Forum OSKKO - wątek

TEMAT: nauczyciele po SN
strony: [ 1 ]
dorak16-08-2006 18:41:05   [#01]
  Czy nauczyciel wychowania przedszkolnego po Studium Nauczycielskim powinien otrzymać w maj /trzy miesiące przed 1 wrzesnia/ zawiadomienie ze od 1 września będzie miał obniżoną stawkę zasadniczą?
Ewa 1316-08-2006 18:42:35   [#02]
a na jakiej podstawie chcesz mu ją obniżyć?
zgredek16-08-2006 18:43:34   [#03]

nie będzie miał obniżonej stawki zasadniczej;-)

on po prostu przez pewien okres był w innej grupie w tabeli płacowej

a teraz będzie w tej grupie do której nalezy

ja informowałam nauczycieli, ale czy to obowiązek? chyba nie

beera16-08-2006 18:43:48   [#04]

nie musiał otrzymać

Generalnie dyrektorzy słali te zawiadomienia, ale nie bylo to wymagane przepisami

zgredek16-08-2006 18:44:09   [#05]
:-)))))
beera16-08-2006 18:45:11   [#06]

:)))

wespół wzespół;)

DYREK16-08-2006 18:46:18   [#07]

KO/2006-05-11

Zmiana wynagrodzenia nauczycieli po SN

Jak wynika z treści § 11 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz.U. Nr 22, poz. 181) do dnia 31 sierpnia 2006 r . minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego przewidziane dla nauczycieli legitymujących się dyplomem ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych przysługują również nauczycielom posiadającym dyplom ukończenia studium nauczycielskiego, pedagogicznego studium technicznego, studium wychowania przedszkolnego, studium nauczania początkowego oraz nauczycielom, którzy do dnia 17 maja 2000 r. otrzymali zaliczenie wszystkich przedmiotów i praktyk przewidzianych w programie wyższych studiów magisterskich lub - po dniu 1 stycznia 1990 r. - wyższego seminarium duchownego.

Wobec powyższego uprzejmie przypominamy o obowiązku pisemnego poinformowania o powyższym – do końca maja 2006 r. – nauczycieli, których będzie dotyczył wspomniany zapis.

http://www.ko.rzeszow.pl/artykul.php?id=4290&idg=1&idp=0

zgredek16-08-2006 18:49:52   [#08]

e, tam - nie widzę pp do takiego obowiązku

zgredek16-08-2006 18:52:21   [#09]

a tak swoją drogą - odwróćmy sytuację - gdyby nauczyciele po SN byli w taelce - inne wykształcenie do 31 sierpnia 2006

a od 1 września wskoczyliby wyżej to też obowiązkowo należałoby ich pisemnie o tym poinformować do 31 maja?

na jakiej pp?

;-)

DYREK16-08-2006 18:53:16   [#10]

"Taka sytuacja dotyczy właśnie nauczycieli po tzw. SN-ach. Jeśli nauczyciele ci mają w umowach o pracę, czy aktach mianowania (w sensie zatrudnienia a nie awansu zawodowego) określoną wysokość wynagrodzenia zasadniczego na poziomie wynikającym z 3 kategorii zaszeregowania, określonej w rozporządzeniu płacowym (co im się dotychczas należało), to przysługuje im takie właśnie wynagrodzenie, bez względu na zmianę przepisów. Obniżenie wynagrodzenia zasadniczego może nastąpić tylko poprzez zmianę umowy o pracę lub aktu mianowania. Dotyczy to również sytuacji (bardzo częstej zresztą), kiedy to nauczyciele co roku dostawali tzw. angaże, uposażenie. Tego rodzaju pisma wskazujące ma zmianę wysokości wynagrodzenia są niczym innym jak aneksem do umowy o pracę, czy aktu mianowania. Aneks zaś stanowi integralną część umowy i zmiana wysokości wynagrodzenia w stosunku do wynagrodzenia wynikającego z aneksu wymaga również zmiany umowy o pracę lub aktu mianowania. "

Tu więcej: http://www.serwissamorzadowy.pl/articles/show_article.php?articleid=222

beera16-08-2006 18:54:24   [#11]

pewnie nie ma, choc  przyzwoitość, itp

w zasadzie to dyrektor moze zawsze powiedzieć- powiedziałem n-lce "a" podczas jej wizyty w moim gabinecie;))

................

Jednak niezaleznie od kwestii " informowac, czy nie", to juz na pewno nie mozna na braku tej informacji budować jakiegoś dzialania odwoławczego

zgredek16-08-2006 18:56:05   [#12]

Obniżenie wynagrodzenia zasadniczego może nastąpić tylko poprzez zmianę umowy o pracę lub aktu mianowania

ja w dalszym ciągu twierdzę, że nie ma obniżenia wynagrodzenia - jest zmiana wynagrodzenia

nauczyciele ci przez pewien okres otrzymywali więcej niż powinni

Ewa 1316-08-2006 18:57:27   [#13]

http://www.swiatprzedszkola.pl/index.php?m=208

Jestem nauczycielką przedszkola, ukończony SN, nauczyciel mianowany. W myśl Karty Nauczyciela posiadam niezbędne kwalifikacje do wykonywania zawodu. W dniu dzisiejszym otrzymałam wypowiedzenie warunków umowy o pracę w części dotyczącej wynagrodzenia zasadniczego, które zmniejszono mi o 200,00 zł. - z dniem 01.09.2006 r.

W uzasadnieniu podano podstawę prawną: paragraf 11, Rozporządzenie Ministra
Edukacji i Sportu z dnia 31.01.2005 r. Z treści tegoż paragrafu wynika tylko, że minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego przewidziane dla nauczycieli posiadających m. in. SN przysługują
do 31.08.2006 r. W cytowanym przepisie nie ma mowy nic o zmniejszeniu tej grupie nauczycieli wynagrodzenia zasadniczego.


Obniżenie wynagrodzenia pracownikowi zajmującemu stanowisko, do którego posiada kwalifikację, wg mnie jest ukaraniem. Proszę o odpowiedź na pytania:

1) Dlaczego i na jakiej podstawie obniżono mi stawkę wynagrodzenia zasadniczego?

2) Jak ma się to do zasady "praw nabytych"?

3) A jeżeli jest to kara, to dlaczego nie wykazano tego w uzasadnieniu?

Nadmieniam, że nadal pozostaję na stanowisku nauczyciela przedszkola i nie zachodzi tu przypadek zmiany stanowiska.

Śmiem domniemać, że kosztem tych najniżej zarabiających nauczycieli Pan Minister Edukacji chce dać obiecane podwyżki innym. Za odpowiedź z góry dziękuję.


Pytanie nauczyciela wynika z niezrozumienia zapisów zawartych w § 11 powołanego w pytaniu rozporządzenia. Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego to właśnie wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela. Na podstawie powołanego § 11 rozporządzenia z dniem 1 września 2006 r. nauczyciela, którzy nie ukończyli kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych, w zakresie wynagradzania zaliczani będą do nauczycieli posiadających "pozostałe wykształcenie", o którym mowa w wierszu 4 tabeli wynagrodzeń, stanowiącej załącznik do rozporządzenia. Nie jest to żadna kara. Nie ma też mowy o "prawach nabytych".

Przepis w tym brzmieniu obowiązuje już od 2000 r. tj. od czasu wprowadzenia reformy systemu wynagradzania nauczycieli i wiąże się z porządkowaniem poziomu wykształcenia nauczycieli. Ma to związek również z wygasaniem z dniem 31 sierpnia 2006 r. stosunków pracy nauczycieli zatrudnionych na podstawie mianowania a nie posiadających wymaganych kwalifikacji (art. 7 ustawy z dnia 18 lutego 2000 r.).


Jestem nauczycielką mianowaną z 24 -letnim stażem pracy. Pracuję w przedszkolu, ukończyłam Studium Wychowania Przedszkolnego kierunek - nauczyciel przedszkola mam więc kwalifikacje do wykonywania zawodu. Pracodawca poinformował mnie, że z dniem 1.09.2006 spadnę w płacach do niższej tabeli, a więc o 220 zł mniej. Czy to jest prawne?
A więc będę zdegradowana bo nie podjęłam wyższych studiów, a wypracowane lata się nie liczą? Takich nauczycieli jest wielu mamy być ukarani niższą pensją a pracować dalej tak samo? Coś tu nie jest tak z tym prawem. Proszę o konkretną odpowiedz czy to jest możliwe.

Zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia  31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego
oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz. U. Nr 22, poz. 181 i z 2006 r.  Nr 43, poz. 293) nauczyciel mianowany, posiadający ukończony zakład kształcenia nauczycieli (studium wychowania przedszkolnego) otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 1072 zł (tabela, pozostałe wykształcenie). Ponadto jak każdemu nauczycielowi przysługują mu wymienione w art. 30 ust. 1 pkt 2 dodatki do wynagrodzenia, dodatek  za wysługę lat oraz nagroda jubileuszowa.

Jeżeli dyrektor zamierza obniżyć nauczycielowi wynagrodzenie, musi dokonać tego w drodze wypowiedzenia, które wynosi 3 miesiące i może nastąpić z pierwszym dniem miesiąca następującego po upływie okresu wypowiedzenia.

W stosunku do nauczycieli zatrudnionych na podstawie mianowania, na podstawie art. 91c ust. 1 Karty Nauczyciela stosuje się przepis art. 30 § 4 Kodeksu pracy, zgodnie z którym w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu warunków płacy powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie.

Wypowiedzenie warunków płacy uważa się za dokonane, jeżeli pracownikowi zaproponowano na piśmie nowe warunki. W razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków płacy, umowa o pracę (tu - stosunek pracy na podstawie mianowania) rozwiązuje się z upływem okresu dokonanego wypowiedzenia.

Jeżeli pracownik przed upływem połowy okresu wypowiedzenia nie złoży
oświadczenia o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków, uważa się, że wyraził zgodę na te warunki; pismo pracodawcy wypowiadające warunki płacy powinno zawierać pouczenie w tej sprawie.

W razie braku takiego pouczenia, pracownik może do końca okresu wypowiedzenia złożyć oświadczenie o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków. W razie
ustalenia, że wypowiedzenie warunków płacy jest nieuzasadnione lub narusza
przepisy o wypowiadaniu, pracownikowi (nauczycielowi) służy prawo wniesienia odwołania do sądu pracy.

Niniejsze opracowanie jest wyłącznie opinią i nie stanowi obowiązującej i wiążącej wykładni prawa.

DYREK16-08-2006 18:57:31   [#14]

a tu tak piszą

"Obniżenie kategorii wynagrodzenia do poziomu przewidzianego dla nauczycieli z „pozostałym wykształceniem” nie następuje jednak z mocy samego prawa. Specyfika źródeł prawa pracy polega m.in. na tym, że w stosunku do pracowników stosuje się zawsze najkorzystniejszą regulację, bez względu na jej usytuowanie w przepisach. W praktyce oznacza to, że umowa o pracę będzie miała pierwszeństwo przed ustawą lub rozporządzeniem, jeśli jest korzystniejsza dla pracownika. "

http://www.serwissamorzadowy.pl/articles/show_article.php?articleid=222

beera16-08-2006 18:57:46   [#15]

Dyrku, ale:

to przysługuje im takie właśnie wynagrodzenie, bez względu na zmianę przepisów. Obniżenie wynagrodzenia zasadniczego może nastąpić tylko poprzez zmianę umowy o pracę lub aktu mianowania.

Kiks tu jest

Zwróć uwagę, że KO RZeszów mowi o informowaniu, samorządowcy zaś już mowią o wypowiadaniu warynków umowy

Swoją drogą- nie wiem jak to sobie samorządy wyobrażają- w sensie trybu odwolawczego- przeciez wynagrodzenie tych n-li reguluje Ustawa i Rozporządzenie

Jesli jeszcze moglabym się przychylic do tezy, ze informacje mozna n-lom napisać, o tyle wypowiedzenie warunkow jest absurdem...

beera16-08-2006 18:58:59   [#16]

o

to w #14 ciekawe

Gaba16-08-2006 19:06:36   [#17]

Zgredku, chyba nie... - kiedys polikwidowano dod. komputerowe, a moje panie z administracji je miały i miały. Gdy nastałsam na stołek dyrektorski- PIP mi doradziło wypowiedzieć warunki płacy. Tak bym zrobiła. Tak jest nie tylko elegancko, ale i bezpiecznie prawnie.

Tamta ustawa też likwidowała odgórnie ww. dodatki.

zgredek16-08-2006 19:12:04   [#18]

nie - dla mnie to jest co innego

ale co mi tam - uważam jak uważam - a sądy są po to, żeby rozstrzygać

ale myślę, że pan minister coś wymyśli - tylko z urlopu musi wrócić;-)

DYREK16-08-2006 19:13:56   [#19]
a może lepiej będzie jak pan minister przestanie wymyślać;-)
zgredek16-08-2006 19:14:52   [#20]

Gaba - tu nikt niczego nie likwiduje - powtórzę - nauczyciele ci przez kilka lat otrzymywali pensję, która im się teoretycznie nie należała

oni byli w 4 grupie - otrzymali bonus, aby mogli uzupełnić wykształcenie

beera16-08-2006 19:22:55   [#21]

Jeśli nawet wypowiedzenie i sady tak orzekną, to sie im wypowie i 3 miesiące poczeka

.........

Co do wymysłów 20 sierpnia nasz Minister wraca z urlopu

;)))

.........

i na marginesie- popieram decyzję "nieuchwalenia amnestii" dla nauczycieli. dwie amnestie w jednym roku, to za dużo jak na moją wytrzymalośc.

No i oczywiście mogłyby się zacząć sprawy dotyczące roszczeń n-li, ktorzy uzupełnili wykształcenie, ze wpuszczono ich w studia platne bez zadnego uzasadnienia;))

DYREK16-08-2006 19:27:13   [#22]

a to radzą prawnicy

Wynagrodzenie po SN
www.swiatprzedszkola.pl
Prawnik radzi - Listy do prawnika

cytat:
Zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz. U. Nr 22, poz. 181 i z 2006 r. Nr 43, poz. 293) nauczyciel mianowany, posiadający ukończony zakład kształcenia nauczycieli (studium wychowania przedszkolnego) otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości
1072 zł (tabela, pozostałe wykształcenie). Ponadto jak każdemu nauczycielowi przysługują mu wymienione w art. 30 ust. 1 pkt 2 dodatki do wynagrodzenia, dodatek za wysługę lat oraz nagroda jubileuszowa.

Jeżeli dyrektor zamierza obniżyć nauczycielowi wynagrodzenie, musi dokonać tego w drodze wypowiedzenia, które wynosi 3 miesiące i może nastąpić z pierwszym dniem miesiąca następującego po upływie okresu wypowiedzenia.

W stosunku do nauczycieli zatrudnionych na podstawie mianowania, na podstawie art. 91c ust. 1 Karty Nauczyciela stosuje się przepis art. 30 § 4 Kodeksu pracy, zgodnie z którym w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu warunków płacy powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie.

Wypowiedzenie warunków płacy uważa się za dokonane, jeżeli pracownikowi zaproponowano na piśmie nowe warunki. W razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków płacy, umowa o pracę (tu - stosunek pracy na podstawie mianowania) rozwiązuje
się z upływem okresu dokonanego wypowiedzenia.

Jeżeli pracownik przed upływem połowy okresu wypowiedzenia nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków, uważa się, że wyraził zgodę na te warunki; pismo pracodawcy wypowiadające warunki płacy powinno zawierać pouczenie w tej sprawie.

W razie braku takiego pouczenia, pracownik może do końca okresu wypowiedzenia złożyć oświadczenie o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków. W razie ustalenia, że wypowiedzenie warunków płacy jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu, pracownikowi (nauczycielowi) służy prawo wniesienia odwołania do sądu pracy.
beera16-08-2006 19:32:55   [#23]

No nic- zobaczymy jak to się zje w praktyce

:)

Ewa 1316-08-2006 19:35:17   [#24]

do #22..

zacytowałam to w całości w #13 z dopiskiem końcowym jaki znajdował się na koniec Niniejsze opracowanie jest wyłącznie opinią i nie stanowi obowiązującej i wiążącej wykładni prawa.

Ewa 1316-08-2006 19:36:13   [#25]
to samo jest również na stronie Głosu Nauczycielskiego... - to tak dla informacji
Gaba16-08-2006 19:37:07   [#26]

Jestem przeciwna jakimkolwiek amnestiom i zmianom reguł gry. w trakcie gry:

- rok 2007 zamiast 2006 - na głowie stawałam, by przygotowywać zmiany... w obrębie tych skromnych możliwości KN... - usiłowałam zarządzać personelem, a co, a jak

- amnestia maturalna... - nie, jeszcze raz nie, choć nie wiem, co moje osobiste wyrobią, przecież to przede mną. ;-)

- co do wykształcenia nieuzupełnionego... - a co mnie to obchodzi. Nauczyciel jest dorosły, chodzi do zakładu pracy, zwanego szkoła, ale niech się nie zachowuje jak przygłup... - wymagam dojrzałości od tej zwłaszcza grupy. Nie chcę żadnej amnestii dla niewykształconych kolegów.

PS. Uchwała zmieniająca dodatki, tzn. je likwidująca też miała vacatio legis... - no dobra,  ja bym tam jednak wypowiadała warunki płacy, tak przez dmuchanie na zimne...

PS. W "Dzienniku" niebieskim chyba 14.08 czytałam świetny art. pt. "Niech pani przyjdzie za 20 lat" właśnie o bezrobotnych absolwentach... - to dla nich będzie miejsce pracy. Grantów ci było u nas dostatek.

 

PSS. A ci co uzupełnili wykształcenie, a nie maja pracy - natychmiast do sądu o odszkodowanie. Ja skierowując moich nauczycieli w roku 2002 pisałam - uzupełnienie wykształcenia jest gwarantem zatrudnienia w przyszłości. Z gęby se cholewy robić nie będę. Słowo dyrektora jest przyrzeczeniem pracy - prawnie usankcjonowanym. Nie można z nauczycieli robić wariatów.

Asiu, popieram w 200% Twoje stanowisko.

DYREK16-08-2006 19:39:59   [#27]
i w paru jeszcze miejscach. Nauczyciele po SN z tej interpretacji będą korzystać zachecani przez ZZ.
beera16-08-2006 19:41:57   [#28]

Gaba

:))

............

ZNP i ŚP kombinują- wiadomo dlaczego.

Przedszkola, bo SN

ZNP, bo chce teraz z drugiej strony zaatakować, kiedy amnestia zostala zakwestionowana- nie podoba mi się to powiem szczerze, taka zabawa w kruczki.

........

w maju wiekszośc KO i prawników stalo na stanowisku, ze wystarczy informacja, a i tej nawet nie potzreba, teraz im się odmieni?

beera16-08-2006 19:43:56   [#29]

# 27- dokładnie tak bedzie

wydaje mi się to dośc... sliskie

...........

Powinnismy zapisywać z PrtSc strony z KO, ktore zalecały informację, bo zdaje się, ze teraz- w sadach, choć to dyrektorzy bedą stronami, byloby sie na co powołać...

DYREK16-08-2006 19:45:49   [#30]
może kiedyś doczekamy się porządnego prawa oświatowego, takie sobie skromne marzenie dyrektora
dorak16-08-2006 19:49:34   [#31]
tak czytam te opinie i juz "zgłupiałam". Ja nie dawalam wypowiedzeń ani zawiadomień-radziłam sie prawnika.Czytając to co pisze kazdy z was mozna zwątpić. Z dsrugiej strony gdy wychodzi rozporząfdzenie o podwyżkach nli nie wypowiadasz warunków umowy dotyczacych płac tylko dajesz informacje do płac i nauczyciel dostaje nowa stawkę. Mysle że tak samo działa to rozporzadzenie o stawkach dla n-li po SN od 1 wrzesnia. ale może sie mylę.....
beera16-08-2006 19:51:27   [#32]

Uważałam tak samo

i dałam tylko informację

Myslę, ze "spoko" pozyjemy, zobaczymy

..........

DYRKU- proponuję bardziej realne marzenia ;)))

DYREK16-08-2006 20:20:26   [#33]

dorak

nowa stawka:

- podwyżka - nie wypowiadasz (lepsze warunki dla pracownika, domniemanie zgody )

- obniżka - wypowiadasz (gorsze warunki dla pracownika)

rzewa17-08-2006 09:57:17   [#34]

powtórzę za zgredkiem

to nie jest obnizka - po prostu taka wysokość uposażenia była przyznana na czas określony, do 31.08.06, a od 1.09.06 sprawa wraca do normy...

W umowie o pracę jest powołanie się na rozporządzenie MEN w sprawie wynagrodzeń oraz prawo miejscowe - zatem nie ma potrzeby nawet informowania (a co dopiero wypowiadania) nawet w przypadku zmian tego prawa, a co dopiero w sytuacji gdy bez zmian taka jest konsekwencja tych przepisów.

Ja, tak na wszelki wypadek, pisałam w angażu wynagrodzenie zasadnicze do 31.08.06 - tak jak w przypadku np. dodatku motywacyjnego...

Dla mnie nie może to byc wypowiedzenie, bo od wypowiedzenia pracownik może się odwołać - czyli co, pracownik odwołuje się od rozporządzenia do sądu pracy???? to jakaś paranoja...
DYREK17-08-2006 10:19:50   [#35]

Jeżeli w angażu było zaznaczone, że do 31.08.2006 ( i było powtarzane przy kolejnych zmianach ) to ok.

Pracownik bedzie się odwoływał do sądu pracy od zawartej umowy. #14 

Oczywiście  trzeba pamiętać, że to wyłącznie opinie i nie stanowią obowiązującej i wiążącej wykładni prawa.

Macia17-08-2006 10:50:14   [#36]

też nie dawałam informacji

ale informowałam na kilku zebraniach rp. I teraz zamierzam dać informację o obowiazaującej stawce od 1.09.Nie wiem co z tego wyniknie. trochę mi żal moich n-lek bo został im rok do skończenia. Nie dość że płóaca za studia z własnej kieszeni to jeszcze im spadnie wynagrodzenie. Ale cóz te co się pospieszyły juz maja dyplom w kieszeni.
agun17-08-2006 11:39:48   [#37]
Kochani podstawowym aktem prawnym jest Kodeks Pracy i jakiekolwiek zmniejszanie wynagrodzenia bez wypowiedzenia ( jeżeli w angażu nie było daty do 31.08.2006) musi nastąpić w drodze wypowiedzenia. Kodeks Pracy jest ustawą i jest ponad rozporządzeniem, ale to nie pierwsze i nie ostatnie buble naszych kochanych rządzących. W dalszym ciągu nie uregulowali również kwestii trzeciej umowy na czas nieokreślony dotyczącej niektórych nauczycieli. To całe prawo polskie jest strasznie pokręcone. Sąd będzie kierował się dobrem pracownika i może nawet uznać w konkretnej sprawie że ponieważ rozporządzenie jest niezgodne z ustawą będzie się opierał tylko na ustawie. Wiem że to jest bardzo mądre ale dobrze mieć tego świadomość.
rzewa17-08-2006 12:53:50   [#38]

agun

to rozporządzenie nigdzie nie jest sprzeczne z ustawą - ani z ustawą KN, ani z KP.

I, zgodnie z brzmieniem §11 tego rozporządzenia nauczyciele po SN nie będą mieli obniżki wynagrodzenia, tylko zostana zaszeregowani od 1 wrzesnia zgodnie z rozporządzeniem. Do tej pory też mieli angaz zgodny z zapisami rozporządzenia o czym mówi wyraźnie umowa o prace zawarta z n-lem.
beera17-08-2006 12:58:40   [#39]

rzewa

w zasadzie to oni spadną do innej grupy...

Jak tak się dzieje sprzątaczkom- np. na mocy Uchwały jst, to im wypowiadasz...

Dobrze, ze choc ten angaż rdd

Leszek17-08-2006 16:37:56   [#40]

nauczyciel zawsze moze zwrócić się do sądu pracy...

pozdrawiam

 

KN - Art. 91c. 1. W zakresie spraw wynikających ze stosunku pracy, nieuregulowanych przepisami ustawy, mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy.

2. Spory o roszczenia ze stosunku pracy nauczycieli, niezależnie od formy nawiązania stosunku pracy, rozpatrywane są przez sądy pracy.

beera17-08-2006 18:01:37   [#41]

pewnie tak się skończy w kilku przypadkach, tym bardziej, że ZNP sieje wiatr

Sądzę, ze wyroki będą różne:)

PawełR21-08-2006 14:28:44   [#42]

Zapytam, bo już teraz w końcu nie wiem:

czy magister polskiego uczący tylko w kształceniu zintegrowanym po SN zachowuje nadal wyższą stawkę?

Leszek21-08-2006 14:29:40   [#43]

tak, magistra nikt mu nie zabierze...

pozdrawiam

gajga22-08-2006 11:10:19   [#44]
Jeszcze nie, ale w naszej rzeczywistości wszystko jest możliwe :)
Zola22-08-2006 20:31:04   [#45]
a co w tym układzie z historykami, którzy mają mgr z historii a przez zasiedzenie uczą WOS-u, chodzi mi i o kwalifikacje i o pensje, też obetną
rzewa22-08-2006 20:33:26   [#46]

wszystko mają

i kwalifikacje i pensje...

o ile mają "odpornego i nieprzemakalnego" dyra ... ;-)
Zola22-08-2006 20:51:00   [#47]
;-)
Ivet22-08-2006 21:57:06   [#48]
Tak czytam i czytam i myślę. W naszym kraju wszytko mozliwe, więc jest prawdopodobnie że po przeszło 20 latach stazu pracy w przedszkolu będę musiała skończyć studia podyplomowe, bo ktos akurat będący u władzy dojdzie do wniosku że to co mam to za mało. Skończyłam 6 letnie studium wychowania przedszkolnego, magisterskie z opiekuńczo-wychowawczej (chciałam rozszerzyć kwalifikacje), podyplomowe z terapii pedagogicznej. Z zarządzania oczywiście też. I teraz mam robić wychowanie przedszkolne na podyplomówce  ze strachu że ktoś kiedys utnie mi pensję, bo dojdzie do wniosku, że należy się mi się ona nie od poziomu wykształcenia tylko od kwalifikacji do wychowania przedszkolnego ? To paranoja.
ankate22-08-2006 22:00:48   [#49]
Wszystko możliwe, nawet to, ale już się chyba przyzwycziłaś, sądząc po ilości form dokształcania, które wymieniłaś;-)))
Ivet22-08-2006 22:27:27   [#50]
Nie mam nic przeciwko dokształcaniu, ale nie sądzę aby na wychowaniu przedszkolnym nauczono mnie czegos nowego. Jestem czytata i pisata i w tym zakresie potrafię sama się doskonalić. Wyzsze wykształcenie ok, ale czemu wymagać od ludzi (w tej sytuacji co ja jest większość moich nauczycielek) aby uczyli się tego, czego z powodzeniem mogliby już uczyć innych? Te ostatnie sytuacje są bardzo denerwujące. Ciekawe jaki kierunek trzeba będzie ukończyć jesli wprowadza kiedyś wychowanie patriotyczne jako przedmiot? Narazie odstapili, ale kto wie na jak długo ............

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]