Forum OSKKO - wątek

TEMAT: OSKKO poznaje NAHT UK - pozdrowienia z Anglii
strony: [ 1 ][ 2 ]
Marek Pleśniar26-06-2006 20:14:58   [#01]

minął pierwszy dzień wizyty delegacji OSKKO w Wielkiej Brytanii. Poznajemy National Association of Head Teachers http://www.naht.org.uk/

- czyli brytyjski odpowiednik OSKKO

organizacja spotkania trwała ponad pół roku. Najpierw nasz przedstawiciel - i członek OSKKO - Jan Potworowski spotkał się z NAHT i doszło do porozumienia co do spotkania zwładzami OSKKO, potem kilka miesiecy i... już jesteśmy w Anglii.

Odebrał nas (asię i mnie) na lotnisku Jan i zawiózł najpierw do pewnej przemiłej szkoły - Telescombe Cliffs w Sussex, w okolicach Brighton, którą kieruje członek OS.. tzn NAHT ;-) Mr  D. Lovell.

Na rozgrzewkę poznaliśmy szkolę, jej zarządzanie oraz to, jak pracuje dyrektor, członek stowarzyszenia dyrektorów.

Jutro poznamy Biuro Stowarzyszenia i jego przedstawicieli

Muszę kończyc, bo... w tej Anglii mają jakieś dziwne dziurki do prądu i baterii już niewiele:-))

kupimy jakąś przejściówkę

pozdrowienia!

 Jak zrzucimy zdjęcia to Wam pokażemy angielskich kolegów.

ejrut26-06-2006 20:24:29   [#02]

Dzięki Marku za relację.....oczywiście czekamy na dalsze.....

                       Pozdrowienia dla ciebie i dla Asi.

ankate26-06-2006 20:28:03   [#03]
O i stoliki jak ustawione, a u nas od razu pretensje...to z innego wątku :-)
Iwona226-06-2006 20:35:31   [#04]

Hi hi hi

Muszę kończyc, bo... w tej Anglii mają jakieś dziwne dziurki do prądu...

A oto porada (wyczytane na jakimś blogu ;)
Dzis rozpracowalismy, w jak sposób można podłączyć się pod "ich" gniazdka z trzema dziurami - w srodkowy otwór trzeba wetknąć pędzelek drewniany i można ładować komórkę lub laptopa. Proste.

A jak sobie radzicie z kurkami z wodą?

;))

beera26-06-2006 20:41:02   [#05]

ech...

zazdrość, mówię Wam...

Co jakiś czas wielki kąt zagospodarowany na "zasoby" w nim ksero, farby, papiery, jakies wiaderka- lekki balagan, powiedziałabym nawet- ale funkcjonalny :),
przeszklone drzwi do klas, asystenci nauczycieli zajmujący się dziećmi w czasie przerwy na lunch, dostępna w kazdym momencie biblioteka z książkami i komputerami "bez nadzoru", jakieś wystawy- efekty projektów, ryzsunki, leżąca teczka...

absolutne poczucie, ze ta szkoła żyje i wszystko w niej jest autentyczne

beera26-06-2006 20:43:21   [#06]

!!!!

OK

jutro kupujemy pędzelek :))))

...........

jeżeli dojdziemy cało do sklepu, bo głównym zajęciem marka jest ratowanie mnie przed nadjeżdżającymi nieoczekiwanie i z niewłaściwej strony samochodami ;)

......................

Aha- dziś jechałam na siedzeniu kierowcy BEZ KIEROWNICY ;))))

beera26-06-2006 20:44:35   [#07]
( marek pyta o schemat elektryczny tego połączenia z pędzelkiem ;)))
Rycho26-06-2006 20:56:02   [#08]
siroty ;-)
dzwoniłem, ale już pewnie w powietrzu byliście. A chciałem powiedzieć o tych dziurkach w gniazdkach ;-)
 
I nie tylko. Zobaczymy, czy jeszcze was te Angliki zaskoczą :-))))
rzewa26-06-2006 22:21:38   [#09]

to ja sirota ostatnia...

nie zaskoczyłam!!!!

Mam taką przejściówkę - że jej na zlot nie przywiozłam, to darować sobie nie mogę!!!!!

:-((
Dorotka N26-06-2006 22:27:57   [#10]

cholerka i ja mam taką przejściówkę!

pozdrawiam Was gorąco! aha, no i dobrze Asiu, że Cię Marek pilnuje przed nadjeżdzającymi samochodami... niby dlaczego miałabys pod nie wpadać?

bawcie się dobrze... u nas żar leje sie z nieba (tzn. lał w dzień) - a tam nie pada rozumiem... :-)))

Małgosia26-06-2006 22:29:40   [#11]

Nooo, ja też mam - jako pamiątkę z wyjazdu tamże.

Kurki od wody pamiętam śmieszne i odruch zasłaniania oczu podczas jazdy samochodem - ciągle miałam wrażenie, że ktoś w nas puknie czołowo. I czerwone budki telefoniczne...

bogna26-06-2006 22:49:00   [#12]

no fajnie, tylko...

żeby tam Wam za bardzo się nie spodobało

i żebyście wrócili tu do nas,

bo ja nie chcę, żeby był

rząd OSKKO w Londynie...

mika26-06-2006 22:53:09   [#13]
No ale przynajmniej jak będzie się trzeba ewakuować, po tych protestach antyresortowych, to droga na uchodźstwo będzie przetarta:)
ika226-06-2006 23:11:37   [#14]

O, jak wesoło macie w tym Sussex! Moja pierwsza jazda rowerem w Londynie to dopiero było jajo - wstrzymałam ruch na całym rondzie, mimo, że "przepowiedziałam" sobie ze 3 razy jak jechać. Zjazdu z ronda dokonałam na piechotę. Cyrk nie lada :-)))

Po takiej wprawce całkiem dobrze sobie radziłam. Ile razy sobie to przypomnę, to się śmieję, może jeszcze komuś uśmiech wypłynął na pyszczydło(?), czego życzę wszystkim czytającym...:-))))))

Pozdrowienia dla kadr polskich i angielskich :))

Gaba26-06-2006 23:46:57   [#15]
kurki nie som smieszne, ino dwa - jedne na zimnom wodem, a drugi na ciepłom - smieszne to jest przesuwanie dłoni pomiędzy kurkami w celu zrobienia wody letniej... ot, wyspy!
Marek Pleśniar27-06-2006 09:12:16   [#16]

no to mniej więcej wiecie co my tu mamy;-)

a za kilka godzin wizyta w siedzibie NAHT i znów trzeba będzie w jakimś dziwnym języku. mamusiu;-)

to co? Szykowac to uchodźstwo? 40 000 dyrektorów przeniesiemy tu:-)

nic to przy milionie innych co już tu są. Akurat im poprowadzimy polskie szkoły

a nijakim sposobem się nie wciskło tej wtyczki

żeby było jasne - ja też mam taką przejściówkę

w domu;-)

slos27-06-2006 10:23:28   [#17]
Przejściówki za grosz można dostać na straganach albo w sklepikach ze wszystkim u Hindusów. Ankate, nie rozumiem Twej uwagi o stolikach, taż one mogą być tak i tak, w zależności od potrzeb lekcji i nikt się nie czepia.
Iza Leśniewska27-06-2006 12:34:43   [#18]

:-))

Wracajcie do nas szybko;)) Tam nie wiedzą, jak można uczcić Ojca i Matkę... a jeszcze te dziurki i kurki i samochody...;)))
ejrut27-06-2006 21:48:11   [#19]
A tak wogóle to ile macie zamiar tam siedzieć?????????????????
JJP27-06-2006 23:12:31   [#20]
Aż się Menister zmieni... ;-))))))
Krajanka28-06-2006 05:14:47   [#21]
Z tym "spodobaniem" Bogna.. Hm..;-) ... Pewna emigrantka już tam jest, tu - w pamiętniku z powyrywanymu kartkami - tom II - wklejam, bo.....................
beera28-06-2006 09:40:17   [#22]

Pozdrowienia poranne i bardzo szybkie

mamy tu piekielnie mało czasu

i kilka rewelacji do przemyśleń

pozdrawiamy!!!

ankate28-06-2006 09:53:06   [#23]

slos #17

: ustawienie ławek w klasie

Karolina

beera28-06-2006 10:09:47   [#24]

nie ma co porównywać nazbyt prosto-

inne ustawienie ławek w klasie nie zmieni polskiej szkoły

nie w lawkach sedno- sedno w czym innnym- lawki są tylko pochodną

pozdrowienia dla wszystkich Was!

aza28-06-2006 10:57:42   [#25]

a jaka pogoda w Anglii? Bo my tu popadamy niedługo z gorąca

Koba28-06-2006 12:05:05   [#26]

fajnie

Pozdrowienia dla Was i dla Nich !!! No to lecę do OP-a po delegację ...do Wysp.
tysiąc200028-06-2006 16:58:28   [#27]
Pozdrów Anglię i Jasia Fasolę, czy można jeszcze spotkać Panów w melonikach. Mam z ich szkoły do dziś trókątny ołowek (czas gdy u nas trudno było o kredki), dzieci u mnie uczyły się na nim prawidłowego chwytu. Dziś wszystkie moje przedszkolaki takimi piszą. :))))
bogna30-06-2006 23:54:36   [#28]

wrócicie do nas?

czy pakować się i lecieć do Was?

mika01-07-2006 00:10:35   [#29]
Zdecydowanie wybieram sie z Bogną. Dajcie jakiś znak życia bo przylecimy po Was:)
beera01-07-2006 11:36:31   [#30]

dzis przed polnoca bedziemy w Polsce :-)

ale wybierajcie sie tu bo warto i tak;-)

aisew01-07-2006 16:15:08   [#31]
     Cieszę się,że wracacie. My tu w bez was, jak te sieroty...Jak tylko dostanę jakąś podwyżkę, to tam jadę. Zdjęcie oglądam z coraz wiekszą frustracją, po prostu mają tam wszystko, a u nas w wiejskiej szkółce nie stać na porządne pomoce. Nie wiem, co by było gdybym zostawila bibliotekę i komputery bez nadzoru, pewnie byłoby tego jeszcze mniej. A ci pomocnicy nauczycieli-nasze marzenie, a tu nauczyciel nie ma czasu zjeść śniadania, bo goni na dyżur.
emila01-07-2006 16:51:38   [#32]
po prostu inny świat, ale może kiedyś i u nas tak będzie.

Czego sobie i Wam wszystkim życzę, a głównie życzę tych dóbr naszym uczniom i ich Rodzicom.
Fred01-07-2006 22:37:34   [#33]

Juz jest przed polnoca - sa wy juz w Polska? ;-)

beera02-07-2006 21:24:02   [#34]

byliśmy- konkretnie o okolo 1 w nocy

 z Warszawy do Londynu 2 godziny

z Warszawy do mnie- 10 godzin

;)

padnięta idę lapać oddech po podroży

emila03-07-2006 12:21:12   [#35]

podnoszę, bom okrutnie ciekawa

jak z tym Waszym "oddechem" ?

My tu wszyscy czekamy na relacje, tak myślę.

Witajcie wśród swoich.

:-)
Marek Pleśniar03-07-2006 12:50:34   [#36]

pracujemy nad tym dziś

a tu masa spraw bieżących czekała - więc najpierw trza było obrobić je troszkę

Polacy nie czekali w tym czasie - w środę odbędzie się moje spotkanie z władzami Związku Miast Polskich i władzami Łodzi - robimy kongres

wakacji w tym roku nie bedzie raczej:-)

emila03-07-2006 13:20:34   [#37]

Mareczku

troszke odpocząć musisz, nie samą pracą człowiek żyje, to Ci mówi prawie em.....a (słowo zabronione przez zgredka) :-))

Jeśli to Was pocieszy, będę odpoczywała za oboje Szefostwa :-)

Ważne, że jesteście i myślicie o nas.
Marek Pleśniar03-07-2006 13:23:54   [#38]

:-)

no i Wy o nas

dziś co nieco opowiemy bo sami przecież chcemy opowiedzieć - ciekawie było

tylko strasznie dużo rzeczy naraz:-)

osia04-07-2006 06:03:31   [#39]

Marku

mam pytanie prywatne. Czy w Londynie działa nasze gg? Pytanie przyznam dziwne, ale dla mnie bardzo istotne
Marek Pleśniar04-07-2006 09:46:28   [#40]
jak je masz zainstalowane w komputerze to przecież Internet nie ma takich międzynarodowych ograniczeń:-)
barkuk04-07-2006 09:48:02   [#41]

osia

działa, działa...
barkuk04-07-2006 09:49:36   [#42]

osia

poza tym mozesz nagadac sie do woli , kupując kartę telefoniczna za parę pi  i gadasz godzinami- do znudzenia

osia04-07-2006 14:14:54   [#43]
dzięki za informacje, znowu stwierdzam, że zawsze można na was liczyć
osia04-07-2006 18:17:48   [#44]
chociaż ten wątek zupełnie o czym innym, pociągnę dalej prywatę. Sprawa ma się tak, koleżanki mąż w pewnym momencie zapomniał, że ma rodzinę i se wybył z domu, zostawiając za sobą długi. Po pewnym czasie pisał smsy z Anglii, tak wskazywałby kierunek numeru, który jej się wyświetlał, potem zaczął dzwonić, z tym, że tu już był polski kierunek. On twierdził, że dzwoni do jakiejs centrali, gdzie pani nadaje mu polski numer i łączy z Polską, bo ponoć tak jest taniej. A że chłopak mówił przeważnie prawdę, jak się pomylił, to koleżanka chciała sprawdzić czy tak jest. Dlatego też w jej imieniu proszę was forumowicze, wypowiedzcie się, czy tak się dzwoni. Ostatnio pisze na gg, stąd moje wcześniejsze pytanie. Koleżanka chce ustalić rozdzielność majątkową, bo dzięki "ukochanemu" ma teraz poważne kłopoty i dwójkę dzieci do wykarmienia. Z góry dziekuję za podpowiedzi
osia04-07-2006 20:59:50   [#45]
podnoszę z taką pewną nieśmiałością...
beera04-07-2006 21:10:39   [#46]

na forum nie ma specjalistów od takich spraw, a Twoja kolezanka powinna szukać pomocy u fachowców

Wiem tyle, ze rozdzielnośc można ustanowić nawet wstecz- wymaga to sprawy w sądzie.
Najlepiej iśc do służb, ktore są w waszym miescie, a są wyspecjalizowane w takiej pomocy- wbrew pozorom sa naprawdę bardzo pomocne

Marek Pleśniar04-07-2006 21:11:59   [#47]
wolałbym bardziej nahtjukejowo wewtym wątku;-)
Zola04-07-2006 21:14:20   [#48]
na pierwszy rzut oka ten twój przymiotnik źle mi się skojarzył i się trochę wystraszyłam, co ty od nas oczekujesz ;-)
beera04-07-2006 21:16:06   [#49]

też przeczytałam 3 razy

za pierwszym było najtjukejowo- uznałam, ze nocna keja ma tu być opisana, czy cóś

:)

Zola04-07-2006 21:20:22   [#50]
miałam bardziej świntuszące pomysły
strony: [ 1 ][ 2 ]