no dobra ! a jak traktować emerytów, czy tak jak pracowników (analogicznie do funduszu socjalnego) czy jak osoby z zewnątrz ? u mnie traktujemy naszych emerytów jak pracowników (może macie na to jakiś przepis ?) a przy okazji taki problem emerytka chce wykupowac 3 obiady - dla siebie, męża i córki która już dawno skończyła naszą szkołę jak to jest w przepisach - ile obiadów jej przysługuje ? jeden czy tyle ile "potrzebuje" żeby się najeść ? na logikę to pracowała na jednym etacie to jeden obiad - ale wiemy, że w oświacie szukać logiki to często .... podobne pytanie miał pracownik - chce wykupić 2 obiady, bo jednym się nie najada |