Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
wypadek przy pracy |
Hanna | 26-09-2002 18:49:02 [#01] |
---|
co zrobić w przypadku gdy pracownik poinformuje o wypadku przy pracy w 15-tym dniu od wydarzenia , nie ma świadków, facet zachowuje sie co najmniej dziwnie. Uznac wypadek czy nie? |
Marek Pleśniar | 26-09-2002 18:54:03 [#02] |
---|
dokładnie przepytać - a jest świadectwo lekarskie? Zadzwoń do PIPu - oni mają dobrych doradców - przez telefon. Zwyczajnie spytaj - że jesteś pracodawcą i chcesz dobrze załatwić sprawę. |
Gaba | 26-09-2002 19:10:19 [#03] |
---|
Ty nie jestes od uznawania lub nie uznawania wypadków - cokolwiek pracownik mówi, tweirdz, papla i nie... masz powołac momisję powypadkową, ona stwierdza, czy było czy nie było ... wypadek może być zdarzeniem nagłym ze skutkami do sześciu miesięcy. Komisja ustali sobie, co potrzeba, wezwie do podania świadków, zbada okolicznosci. Powołaj komisję masz dwa tygodnie czasu od dnia powiadomienia Ciebie.
Gaba |
Marek N | 26-09-2002 22:39:39 [#05] |
---|
Dwa tygodnie na zakończenie postępowania. To niezbyt dużo czasu. |
Marek N | 26-09-2002 23:33:32 [#06] |
---|
Powinieneś mieć zarządzenie o powołaniu stałej. Podeślę Ci wzór, ale za chwilkę, bo gadam teraz miło na czacie :-) |
Marek N | 26-09-2002 23:38:30 [#07] |
---|
Kurka? Nie podałeś maila |
Gaba | 27-09-2002 04:20:04 [#08] |
---|
Nie musi byc komisja stała - w skład jej powinien, ale czasem nie musi wchodzi szkolny sipowiec, można z zewnatrz ściagnąć behapowca - o składach komisji też jest w rozporządzeniu...
dwa tygodnie jest chłpaki na powołanie komisji, a nie na zakończenie postępowania wyjasniającego - postępowanie trwa tak długo, aż wszytskie oklicznosci zostana zbadane - a jak potrzeba przesłuchać poszkodowanego a on leży 5 miesiąc w szpitalu... to co? |
Marek N | 27-09-2002 21:47:59 [#09] |
---|
Gabo, to treść rozporządzenia, na które się powołujesz: §8.1. Po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku zespół powypadkowy sporządza - nie później niż w ciągu 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku - protokół ustalenia okolicznosci i przyczyn wypadku, zwany dalej "protokołem powypadkowym" według wzoru ustalonego przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej na podstawie art. 237 § 2 Kodeksu pracy. 2. Ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku w terminie późniejszym niż określony w ust. 1, wskutek uzasadnionych przeszkód lub trudności, wymaga podania przyczyn tego opóźnienia w treści protokołu powypadkowego. Zapominasz, że niedotrzymanie terminu stanowi podstawę do ukarania pracodawcy i nie mówimy tutaj o jakimś upomnieniu.. Komisja powypadkowa moze także przesłuchać poszkodowanego w szpitalu. A najważniejsze, to wysokość zasiłku chorobowego jaki otrzymuje. Ja też znam dobrze procedurę i to nie tylko z kursów, ale takie sprawy powierzam fachowcom. Leży to w interesie zarówno moim jak i poszkodowanego. Zarządzenie o powołaniu komisji musi być i jeszcze parę innych. |
Gaba | 28-09-2002 06:49:56 [#10] |
---|
Marku, moja wypowiedź nie dotyczyła zarządzenia, a tego, czy komisja musi być stała...teraz jeszcze raz się zastanowiłam nad tym sformułowaniem i zaczynam miec takie oto wątpliwosci... wg mnie -
- nie musi byc stała, jeżeli chodzi o np. dwa wypadki... mogą działać w szkole dwie różne komisje, o różnych składach, powołane dwoma różnymi zarządzeniami.
- do jednego wypadku powoływana jest komisja w stałym składzie (konkretne osoby z imienia i nazwiska), jeżeli by nastąpiła jakas przeszkoda w trakcie działania komisji odnośnie składu... kolejnym zarządzeniem powołujesz członka uzupełniającego. |
Marek N | 28-09-2002 15:45:40 [#11] |
---|
Skład komisji wynika także z rodzaju wypadku i jest to określone w rozporządzeniu. Dlatego muszą być powołane dwie komisje. Przygotuje dzisiaj wzory kilku zarządzeń BHP, które są wymagane, i podeślę Henrykowi na jego stronę. W szkołach, w których działaja służby BHP nie ma problemu ale w mniejszych często dyrektor nie wie, co powinien mieć. Na szkoleniach często podają co innego a inspekcja pracy wymaga jeszcze czego innego. Dlatego najlepiej zawrzeć umowę z BHP-owcem na kilka lat i niech co jakiś czas sprawdzi dokumentację szkoły. Od razu załatwi sprawy szkoleń i ewentualnych wypadków. Robią to za niewielkie pieniądze a dyrektor może spać spokojnie. Zwróć uwagę na to, co dzieje sie teraz z oceną ryzyka zawodowego. Jest to wymagane od 1997 roku a dopiero teraz robi sie szum. Na szkoleniach mówiono, że nie jest to konieczne. Tutaj też jest wiele nieporozumień. Stanowiska nauczycielskie traktowane są jako jedno i wystarcza jedna ocena. Ale są wyjątki - np. nauczyciel wf musi mieć oddzielną ocenę, bo wchodzą w grę inne czynniki. W szkolnictwie zawodowym takich wyjątków jest więcej. Zapomina się także o ocenie ryzyka na stanowiskach administracyjnych i obsługowych. Zrobiłem taką ocenę w swojej szkole - oczywiście zleciłem to BHP-owcowi - najwięcej musiałem zapłacić z ocenę stanowiska konserwatora, najmiej za nauczycieli ( nigdzie nas nie doceniają ;-) ). Wbrew pozorom nie jest to takie drogie. |
Joru | 28-09-2002 17:24:54 [#12] |
---|
Hanno Jeżeli możesz poczekać do jutra, to podam wieści z pierwszej ręki - od bhp-owca.
Jola. |
Marek N | 28-09-2002 18:11:07 [#13] |
---|
Jolu Tu nie ma na co czekać. Jest zgłoszenie i musi być przeprowadzone postepowanie. Uznanie, bądź nie uznanie wypadku zależy od okoliczości i materiałów jakie zbierze komisja. Jeśli Hania ma wątpliwości to niech lepiej skonsultuje sprawę z radcą prawnym, bo w razie nieuznania wypadku sprawa trafi prawdopodobnie do Sądu Pracy. Takie przypadki, jak u Hani, to nic nadzwyczajnego. U mnie pracownik zgłosił wypadek po roku od wydarzenia. |
Joru | 28-09-2002 18:53:33 [#14] |
---|
Jasne Marku, chciałam tylko bardzo precyzyjnie wydusić od męża - bhp-owca. Jola. |
Marek N | 28-09-2002 20:03:42 [#15] |
---|
A to co innego :-) Jolu, męża wyduś, i to precyzyjnie ;-)) Marek |
Joru | 29-09-2002 21:11:00 [#16] |
---|
Wyduszam z mężą czy 2 dni, czy 15 - to nie ma znaczenia.
Pracownik Powinien napisać podanie o uznanie zdarzenia ( z opisem zdarzenia) za wypadek przy pracy, dołączyć opinię lekarską o związku urazu z wypadkiem.
Pracodawca nie może odmówić rozpoczęcia dochodzenia powypadkowego.
Musi powołać zespół powypadkowy, który przesłucha poszkodowanego i sporządzi protokół powypadkowy.
--------------
Porada mężowska - bhp-owska
Można nie uznać zdarzenia za wypadek przy pracy z powodu
- braku świadków
- braku zaświadczenia o udzieleniu pierwszej pomocy bezpośrednio po zdarzeniu
- braku protokołu oględzin miejsca wypadku, które zostało spowodowane brakiem zgłoszenia zdarzenia przez poszkodowanego do pracodawcy.
Z tego co piszesz Hanno, nie istnieją dowody , że zdarzenie miało miejsce w pracy.
Jeżeli jednak uznasz zdarzenie, jako wypadek przy pracy, to istnieje 90% prawdopodobieństwo, że ZUS odmówi wypłaty świadczeń (nie uzna wypadku przy pracy), oddając sprawę do Sądu Pracy.
Gdyby pojawili się nagle świadkowie zdarzenia, poinformuj ich podczas przesłuchania o odpowiedzialności karnej z art. 233 KK.
Pozdrawiam, powodzenia. Jola. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|