Włos mi sie jeży Nawet ochoty nie mam o uzdrawianiu polskiej oświaty ;-) Bo jak widzę to, co wokół to mnie zalewa! Kto z Was zachowa stołek po wyborach? Hę? Komu każą sprzątaczki i sekretarki wymieniać? Kto rok wytrzyma, a kto dłużej? Ja już wiem, że w razie "jakby co" stołek mi spod ..hm..wyrwą :-)) Tak to bywa nie byc kompatybilnym z przyszłym , hipotetycznym ( na razie i na szczęście) układem :-)) Ale jak by byc kompatybilnym z przyszlym i ewentualnym układem, to w razie nie wdrożenia tegoż w życie także rzeczony stołek wyrwą ( ci z obecnego, już nie kompatybilnego :-) Byc kompatybilnym, czy nie- oto jest pytanie ;-) |