrzymia władza skupiona w jednych rękach?

beera28-01-2003 10:27:46   [#16]

Podnoszę wątek o nadzorze :-)

Poniewasz pan Stefan Wlazło zadał TU pytanie , co sądzimy o utwardzeniu nadzoru podnoszę watek z tą dyskusją :-)

Wydaje mi się, że warto ją kontynuować

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]