Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Już niedługo nauczyciele funkcjonariuszami publicznymi [GW]
strony: [ 1 ]
kasiek29-05-2006 18:44:02   [#01]

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3379425.html

 

 

Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych powiedział w poniedziałek, że chciałby, aby przed końcem roku szkolnego, albo na początku wakacji, zostały uchwalone przez Sejm zmiany w prawie, zgodnie z którymi nauczyciele staną się funkcjonariuszami publicznymi.

1-->
Wyjaśnił, że chodzi m.in. o nowelizację Kodeksu Karnego i wpisanie nauczycieli go grupy zawodów objętych ochroną, tak jak funkcjonariusze publiczni. Dodał, że można to też zrobić, nowelizując ustawę Karta Nauczyciela.

Jak powiedział w poniedziałek podczas debaty z przedstawicielami związków zawodowych zrzeszających pracowników oświaty, sprawa nadania nauczycielom statusu funkcjonariuszy publicznych jest już na etapie uzgodnień rządowych.

Wicepremier dodał, że planuje też dwie nowelizacje ustawy o systemie oświaty. W projekcie tzw. małej nowelizacji mają się znaleźć zapisy: o obowiązku założenia "bramek" na komputery szkolne, aby uniemożliwić dostęp do treści pornograficznych i przestępczych oraz o obowiązku założenia kamer i systemu monitoringu w szkołach. Według Giertycha, resort szuka na to pieniędzy w funduszach europejskich.

Minister dodał, że Komisja Europejska ogłosiła w zeszłym roku program dotyczący zabezpieczenia komputerów szkolnych tak, aby uniemożliwić młodzieży dostęp do treści niepożądanych. "Idealnie się tu wpasowujemy" - powiedział. Wyraził nadzieję, że może uda się zrealizować sprawę do końca roku.

Drugi projekt, tzw. dużej nowelizacji ustawy o systemie oświaty, ma być gotowy na jesieni. Giertych nie powiedział, czego miałaby dotyczyć ta nowelizacja.

Mówiąc o zamierzeniach resortu poinformował także, że rozpoczęto w ubiegłym tygodniu przygotowania do wprowadzenia religii jako przedmiotu do wyboru na maturze.

"Chcemy, aby było to możliwe już w przyszłym roku, a jeśli nie, to za dwa lata (...) Jest sporo problemów, dlatego mówimy o bezpiecznym wariancie dwuletnim; trzeba dobrze ustalić program, skonsultować go nie tylko z Kościołem katolickim, ale i z innymi związkami wyznaniowymi, których młodzież chciałaby zdawać maturę z religii" - powiedział wicepremier.

Wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszone stanowisko resortu w sprawie zaszeregowania płacowego nauczycieli, którzy ukończyli seminaria nauczycielskie. Ta grupa pedagogów (związki szacują, że jest to około 20 tys. osób) od 1 września br. może stracić część obecnego wynagrodzenia, bowiem po tym czasie ich kwalifikacje będą oceniane niżej niż obecnie (ich płace zostaną zredukowane do najniższej grupy zaszeregowania nauczycieli).

Obecni na spotkaniu przedstawiciele środowiska oświatowego zwracali uwagę m.in. na brak standardów zatrudnienia nauczycieli (miałyby one określić m.in. liczbę uczniów w klasie, a co za tym idzie - liczbę nauczycieli w każdej szkole), zbyt małą liczbę pedagogów i psychologów szkolnych oraz złe przygotowywanie przyszłych nauczycieli podczas studiów.

Otwierając debatę minister edukacji wyraził nadzieję, że spotkania takie, jak poniedziałkowa dyskusja, będą odbywać się cyklicznie; zapowiedział, że zostaną powołane grupy robocze, które zajmą się poszczególnymi problemami.
syrenka30-05-2006 10:54:26   [#02]

Status funkcjonariusza publicznego to nie tylko szczególna ochrona prawna, ale także większa odpowiedzialność przed prawem. W przypadku wcielenia tych pomysłów w życie za niedopełnienie obowiązków (w szczególnie niesprzyjających okolicznościach nawet za niewpisanie tematu do dziennika) lub przekroczenie uprawnień (a wszyscy znamy niejednoznaczność przepisów dotyczących uprawnień nauczyciela wobec ucznia i duże pole do radosnych manewrów interpretacyjnych organów wszelakich), miałaby grozić nauczycielowi odpowiedzialność karna.
Nie wiem, czy strach przed ponoszeniem tej odpowiedzialności jeszcze bardziej nie sparaliżuje (a co najmniej sproceduralizuje) pracy wychowawczej szkół.

Art. 231 kk.

§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Je
żeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Je
żeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Przepisu § 2 nie stosuje si
ę, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 228.
stan30-05-2006 11:37:52   [#03]
... i jako funkcjonariusze chyba stracimy prawo do strajku?
AnJa30-05-2006 11:42:38   [#04]
a mnie się znów podoba

nie dlatego, że tym funkcjonariuuszem chce być, ale dlatego, że nie lubię półsrodków

a teraz to nauczyciel ni pies ni wydra
mażaryw30-05-2006 12:16:16   [#05]
A może by ich w "kamasze"?
syrenka30-05-2006 12:48:04   [#06]
W kamasze i w papę :-)
AnJa30-05-2006 13:04:36   [#07]
w papę to ludziom mediów

prywatnych zresztą

i zlustrować

a funkcjonariuszy - w kamasze

mnie bez różnicy - przydział do rezerwy mam - nawet 2 - w związku z posiadaniem  2 różnych stopnie wojskowych  zresztą:-)
ola 1330-05-2006 13:28:59   [#08]
AnJa to do Ciebie trzeba z szacuneczkiem. Dwa stopnie wojskowe no no no :), tego jeszcze nie widziałam. A na szkolenia to też dwa wezwania dostajesz?
AnJa30-05-2006 13:34:38   [#09]
po ostatnim - sprzed jakiś 5-6 laty uznali, żem odpowiednio wyszkolony już

i to wlaśnie wtedy ten drugi stopień mi nadali nie degradując z poprzedniego
DYREK30-05-2006 13:46:02   [#10]

wato też wiedzieć, że

jest przygotowywany poselski projekt ustawy o szczególnych zasadach odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za naruszenie prawa . Odpowiedzialność karna i cywilna.
bogna31-05-2006 22:12:12   [#11]

Nauczyciel czy funkcjonariusz


• Czy pomysł wicepremiera Romana Giertycha ma szansę na realizację
• Uczniowie podlegaliby surowszym sankcjom karnym za napaść na nauczyciela
• Za przekroczenie uprawnień nauczyciel naraziłby się na karę więzienia do lat 3


 

Funkcjonariusze publiczni podlegają szczególnej ochronie prawnej, ponieważ działają i występują w imieniu państwa. Chronią ich przede wszystkim przepisy prawa karnego. Przewiduje ono surowsze kary za znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych oraz czynną napaść na ich osobę. Ale na funkcjonariuszach spoczywa jednocześnie większa odpowiedzialność.

Pomysł ministra edukacji narodowej Romana Giertycha zaliczenia nauczycieli do funkcjonariuszy publicznych ma gwarantować im większą ochronę np. w przypadku agresji ze strony uczniów klas starszych. Dla winowajców jest wówczas większy zakres kar – mówi Krystyna Szumilas, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Jednocześnie to uczeń wymaga ochrony, nauczyciel zawsze występuje z pozycji siły, lepiej by występował z pozycji autorytetu – dodaje przewodnicząca.

Obowiązujące przepisy już teraz przewidują sankcje karne dla ucznia (powyżej 17 lat), za znieważenie czy naruszenie nietykalności nauczyciela. Są to jednak przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego – z aktem oskarżenia musi wystąpić nauczyciel. Niewielu jednak nauczycieli na to się decyduje. Wobec młodszych dzieci mogą być stosowane środki wychowawcze (na przykład dozór kuratora) i poprawcze – wynikające z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. W tych przypadkach państwo działa z urzędu.

Status funkcjonariusza publicznego nie jest tylko przywilejem. Funkcjonariusze podlegają surowszej odpowiedzialności. Obecnie za niedopełnienie obowiązków nauczyciel odpowiada najczęściej dyscyplinarnie. Jeśli będzie funkcjonariuszem publicznym za przekroczenie swoich uprawnień lub niedopełnienie obowiązków, narazi się na karę pozbawienia wolności do lat 3. Podobnie będzie w przypadku, gdy ujawni on jakąkolwiek informacje, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, czyli z wykonywaniem funkcji dydaktycznych w szkole.

Irena Dzierzgowska, sekretarz stanu w rządzie Jerzego Buzka, zwraca uwagę, że z samej funkcji funkcjonariusza publicznego nie wynikają żadne przywileje. Status ten obejmuje różne grupy zawodowe, w zależności, w jakiej służbie się znajduje.

Pomysł ministra nazywa czystą propagandą. Być może to krok do realizacji koncepcji nauczyciela supernadzorcy, strażnika, co jest to sprzeczne z konwencjami międzynarodowymi – dodaje była sekretarz stanu.

Obecnie prawa i obowiązki nauczyciela reguluje Karta Nauczyciela. Nie wiadomo, czy minister edukacji zamierza wydać nowy akt prawny regulujący kompleksowo od nowa status nowej grupy funkcjonariuszy, czy też znowelizować Kartę. Będzie też potrzebna zmiana kodeksu karnego, rozszerzająca krąg funkcjonariuszy publicznych.

 /Agnieszka Wyszomirska, Paweł A. Kozyra/
-----------------
Opinie

Janina Jura

wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego

Odbieramy propozycję ministra jako hasło populistyczne mające na celu zjednanie sobie środowiska nauczycielskiego. Nie wiemy, czy pan minister ma plany włączenia nauczycieli w zakres ustawy o pracownikach urzędów państwowych, czy też przeniesienia odpowiednich zapisów tej ustawy do Karty Nauczyciela. Może też chodzić jedynie o znowelizowanie prawa karnego. Jeśli ideą pomysłu jest jedynie chęć ochrony nauczyciela przed agresją ze strony uczniów, to trzeba powiedzieć, że minister nie zna uwarunkowań w jakich pracuje nauczyciel i przyczyn powstawania agresji. Budowanie autorytetu nauczyciela nowymi zakazami i strachem przed odpowiedzialnością karną nie sprawdzi się. Autorytet nauczyciel zdobywa codzienną, ciężką pracą, a na problem agresji państwo musi spojrzeć w szerokim kontekście, koncentrując się na przyczynach jej zapobiegania.

Michał Kulesza

radca prawny w kancelarii Baker, McKenzie, Gruszczyński i Wspólnicy

Funkcjonariusz publiczny wykonuje służbę na rzecz zbiorowości. Status funkcjonariusza publicznego  oznacza, że ktoś z tego tytułu podlega szczególnej ochronie prawnej. Uderzyć policjanta czy urzędnika kwalifikuje się jako znacznie poważniejsze przestępstwo niż gdy dotyczy to zwykłego obywatela. Faktyczne konsekwencje rozszerzenia statusu funkcjonariusza publicznego na kolejną grupę  pracowniczą są jednak trudne do przewidzenia. Pierwszy problem się pojawia już wtedy, gdy pytamy o nauczycieli w szkołach niepublicznych. Funkcjonariusz publiczny wypełnia swoją służbę w instytucjach prawa publicznego. Dzisiaj mamy już spory zakres oświaty sprywatyzowanej i  trudno jest mi wyobrazić sobie, że nauczyciele tam funkcjonujący będą posiadali status funkcjonariusza publicznego.

bogna31-05-2006 22:16:23   [#12]

Magiczny status

Czy prestiż nauczycieli wzrośnie, gdy otrzymają status funkcjonariusza publicznego? Trudno powiedzieć. Obecnie zajmują oni czwarte miejsce w rankingu najbardziej poważanych zawodów i plasują się między pielęgniarką a lekarzem. A więc nie jest tak źle. Pomysł nadania im wyższej pozycji społecznej zrodził się na fali agresji w szkołach, więc państwo chce zapewnić nauczycielom lepszą ochronę, głównie środkami legislacyjnymi. Minister edukacji wierzy w magiczną siłę ustaw, podobnie jak większość polityków, a przecież źródło agresji młodzieży leży w złym wychowaniu albo w ogóle w zaniedbaniu obowiązków wychowawczych przez dom i szkołę. Może teraz warto kształcić nauczycieli, tak by umieli skutecznie wychowywać, a nie tylko nauczać.

 /Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska/
Marek Pleśniar31-05-2006 23:34:52   [#13]

uważam całą tę "falę agresji" wraz z "powszechną pornografią w szkole" za bujdę i niezdrowe, szkodliwe nakręcanie strachu w ludziach

nie wiem po co

DYREK04-06-2006 09:22:08   [#14]
Minister w radiu "Z": lustracja funkcjonariuszy publicznych, w tym dyrektorów szkół i wizytatorów.
Marek Pleśniar04-06-2006 09:54:15   [#15]

po to przeca chcą uczynić dyrków funkcjonariuszami;-)

Jest też plan lustracji wszystkich nauczycieli ale "system by się zatkał więc na razie nie"

oczywiście lustracji po nowemu - ujawnia się dane człowieka a człowiek ma za zadanie udowodnić że jest niewinny

miłej niedzieli;-)

BożenaB04-06-2006 18:26:58   [#16]

nie czytają KN?

"Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych powiedział w poniedziałek, że chciałby, aby przed końcem roku szkolnego, albo na początku wakacji, zostały uchwalone przez Sejm zmiany w prawie, zgodnie z którymi nauczyciele staną się funkcjonariuszami publicznymi.

1-->

Wyjaśnił, że chodzi m.in. o nowelizację Kodeksu Karnego i wpisanie nauczycieli go grupy zawodów objętych ochroną, tak jak funkcjonariusze publiczni. Dodał, że można to też zrobić, nowelizując ustawę Karta Nauczyciela."

"Obowiązujące przepisy już teraz przewidują sankcje karne dla ucznia (powyżej 17 lat), za znieważenie czy naruszenie nietykalności nauczyciela. Są to jednak przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego – z aktem oskarżenia musi wystąpić nauczyciel."

 

A w KN jest tak: "Art. 63. Nauczyciel korzysta w związku z pełnieniem obowiązków służbowych z prawa do ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy państwowych. Organ prowadzący szkołę obowiązany jest z urzędu występować w obronie nauczyciela, gdy ustalone dla nauczyciela uprawnienia zostaną naruszone."

 

Czy taki zapis nie wystarczy?

DYREK04-06-2006 18:40:04   [#17]

Art. 63 teoretycznie zapewnia prawo do ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy państwowych. Praktycznie jest martwy.

Funkcjonariusz  to ochrona ale także odpowiedzialność: karna , cywilna, zakaz strajku, lustracja itd.

BożenaB04-06-2006 18:49:01   [#18]

lobby informatyczno - elektroniczne?

"W projekcie tzw. małej nowelizacji mają się znaleźć zapisy: o obowiązku założenia "bramek" na komputery szkolne, aby uniemożliwić dostęp do treści pornograficznych i przestępczych oraz o obowiązku założenia kamer i systemu monitoringu w szkołach."

Wychowanie bez elementów zaufania....

Najlepszą bramką jest nauczyciel i program wychowawczy. Jeżeli bramki, to raczej w domach by się przydały; tam najczęściej bez dozoru...

BożenaB04-06-2006 18:50:22   [#19]

praktycznie martwy?

No to go ożywić, stosować....
BożenaB04-06-2006 18:55:21   [#20]

Funkcjonariusz, to także działanie wg przepisów, procedur... Twórczość nie jest pożądana...

Trzeba wtedy zlikwidować w KN przepis o prawie nauczyciela do swobodnego wyboru metod z uznawanych przez nauki pedagogiczne... muszą być podane jedynie słuszne ... każde odstepstwo może być ukarane...

Romanq04-06-2006 21:24:26   [#21]

tak sobie myślę..

***
Do wypowiedzi: "lobby informatyczno - elektroniczne?"
Moim zdaniem pomysł dobry choć nie nowy. Gorzej z jego realizacją. Kasa idzie w powietrze i oby nie bylo tak znowu
Kiedyś tego próbowano -kilka razy zreszta i jakoś za każdym razem "papranina".
***
"Najlepszą bramką jest nauczyciel i program wychowawczy"
Bzdura TOTALNA. W tym przypadku akurat potrzebne są środki techniczne i (dość wysoka) wiedza informatyczna.
Nie "papierologia" zawarta w programach i "chciejstwie"(lub nie) dyrekcji i nauczycieli?!
***
Co do kamer, jak najbardziej... Tylko ta "KASA"?
"Prawda i tylko prawda", a nie sprawozdwczość typu:
"U nas narkotyków nie ma". Co do funcjonariuszy... a jak to robią w Unii?
"Chore prawo idzie ze wschodu", to może raz pójdziemy i weźmiemy z lepszej strony wzory?
BożenaB05-06-2006 00:32:27   [#22]

Tak sobie myślę :-)

"Najlepszą bramką jest nauczyciel i program wychowawczy"
Bzdura TOTALNA. W tym przypadku akurat potrzebne są środki techniczne i (dość wysoka) wiedza informatyczna.
Nie "papierologia" zawarta w programach i "chciejstwie"(lub nie) dyrekcji i nauczycieli?!

Program na papierze, to rzeczywiście bzdura TOTALNA. Program realizowany - niekoniecznie. Środki techniczne nie są potrzebne, tak jak niepotrzebne są kłódki i zamki dla tych, co nie kradną ;-) Środki techniczne też nie są pewne, nie zawsze skutecznie działają.
Jakoś w naszym gimnazjum nie mamy problemu z zakazanymi stronami, ale od kilku lat prowadzimy program bezpiecznego internetu: jest tydzień bezpiecznego internetu, są szkolenia dla rodziców, poradniki, lekcje wychowawcze, konkursy plastyczne i in. I czas lekcji wykorzystywany intensywnie na realizację programu...

.....

Co do kamer, jak najbardziej... Tylko ta "KASA"?
"Prawda i tylko prawda", a nie sprawozdwczość typu:
"U nas narkotyków nie ma".

Są w szkole miejsca, gdzie kamer nie wolno umieścić i co zrobisz? Kamery pokażą "czystą" szkołę, a to nie musi być prawda. Działania wychowawcze moim zdaniem będą nie mniej pozyteczne.

.....

Do wypowiedzi: "lobby informatyczno - elektroniczne?"
Moim zdaniem pomysł dobry choć nie nowy. Gorzej z jego realizacją. Kasa idzie w powietrze i oby nie bylo tak znowu
Kiedyś tego próbowano -kilka razy zreszta i jakoś za każdym razem "papranina".

No własnie - kasa w powietrze... Wolałabym na początek 15 tys na odnowienie wyposażenia mojej pracowni fizycznej; nowy komplet mierników elektrycznych i in. Inne pracownie też miałyby swoje potrzeby.

Romanq05-06-2006 15:23:54   [#23]

w pewnym sensie racja ale...

***
...
Że "w waszym gimnazjum..."
A jak szkoła ma 700 i więcej uczniów i porozrzucane po obiektach- budynkach
Nie zajęcia (zresztą) są w trybie lekcyjnym klasowym.
Co wtedy?
Jedynie się tu sprawdza scentralizowana kontola ruchu z/do sieci  szkolnej.
A to już musi być profesjonalnie zrobione.
Bo jakiś np. nauczyciel powie, że on nie może prowadzić zajęć z Wiadomości o Sztuce, bo mu coś wycina"?
Ciekawy jestem też do tych zapowiedzi Ministerstwa "obudowy prawnej" takiej cenzury.

***
"No właśnie - kasa w powietrze... Wolałabym na początek 15 tys na odnowienie wyposażenia mojej pracowni fizycznej; nowy komplet mierników elektrycznych i in. Inne pracownie też miałyby swoje potrzeby."
...
To jest wydatek na określony cel, a to już inna sprawa.
Chcą na to dać kasę i widzą taki cel , to niech zrobią oszczędnie i dobrze.
Rozpylanie pieniędzy na programiki klienckie, ich zakupy i sponsorowanie firm
-Nie tędy droga. Są sprawdzone metody kontroli specjalizowanymi routerami i takie jedynie podejście uważam za prawidłowe, szkoły same sobie z tym nie poradzą. Zrobić przetarg podpisać umowę i w czym problem?
Marek Pleśniar05-06-2006 16:26:26   [#24]

i ktoś zarobi parę milionów - a mogli to dać na koła pozalekcyjne. Byłby przynajmniej pewny zysk wychowawczy i opiekuńczy. Lepszy i częstszy kontakt z uczniami szczególnie potrzebującymi.

A mamy nadzór i dozór plus cenzurę.

Co do bramek i innych cudów. Uczyłem informatyki. Pragnę zauważyć że w klasie z uczniami jest nauczyciel. Zawsze wiedziałem kiedy i co robią chłopaki i nikt nie miał szans by coś niewłaściwego przegrzebać

Zaś w dobrym momencie powiedziane przez żywego człowieka "jak ci nie wstyd" jest cenniejsze od stu hardłergejtów na ruterach

że gdy ktoś wprowadza jawne dziwowisko, ludzie miast protestować zaczynają się zastanawiać nad rozwiązaniami technicznymi wprowadzania tej bzdury

no i... mam pytanie o jawność przetargów na te programiki, bramki i kamery

bo jakoś o tym cicho. Ciekawe kto powygrywa przetargi;-)

syrenka05-06-2006 16:29:53   [#25]
Powygrywają prawowierni, zlustrowani pozytywnie, spoza łże-elity.
Roman K05-06-2006 16:34:03   [#26]

do #24 Zawsze wiedziałem kiedy i co robią chłopaki i nikt nie miał szans

A dziewczyny?????? Hę?????? ;););)

Marek Pleśniar05-06-2006 17:12:43   [#27]

wiedziałem że ktoś spyta;-)

ale byłem raczej przygotowany z odpowiedzią na pytanie zadane przez kobietę;-)

Miałą brzmieć tak: "dlaczego chłopaki? Bo dziewczyny zawsze były grzeczne i ich nie wliczam do tego grona podejrzanych"

(żeby było jasne - to dawno było;-)

annah05-06-2006 17:18:34   [#28]
musiało bardzo dawno ;)
AnJa05-06-2006 17:22:38   [#29]
dziwne to - jak na strony  z porno nie zaglądają to już grzeczne i poza podejrzeniem?

a jak poblokujemy w różnych wyszukiwarkach różne takie słowa to protestow będzie od metra

np. Herbapol za zioło, a PSL za Marychę
annah05-06-2006 17:27:05   [#30]

w jednej pracowni mamy poblokowane takie tam różne

jak mam tam lekcje to wiem, że i młodzi gniewni nic nie znajdą i ja też nie zrobię lekcji... na amen jest zablokowane

pan administrator myslą i czynem wyprzedził zalecenia :)

AnJa05-06-2006 17:40:28   [#31]
osatnio swemu dziecku zablokowałem dostęp do stron szkodliwych

metodą zbliżoną do noża
beera05-06-2006 18:22:21   [#32]

odciąłeś kable, czy rączki?

;))

AnJa05-06-2006 19:07:54   [#33]
rączki to skalpelem...
Marek Pleśniar05-06-2006 19:11:57   [#34]

zazwyczaj rodzice zabierają synkom kable od monitora

a może to podpowiemy resortowi oświaty?

tanie rozwiązanie

zabrać kable monitorowe  ze szkół

AnJa05-06-2006 19:21:24   [#35]
i zaczopować gniazda wyjściowe z karty dźwiękowej
Marek Pleśniar05-06-2006 19:29:22   [#36]
kitem;-)
zgredek05-06-2006 19:31:54   [#37]
a nie prościej odłączyć internet? niech się dzieciaki teoretycznie
Marek Pleśniar05-06-2006 19:51:51   [#38]

nie - oo, to za mało

a jak napiszą np d..a w Wordzie???

na takie ryzyko nie możemy sobie pozwolić.

Zabrać kabel;-)

zgredek05-06-2006 19:54:35   [#39]

e, w wordzie to łatwe - autokorektą można;-) każde słowo zastapić;-)

a moje dzieci to takie słowa pisały na szafie u dziadków - ładna taka szafa była - dobrze sie kredą pisało;-)

Marek Pleśniar05-06-2006 19:57:31   [#40]

a widzisz

a powinno się szafę zabrać z pomieszczenia gdzie są dzieci

a co będzie jak napiszą na szafie .coś??

zgredek05-06-2006 19:59:43   [#41]

no

i ściany zabrać też

Marek Pleśniar05-06-2006 20:01:06   [#42]
no chyba to logiczne
AnJa05-06-2006 20:29:41   [#43]
zanim przejdziemy do demolki totalnej - a może by tak  tylko klamki wymontowac?

albo przesiedlić do takich pomieszczeń pomysłodawców?
JJP05-06-2006 22:50:53   [#44]
AnJa, rozejrzyj się! My już jesteśmy w takim pomieszczeniu! :-(
AnJa06-06-2006 08:58:04   [#45]
hmm - chyba masz racje

wczoraj drzwi do powstającego własnie pokoju nauczycielskiego otwieralem przy pomocy łyżeczki do kawy
AsiaJ06-06-2006 12:41:22   [#46]
A u mnie w szkole - gimnazjum- są kamery od prawie roku i widzę sens w istnieniu takiej formy "dozoru".Koszty są do poniesienia,i owszem,w zależności od wielkości założonego systemu, ok.kilkanaście tys.złotych. U nas kosztach partycypował OP i firma ubezpieczeniowa. Odkąd system montoringu istnieje zmniejszyła sie znacznie ilość bójek i innych przejawów agresji, grafiti nabudynku szkoły się - odpukać- się nie pojawia. Więc ja osobiście widzę same korzyści.Oczywistym jest, że żadna kamera nie zastapi żywego n-la i inych działań profilaktyczno-wychowawczych, ale moze znacznie pomóc lub nawet zapobiec.
syrenka06-06-2006 12:49:29   [#47]
Ja dla swojego dziecka poszukam gimnazjum bez kamer.
BożenaB06-06-2006 15:14:10   [#48]

U nas są kamery tylko na zewnątrz budynku. Ze 30 lat czekał na malowanie. Jak się doczekał, to chcieliśmy żeby jak najdłużej było ładnie. Kamery nie są więc do podglądania uczniów, ale wieczorno-nocnych mętów. Już parę zgłoszen udokumentowanych na policję poszło.

Wewnątrz szkoły kamer nie ma, choć nam proponowano założenie. Stawiamy na żywego nauczyciela i rozmowy z uczniami...

syrenka06-06-2006 15:26:29   [#49]
O takie gimnazjum mi chodzi.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]