czy w sali komputerowej musi być tablica na pisaki suchościeralne czy też może być zwykła na kredę (podobno jest kreda nie pyląca) - może jest na to jakiś przepis?

a przy okazji praktycy - na ile wystarcza taki pisak dla nauczyciela informatyki, przy założeniu, że pisze tematy i krótkie notatki na tej tablicy?

wszystkie sale wyposażyliśmy w takie tablice, niektóre dodatkowo mają tradycyjne na kredę. Sam używam od ok 10 lat.

Mazaki - ich długotrwałość użycia zależy od wielu czynników:

- producent - po wielu próbach czeskie "centropen",

- moim zdaniem dużo lepsze są suche od mokrych (wodą), które też czasami oferują,

- nauczyciel - czy pilnuje ich zamykania,

- uważać na zarysowania - nie używać ostro przyrządów z ostrzami,

-środki czyszczące - żadnych denaturatów czy innych inwazyjnych, co jakiś czas płyn do mycia naczyń.

mam te tablice w salach

w pokoju nauczycielskim też

napisać na niej coś można, ale zmazać to już dłuuuuga historia ;)

Miałam w pracowni już różne tablice, ale od kiedy pracuję w sieci są mi po prostu niepotrzebne. Wszystkie informacje przesyłam na komputery uczniów co jest niezwykle wygodne i ... oszczędne.

U nas

też rzadko nauczyciele korzystają z tablicy suchościeralnej. Powód - ciągły brak mazaków. I problemy ze ścieraniem.

Mają rzutnik, wszystko leci z komputera.