Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
informatyka, czyli co umieją uczniowie w klasach 4-6 |
|
violka | 30-10-2002 21:56:18 [#01] |
---|
próbuję sie zorientować na czym właściwie polega nauczania informatyki na II etapie kształcenia moje dziecko w kl. 6 właściwie nie bardzo radzi sobie z komputerem, ale ma za to bardzo ładnie prowadzony zeszyt i dobre oceny oglądając zeszyt stwierdzam, że w kl. 6 moje dziecko już nauczyło się jak zbudowany jest komputer i zna różne nośniki informacji i ich pojemność jako rodzica niepokoi mnie natomiast, że nadal boi się komputera nadal referaty na inne przedmioty pisze ręcznie, bo tak jest szybciej i lepiej (mic!) może jestem zbyt wymagającym rodzicem, ale ja oczekiwałabym raczej, że w podstawówce moje dziecko nauczy się klikać czy też uruchomić płytę z encyklopedią, napisze referat itp. ( i to w zasadzie bez pytania co teraz nacisnąć) informatycy uświadomcie mnie - chcę wiedzieć , czy tak ma być , czy też powinnam oderwać się od forum i zacząć udzielać korepetycji na poważnie ( na razie próbuję zachęcać do samodzielności, ale i tak to się sprowadza do trzymania za rękę) |
Marek Pleśniar | 30-10-2002 22:04:18 [#02] |
---|
moi na koniec piatej oddają pracę semestralną wykonaną z uzyciem edytora tekstu z własnoręcznie obrobioną grafiką pochodzącą ze zrzutów ekranowych, do tego mauszą wstawić wykresy z arkusza i całość drukować. w szóstej mają pracę semestralną, w której trzeba pokazać działającą stronę www z grafiką i podstronami. bardzo lubią uczniowie htmla - uwielbiają bo to takie czary mary - i są dumni że umieją. Tak czy owak - muszą umieć wykonywać wszelkie prace biurowe. Do niedawna był jeszcze pascal - bardzo lubiany - ale mam z tym mało czasu i ograniczam. to tyle praktycznie użytecznych spraw. Jest więcej ale mówię o takich konkretnych zadaniach do zdania - zastepują klasówki:-) |
violka | 30-10-2002 22:07:47 [#03] |
---|
zatkało mnie to ja jestem 100 lat za murzynami - sama z gier tylko word, a dla przyjemności tutaj z wami ( nawet z wejściem po wprowadzeniu hasła miałam problem !!!) a co dopiero dziecko moje - juz ja się za nie wezmę dziekuję Marku - już zaczynałam sie podejrzewać o symptomy rodzica oszołoma |
violka | 30-10-2002 22:10:00 [#04] |
---|
cd. to znaczy zeszytów nie mają ? a godzin masz jedną tygodniowo czy więcej ? i pewnie super pracownię |
Marek Pleśniar | 30-10-2002 22:11:57 [#05] |
---|
godzin po jednej w 5 i jednej w 6 klasie (w grupach) - to w zupełności wystarcza. pracownia średnia - Celerony 800, internet na sdi nie jest źle - załatwiłem u sponsora je:-) |
Marek Pleśniar | 30-10-2002 22:13:12 [#06] |
---|
aha - zeszyty hmm, no coś tam notują, ale nie wiem co:-))))) a po co? |
Ala | 30-10-2002 22:24:08 [#07] |
---|
Violka, spokojnie! Myślę, że u Marka poprzeczka jest dość wysoko i dobrze by było gdyby wszędzie tak było. Swobodne posługiwanie się edytorem Word nie powinno być problemem dla ucznia klasy 6. Moim zdaniem, Twoje oczekiwania nie są wygórowane. Jednak ucząc w gimnazjum spotykam uczniów, którzy z bardzo różnych powodów mają ogromne problemy. Zdarza się to na innych przedmiotach więc czemu nie na informatyce? A oceny to zupełnie osobny rozdział. Bardzo często spotykam się z opinią, że z informatyki to stawia się tylko "dobre" stopnie. Myślę, że Twoje dziecko samo niebawem doceni możliwości komputera. Powodzenia ! |
Ala | 30-10-2002 22:26:55 [#08] |
---|
U mnie nie ma zeszytów, komputery takie sobie. Liczą się chęci i umiejętności :-)) |
Adaa | 30-10-2002 22:29:14 [#09] |
---|
:-(((( moi potrafia wysłać ofertę (niby od swojej dyrektorki) do biura matrymonialnego:-)))))) |
Ala | 30-10-2002 22:31:06 [#10] |
---|
dowcipnisie :-))) |
Marek Pleśniar | 30-10-2002 22:32:10 [#11] |
---|
i załatwili jakieś? ciekawe oferty? te prace to żadna tam poprzeczka - ja jestem leniwy a te prace są dość wciagające i mam spokój:-))) Potem te prace sie wiesza na korytarzu i dzieciaki szpanują ze takie z nich wunderkindy:-)) |
Adaa | 30-10-2002 22:34:20 [#12] |
---|
;-) załatwili murzyna z Zimbabwe:-))))))))))) Awoki Kalamai..znacie? |
Mariola | 30-10-2002 22:36:45 [#13] |
---|
Violka ja raczej dowiedziałabym się w szkole dlaczego uczniowie nie korzystają z komputerów.
Może klasa nie jest dzielona na informatyce, a może kompyterów jest zbyt mało, a może mają tylko pracę w grupach...?
To co napisał Marek nie jest wcale nagminne.
Raczej są to życzenia aby tak było.
Nawet w LO zdarzają się uczniowie którzy nie potrafią swobodnie posługiwać się edytorem tekstu.
A powodów takiego satnu jest wiele i nie wszystkie zależą od ucznia. |
Małgoś | 30-10-2002 22:37:04 [#14] |
---|
Tego, co szuka pomocy do wyjęcia paru milionów z jakiegoś banku europejskiego??? Jesli tak, to nie warto...to poligamista |
violka | 30-10-2002 22:46:02 [#15] |
---|
Mariola niestety dowiadywałam się, rzeczywiście siedzą po 2 osoby przy komputerze, nie ma worda, a ponadto dużą część lekcji piszą w zeszytach za to jest internet i dużo programów edukacyjnych |
Marek Pleśniar | 30-10-2002 22:50:59 [#16] |
---|
u mnie obowiazkowo siedzą po 2 przy komputerze to nieźle jest - niektórzy nawet wolą - pomagają sobie. Nic w tym złego. Do prac z grafika na prostym jakimś poziomie wystarczy wordpad - nie trzeba worda. Poza tym mozna za darmo zainstalować Star Office - tam jest edytor klasy worda 2000 po polsku. |
Renata | 30-10-2002 23:29:04 [#17] |
---|
:-) No u mnie podobnie jak u Marka...
W pierwszym etapie wykorzystuję pakiet TI'99, potem cały pakiet Worksa. W Oficce pod koniec szóstych klas i na całego wyżej w gimnazjum.
Dzieciaki robią przeróżne projekty, biegają do biblioteki, buszują w Internecie, by znaleźć informacje. Tworzą własne prace graficzne. Robią proste prezentacje w PowerPoint.
Dla mnie najważniejsze, by obok umiejętności pojawiła się radość z wykonanej pracy, pasja w trakcie jej tworzenia. Wtedy nie ma mowy o żadnym strachu.
A zeszyty? Przepraszam bardzo, może mi ktoś wytłumaczy, po co tak naprawdę. :-) |
Marek Pleśniar | 30-10-2002 23:34:10 [#18] |
---|
no jak to po co? u mojego syna przez cały wrzesień pisali BHP i Regulamin:-) |
Renata | 30-10-2002 23:46:18 [#19] |
---|
kurka, u mnie napisali na kompkach... wyszło im to całkiem, całkiem ;-) |
Marek Pleśniar | 30-10-2002 23:48:33 [#20] |
---|
mój w zeszycie:-) długopisem może chociaż arialem:-)))) |
Mariola | 31-10-2002 07:05:44 [#21] |
---|
praca po dwie osoby do kompka rzeczywiście jest dobra ale tylko z takiego, jak napisałeś Marku, punktu widzenia-pomagają sobie.
Jednak po rozmowie z dzieciakami które przyszły w tym roku do naszej szkoły , od których możnaby wymagać czegoś więcej a nie powtrafią wielu rzezczy zrobić, doszłam do wniosku,że problem leży w pracy grupowej, że zawsze za nich robił to kolega , który pisze szybciej , wie więcej itd...
To są czasami uczniowie którzy mają 5 z informatyki (właśnie za prace wspólne) , którzy nie potrafią zapisać pliku w odpoweidnim miejscu na dysku (bo nigdy tego nie robili)...
Jeżeli przy komputerze mamy po dwie czy trzy osoby to nauczyciel musi bardzo zwracać uwagę aby każda osoba z dwójki czy trójki miała dostęp do kompka.
Czasami trzeba nawet uczniowie powinni wykonywać te same polecenia ale nie wykorzystując copy, lecz ręcznie przez każdego ucznia...
Ale to już zależy od nauczyciela :-)
A zeszyty?
Hm... |
Marek Pleśniar | 31-10-2002 07:25:29 [#22] |
---|
to prawda z tymi 2 kompami dlatego ważna jest rzeczywiście uwaga nauczyciela - by wymagał pracy od każdego. Istnieje zjawisko takie, że zdolniejsi odbieraja pracę, ćwiczenia mniej zdolnym - to fakt. zazwyczaj tak planuję ćwiczenia by każdy musiał część pracy wykonac - nie za długo, by drugi nie czekał długo, a zarazem dając te same czynności do wykonania obu. Wystarczy o tym pamiętać i wszystko gra. Nie zachwalam takirgo układu lecz zachowuję sie w nim jak najlepiej umiem, bo nikt mi więcej komputerów nie da. A zeszyty - bez zmian - służą do notatek roboczych:-) Większość prac mozna przechowywac w plikach. |
Iwona2 | 31-10-2002 18:20:10 [#23] |
---|
informatyka, czyli co umieją uczniowie w klasach 4-6 Nie wiem, czy mam prawo brać udział w tej dyskusji, bo ja skończyłam "tylko" studia podyplomowe z informatyki. Nie jestem więc informatykiem z krwi i kości tylko przyuczonym (takie hasło usłyszałam od "rasowego" informatyka). Ale spróbuję... U mnie dzieciaki prowadzą zeszyty. Często dostają do wklejenia wydrukowane przeze mnie najważniejsze informacje (notatki) - nazwijcie to jak chcecie. Jeśli mają "klasówkę" mogą z nich korzystać (z zeszytów) - jak prowadzisz, tak masz ;-)) "Robię" (klasy 4 - 6): Painta (grafika), Worda (WordPada), Excela, Power Pointa, wyszukiwanie informacji w multimedialnych encyklopediach i słownikach i niestety teoretycznie Internet (brak sieci). Ale jestem dobrej myśli, bo mamy nową pracownię i Internet będzie praktycznie :-))))))))))) Dzieciaki wykonują różne prace graficzne, okolicznościowe gazetki, piszą referaty na inne przedmioty, napisy na gazetki klasowe, wizytówki... itp. itd. Jak na razie nie było zastrzeżeń. Natomiast "rasowy" informatyk przez całą klasę 4 "robi" Nortona. Może to ja się nie znam, ale wydaje mi się, że z Painta, Worda... itd. uczniowie mają większy pożytek niż z Nortona. Ale tak jak wcześniej napisałam - ja jestem tylko "przyuczona" do nauczania informatyki ;-) Pozdrawiam! Iwona |
Marek Pleśniar | 31-10-2002 18:33:20 [#24] |
---|
:-) kynologia informatyczna? kundelki są najmilsze - ja do nich należę:-)) fajnie właśnie jak masz wklejki do rozdawania - żeby ten zeszyt się róznił od innych. yhm - mamy te same wnioski jak widze. Uczniowie u mnie zawsze mogli korzystać z wszyskiego i mieć nawet na sprawdzianach otwarte zeszyty, książki i co tam chca. Po prostu dawałem zróżnicowane co do trudności ćwiczenia praktyczne. A wybór należał do nich. ale odchodze od zeszytów na rzecz konspektów do ćwiczeń - na kazdej ławce mój skoroszyt z wpiętymi materiałami pomocniczymi. Po roku masz komplet własnych podręczników z tego:-) |
Iwona2 | 31-10-2002 18:51:48 [#25] |
---|
:-)))) Ciekawy sposób z tymi konspektami. Pomyślę, przemyślę... i chyba wykorzystam :-)) Iwona |
ElaM | 01-11-2002 20:31:58 [#26] |
---|
A co robią w liceum? Mój syn "obcuje" z komputerem od 3-go roku życia. Najpierw mieliśmy w domu poczciwego Amstrada (czy to właściwie można nazwać komputerem?), był koniec lat 80-ych, potem przyszedł czas na PC, więc komputera się nie bał. W podstawówce uczyłam go pracy z edytorem tekstu, różnych programów graficznych, projektowania stron www (za które zdobył z grupą kolegów nagrodę). Jednak po przyjściu do liceum przyszedł wielce rozczarowany z lekcji informatyki, gdyż tem uczył się posługiwać Paintem :-). Myślę że nie należy uogólniać czego uczą się dzieci w klasach 4-6, gimnazjum, czy liceum bo to zależy tylko i wyłącznie od nauczyciela. Osobiście też jestem "tylko" po studiach podyplomowych, ale oprócz wiedzy liczy się pasja i samokształcenie, które w informatyce jest chyba szczególnie ważne, gdyż świat komputerów zmienia się przecież z dnia na dzień. |
Mariola | 01-11-2002 22:00:54 [#27] |
---|
hm... w LO ?
Zależy w jakiej klasie.
Myślę,że z Informatyką w LO jest podobny problem jak z językami
Elu, przecież Twoje dziecko nie może porównywać się z dziećmi, które nie mają komputera w domu, w gimnazjum uczyły się informatyki w klasach nie dzielonych na grupy itd...
Przyznaję,że jest to problem gdy w jednej grupie trafiają się dzieciaki z bardzo różną wiedzą wyjściową . Wtedy nauczyciel potrzebuje czasu aby zobaczyć co tak naprawdę te dzieciaki potrafią i jaką opracować taktykę pracy aby żadne się nie nudziło.
Jednak nie zgodzę się z Tobą ,że to czego uczą się dzieci w LO zależy tylko od nauczyciela.
Tak było do tej pory , że właściwie na lekcjach informatyki dzieciaki uczyły się tego co dobrze umiał nauczyciel.
To się zmieniło od tego roku, a spowodowała to możliwość zdawania pisemnej matury z informatyki (w 2005r).
Teraz czy się to komuś podoba czy nie, wszyscy muszą uczyć dokładnie tego samego tzn. wiedza końcowa uczniów musi być porównywalna. Dlatego wybór nauczanych treści nie zależy już tylko od nauczyciela. |
Renata | 02-11-2002 00:06:33 [#28] |
---|
Problem, który przedstawiła ElaM wiąże się bezpośrednio z wykazem umiejętności informatycznych, które powinien posiadać absolwent gimnazjum.
Taki wykaz został opracowany i przedstawiony na stronie WSiPu.
Tutaj link
Opracowanie to może posłużyć nauczycielom szkół średnich do odpowiedniego doboru treści, by w dalszym etapie kształcenia stały się rozszerzeniem wiedzy i umiejętności uczniów nabytych w gimnazjum, kontynuacją zajęć informatycznych. |
SławekL | 04-11-2002 10:27:15 [#29] |
---|
jest szansa na legalne oprogramowanie Właśnie przywiozłem do szkoły 13 kompletów Ofice XP i Pablishera. Dostałem gratis. No może nie całkiem. Jeśli w szkole zostaną przeprowadzone trzy kursy INTELA, szkoła otrzymuje na pracownię komplet oprogramowania.
Oczywiście że można używać Open Ofice, problem będzie sie pojawiał jednak przy przenoszeniu dokumentów na komputery bez Open Ofice.
Zeszytów nie mamy, Teraz dzieciaki przygotowują kartki świąteczne wykonane od podstaw przez siebie, sztrasznie fajne.
Pozdrawiam wszystkich "informatyków z odzysku"
Sławek |
Marek Pleśniar | 04-11-2002 10:52:57 [#30] |
---|
recycled też pozdrawiam:-) ten star office jest fajny i kompletnie nie przenosi danych do worda:-)))) To dobra wiadomość o tym Intelu Sławek! Nie potępiajmy tak tych zeszytów bo tym co je porządnie prowadza bedzie przykro:-) Zeszyt jest przydatny do notowania sobie, no i warto jak tu dziewczyny proponują rozdawać wklejki - nic nie piszą tylko sobie ważniejsze sprawy wkleją na takich kwadracikach. jest taki papier samoprzylepny - dwie kartki a4 starczą na jeden temat - pocięte na prostokaciki. Ja skłaniam sie ku tym moim konspekto-instrukcjom na kazdym stanowisku. Zastępuje podreczniki i zeszyty. I łatwo wydrukować zniszczoną kartkę:-) No i materiały nadające sie do lekcji którą zaplanuję znajduję do sieci i tam zaglądamy. To baaardzo poglądowe:-)
recycled:-) |
SławekL | 04-11-2002 15:08:45 [#31] |
---|
stary office Star Office nie chciał przenosić, ale ten nowy, Open Office jest lepszy. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla szkół, bo darmowe (jest tam arkusz kalk., program do prezentacji, do rysowania, no i oczywiście edytor tekstu). W ostatnim "KOMPUTER ŚWIAT" jest porównanie pakietów biurowych i zupełnie nieźle "Open" się prezentuje. |
Marek Pleśniar | 04-11-2002 15:12:06 [#32] |
---|
o! fajnie, nie zapoznałem sie jeszcze i do Worda 2000 bez problemu? Tamen tylko udawał że to robi i guzik z tego:-) | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|