Forum OSKKO - wątek
| TEMAT: |
Ocena nauczyciela a kompetencje wicka |
| Gaba | 03-10-2002 11:08:28 [#01] |
|---|
w odp. ropzorządzeniu jest napisane, że dyrektor placówki oświatowej dokonuje oceny nauczyciela... czy jeżeli deleguję swoje uprawnienia na wicka, to nie popełniam naduzycia...
wiem, że praktykuje się takie rozwiązanie... a może jest jakieś stanowisko odrębne w tej sprawie... tak się własnie zastanawiam...
- dzięki za wasze zdanie |
| Rycho | 03-10-2002 11:37:46 [#02] |
|---|
dyrektor jest czasem jedynym uprawnionym do tego aby coś robić. tak jest m.in. ze wszystkimi sprawami dot. stosunku pracy. A ocena pracownika do tego należy. Więc podpisać pod oceną pracy musi się dyrektor osobiście. Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, aby jeśli tego chce, polecił przygotowanie samej oceny wickowi. :-) |
| Mariola | 03-10-2002 11:43:15 [#03] |
|---|
tak??? a pod moimi wszystkim ocenami mam podpis wicków...
i co teraz?
są nieważne? |
| Rycho | 03-10-2002 14:11:20 [#04] |
|---|
słyszałem że np komisje kwalifikacyjne do rozpatrywania awansów oddawały dokumentację do uzupełnienia bo na ocenie dorobku zawodowego za okres stażu był podpis wicedyrektora. A przepisy jednoznacznie wskazują dyrektora szkoły jako jedynego do wydawania takich ocen. delegowanie uprawnienia do tego, żeby coś robić nie jest równoznaczne z delegacją odpowiedzialności za to. Za pewne rzeczy odpowiada się jednoosobowo. Pytanie. Jeśli ocenę pracy nauczyciela podpisał wicedyrektor, to do kogo nauczyciel ma się odwołać w przypadku, gdy ta ocena mu się nie podoba. Przepisy jednoznacznie wskazują gdzie. Ale po drodze jest jeszcze jedna instancja wyższa - dyrektor szkoły. To co odwołanie z pominięciem jego osoby i kompetencji? I jescze by można parę uwag w tym stylu... |
| Joru | 03-10-2002 22:09:44 [#05] |
|---|
Jako wicek piszę projekt oceny, a pod nim podpisuje się szef. I tak jest od kiedy pamiętaam. |
ANDRZEJ | 03-10-2002 22:37:55 [#06] |
|---|
Ja tak samo..oczywiscie nie wszystkie ale zlecone przez szefa..Andrzej - Yogi. |
| Zola | 04-10-2002 07:04:26 [#07] |
|---|
my dzielimy się nauczycielami i wtedy każdy z dyrektorów i wice hospituje takiego nauczyciela,uczestniczy i monitoruje jego inne zadania,zajęcia,imprezy-ma o nim całościowy i często kilkuletni obraz(mnie np od 88 roku podlegają anglisci -miałam ich jakowicek a teraz jako dyr - niektórych znam już ponad 10 lat) i taki dyrektor pisze oceny,wnioski o nagrody,ma decydujący głos przy przyznawaniu dodatku motywacyjnego itp(wicek projekty) |
| Barla | 04-10-2002 10:14:42 [#08] |
|---|
| ocenę nauczyciela podpisuje dyrektor |
HenrykB | 07-10-2002 00:59:57 [#09] |
|---|
No to co z podpisami na świadectwach? Zawsze podpisywałem sam, ale słyszałem o podpisach wicedyrektorów. |
| Zola | 07-10-2002 15:51:50 [#10] |
|---|
| świadectwa zawsze podpisuję sama |
| Joru | 07-10-2002 17:09:58 [#11] |
|---|
Wszystkie podpisuje szef, i promocyjne, i ukończenia.Jola |
| Marek z Rzeszowa | 07-10-2002 22:36:42 [#12] |
|---|
Każde uprawnienie można delegować niżej. Jest wtedy niezbędna pieczątka: Z upoważnienia dyrektora szkoły ... i oczywiście niezbędne jest również umocowanie prawne delegacji (np. w statucie szkoły lub w zarządzeniu dyrektora). Mam jednak wątpliwość innego rodzaju. Czy delegowanie uprawnienia do dokonywania oceny nauczyciela jest słuszne pod względem taktycznym. To jest podobnie jak z nagradzaniem. Można to zepchnąć niżej - tylko po co? Marek |
Marek Pleśniar | 07-10-2002 23:23:55 [#13] |
|---|
dokładnie pod nieobecność dyrektora zastępuje go wicedyr ale to niepoważnie tak pożałować czasu na swiadectwo |
| Piotrek | 08-10-2002 16:32:51 [#14] |
|---|
ja nie żałuję, ale: 1. niech wice bierze odpowiedzialność za każde słowo wpisane w uzasadnieniu oceny (jeżeli to on nadzoruje, hospituje, itp) 2. niech oceniany nauczyciel ma poczucie realności każdego słowa w uzasadnieniu (jeżeli ocenia i hospituje go wice) 3. niech wszystkim się wydaje, że chętnie dzielę się ... władzą :) |
| Marek Pleśniar | 08-10-2002 22:18:05 [#15] |
|---|
dlatego ja zawsze mało hospitowałem (to z lenistwa) ale zawsze - nauczyciela ocenianego - oceniany w danym roku podpada pod naczelnego. To niezła zasada i sie sprawdza.
Z tym dzieleniem władza to ja mogę poopowiadać jak sie kończy - ale to na priva:-)))) |
| HenrykB | 09-10-2002 21:18:06 [#16] |
|---|
Domyślamy się Obiecujemy się nie dzielić. Oddamy trochę zgodnie z kompetencjami. ;-) |
UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|
