Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Wychowanie patriotyczne jako osobny przedmiot
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
JarTul06-06-2006 13:50:24   [#01]
http://wiadomosci.onet.pl/1335237,11,item.html

Giertych: Wychowanie patriotyczne jako osobny przedmiot
Ministerstwo Edukacji Narodowej rozpoczęło konsultacje w sprawie wprowadzenia do programu szkolnego nowego odrębnego przedmiotu - wychowania patriotycznego - powiedział na konferencji prasowej minister edukacji Roman Giertych.
Na lekcjach z tego przedmiotu młodzież uczyłaby się nie tylko historii Polski, lecz także byłaby wychowywana w duchu patriotycznym - dodał.

Giertych stwierdził, że obowiązek takiego wychowania nakłada na szkoły i ministra edukacji ustawa o systemie oświatowym i Karta nauczyciela.
Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych uważa, że na wszystkich uroczystościach szkolnych powinien być śpiewany hymn narodowy. Skierował w tej sprawie list do kuratorów oświaty.

Jak poinformował, pismo to jest zaleceniem, przypomnieniem dyrektorom szkół. "Jest to rzecz powszechna, ale nie we wszystkich szkołach" - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi mu o to by wszelkie uroczystości szkolne rozpoczynały się, bądź kończyły, bądź były przerwane odśpiewaniem hymnu narodowego. "To kiedyś było praktykowane, warto do tej tradycji powrócić" - zauważył.

Dodał, że "we wszystkich szkołach państwowych na całym świecie podczas uroczystości hymny są wykonywane".

------------------------------------------
Z jakiego przedmiotu zostaną ograniczone godziny (aby realizować nowy przedmiot) i jakie kwalifikacje trzeba będzie posiadać aby go uczyć?
------------------------------------------
jxg06-06-2006 13:54:42   [#02]
a jako wzór hymnu posłuży nagranie tegoż w wykonaniu prezesa PISu, uczniom na pewno to wykonanie się spodoba...

cz nasz minister nie widzi innych problemów w oświacie?
rzewa06-06-2006 13:56:11   [#03]

ciekawe czy...

Pan Minister zna podstawę programową?

Czy ją chociaz raz przeczytał?

(Oczywiście, ze zrozumieniem ;-)))
maeljas06-06-2006 14:14:33   [#04]

a jeżeli

o hymn chodzi...faktycznie dużo jeszcze trzeba się uczyć:

 

na uroczystości pożegnania papieża - grany jest nasz hymn - panowie oficjele ( "ministry" i premier w tym czasie rozmawiają, rozglądają się - żaden z panów nie przyjął "postawy zasadniczej" należnej hymnowi narodowemu

Krzysztof Pom06-06-2006 15:35:22   [#05]
po prostu dziady....
Iwona206-06-2006 15:42:16   [#06]
A ja bym zapytała w Menie za JarTur - jakie kwalifikacje trzeba będzie posiadać aby go uczyć?
syrenka06-06-2006 15:44:57   [#07]
W sprawie hymnów co racja, to racja. Dzieci teraz w ogóle nie znają hymnu i mają dość mało okazji do jego wykonywania.
Iwona206-06-2006 15:49:39   [#08]

korekta ;)

A ja bym zapytała w Menie za JarTul... :)
Renata06-06-2006 16:02:29   [#09]

"we wszystkich szkołach państwowych na całym świecie podczas uroczystości hymny są wykonywane".

Nie znalazłam informacji na ten temat, a ciekawe jest to stwierdzenie... Może orientujecie się, gdzie znaleźć szczegółowe źródła informacyjne na ten temat?

Równie interesująca opinia w [#07]...

Pozdrawiam.

beera06-06-2006 16:09:17   [#10]

Renato- najprościej jest wyglaszac takie tezy- niestety...

Tak jak na pewno się usłyszy, ze " propozycje MEN torpedują komuści"

A kwalifikacje?

Pewnikiem "genetyczni patrioci"

......................

mam wrazenie, zesmy się znaleźli w tyglu kolosalnej manipulacji. No bo co? Źle, ze hymn i patriotyzm?

No przeciez nie źle- dobrze!

no to, czemu jednak jakoś... niedobrze?

Mariola06-06-2006 16:11:07   [#11]
Niektórzy wiedzą co mówią, inni mówią co wiedzą :(
Jestem za wychowaniem patriotycznym ale przeciw dodatkowym przedmiotom.
Mariola06-06-2006 16:12:42   [#12]
no właśnie
czemu jakoś niedobrze?
maeljas06-06-2006 16:37:30   [#13]

tegoroczni maturzyści

mieli okazję na egzaminie z języka polskiego zapoznać się z piękną definicją patriotyzmu podaną przez Jana Nowaka-Jeziorańskiego:

(…)

2. Patriotyzm jest uczuciem. Nacjonalizm – światopoglądem. Patriotyzm jest uczuciem miłości do wspólnoty duchowej i materialnej wszystkich pokoleń przeszłych, żyjących i przyszłych, miłości wspólnoty ludzi osiadłych na tej samej ziemi, używających wspólnego języka, złączonych wspólną przeszłością, tradycją, obyczajem i kulturą.

3. Słowa „patriota” i „patriotyzm” budzą jakieś ciepło. Patriotyzm lokujemy na szczycie hierarchii wartości doczesnych. Oznacza on gotowość do ofiary, wyrzeczeń, poświęceń, nie wyłączając ofiary z własnego życia, a także, co najtrudniejsze, życia najbliższych – rodziców, małżonków, dzieci. Tak bywało na przykład w latach okupacji niemieckiej. Człowiek poszukiwany przez gestapo mógł uciec i schować się, ale na miejscu pozostawała rodzina i płaciła albo więzieniem, zamknięciem w Oświęcimiu lub innym obozie, albo padała ofiarą masowych egzekucji. Łatwiej było narażać na śmierć siebie niż życie najbliższych.

4. Temperatura patriotyzmu spada, gdy nie ma zagrożenia z zewnątrz, i podnosi się, gdy państwo i naród znajdą się w niebezpieczeństwie. Na co dzień w warunkach normalności dominuje troska o rodzinę i samego siebie. Jest to naturalne i ludzkie. Konstytucja amerykańska stanowi, że każdy obywatel ma prawo do pościgu za osobistym szczęściem. Nie pozostaje to w żadnej sprzeczności ze służbą celom społecznym. Budując własne szczęście, budujemy siłę i pomyślność swego kraju.

A pomysły MENA świadczą niestety o tym, że panowie nie mają pojęcia czym właściwie mają się zajmować

Renata06-06-2006 16:39:22   [#14]

za to jaka gwarancja genetycznego patriotyzmu...;

hm.., czasem trzeba pozwolić - niech się dzieje.. i szukać miejsca najbardziej wśród swoich.. wśród tych, którzy wiedzą co to polskość znaczy.., gdzie szukać słów sercem pisanych..

jest dobrze Mariola... słuchaj słów niewypowiedzianych... tak wiele ukryte w maskach pozorów..

Renata06-06-2006 16:40:58   [#15]

ups.. nie zauważyłam Twojego postu Maeljas..

:-)

Marek Pleśniar06-06-2006 17:57:02   [#16]

może jakoś piszmy o tych patriotycznych cudach w jednym wątku bo się niepotrzebnie naprodukowałęm gdzie indziej:-)

odpowiedż konsultacyjną widzę prostą: i tu popełnię rzecz ohydną - autocytat;-)

uważam że pomysł ministra ubliża nauczycielom języka polskiego i historii (nie mówiąc o muzyce czy innej tam sztuce), którzy treści patriotyczne, historię i literaturę ojczystą  o ile wiem wykładają

jeśli ktokolwiek ma zarzut do ich pracy to można ją ulepszyć, sprawdzić co z tym nieszczęsnym hymnem oraz czy historia Polski itp są

 

a nie robić nowy przedmiot

warto może postawić sprawę z głowy na nogi

zaczynają ludziska natychmiast deliberować czy patruiotyzm to źle czy dobrze;-)

A przecież to jest! Wszystko to jest. Na wyżej wspomnianych przedmiotach. Patrzymy i nie widzimy czegoś co mamy.

Z wyjątkiem obowiązku odśpiewywania hymnu

 

powiem tak... może niepopularnie,

Czy śpiewanie hymnu ma być dobrym czymś? Na pewno każdy umie spiewać? Bo ja hymnu np w wykonaniu pana Jarosława co był w TV nie ścierpię;-)

Majka06-06-2006 17:57:38   [#17]

Maeljas ;)))))

" 4. Temperatura patriotyzmu spada, gdy nie ma zagrożenia z zewnątrz,Na co dzień w warunkach normalności dominuje troska o rodzinę i samego siebie. Jest to naturalne i ludzkie."

No to mamy przecież wychowanie do zycia w rodzinie;)
Adaa06-06-2006 18:02:26   [#18]

ciekawa opinia:-)

Ponieważ patriotyzm jest cechą wrodzoną i na dodatek sterowaną - idealizmem, niemożliwością jest zdobycie jej w szkole, czy na wszelkiego rodzaju kupletach.
Oczywiście nie powinno istnieć kształcenie młodzieży bez mówienia o naszych wspaniałych bohaterach i autorytetach moralnych ale ma to tylko znaczenie wtórne.
DYREK06-06-2006 18:15:03   [#19]

też o wychowaniu patriotycznym

"Z tej racji wychowanie patriotyczne w różnych środowiskach, zwłaszcza w szkolnictwie nie powinno ograniczać się tylko do jednego czy kilku przedmiotów, ale obejmować system oświaty."

http://www.wychowawca.pl/miesiecznik/04_136/02.htm

dhausner06-06-2006 18:20:49   [#20]

Podobno lekcje patriotyzmu będą prowadzić nauczyciele historii i polskiego.

Pan Minister dba, żeby nie było bezrobocia w oświacie, a wszyscy takie larum podnoszą.

DYREK06-06-2006 18:23:36   [#21]

może druga Japonia

Japonia: Szkoły wprowadzają wychowanie patriotyczne
Uczniowie japońskich szkół podstawowych będą już wkrótce zdawać testy z przedmiotu "Miłość do ojczyzny". Mimo braku formalnego nakazu resortu szkolnictwa, przedmiot taki wprowadzono już w 45 szkołach w prefekturze Saitama w centrum Japonii.

Jak poinformował w czwartek cytowany przez agencje przedstawiciel władz szkolnych prefektury Hidehiko Suzuki, uczniowie szkół podstawowych w tej części kraju będą zdobywać wiedzę na ten temat w ramach przedmiotu wiedzy o społeczeństwie. Stopień z "Miłości do ojczyzny" znajdzie się na cenzurkach uczniów Saitamy.

Japońskie władze centralne rozważają wprowadzenie zmian w narodowym programie nauczania, tak by już w szkołach podstawowych znalazła się w nim wiedza o kraju, a przede wszystkim - elementy patriotyzmu.
http://wiadomosci.onet.pl/1328675,69,1,1,,item.html

Marek Pleśniar06-06-2006 18:25:03   [#22]

a nie mogą dołożyć na historię godzinki???

DYREK06-06-2006 18:30:06   [#23]

tu komentarze

http://wiadomosci.onet.pl/5919,temat.html
Bogp06-06-2006 18:38:07   [#24]
śpiewanie hymnu przed każdą uroczystością szkolną.....
pewnie, niech nam spowszednieje
ci, którzy szli kiedyś przeciw śpiewali hymn, ci co szli z prądem śpiewali hymn
ci, którzy wysypywali zboże śpiewali hymn
ci , którzy rzucali kamieniami w instytucje państwowe śpiewali hymn
zaśpiewajmy więc przed połowinkami, przed studniówką, przed maturą, po maturze, na Wszystkich Świętych, przed wigiliami klasowymi, a co !
wreszcie będziemy patriotami ....hymn, hymn, hymn
dhausner06-06-2006 18:48:31   [#25]

Przecież dla mnie między innymi te godziny patriotyzmu na historię Polski można wykorzystać, a na powszechną normalne lekcje historii.

Tylko żeby dzieciaki jednak lepiej śpiewały Hymn niż nasi politycy coniektórzy

dhausner06-06-2006 18:56:38   [#26]

Najciekwsze jednak będzie jak następny nowy przedmiot będzie dzieciak zdawać na maturze. Poziom podstawowy i rozszerzony.

Podstawowy patriota i rozszerzony patriota.

Należy jeszcze napisać podstawy programowe,standardy egzaminacyjne, nowe programy, wydać podręczniki.

Acha zapomniałam studia podyplomowe dla nauczycieli też by się przydały.

DYREK06-06-2006 19:05:19   [#27]

czy konsultujemy ?

Ministerstwo Edukacji Narodowej rozpoczęło konsultacje w sprawie wprowadzenia do programu szkolnego nowego przedmiotu - wychowania patriotycznego - powiedział wicepremier, minister edukacji Roman Giertych.
Resort chce się konsultować m.in. ze środowiskiem nauczycieli, dyrektorów szkół, ze związkami zawodowymi i z przedstawicielami stowarzyszeń rodziców.

Na lekcjach z tego przedmiotu młodzież uczyłaby się nie tylko historii Polski, lecz także byłaby wychowywana w duchu patriotycznym - wyjaśniał minister Giertych.
Pytany przez dziennikarzy, na czym miałaby polegać nauka wychowania patriotycznego, Giertych powiedział, że konsultacje będą dotyczyły m.in. tego, co ma być elementem programu wychowania. "Jesteśmy otwarci na dyskusję" - podkreślił. Dodał, że swą precyzyjną wypowiedzą nie chciałby zakreślić ram tej dyskusji.

Podkreślając, że jest to jego osobiste zdanie, Giertych wyjaśnił, że chodzi mu m.in. "o uczenie historii Polski pod kątem tych rzeczy, które mogą stanowić dumę". Mówił także, że nauczanie powinno się odnosić do konkretnych przykładów ludzi, zdarzeń. Dodał, że w zajęciach z młodzieżą mogliby brać udział np. weterani II wojny światowej, walk z komunizmem czy żołnierze, którzy brali udział w misjach pokojowych ONZ.

Pytany, czy wychowanie patriotyczne będzie osobnym przedmiotem nauczania, minister powiedział, że wydaje mu się, że powinno być, ale ta sprawa też będzie konsultowana.

Giertych stwierdził, że obowiązek wychowania "w miłości do ojczyzny" nakładają na szkoły i ministra edukacji ustawy - o systemie oświatowym i Karta Nauczyciela. Dodał, że zapisano to w preambule do ustawy o systemie oświaty.

Znajduje się tam fragment brzmiący: "Kształcenie i wychowanie służy rozwijaniu u młodzieży poczucia odpowiedzialności, miłości ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym otwarciu na wartości kultur Europy i świata".

W Karcie Nauczyciela, w artykule 6 Karty, określającym obowiązki nauczycieli, napisano zaś: "Nauczyciel obowiązany jest kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka; dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów".

Minister edukacji zauważył, że dotychczas wychowanie patriotyczne realizowane było na "lekcjach wychowania ogólnego, czy też lekcjach historii". "W moim przekonaniu, nałożenie obowiązku przez ustawodawcę (...) nakłada na ministerstwo obowiązek przygotowania programu, który były realizacją tego obowiązku" - powiedział.

Giertych uważa też, że na wszystkich uroczystościach szkolnych powinien być śpiewany hymn narodowy. Skierował w tej sprawie list do kuratorów oświaty. Dodał, że pismo to jest zaleceniem, przypomnieniem dyrektorom szkół. "Jest to rzecz powszechna, ale nie we wszystkich szkołach" - powiedział.

Wyjaśnił, że chodzi mu o to, by wszelkie uroczystości szkolne rozpoczynały się, bądź kończyły, bądź były przerwane odśpiewaniem hymnu narodowego. "To kiedyś było praktykowane, warto do tej tradycji powrócić" - zauważył. Dodał, że "we wszystkich szkołach państwowych na całym świecie podczas uroczystości hymny są wykonywane".
Majka06-06-2006 19:12:22   [#28]

pora się doszkolić ;)

http://cykloid.republika.pl/str/himal2005_3.shtml
rowerowa wyprawa do Ladakhu

Tam natknąłem się na grupę dzieci idących do szkoły - wszyscy w jednakowych niebieskich mundurkach i z zeszytami pod pachą. Po drodze dołączyło do nas jeszcze kilkanaście osób i taką wesołą gromadką doszliśmy do szkoły. Pomyślałem, ze może dobrze byłoby podejść i przywitać się z nauczycielami. Tak też zrobiłem.

Zostałem zaproszony na uroczysty apel, którym codziennie rozpoczynają się zajęcia. Dzieci najpierw paradowały w uroczystym, zwartym szyku dookoła boiska, potem było śpiewanie hymnu narodowego, modlitwa, były też wystąpienia uczniów, którzy omawiali najświeższe informacje dotyczące świata i Indii.

Na zakończenie, w rytmach marszu wybijanego na bębnach przez kilkoro uczniów, wszyscy uroczyście i w szeregu rozeszli się do klas.

W podobny sposób zaczynają się zajęcia każdego dnia. Wszystko to było bardzo sformalizowane i porządnie przygotowane i zrobiło na mnie naprawdę duże wrażenie. Nie przyszło mi do głowy poprosić o możliwość uczestniczenia w zajęciach, może to przez upał nie pomyślałem o naprawdę wyjątkowej okazji zobaczenia lekcji w indyjskiej szkole, tym bardziej, że sam pracuję jako nauczyciel.(...)
Majka06-06-2006 19:15:58   [#29]
Po wpisaniu w googla "śpiewanie hymnu narodowego" wjechało mi na ekran mnóstwo planów wychowawczych, programów, konspektów lekcji, stron klubów europejskich, itd.
Od przedszkola począwszy ;)

Może przesłać ministrowi?
syrenka06-06-2006 19:17:54   [#30]
A u nas jest problem, żeby mundurki wprowadzić.
Majka06-06-2006 19:21:40   [#31]
Mundurki już mamy :))))
Bębny trzeba lupić;)
Majka06-06-2006 19:21:57   [#32]
KUpić :))))
syrenka06-06-2006 19:22:53   [#33]
Macie mundurki?
beera06-06-2006 19:48:09   [#34]

no dobra emocje opadły

i przestalam myslec jak ideolog, a zaczęłam jak praktyk.

W SP nie mam czasu na realizację sciezek- a przeciez bardzo czesto tam się mieszczą tresci patriotyczne.

KO nie pozwala mi dodawać godzin z ddd do przedmiotow- np. do historii- twierdzac ( wiadomo, co twierdzi ;)

Jesli MEN mi doda 1 godzinę w każdej klasie- ruchomą- czyli przydzilaną dla n-la zgodnie ze skonstruowanym rocznym planem realizacji programu wychowawczego i ściezek ( ruchomą- czyli np. 3- muzyk, 5- historyk, 3- polonista- 7 wychowawca)- to wezmę.

Mogę zrobić jedno- nasilić dzialania " w temacie" - bo dostanę na to czas.

I w ramach takiego postepowania realizować podstawę programową, program wychowawczy szkoły z rozszerzonym spojrzeniem na - nie chcę powiedzieć "patriotyzm" może "polskość"?
Bo patriotyzm jest uczuciem, ktore może z poczucia przynalezności wynikać...to wezmę to

Nie zgodzę się na budowanie odrębnej podstawy programowej na lekcję osobną- a tu jedno wymusza drugie, bo się boję ukierunkowania takiej podstawy....

Głoszę tezę, ze to, co szkoła moze robić- robi,  wiec niech robi to, co robi mocniej, intensywniej- dajmy jej więc tę godzinę dodatkowo.

Niech jednak nikt nam nie mowi, że trzeba patriotyzmu uczyc inaczej, bo zażądać wtedy można  odpowiedzi na pytanie- CO do tej pory robilismy źle ( a takich badan nie ma) i jaki jest stan patriotyzmu naszej mlodzieży ( takich badań tez nie ma),
a także nalezałoby zażądać  PRZED konsulatcją nowej podstawy programowej- bo inaczej co tu konsultowac...

...........

No dobrze, ale...

w tym kontekście, będziemy mieli w każdej klasie 4 "ideologiczne godziny" 2Xreligia i 1X patriotyzm i 1X wdzwr

A nasze dzieci w testach PISA....

Renata06-06-2006 19:58:57   [#35]
W Indiach jest inny duch... Bębny znaczą więcej niż tylko bębny.. Bębny to swoisty rytuał.. Nie mieszajmy kultur...
beera06-06-2006 20:09:26   [#36]

i jeszcze jako pragmatyk

mam taką refleksję...

nad stolem się wprowadza patryiotyzm, ideologie, dogmaty, teorie- coś z czym trudno dyskutowac na poziomie praktycznym

powoli i cichutko zas alternatywną opiekę przedszkolną dla dzieci i obnizenie wieku obowiazku przedszkolnego wyprowadza się z projektow...

Marek Pleśniar06-06-2006 20:30:28   [#37]

warto więc gdy ogłaszają patriotyzmy, kamery itp spojrzeć obok - co tyż chcą zasłonić;-)

robią nam jak ja mojemu psu - gdy nie chcę by poleciał za innym psem;-)

pokazuję mu biskroka - takie ciastko psie i on żadnego psa w ogóle nie widzi.

Jak to powiedziano? "ciemny lud to kupi" I kupuje. W żadnej gazecie dziś nie ma o pięciolatkach. Ale o hymnie jest:-)

zgredek06-06-2006 20:43:48   [#38]

wiesz, tak sobie myslę, że z tym kupowaniem to już nie tak, bo ile można kupować jako ciemny lud?

to powoli staje się przyzwyczajeniem

a przyzwyczajenie to chyba pod nudę można podciągnąć

i w którymś momencie sensowny pomysł przepadnie

bo nikt go nie zauważy myśląc, że to kolejny pic na wodę

Iwona206-06-2006 20:55:01   [#39]

Marku ;)

Co to się porobiło, Ty jednym głosem z zz-tami mówisz :D

"Proponując wprowadzenie nowego przedmiotu, czy programu, w sposób niezasłużony i bardzo niesprawiedliwy, minister dokonuje negatywnej oceny dotychczasowej pracy nauczycieli m.in. języka polskiego, historii, geografii czy wiedzy o kulturze" - powiedział we wtorek PAP prezes ZNP Sławomir Broniarz.

;)))

beera06-06-2006 21:02:45   [#40]

kurcze

kolo historii nas zmiazdży

a chichot dobije

;)

osia06-06-2006 21:06:19   [#41]

zasłyszane w telewizji

kto ty jesteś?

(wszech)Polak mały

JarTul06-06-2006 21:11:01   [#42]

asiu

Godzina na "wychowanie patriotyczne", to zmniejszenie wymiaru nauczania jakiegoś przedmiotu. Nie łudzę się, że godzina/godziny nań powstaną w wyniku zwiększenia wymiaru godzin zajęć szkolnych.
Pytanie tylko z którego: historii, języka polskiego, ...

Elementem patriotyzmu jest duma z kraju, ludzi... Może najpierw niech "nasz pan MEN" uzdrowi tych, którzy powinni być wzorcem postaw patriotycznych Andrzeja, Jarosława, Lecha, Przemysława Edgara, Romana, Wojciecha... Niech buduje autorytet Sejmu, Rządu, Prezydenta, Trybunału Konstytucyjnego, Sędziów. Niech szanuje obywateli i ich poglądy. To będzie poważna podwalina do rozwoju WYCHOWANIA PATRIOTYCZNEGO.

Marek Pleśniar06-06-2006 21:12:35   [#43]

omatuchno. Koniec świata;-))))

gadam jak ZZ:-)))))

(ale trudno - nie ma że boli;-) podtrzymuję tę opinię

JarTul06-06-2006 21:22:08   [#44]

cd #42

Zdaniem naszych polityków nic dobrego w naszym kraju się przez ostatnie lata nie działo:
- 45 lat mieliśmy socjalizm - brrrrrr... (Jakże się uchowaliśmy i wychowaliśmy wraz z naszymi politykami. Biję się w pierś, składam samokrytykę i proszę o wysoki wymiar kary.)
- Później 17 lat korupcji, łajdactw, przekrętów, zdrady narodowej, trwonienia i sprzedawnia dorobku narodu (tego z okresu socjalizmu?) [- tutaj - jako recydywista - patrz wyżej - za to, że żyłem i tolerowałem ten system, że nie protestowałem, że nie wyjechałem - nałagodniejszą karą dla mnie będzie dożywocie, a wraz z tym dożywotni zakaz nauczania i wychowywania młodego pokolenia]
Na takich fundamentach trudno wychowywać, a co dopiero wychowwać w patriotyzmie.
Na dodatek kto ma wychowywać - skażeni do głębi częścią tych 45 lat i w pełni 17 - lumpennauczyciele.
beera06-06-2006 21:24:18   [#45]

JarTul

nie trzeba mnie przekonywać- myslę, ze wiesz

ale... nie wiemy, czy to godzina mniej, nie znamy podstawy programowej, nie wiemy nic...

Ale chcą z nami cos konsultować

Wiec pytam- co?

Na razie tylko tyle, ze warto patriotycznie mlodzież chować

Tu nawet nie ma co oprotestowywać- to prawda, ze warto, i to robi szkoła cały czas, bez pomysłów MENu

Przedstawilam w poscie 34 plan realizacji wych. patr- dla mnie do przyjęcia- nie twierdzę, ze to plan MENu, bo MEN nie ma planu dzialań, ma tylko wizje.

Ale nie chce mi się krytykować pomysłu na "upatroitycznienie mlodzieży" bowiem sam pomysł był i tu niejednokrotnie formulowany. Mam chotę odnieść się krytycznie do rozwiązań- ale zwróć uwagę, te nie zostały przedstawione.

Moim zdaniem to czysta manipulacja- nasza para idzie w gwizdek i zaczynamy krytykowac cos, co w innym przypadku byśmy krytykowali mniej, a jak juz się wyprzytykamy w krytyce idei, to nam sił nie starczy na studiowanie i przygladanie się konktretnym rozwiazaniom- ktore się pojawią, albo nie...

i jeszcze- jesli cokolwiek MEN przysle do konsultacji- to przeciez chyba nie wizje- prawda? bo jak tu konsultować ulotne idee?

...........

Generalnie mam wrażenie, ze zderzamy się raczej z problemem niewiarygodności.

I tu mam kolejny dowod, ze Pan Giertych nie powinien byc ministrem edukacji.

Jest po prostu niewiarygodnym partnerem- dla nas praktykow oswiatowych.
W zasadzie kazdy jego pomysł budzi nasze mieszane uczucia...

dla nas... ale zauwazyliscie, ze  w debacie w jedynce poparlo go 53% ludzi, tylko 47% bylo przeciw?

Byc może to oddział MW, ktory wlasnie drukował ulotki o mlodych demokratach z krakowa... ale jednak:(

JarTul06-06-2006 21:32:28   [#46]

asiu

W pełni się z Tobą zgadzam.
Populizm, dobrze postawione tezy i trudno być przeciw.
Małe referendum:
1. Czy jesteś za wychowaniem patriotycznym młodzieży? TAK
2. Czy jesteś za udostępnieniem bezpłatnych podręczniów uczniom?
3. Czy jesteś za bezpieczeństwem w szkołach i wprowadzeniem monitoringu oraz blokad internetowych? TAK
Przeciętny człowiek nie rozumie całego mechanizmu funkcjonowania oświaty i uwarunkowań tutaj występujących.
W zasadzie dziwię się, że jest 53%:47% a nie np. 99%:1% .
Małgosia06-06-2006 21:32:36   [#47]

no właśnie...

W nawiązaniu do JarTula...

Jako nauczyciel historii i wos-u stwierdzam, że nie ma tak wielkiego problemu z edukacją patriotyczną (choć oczywiście jest tu jeszcze sporo do zrobienia). Przykładów autorytetów, wspaniałych postaw i wzorców z przeszłości "ci u nas dostatek" - można je przytaczać bez końca.

Większy dalece jest problem z edukacja obywatelską, która ma się baaaaardzo kiepsko. Przyczyny opisał trochę JarTul wyżej. Gdzie autorytety? Te ze świecznika - szkoda gadać. Ale i te wokół nas na wyginięciu - porządny rodzic, sąsiad, nauczyciel, ksiądz - ilu takich ma młody człowiek wokół siebie? Zaangażowanych w pracę dla wspólnego dobra, aktywnych w środowisku, uczciwych, porządnych obywateli?

Coraz trudniej na lekcjach wiedzy o społeczeństwie odpowiadać na pytania "A dlaczego, prosze pani...?" Dlaczego prawo nie jest równe dla wszystkich? Dlaczego - choć dopiero były wybory - mówi sie o nowych, przyśpieszonych? Dlaczego urząd skarbowy wykończył człowieka, co rozdawał chleb ubogim? Dlaczego kryminaliści nami rzadzą? Dlaczego najlepsi wyjeżdżają za granicę, a władze nic nie robią, żeby ich zatrzymać? Dlaczego...?

Każdą lekcję wos-u zaczynamy od takich rozmów i przyznam, że coraz mi trudniej tłumaczyć 14-latkom naszą rzeczywistość, coraz bardziej absurdalną...

Wychowania obywatelskiego nam brak najbardziej. Ale skoro nie ma społeczeństwa obywatelskiego...

JarTul06-06-2006 21:33:19   [#48]
Przy drugim zgubiłem TAK.
Majka06-06-2006 21:55:20   [#49]
"Mogą się spotykać ze świadkami historii" powiedział w TVN 24 Młody Wszechpolak.

Ja się nadaję? Urodziłam się w ubiegłym tysiącleciu ;)))))
Majka06-06-2006 21:59:08   [#50]

z forum uczniów

"Patriotyzmu uczyc sie nie da, poza tym uwazam, ze do naszego ukochania ojczyzny potrzeba powodow do dumy z kraju ale raczej aktualnych.
Historia, tradycje owszem, sa wazne i nalezy je szanowac ale nie zastapi to swiezych doznan.

Kiedys odnosilismy sukcesy w pilke nozna ale pewien niedosyt odczuwam bo slysze to przy okazji kazdego meczu, szczegolnie kiedy przegrywamy. Ze tak powiem wazne dla sportu daty sie nie zmieniaja, pozostaje nam szczycic sie historia... z patriotyzmem moze byc podobnie. "
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]