Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Walka z wagarami w szkole - do zaopiniowania
strony: [ 1 ]
RomanG09-10-2002 21:32:45   [#01]
Proponowane sposoby walki z wagarami w szkole

1. Skutecznie domagać się od rodziców wypełniania obowiązków rodzicielskich, uporczywie wzywać do szkoły i nękać rodziców niepotrafiących dopilnować swoich dzieci, wzywać do składania osobistych lub pisemnych wyjaśnień przed Komisją Wychowawczą lub Radą Pedagogiczną.
2. Skutecznie i konsekwentnie oddziaływać na uczniów
Ř obniżać stopień ze sprawowania z dalszymi tego nieprzyjemnymi konsekwencjami, zaostrzyć limity dozwolonych godzin nieusprawiedliwionych na poszczególne oceny
Ř pozbawić przywilejów, jakie uczniowie mają w szkole („np.”, losowanie numerków)
Ř zawieszać w prawach ucznia (nie tych ogólnoludzkich, jak prawo do życzliwego traktowania oczywiście), szczególnie prawa uczestniczenia w wycieczkach, zajęciach pozalekcyjnych, wyjściach do kina – ale ma wtedy przyjść do szkoły! (do kar przewidzianych w statucie szkoły trzeba dopisać taką możliwość), prawa do reprezentowania szkoły na zewnątrz, prawa do udzielania się w organizacjach szkolnych itp.
Ř w rzeczywistości stosować kary już przewidziane w statucie szkoły
Ř uczniów „o specjalnych potrzebach wychowawczo-opiekuńczych” obejmować programem wzmożonego nadzoru pedagogicznego:
Uczeń objęty tym programem prowadzi specjalny zeszyt (Dzienniczek Kontroli), który musi dać po każdej lekcji nauczycielowi. Ten ocenia w skali zerojedynkowej: posiadanie zeszytów, podręczników i przyborów potrzebnych na daną lekcję (pierwsza rubryka), posiadanie pracy domowej (druga rubryka), przygotowanie do lekcji (trzecia rubryka), zachowanie i kultura osobista (czwarta rubryka). Po pierwszej lekcji dodatkowo ocenia się strój ucznia (ma być schludny, stosowny do wieku, miejsca i okoliczności). Zaliczone – jeden, niezaliczone – zero. Ale niech na zaliczone uczeń naprawdę zasłuży!
Najważniejsza jest tu właściwie praca domowa. Uczeń taki ma świadomość, że jak w przypadku kontroli biletów w pociągu, na każdej lekcji nieuchronnie sprawdzą mu prace domową. I to będzie chyba dla niego największa uciążliwość. Oczywiście oprócz niezaliczonego do Dzienniczka Kontroli, uczeń dostaje za brak pracy domowej normalnie niedostateczny do dziennika.
Z uczniami mającymi zera przeprowadza się ostre rozmowy wychowawcze, wzywa się rodziców (również ostro!), nakłada się kolejne kary przewidziane w statucie szkoły, do skreślenia z listy uczniów – w przypadku szkół ponadgimnazjalnych - włącznie!!!
Ř wprowadzić zasadę, że uczeń mający zachowanie nieodpowiednie automatycznie zostaje zawieszony w uczniowskich przywilejach, jest pozbawiony możliwości uczestniczenia w zajęciach pozalekcyjnych, wycieczkach, wyjściach do kina (ale musi wtedy przyjść do szkoły), prawa do reprezentowania szkoły na zewnątrz, zostaje również objęty programem wzmożonego nadzoru pedagogicznego. Jest to kara czasowa, ale po upływie tego czasu szkoła decyduje, czy jej nie przedłużyć, albo może podjąć kroki represyjne, jeśli nie ma poprawy.
Uczeń ten ma również obowiązek resocjalizować się poprzez pracę lub działalność społeczną. Zgłasza się do prac na rzecz szkoły (lub jest do nich wyznaczany) – ich sumienne wykonanie poświadcza się w Dzienniczku Kontroli, do pracy w organizacjach społecznych (PCK, Caritas…). Szkoła wybiera 2-3 organizacje godne zaufania, które nie będą zaliczać uczniom niewykonanych zadań. To również poświadcza się w Dzienniczku Kontroli.
3. Postulowane zmiany w statucie szkoły (jeśli nie ma podobnych sformułowań):
Ř do punktu mówiącego o karach dopisać możliwość zawieszenia przywilejów i pozbawienia możliwości udziału w zajęciach pozalekcyjnych oraz reprezentowania szkoły na zewnątrz, możliwość objęcia programem wzmożonego nadzoru pedagogicznego
Ř do punktu mówiącego o obowiązkach ucznia dopisać sformułowania:
a/ podstawowym obowiązkiem ucznia jest pogłębianie swojej wiedzy poprzez systematyczną naukę
b/ uczeń ma prawo i obowiązek znać cel każdej lekcji i dążyć do jego realizacji


Propozycja uchwały Rady Pedagogicznej w sprawie walki z wagarami
do publicznej wiadomości rodziców

Szanowni Państwo!
W dążeniu do przeciwdziałania demoralizacji oraz w dążeniu do umacniania funkcji wychowawczej i poczucia odpowiedzialności szkoły za wychowanie dzieci na świadomych swych obowiązków członków społeczeństwa, działając na podstawie art. 72 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej ( [...] Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją), art. 4 Ustawy o systemie oświaty (Nauczyciel w swoich działaniach dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych ma obowiązek kierować się dobrem uczniów, troską o ich zdrowie, postawę moralną i obywatelską z poszanowaniem godności osobistej ucznia), art. 6 Karty nauczyciela (Nauczyciel zobowiązany jest rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą […], dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich […] ), art. 12.2 Karty nauczyciela (Nauczyciel ma prawo do swobody stosowania takich metod nauczania i wychowania, jakie uważa za najwłaściwsze spośród uznanych przez współczesne nauki pedagogiczne […] ), odpowiednich sformułowań Statutu szkoły, jak również w duchu Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, Rada Pedagogiczna postanawia wydać zdecydowaną i systematyczną walkę zjawisku niskiej frekwencji.
W tym celu między innymi wprowadza się nowe zasady usprawiedliwiania nieobecności w szkole. Od dnia wychowawcy klas usprawiedliwiać będą nieobecności wyłącznie z ważnych przyczyn i na osobistą lub pisemną prośbę rodziców zgłoszoną przed zajęciami, które uczeń miałby opuścić. W dobrze umotywowanych i niebudzących wątpliwości przypadkach losowych dopuszcza się możliwość usprawiedliwienia nieobecności w dniu następnym. W razie choroby ucznia usprawiedliwieniem nieobecności może być wyłącznie zaświadczenie lekarskie.
Jako że niektórzy lekarze odmawiają wystawiania takich zaświadczeń, dopuszcza się w takim przypadku telefoniczne powiadomienie przez rodzica o chorobie dziecka w pierwszym dniu jego choroby, z późniejszym pisemnym potwierdzeniem.
Niezależnie od tego szkoła będzie apelować do lekarzy o wolę współpracy w tym zakresie.
Rada Pedagogiczna przypomina rodzicom, iż to oni właśnie w myśl postanowień Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego są odpowiedzialni za dopilnowanie dziecka, żeby chodziło ono do szkoły. Władza rodzicielska dana rodzicom przez prawo oznacza przede wszystkim obowiązek sprawowania pieczy nad dzieckiem, ma służyć dobru dziecka i interesowi społecznemu, prosimy zatem dołożyć wszelkich starań, aby władzę tę w zakresie uczęszczania dziecka na zajęcia szkolne skutecznie egzekwować, stosując wszelkie możliwe środki wychowawcze.
W przypadkach nieusprawiedliwionych nieobecności szkoła konsekwentnie i stanowczo nakładać będzie na uczniów kary przewidziane w statucie i regulaminach wewnętrznych, rodzice zaś wzywani będą do złożenia wyjaśnień przed wychowawcą, dyrektorem szkoły, Komisją Wychowawczą lub Radą Pedagogiczną. Ciała te mogą również domagać się od rodziców wyjaśnień na piśmie.
Przypomina się rodzicom również, że ukrywanie faktu wagarów dziecka, pisanie nieprawdziwych usprawiedliwień może być w myśl prawa traktowane jako poświadczenie nieprawdy czy składanie fałszywych oświadczeń i jako takie podlega karze administracyjnej.
W trosce o dobro szkolnej społeczności uczniowie wagarujący notorycznie, których rodzice uchylać się będą od obowiązku współpracy ze szkołą w tym względzie, zostaną skreśleni z listy uczniów uchwałą Rady Pedagogicznej.
Wobec rodziców, których dzieci podlegają obowiązkowi szkolnemu, szkoła będzie występować do Sądu Rodzinnego, który ma prawo wyegzekwować przestrzeganie tego obowiązku na drodze administracyjnej.
Małgoś09-10-2002 23:19:01   [#02]

...przypominam sobie siebie jako uczennicę sprzed wielu lat...też troche wagarowałam...na szczęście nie nękano mnie karami, rygorami i konsekwencjami...pewnie przestałabym w ogóle chodzić do szkoły

Podziwiam Twoją niezłomną wiarę Romanie w zbawczą moc kar, pozbawiania przywilejów, nękania ciągłym nadzorem. ...ja w to nie wierzę

Majka09-10-2002 23:36:51   [#03]

ba!

Jak to się ładnie komponuje z ministerialnym zarządzeniem, że uczeń pełnoletni (zazwyczaj III klasa LO) ma prawo sam się usprawiedliwiać, na co rodzice ochoczo wyrażają zgodę. Rozliczenie frekwencji w klasie IV w niektórych przypadkach staje się wyczynem cyrkowym.

Aktualny staje się wówczas tylko punkt pierwszy: ustawicznie nękać rodziców... ;-)

JarTul10-10-2002 20:27:53   [#04]

Gdzie znaleźć treść tego

ministerialnego zarządzenia Majko?!
Majka10-10-2002 20:41:47   [#05]

Jar

Jutro podam ci źródło. Nie pamiętam , gdzie to było, bo dość dawno nas dręczy :-))
Jasiek10-10-2002 21:21:23   [#06]

Ciekawe podejście...

 

Dlaczego tytułowa "walka" z problemem? Czyżby wiara w magiczne "kto mieczem wojuje od miecza ginie"! 

W tekście same "strachy na lachy".

Jestem przeciw.

Zola10-10-2002 23:10:43   [#07]

Majka,też prosze o namiary

pamietam taki zapis z dawnych lat ale od roku grzebie po różnych starych zarządzeniach ,rozporządzeniach a nawet protokolarzach,bo podawalismy to do informacji na radzie (to pamietam,ale roku nie )  i nie moge tego znaleźć

annah11-10-2002 08:21:11   [#08]

Roman, chodziłam do najlepszej klasy w szkole, która miała  ... przyznać się czy nie? ... nie za wysoką frekwencję ;) (jakoś to poszło ;)

spotkaliśmy się niedawno - wszyscy wyszli na ludzi ;)

nie jestem zwolennikiem wagarowania, ale ... :)

ani tolerowanie ani walka ... coś pośrodku

hania11-10-2002 10:59:29   [#09]

napisałeś...

uczniów „o specjalnych potrzebach wychowawczo-opiekuńczych” obejmować programem wzmożonego nadzoru pedagogicznego:
Uczeń objęty tym programem prowadzi specjalny zeszyt (Dzienniczek Kontroli), który musi dać po każdej lekcji nauczycielowi. Ten ocenia w skali zerojedynkowej: posiadanie zeszytów, podręczników i przyborów potrzebnych na daną lekcję (pierwsza rubryka), posiadanie pracy domowej (druga rubryka), przygotowanie do lekcji (trzecia rubryka), zachowanie i kultura osobista (czwarta rubryka). Po pierwszej lekcji dodatkowo ocenia się strój ucznia (ma być schludny, stosowny do wieku, miejsca i okoliczności). Zaliczone – jeden, niezaliczone – zero. Ale niech na zaliczone uczeń naprawdę zasłuży!

a ja mam w jednej klasie 9 uczniów o "specjalnych potrzebach" I co - 15 min przerwy mało, żeby każdemu wpisać to wszystko!

Uważam poza tym, że system"bata" pozwala wychować ludzi, którzy tylko pod batem- przymusem, ze strachu, będą tak czy inaczej postępować. Jestem za konsekwencją- ale....

a tak na marginesie - jaki to typ szkoły taką walkę ogłasza?

Majka11-10-2002 15:05:54   [#10]

nie spełnię dzisiaj obietnicy :-(

Wszyscy pamiętają, że to czasy "wczesny Handke", przekopaliśmy w świątecznym amoku stertę papierów, ale nie znaleźliśmy, gdzie to było publikowane. Poszukiwania trwają :-)
Zola11-10-2002 23:32:39   [#11]
Majka ,ja mam wrażenie,że to było jeszcze wczesniej
JarTul13-10-2002 22:00:26   [#12]

Szukam...

ministerialnego zarządzenia dotyczącego samodzielnego usprawiedliwiania się przez pełnoletniego ucznia (kiedy i gdzie publikowane + treść).
Zola13-10-2002 22:25:31   [#13]
mnie się to kojarzy z latami dziewięćdziesiątymi ,ale szukałam bardzo długo i się poddałam
Majka13-10-2002 22:27:39   [#14]
Będę w szkole we wtorek. Obiecuję szukać dalej.
Zola13-10-2002 22:30:19   [#15]
będe wdzięczna jak znajdziesz :-)))
Marek z Rzeszowa13-10-2002 23:19:17   [#16]

Nie chciała pójść na wagary, więc została pobita

A propos wagarów:

Uczniowie pobili koleżankę

Zobacz powiększenie
Henryk Cichocki, wicedyrektor szkół młodzieżowych w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Rzeszowie jest zszokowany pobiciem uczennicy
Fot. Andrzej Bogacz / AG

ZOBACZ TAKŻE

• Co na to kuratorium? (13-10-02, 19:23)


 ask 13-10-2002

Nie chciała pójść na wagary, więc została pobita. Co stanie się z uczniami, którzy wszczęli awanturę? O ich losie zdecyduje we wtorek rada pedagogiczna szkoły.

0-->Piękny, słoneczny październikowy dzień. W klasie I liceum rzeszowskiego CKU rodzi się pomysł, aby pójść na wagary. Nie wszyscy jednak mają na to ochotę. Najbardziej oponuje Magda, która otwarcie mówi, że nie ma zamiaru uciekać ze szkoły. Jej zdecydowana postawa przekonuje klasę: zostają na lekcjach.

Nie podoba się to jednak tym, którzy na ten dzień mieli już inne plany. Prowodyrem wagarów była Natalia. Teraz tej, która pokrzyżowała jej zamiary, postanawia wymierzyć karę. Do swojego planu przekonuje Monikę, Patryka i Marcina z tej samej klasy. Po lekcjach cała czwórka czatuje na Magdę pod szkołą. Gdy ta przychodzi, chłopcy ją trzymają, a dziewczyny razami wymierzają sprawiedliwość. Na drugi dzień Magda przyszła do szkoły z widocznymi zaczerwienieniami na twarzy. O całym zajściu dowiedziała się dyrekcja szkoły. - To było dla mnie jak kubeł zimnej wody - mówi Henryk Cichocki, wicedyrektor szkół młodzieżowych w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Rzeszowie. - Dwa dni wcześniej zorganizowaliśmy apel, na którym rozmawialiśmy o wagarach i agresji. Było to jednak kierowane bardziej do chłopców. Nie sądziliśmy, że rękoczyny mogą dotyczyć też dziewcząt - dodaje.

Do zajścia doszło 3 października. Od tygodnia cała czwórka jest zawieszona w prawach ucznia, aż rada pedagogiczna podejmie decyzję w ich sprawie.

- Na razie dokładnie rozpatrujemy tę sprawę. Wezwaliśmy rodziców tych uczniów, dwoje z nich przyszło od razu. Na dwóch musieliśmy czekać dłużej. Dlatego to wszystko trwa - wyjaśnia dyrektor. W ubiegłym tygodniu opinię w tej sprawie wydał samorząd uczniowski. Opowiedział się za skreśleniem całej grupy z listy. - Było to naruszenie nietykalności osobistej i to za to, że ktoś nie chciał iść na wagary. Ta kara ma zadziałać odstraszająco na innych - argumentują uczniowie.

Krytycznie podchodzą do tej sprawy też pozostali uczniowie tej szkoły. - Przeprowadzałem referenda w klasach i niestety, większość opowiadała się za skreśleniem tych pierwszaków z listy uczniów - mówi Cichocki. Zdaniem dyrektora całej czwórki nie można traktować jednakowo: - Byli w tej grupie prowodyrzy, ale byli też tylko bierni obserwatorzy.

Decydujący głos w tej sprawie ma jednak rada pedagogiczna, która we wtorek na długiej przerwie o 10.30 ma rozstrzygnąć, czy ta czwórka zostanie w szkole czy nie.

P.S. Imiona bohaterów zostały zmienione

Co na to kuratorium?

ZOBACZ TAKŻE

• Uczniowie pobili koleżankę (13-10-02, 19:22)


 not. ask 13-10-2002

0-->Jolanta Tudrój-Darska, wicekurator oświaty w Rzeszowie: - Nie chcę wchodzić w kompetencje dyrekcji i rady pedagogicznej, bo to oni muszą podjąć decyzję w tej sprawie. Jednak kary wobec uczniów nie mogą wykraczać poza prawo oświatowe. Nie można nikogo skreślić z listy uczniów do 18. roku życia ze względu na obowiązek nauki. Natomiast w drastycznych przypadkach agresji, pobić należy zawiadomić sąd rodzinny. Tylko, że szkoły najczęściej nie są przygotowane do podejmowania tak radykalnych działań. Rada pedagogiczna ma jednak prawo zdecydować o dyscyplinarnym przeniesieniu ucznia do innej szkoły.
JarTul14-10-2002 20:18:03   [#17]

Nadal szukam...

ministerialnego zarządzenia dotyczącego samodzielnego usprawiedliwiania się przez pełnoletniego ucznia (kiedy i gdzie publikowane + treść). Może, to zarządzenie, to tylko mit... Jego brak rozwiązałby niektóre problemy.
Małgoś14-10-2002 22:12:03   [#18]
Było!!! Miałam to wiele razy w ręku! Na jego podstawie opracowaliśmy druczek samousprawiedliwiania się, żeby jednak rodzice mieli wgląd. Mam wrażenie, że to była interpretacja przepisów dokonana przez MEN, która rozprowadzało KO jakies 5 - 6 lat temu. Jeszcze w czerwcu mignęło mi toto przed oczami, ale się przeprowadzaliśmy, więc pewnie znowu się "ujawni" przy ...kolejnej przeprowadzce... :-(
JarTul14-10-2002 22:17:21   [#19]

Zatem...

muszę czekać dalej.
Majka14-10-2002 22:28:31   [#20]

Małgoś :-)

Czas nam się zgadza - koniec mojej poprzedniej klasy :-)))

I też wszyscy to widzieli i nikt nie może znaleźć. Jutro wznawiamy poszukiwania :-)))

Małgoś14-10-2002 22:40:45   [#21]
Słuchajcie, to jak z dawnych czasów zabawa w POSZUKIWANIE CZARNEGO LUDA (nocne podchody na koloniach). Kto pierwszy go dopadnie???
JarTul14-10-2002 22:57:45   [#22]

Małgoś...

i tak ja będę zwycięzcą. :-))) (Znajdę, to czego szukam.)
JarTul17-10-2002 13:18:23   [#23]

Oj! Zdaje się, że przez me zuchwalstwo :-(((((

wątek przepadł....
JarTul17-10-2002 22:10:59   [#24]

Ja naprawdę bardzo przepraszam...

to był tylko żart. :-(((

Nadal szukam ministerialnego zarządzenia dotyczącego samodzielnego usprawiedliwiania się przez pełnoletniego ucznia (kiedy i gdzie publikowane + treść). Może, to zarządzenie, to tylko mit... Jego brak rozwiązałby niektóre problemy.

Majka17-10-2002 22:19:06   [#25]

Też szukamy :-(

To na pewno nie mit. Kiedyś czytałam własnym ślepiem, trochę zdziwiona. Tak zakopało się w papierach, że................ no!  ;-)

JarTul17-10-2002 22:28:09   [#26]

Mit nie mit...

Dla mnie mit bo nie mogę nigdzie znaleźć tekstu.

A oprócz tego chciałbym wiedzieć czy to było stanowisko MEN, czy rozporządzenie, czy ...

Leszek17-10-2002 22:54:24   [#27]

O ile mnie pamięć nie myli (a niestety zdarza mi się to coraz częściej :-)) była to interpretacja zapisów o konstytucyjnych granicach działań rodzicielskich (lub prawnych opiekunów) , wiek 18 lat - ale mogę się mylić.

Pozdrawiam

JarTul21-10-2002 19:08:45   [#28]

Czy nikt nie znajdzie tego...

przepisu czy zapisu (ministerialnego dotyczącego samodzielnego usprawiedliwiania się przez pełnoletniego ucznia).
JarTul23-10-2002 14:18:09   [#29]

Chyba zacznę sam ze soba ten wątek prowadzić?

:-((((((
JarTul30-10-2002 21:12:21   [#30]

Proszę, błagam etc.

... o pomoc w znalezieniu (j.w.) przepisu czy zapisu ministerialnego dotyczącego samodzielnego usprawiedliwiania się przez pełnoletniego ucznia.

Zaczynam być sfrustrowany... ;-(((((((((((

bogna31-10-2002 14:55:37   [#31]

ja nie znalazłam

a na prawdę bardzo się starałam :-(
JarTul31-10-2002 15:18:13   [#32]

Bogna - znaczy się przepis M I T...

i sprawa bardzo poważna :-))) Jeżeli Ty nie znalazłaś, to może być z tym ciężko. Ale z mitami tak bywa, że trudno je znaleźć. One krążą... podania, legendy, baśnie i żyją własnym życiem... :-)))
Zola04-11-2002 22:02:27   [#33]

ja pamietam ,że ten zapis pojawił sie jeszcze przed 1996 rokiem (nim zostałam dyrkiem)  ale czy to był rok 90 czy wcześniej a może później - biała plama

pamietam,że ówczesna szefowa odczytywała go na radzie ale nie mam pojęcia czy było to rozporządzenie MEN czy jakas interpretacja czy może coś wydane przez ministerstwo zdrowia

przekopałam protokolarze - kilka lat i nic nie znalazłam

albo protokolant cóś przegapił albo mnie sie to przysniło ;-((

JarTul09-11-2002 20:31:58   [#34]

Jestem męczący, ale...

... nadal nie mogę spełnic mojego marzenia i przeczytać przepisu czy zapisu ministerialnego dotyczącego samodzielnego usprawiedliwiania się przez pełnoletniego ucznia. :-)))))
Małgoś09-11-2002 20:41:04   [#35]
JarTul, obiecuję, że w poniedziałek zaczne przetrząsać swoje papierki, jeden po drugim. Miałam toto w ręku na początku wakacji.
RomanG11-11-2002 14:41:46   [#36]

Chyba o to chodzi :-)

http://www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=373&w=444076&a=444076&v=2
Małgoś11-11-2002 15:11:56   [#37]

Treść taka sama, ale poszukiwane przez nas pismo miało charakter dokumentu (zarządzenia lub oficjalnej interpretacji)

...mam je przed oczami, gdyby ktoś mnie zahipnotyzował ..."przeczytałabym" datę, podpis itp. informacje służące identyfikacji  :-)

Zola11-11-2002 16:47:59   [#38]

Małgosiu znajdź tego hipnotyzera

bo wielu ten problem spedza sen z powiek

Małgoś11-11-2002 16:51:27   [#39]

wysłałam błagalnego maila do naszego KO ...mam wrażenie, że stąd to do mnie przyszło - może się ulitują

a jak obiecałam od jutra robię kepisz u siebie, bo wiem że to tam gdzies tkwi!

JarTul13-11-2002 21:39:27   [#40]

W zasadzie rozwinął się odrebny watek http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=1645#FBK
ale ja przeczytałbym nadal z chęcia pełna treść tego sławetnego stanowiska MEN.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]