Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Czy "Warto rozmawiać" |
DYREK | 20-06-2006 07:03:22 [#01] |
---|
W 2 programie TVP nasz mimister i jego zastępca plus goście. Czemu po wysłuchniu wypowiedzi gości i ministra mam już dość? |
beera | 20-06-2006 07:07:58 [#02] |
---|
ja nie oglądałam Po pierwsze gospodarz, a po drugie tematyka. Miałam dośc już przed programem ;) |
Konto zapomniane | 20-06-2006 07:45:43 [#03] |
---|
Warto było obejrzeć. ZNP zaprezentował sie świetnie. Warto było obeirzeć. |
elak | 20-06-2006 08:10:55 [#04] |
---|
Wiem juz skąd minister weźmie kasę na wychowanie patriotyczne - zabierze czwartą godzinę w-f - tak mówił. |
Piotrek | 20-06-2006 08:15:12 [#05] |
---|
to żart??? Oglądałem to mimochodem, ale ta kwestia wyraźnie mi uciekła. Tak powiedział? Że zabierze 4 godz. wf-u? Aż mi się wierzyć nie chce..... |
DYREK | 20-06-2006 08:54:58 [#06] |
---|
Dzisaj powtórka na TVP Polonia o 21:55. |
Dorotka N | 20-06-2006 09:36:55 [#07] |
---|
ja tak jak Asia - włączyłam i wyłączyłam. Spałam zdrowiej :-) |
DYREK | 20-06-2006 10:03:29 [#08] |
---|
|
beera | 20-06-2006 10:06:03 [#09] |
---|
o tym bardziej dobrze, ze nie ogladałam co najmniej 50% gości jakoś nie lubię- z jednej i drugiej zresztą strony ;) |
nalix | 20-06-2006 10:47:47 [#10] |
---|
nasz minister Mi się postawa ministra podobała. Jednak warto wrócić do wartości konserwatywnych, które wydają się dziś niemodne - tradycyjna rodzina, szacunek dla przełożonych, postawy patriotyczne. Może ich forma realizacji niedopracowana, ale dlaczego zakładać od razu, że minister R. Giertych chce wprowadzić nietolerancję i nacjonalizm. Jakoś tego się nie obawiam. A towarzyszenie uczniom, którzy bezmyśnie powtarzali poglądy dorosłych, niechętnych nowym zmianom, przez nauczycieli na demonstracji, uważam za nieodpowiedzialne. Przecież to podważanie fundamentów prawa - zasada "dura lex, sed lex". |
dhausner | 20-06-2006 11:15:06 [#11] |
---|
Każdy ma prawo do własnej oceny, a ja uważam, że Pan Minister ma jeszcze zbyt małe dziecko o którym zresztą wspominał, żeby oceniać wypowiedzi uczniów z gimnazjum, czy liceum, porozmawiamy jak jego córeczka dorośnie. Mam nadzieję, że wtedy zrozumie, co to jest proces edukacyjny w szkole |
Małgoś | 20-06-2006 11:30:48 [#12] |
---|
hmmmm.... Nalix, na jakiej podstawie: a) oczyszczasz ministra z intencji niebezpiecznych dla wolności ? b) zarzucasz młodzieży bezmyslność i bezrefleksyjnośc? tylko dlatego, że "jakoś tak" uważasz? |
Małgoś | 20-06-2006 11:32:35 [#13] |
---|
w temacie "intencji" naszego ministra: "Gazeta Wyborcza": Piotr Farfał, wiceprezes TVP, przez dwa lata był wydawcą rasistowskiej gazety "Front".
Ma zaufanie Romana Giertycha: w wyborach startował z numerem 1 z koszalińskiej listy LPR (bez powodzenia). Miesiąc temu z rekomendacji Ligi wszedł do władz TVP. Podlega mu Biuro Audytu i Kontroli Wewnętrznej oraz Ośrodek Dokumentacji i Zbiorów Programowych.
W życiorysie na stronie internetowej TVP Farfał przedstawia się jako autor "publikacji na łamach prasy narodowo-katolickiej". Nie wspomina, że w latach 1995-96 tworzył rasistowskie pismo. Numer 3 "Frontu" z 1995 roku. Okładka - łysy osiłek z mieczem w ręku idzie po trupach i kałużach krwi. Depcze flagi Izraela i UE, pacyfę (symbol pokoju). Na stronie 3 rysunek skinheada z ręką w geście "heil Hitler".
Numer marzec/kwiecień 1995. W tekście "Dlaczego skinheads" sam Farfał wyznaje: "Nie tolerujemy tchórzów, konfidentów, Żydów. Jesteśmy przyszłością - zwarci, silni, solidarni, bezwzględni, bezkompromisowi i zawsze gotowi do walki. Po prostu jesteśmy najlepsi".
Sam Farfał przyznaje, że redagował "Front", ale - jak mówi - przestał to robić właśnie z powodu nazistowskich treści. - Mój współpracownik przejawiał takie tendencje. Nawet w jednym wstępniaku napisałem, że się od niego odcinam.
- A Pańskie własne artykuły?
- Dzisiaj bym ich nie napisał. Cały czas mam poglądy narodowe, ale nie jestem faszystą czy rasistą.
"Jeżeli informacje »Gazety Wyborczej« się potwierdzą, pan Farfał nie powinien zasiadać w zarządzie TVP. Jeszcze dzisiaj zwrócę się do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz do rady nadzorczej TVP" - powiedział Paweł Kowal, poseł PiS i szef sejmowej komisji kultury. |
nn | 20-06-2006 11:48:15 [#14] |
---|
sam gospodarz.... oraz jego "demokratyczne" widzenie świata jakoś mi nie leżą. Włączyłem przez przypadek akurat w trakcie wystąpienia Pani Dzierzgowskiej, którą spacyfikowano. Wystarczyło. Wyłączyłem natychmast. Poszedłem spać. wstałem raźniej, bez handry. Pozdrawiam |
Spayk | 20-06-2006 12:57:11 [#15] |
---|
Dajcie podziałać nowemu ministrowi. Niech się wykaże. Różni już byli i jakoś młodzież nie protestowała „spontanicznie”. I teraz jakoś nie wierzę w ich pełną spontaniczność. Może jednak jakieś działania mające na celu pobudzenie uczuć patriotycznych by się przydały. Może warto by było pomyśleć jakie i podpowiedzieć. Pamiętam psy wieszane na ministrze Handke, a właściwie to nauczyciele powinni mu pomnik postawić za przynajmniej minimalne urealnienie płać nauczycielskich. Jeśli mnie pamięć nie myli prof. Dzierzgowska była jego prawa ręką, teraz się jej broni, może i słusznie. Chociaż nowe matury na które tak narzekacie to jej dzieło, zdaje się. Może i ZNP prezentował się świetnie tylko jakoś nie widać w działaniach związku dbałości o nauczycieli. Na pewno przypadkowo ZNP uaktywnia się gdy prawica jest przy władzy, a zgadza się ze wszystkim gdy włada lewica. Ale to też pewnie przypadek. Tyle że dla mnie przewodniczący związku zawodowego (nie tylko nauczycielskiego) nie powinien być członkiem partii. Jeszcze nie dawno były narzekania na 4 godzinę wf. Teraz się jej broni. Tak wiele się zmieniło? Nie da się ukryć że Giertych minister zachowuje się inaczej niż Giertych poseł. Ciekawe które zachowania są bardziej naturalne. Warto czasami słuchać słów bez patrzenia na osobę. Dla mnie powiedział kilka ciekawych zdań które w pełni uzasadniają poniektóre jego zachowania Wakacje na karku. Czas odpoczynku. Z nadzieją że nowy rewolucjonista nie zrobi zbyt wielkiej krzywdy szkolnictwu. |
Tarka | 20-06-2006 13:04:25 [#16] |
---|
Popieram spayk! |
pawik | 20-06-2006 14:12:01 [#17] |
---|
minister Dzierzgowska Pani minister ostatnio polubiła małe szkoły, w których uczeń nie jest anonimowy, klasy nie są przepełnione. O ile pamiętam, to uczestniczyła w tworzeniu gimnazjów - szkół, które miały wyrównywać szanse edukacyjne, miały mieć najlepsze wyposażenie. Teraz można zaobserwować, że w każdej szkole, czy to podstawowej, czy to gimnazjum, jest pracownia komputerowa (nawet niejedna), sala gimnastyczna, pracują tak samo wykształceni nauczyciele. Ciekawe... |
słonko | 20-06-2006 14:15:13 [#18] |
---|
Jeszcze nie dawno były narzekania na 4 godzinę wf. Teraz się jej broni. Tak wiele się zmieniło? Nie narzekałam na 4 godzinę w-f. Stoję , stałam i będę stawać w jej obronie. Nie zamierzam jednocześnie udawać, że znam się na specyfice wszystkich przedmiotów w szkole. Dlatego wg mnie nie można ot, tak po prostu zamienić 4 godz. w-f na historię, ponieważ hasło "prawidłowa postawa" ma w obydwu przypadkach jednak zupełnie inny wydźwięk ;). Źle się dzieje, jeśli tego typu pomysły przedstawia się młodzieży i dorosłym, gdyż potem powstają jakieś rebelie wymieszane z zachowaniami na stadionach ;). Źle by się też działo, gdyby decydowaniem o tego rodzaju sprawach zajmowali się historycy lub wuefiści. Źle, ponieważ nauczyciel przestałby być nauczycielem; nawet nie przymierzano by się, aby zmienić mu nazwę na funkcjonariusz, po prostu, wszyscy mówiliby o nas: ministrowie ;). |
Krzysztof Pom | 20-06-2006 14:19:47 [#19] |
---|
Pospiszalski mnie zdenerwował kretyńskim stwierdzeniem mającym chyba stanowić puentę progmu: "Przed nami 60 dni wakacji. Może po ich zakończeniu nauczyciele pójdą z dziećmi na wycieczkę do muzeum zamisat protestować przed ministerstwem". Pan Semka wszędzi widzi spoiski lewaków i postkomunistów tudzież partii lewicujących z korzeniami Bóg jeden wie gdzie... Tym razem chylę czoła przed prezesem ZNP oraz przed panią Dzierzgowską, która nie dała sobie w kasze dmuchać, szczególnie wiceministrowi.
Pierwszy raz spoliczkował mnie prezydent Polski mianując Romana Giertycha ministrem Edukacji Narodowej. Po raz kolejny dostałem z drugiej strony wczoraj.Z wypowiedzi mądrych głów w ogóle wynika przekonanie, że w szkołach nic nie robi się w dziedzinie wychowania patriotycznego. A właśnie w niedzielę dzieci z kl. IV mojej szkoły były w Gdańsku - wycieczka po stoczni, chwila ciszy pod pomnikiem, piękne zabytki Starówki, związki Polski z morzem... Tydzień wcześniej lekcja historii w Muzeum Humnu Narodowego w Będominie, korznie polskości w Biskupinie... Niezbyt cenzueralne wyrazy cisną mi się na usta, ale powtórzę: dzisiaj już nie te czasy dla dzieci i młodzieży, żeby tylko parady na konikach oglądały i przemarsze oddziałów z szabelkami. Dziś patriotyzm wystarczająco niszczą "panowie" "politycy", któym tak bardzo na sercu leży dobro ojczyzny, że więcej dbają o pogoń za kolejną aferą niż dbałość o pomyślność tego kraju i narodu. |
mała re | 20-06-2006 18:44:59 [#20] |
---|
cały wczorajszy program był jakiś karykaturalny, i minister i goście ze wszystkich opcji byli nieprzekonujący,zgadzam się z Karo , że tylko pan Broniarz mówił najsensowniej, co z tego skoro ubierał to w politykę.Byłby bardziej wiarygodny gdyby wystąpił jako przedstawiciel nauczycieli a nie partii.Minister pokazał że jest zupełnym laikiem, co celnie zauważyła pani Dzierzgowska, dając mu do razu radę od czego powinien zacząć swoje rządy i zwróćcie uwagę, że minister pilnie się w jej słowa wsłuchiwał, więc niewykluczone, że weźmie je do serca i po wakacjach zaskoczy następną rewelacyjną koncepcją :))) a poważnie ten program był bardzo smutny przede wszystkim dlatego, że to co budziło , a w zasadzie powinno budzić powszechny sprzeciw, tzn. wykrzykiwanie epitetów i przekleństw dzieci pod adresem dorosłego, nie ważne z jakiej partii i opcji, to jasno powinno być ocenione negatywnie. I mimo że nie popieram ministra to uważam ,że każdemu człowiekowi należy się szacunek, a to co pokazały te dzieci powinno jasno zostać ocenione negatywnie. Jeśli taki jasny komunikat nie będzie przekazany dzieciom, to nie dziwcie się i nie miejcie pretensji jak za kilka lat wasze dzieci a może wnuki zaczną tak wykrzykiwać pod waszym adresem" matka lub ojciec do wora i do jeziora" tylko dla tego że pokazaliście im że tak można, a może dlatego że nie dostały czegoś innego... każda agresja jest zła ...nawet w słusznej sprawie... :((( |
Marek Pleśniar | 20-06-2006 18:55:32 [#21] |
---|
z tego co złyszę tu i tam, nikt w studio nie wypadł dobrze - albo merytorycznie albo politycznie się angażując. W efekcie dość zabawnie się poszerzyła "lewica" ;-) Trzeba mieć mocne parcie na szkło żeby się zgodzić na wystąpienie w tym kontekście, towarzystwie i sytuacji program posłużył dalszemu upolitycznieniu i podzieleniu stron |
Marynika | 20-06-2006 19:01:36 [#22] |
---|
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi na tym wątku i wydaje mi się, że tak naprawdę nie są one merytoryczne, jeśli chodzi o dobro oświaty polskiej-choć takie jest początkowe wrażenie. Jakie w takim razie one są?
Moim zdaniem są głęboko zideologizowane. Jedni są nauczycielami popierającymi lewicę, inni prawicę - te przekonania tworzą istotę rzeczy wygłasznych poglądów na temat ministra i edukacji. Pewnym nauczycielom ten minister będzie odpowiadał, innym zaś nie. I chyba tak już pozostanie. |
Marek Pleśniar | 20-06-2006 19:08:25 [#23] |
---|
Dobrze że ktoś jeden czujny rozwiązał ten Układ ;-) Co byśmy poczęli gdyby ktoś nas nie ocenił wnikliwie:-))) |
zgredek | 20-06-2006 19:08:34 [#24] |
---|
syrenka jak zawsze... merytorycznie |
zgredek | 20-06-2006 19:09:21 [#25] |
---|
upss... marynika... ale czy to jakaś różnica w moim pomyleniu się?;-) |
zgredek | 20-06-2006 19:13:18 [#26] |
---|
Jedni są nauczycielami popierającymi lewicę, inni prawicę - te przekonania tworzą istotę rzeczy wygłasznych poglądów na temat ministra i edukacji. Pewnym nauczycielom ten minister będzie odpowiadał, innym zaś nie. jakąś nagrodę za takie pisanie może by ufundować? ;-) |
AnJa | 20-06-2006 19:16:23 [#27] |
---|
są jeszcze nauczyciele o poglądach centrowych
no i wszelkiego rodzaju miszmasze - ale to za długo wymieniać
...
mogę też nagrodę? |
zgredek | 20-06-2006 19:19:42 [#28] |
---|
a żeby nie było wątpliwości - nie popieram lewicy, nie popieram prawicy, więc moje "przekonania nie tworzą istoty rzeczy wygłaszanych poglądów na temat"? jakoś tak zupełnie się zakorzeniłam w edukacji - i tę popieram nie taką, jaką próbuje zaprezentować mi pan minister EN |
Marynika | 20-06-2006 19:40:10 [#29] |
---|
A czy może właściwie istnieć edukacja bez ideologii? Mam nadzieję, że poczytam wiele ciekawych postów.
Już nie moge doczekać się wypowiedzi zgredka. |
DYREK | 20-06-2006 19:47:29 [#30] |
---|
Mam dość haseł i listów. Oczekuję działań mądrych, fachowych osoby budzącej zaufanie społeczne. Edukacja to zbyt ważna sprawa aby majstrowano przy niej . |
pawik | 20-06-2006 20:14:01 [#31] |
---|
Jest sporo do naprawienia... Pewne hasła przewijały się także w tym programie, tylko jakoś nie były rozwijane - wstawanie o 4-tej rano, nieuctwo, kształcenie nauczycieli, negatywny dobór do zawodu. Można dodać jeszcze gimnazja, biurokracja awansowa i sama filozofia awansu zawodowego nauczycieli. Czy doczekamy takich czasów, że zawód nauczyciela będzie wymarzonym zawodem rodziców planujących przyszłość swego dziecka?;) |
agusia70 | 20-06-2006 20:15:57 [#32] |
---|
Obawiam się dyrku, że po tym co wczoraj wszyscy mogliśmy zobaczyć, minister RG nie tylko nie ustąpi pod naporem protestów, ale paradoksalnie, te protesty i sprzeciwy dodają mu energii do następnych absurdalnych działań. on po prostu realizuje się podczas walki, tak został kiedyś nauczony i inaczej nie potrafi.I najszybszą klęskę osiągnie wtedy gdy nie będzie walczył, gdy zamiast szukać zdrajców i wichrzycieli, będzie musiał zwyczajnie pracować, oglądać efekty swoich działań, oceniać na ile zmniejszyło agresje w szkołach zainstalowanie monitoringu, i ze zdziwieniem przyznać nam nauczycielom, dyrektorom rację że ,wogóle, i po wielu deecyzjach metodą prób i błędów, stwierdzić że to czego on nauczył się w tym czasie , my oświatowcy wiedzieliśmy dużo wcześniej..... |
słonko | 21-06-2006 01:03:46 [#33] |
---|
Maryniko, jakie masz zdanie nt pomysłu zabrania czwartej godziny w-fu na rzecz historii? |
beera | 21-06-2006 07:02:22 [#34] |
---|
o rozmowie ( wkleilam bez sensu na innym watku- daję to tu) Giertych kłamał w ''Warto rozmawiać'' Piotr Pacewicz 21-06-2006, ostatnia aktualizacja 20-06-2006 21:11 Wicepremier Giertych, tłumacząc się z odwołania dyrektora CODN Mirosława Sielatyckiego, parokrotnie minął się z prawdą. W ostatnim "Warto rozmawiać" Giertych zadeklarował, że jest zwolennikiem tolerancji ("ja nawet Biedroniowi podam rękę"). Uśmiech znikł mu z twarzy, gdy oznajmił: "Moja tolerancja nie oznacza jednak zgody na propagowanie homoseksualizmu, a tymczasem w Ministerstwie Edukacji funkcjonowała od lat propaganda homoseksualizmu jako atrakcyjnej ideologii".
To by tłumaczyło, czemu Giertych odwołał dyrektora Mirosława Sielatyckiego z Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, za wydanie podręcznika do nauczania praw człowieka "Kompas". Minister powtórzył swoje obsesje, że "Kompas" promuje związki homoseksualne. Groźnie zabrzmiało, gdy zacytował, na których stronach to robi. Tyle że podręcznik tego nie robi, a i strony mu się pomyliły (więcej w oświadczeniu obok). Poszedł jednak dalej i skłamał: to nie jest podręcznik Rady Europy. Jakby nie widział, że książka jest opatrzona logo Rady Europy, poprzedzona wstępem jej sekretarza generalnego i adnotacją, że "wszystkie prawa do tej publikacji należą do Rady Europy". Przypisał też wydanie "Kompasu" min. Mirosławowi Sawickiemu z rządu Belki i zaprzeczył, że PiS-owski min. Mirosław Seweryński miał coś z tym wspólnego. - Przecież - polemizowała Irena Dzieżgowska wiceminister edukacji w latach 1997-2000 - Seweryński uczestniczył w promocji podręcznika (patrz obok list Seweryńskiego). Filmowe felietony Pospieszalskiego potwierdzały wersję Giertycha - rycerza w walce z homoseksualizmem i wszelką degeneracją. Paradę Równości w Warszawie pokazano jako marsz wulgarnych gejów (w tym, o zgrozo!, niemieckich) oraz owładniętych nienawiścią przeciwników Giertycha. Dzieżgowska protestowała: - Ja tam byłam i widziałam głównie wesołą manifestację tolerancji. - Edukacja jest w stanie zapaści, przez 16 lat nie zrobiono nic, żeby ją uzdrowić - zasmucał widzów Giertych. I teraz, gdy on chce zrobić "normalną szkołę, a to by oznaczało normalnych obywateli, to spędza to sen z powiek lewicy, socjalistów i Parlamentu Europejskiego". Szkolna psycholog z widowni gubi się w pomysłach Giertycha: a to kamery, a to filtry na komputery, rezygnacja z obowiązkowego przedszkola dla pięciolatków, wycofanie się z PIS-owskich ustaleń o tanich podręcznikach i ogłoszenie, że będą centralne przetargi na nie, a to likwidacja wiedzy o społeczeństwie i rozdzielenie historii na polską i powszechną... W odpowiedzi Giertych zdradził kolejny pomysł: dodatkowa godzina historii kosztem lekcji WF! Ciężar polemiki wzięła na siebie Dzieżgowska. - Młodzi maja prawo do protestów, a nauczyciele powinni pójść z nimi na demonstrację, by ich chronić. Opowiedziała też, jak wpuszczony do internetu protest przeciw Giertychowi błyskawicznie podpisało 140 tys. osób. - Reformy edukacji nie robi się na konferencjach prasowych, rzucając pomysłami od sasa do lasa - powiedziała Dzieżgowska, współautorka gigantycznej reformy edukacji. - Trzeba mieć wizję, cel, program. Wiedzieć, co wymaga zmian ustawowych, i skąd wziąć pieniądze. Giertych kokietował: - Jedni mnie krytykują, że robię za mało, inni - że za dużo. - Ja bym wolała, żeby Pan nic nie robił - z rozbrajającym uśmiechem powiedziała Dzieżgowska. |
Marynika | 21-06-2006 08:42:09 [#35] |
---|
słonko, słoneczko moim zdaniem wf jest bardzo młodzieży potrzebny, historia również. W każdej szkole sytuacja wygląda zgoła inaczej. Myślę o godziwych warunkach lokalowych i planie zajęć, które to elementy nieraz naprawdę trudno pogodzić. Jednak nie jestem zwolenniczką ciągłych i niezbyt przemyślanych zmian, które następują wraz z nastaniem kolejnego ministra. Nie będę ukrywała, iż jest to dla mnie straszna strategia. |
djb | 21-06-2006 10:19:28 [#36] |
---|
Nie jestem fanką pani Dzierzgowskiej, ale w zestawieniu z panem Giertychem - to inteligencja, kultura i błyskotliwość wysokiej klasy. |
nn | 21-06-2006 12:36:50 [#38] |
---|
czy warto? rozmawiać? jasne że warto. Jedyny problem to z KIM i o CZYM. Pozdrawiam. Do wczoraj Roman od dziś Aleksander. |
DYREK | 21-06-2006 16:11:29 [#40] |
---|
:-)))))))  |
pas | 21-06-2006 16:29:55 [#41] |
---|
Szkoła "leży"... Agresja, wagary, narkomania, alkohol, anty-prawa ucznia, fatalny awans zawodowy, zamiast porządnej rekrutacji do zawodu nauczycielskiego, chaos w zakresie prawa oświatowego i jego interpretacji... to już jest. Czegóż chcieć więcej!!! RG nie jest moim idolem. Tylko, że najgłośniej krzyczą ci, którzy majstrowali przy oświacie od jakiegoś czasu, z opisanym wyżej skutkiem. |
beera | 21-06-2006 18:00:50 [#42] |
---|
czy ktoś wie kto z zaproszonych gosci był z Torunia? dzis rozmawiałam z laikiem oswiatowym- rozsądnym gosciem, nie podobał mu się nasz MEN, i Pani D. tez nie- jakis człek z Torunia- jego zdaniem z sensem mówił |
Ewav | 21-06-2006 18:31:05 [#43] |
---|
Prof. Nalaskowski |
beera | 21-06-2006 18:34:03 [#44] |
---|
właśnie znalazłam Stanisław Nalaskowski
(Dr) Jest docentem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Kazimierza Sośnickiego poznał w 1948 r. jako student na toruńskim uniwersytecie. Słuchał jego wykładów, uczestniczył w prowadzonych przez niego seminariach i pod jego kierunkiem napisał pracę magisterską. Ponad ćwierć wieku był Stanisław Nalaskowski nauczycielem szkół podstawowych i średnich, a od 20 lat wykłada w Instytucie UMK dydaktykę i pedagogikę ogólną. |
DYREK | 21-06-2006 18:37:30 [#46] |
---|
Prof. dr hab. ALEKSANDER NALASKOWSKI – dyrektor Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, twórca i dyrektor liceum-laboratorium. 
|
DYREK | 21-06-2006 18:47:28 [#47] |
---|
asia Stanisław to ojciec Aleksandra. |
fredi | 21-06-2006 18:51:11 [#48] |
---|
DYREK WF+WP=WDŹ |
beera | 21-06-2006 18:53:19 [#49] |
---|
aha... a ten to ten od wdżwru? |
nalix | 23-06-2006 11:58:04 [#50] |
---|
Giertych do wora "Dzieżgowska protestowała: - Ja tam byłam i widziałam głównie wesołą manifestację tolerancji". A więc hasło "Giertych do wora, wór do jeziora" w wykonaniu smarkaterii, to po prostu niewinny żart? A nauczyciele tam obecni temu się przyglądali i podziwiali. |
|