Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Wypadek w drodze do pracy |
Baba Ewa | 25-09-2002 20:25:57 [#01] |
---|
Bardzo proszę Was o pomoc.Miałam dziś wątpliwe szczęście jechać do pracy autobusem PKS, który zderzył się z drugim PKSem. Na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało. Z miejsca zdarzenia zabrała mnie do pracy pani wice (jeszcze przed przybyciem policji). Dojechałam do pracy i chyba dopiero wtedy nerwy opadły i zaczęłam odczywać silny ból. Pani wice odwiozła mnie do domu. Poszłam do lekarza, dostałam skierowanie na prześwietlenie (żebra) i trzy dni zwolnienia. Wynik prześwietlenia odbiorę jutro. Jak wygląda procedura zgłoszenia wypadku? Co powinnam teraz zrobić? Wiem, że zawsze można na Was liczyć i mam nadzieję, że i tym razem mi pomożecie. Pozdrowionka - obolała Baba Ewa |
PawełR | 25-09-2002 20:29:51 [#02] |
---|
Ja na razie nie wiem, ale życzę zdrowia, dużo zdrowia! |
Baba Ewa | 25-09-2002 20:41:12 [#03] |
---|
Dzięki Pawełku:-)) Już jakby mniej boli ;-) |
beera | 25-09-2002 20:43:33 [#04] |
---|
Więc tak: Musisz zglosic wypadek w drodze do pracy. I dalej juz z pracowniiem BHP wszystko po kolei. Swiadkowie, protokół. To prosta procedura- on ja na pewno zna. ............. Kurka- a żebra nie wiesz jak? |
Ewa z Rz | 25-09-2002 20:50:23 [#05] |
---|
Wypadek trzeba zgłosić przełożonemu W tym wypadku wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi), który jest obowiązany zlecić służbom bhp protokół.
Ponieważ masz wice to może można to zrobić w szkole (gdy organ jest wyjątkowo trudny) - wice zatwierdzi protokół.
Protokół sporzadza sie dopiero po twoim powrocie do pracy. W komisji z urzędu powinien byc twój sip-owiec jesli go masz. Twoja wice jako świadek, protokół zatwierdzony przez wójta przesyła się wraz z pismem przewodnim do ZUS-u. ZUS wyznacza termin komisji i orzeka o % uszczerbku na zdrowiu, a później wypłaca odszkodowanie.
Za wypadek w drodze do pracy płaci ZUS.
Jednocześnie i niezależnie można się starać o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego "na życie", jesli takie opłacacie.
Wszystko to reguluje stosowne rozporzadzenie, w którym zamieszczony jest także wzór protokołu. (Nie podam teraz namiarów bo nie mam tego przy sobie) |
Baba Ewa | 25-09-2002 20:53:29 [#06] |
---|
Żebra narazie tylko bolą. Co z nimi konkretnie - dowiem sie dopiero jutro. Asiu, jak mam zgłosić wypadek? Komu? Zaraz po wyjściu od lekarza dzwoniłam do szkoły i zapytałam dyrektora jak mam zgłosić wypadek. Zaproponował mi, żebym może nic nie zgłaszała, "posiedzi sobie pani te trzy dni, jakoś to załatwimy..."Nie wiem dlaczego, takie jego podejście, bo przecież szkoła nie miała z moim wypadkiem nic wspólnego. A zresztą nie mam przecież pewności, że moje zwolnienie zakończy się po tych trzech dniach. Co do pracownika BHP - nie mamy takiego w szkole, być może jest w gminie, nie mam pojęcia. Już kompletnie nie wiem co robić. |
Baba Ewa | 25-09-2002 20:55:13 [#07] |
---|
Ewo, nie jestem dyrektorem tylko szarym pracownikiem.... ;-(( |
Ewa z Rz | 25-09-2002 20:57:42 [#08] |
---|
Nie wiedziałam Ze nie jesteś dyrkiem...
Zgłaszasz do dyrektora i domagasz sie spisania protokołu.
Ale możesz zrobić to po powrocie ze zwolnienia.
Jak bedą problemy zaangażuj sip-owca, a wrazie braku zz-ty.
To są niebagatelne sumy - w razie uznania przez ZUS uszczerbku odszkodowania zaczynają sie od 1050 zł.
Dla PZU (czy czegos w tym rodzaju) protokół powypadkowy nie jest potrzebny. |
Barla | 25-09-2002 21:00:06 [#09] |
---|
Nie smuć się Ewo masz podwójne szczęście :) jesteś szarym pracownikiem i nie ucierpiałać poważnie w czasie wypadku a w dodatku czeka Cię odszkodowanie :) |
Baba Ewa | 25-09-2002 21:01:12 [#10] |
---|
Serdeczne dzięki, czyli skoro pan dyrektor już wie, że miałam ten wypadek, całą resztę "papirkową" mogę załatwić po powrocie do pracy? Czy zgłoszenie powinno być na piśmie już teraz? |
Lucyna | 25-09-2002 21:01:24 [#11] |
---|
Wypadek zgłoś koniecznie Absolutnie nie zgadzaj się na żadne ustępstwa. Zgłoś wypadek na piśmie dyrektorowi. Jeżeli nie ma pracownika BHP w szkole to musi być w gminie. Po Twoim zgłoszeniu dyrektor musi podjąć działania związane z opisem wypadku itp. Życzę Ci zdrowia. |
1962 | 25-09-2002 21:11:12 [#12] |
---|
zgłoś może się boi ,że będzie płacił ale to reguluje ZUS nie idź na żadne ustępstwa . trudno zdarzyło i procedurę należy zachować się ,jeżeli dyro nie chce podjąć działań napisz pismo przez kancelarię ( a jak będą powikłania to co zrobisz) mimo wszystko życzę dużo zdrowia i cierpliwości.. |
Baba Ewa | 25-09-2002 21:12:24 [#13] |
---|
Czy nie żądam zbyt wiele?..... Czy możecie mi jeszcze podszepnąć jak ma wyglądać takie zgłoszenie wypadku? To mój "pierwszy raz"....;-)) Dziękuję za "już" i proszę o "jeszcze" :-)) |
Ewa z Rz | 25-09-2002 21:21:47 [#14] |
---|
Jak każde podanie.. Można zatytułować "ZGŁOSZENIE" i dalej w treści: Informuję, że w dniu takim to a takim o godz. uległam wypadkowi w drodze do pracy. I tu opis tego co sie zdarzyło. Obecnie przebywam na zwolnieniu lek, które ma bezpośredni związek z wypadkiem. (to ważne, bo przysługuje wówczas zasiłek chorobowy w wys. 100% wynagrodzenia).
Świadkiem w/w wypadku była p. ....
Po zakończeniu leczenia przedstawię stosowne zaświadczenie lekarskie.
I podpis |
Baba Ewa | 25-09-2002 21:25:00 [#15] |
---|
Jeszce raz serdeczne dzięki wszystkim, którzy mi pomogli. Duża buźka dla Was :-)))) |
beera | 25-09-2002 21:25:46 [#16] |
---|
Poszukam jutro.. Ewa moja nauczycielka uległa wypadkowi w drodze do pracy w czerwcu tamtego roku. Mam jakies papiery, ale w wersji nie komputerowej. Popatrzę i najwyżej jutro napiszę. |
Marek N | 25-09-2002 21:59:39 [#17] |
---|
Jest specjalny wzór takiego zgłoszenia. Mam w pracy i mogę jutro dopiero przesłać. Ale to nie jest potrzebne, wystarczy, że dostarczając zwolnienie powiadomisz o wypadku, nawet ustnie czy telefonicznie - najlepiej przy świadku. To pracodawca powinien dać Ci druk do wypełnienia i żadnej łaski nie robi. Przy wypadku w drodze do pracy nie powołuje się komisji, dyrektor może sam zrobic protokół albo zlecić BHP-owcowi. Niedawno to przerabiałem. Jak chcesz mogę Ci jutro podesłąć na priva wszystkie szczegóły postępowania i podstawę prawną oraz procedurę zgłaszania do ZUS. Twój dyrektor pewnie obawia się całej procedury powypadkowej i chyba nie wie, że wypadki w drodze do pracy traktowane są inaczej. Może wystarczy jak go uświadomisz. Życzę dużo zdrowia :-) |
vip | 25-09-2002 23:02:39 [#18] |
---|
do bhpowca Zgłaszasz dyrowi że jesteś na L4 w związku z wypadkiem w drodze do pracy. Potrzebni będą świadkowie. Ważne aby ta droga do pracy była strikte z domu do pracy. Jeżeli masz pęknięte zeberki to radzę szpital, wtedy łatwiej od Zusu otrzymać pieniądze. Nie zapomnij również o ubezpieczycielu typu PZU WARTA AMPLIKO czy inne takie podmioty, od nich również masz szansę coś wydębić. Dużo zdrowia. |
Gaba | 26-09-2002 05:57:24 [#19] |
---|
Vipku i inni - nie przesadzajcie, z tą droga do pracy - wypadek w drodze do i z, wypadek w pracy, wypadek wykonywany w związku z pracą... - to pochodne.
Ewa, nic się nie bój - zgłoś na pismie zwyczajnie (to Twój jedyny obowiązek)... infomuję, że w dniu tym i tym przebywałam na L4, gdyż miało miejsce następujące zdarzenie... świadkami mogą być... dowodem będzie protokół policji z opsiu wypadku komunikacyjnego. Oświadczam, że jest to moja zwykła dorga do pracy. Resztę skonsultuj, by nie napisać coś niepotrzebnego...
Pracownik może sie poruszać po innej drodze do i z pracy, jeżeli wymaga tego jego interes osobisty, np. zywczajowo zbacza z drogi autobusu na jego osiedle o 300 metrów, gdyz tam zaopatruje się codziennie w świetne pieczywo, a tam były wykopy... i skręcił kostkę.
Jestem po tylu szkoleniach bhp, że ciut tu mogę pomóc.
Resztę działań - mogę opisywać na bieżąco.
Ja mam inne zdarzenie - pismo z 26 lipca (!!!!) - infomuję Panią, że przez Panią jestem chory... od czerwca (bez daty, że opisu, bez niczego...).
Powołuję jako pracodawca komisje, która musi ustalić, dlaczego ten ktos jest przeze mnie chory... kiedy zachorzał, kto jest świadkiem - pracodwca łaski nie robi. co ja sobie o koledze myślę, to jest moja sprawa. Mam zgłoszenie ? Mam. A reszta to sa procedury wzywania i powoływania świadków, itp.
Ewa, jeżeli będą jakieś braki - komisja sobie poradzi, to są tylko procedury, Ciebie nic to już nie obchdozi. Zdrowiej i się dyrem nie przejmuj. To noga czy żebro jest wazniejsze niż ludzie, którzy se będą pisac protokoły i zbierac dokumenty. Jasne?
:) |
Baba Ewa | 26-09-2002 22:18:51 [#20] |
---|
Jeszcze raz bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję :-))) Uspokoiłam się, bo okazało się, że żeberka mam całe. Jestem poprostu tylko mocno poobijana. Kilka siniaków, zero ziewania, kasłania a już kichanie to istny horror. Liczę, że szybko mi to przejdzie i bardzo dobrze - wolę całe żebra niż odszkodowania. Czyli moje zgłoszenie wypadku będzie skutkowało tylko zwolnieniem płatnym w 100%? |
Hanna | 27-09-2002 20:31:37 [#21] |
---|
jeszcze w sprawie świadka czy świadkiem może być dziecko? |
Marek N | 27-09-2002 21:58:32 [#22] |
---|
Gabo, wypadek w pracy a wypadek w drodze do pracy to szalona różnica. Procedura jest całkowicie inna, konsekwencje i odpowiedzialność pracodawcy. |
Gaba | 28-09-2002 06:41:30 [#23] |
---|
Marku... jasne, że to różne wypadki, ale procedura powołania komisji podobna - to miałam na myśli.
Czemu piszesz o konsekwencjach dla pracodawcy... chyba ze chodzi o zapłatę... trudno, takie życie. |
Joru | 28-09-2002 17:36:55 [#24] |
---|
Pamiętaj!!! Musisz mieć od lekarza, u którego byłaś zaraz po wypadku tzw. Wstępną opinię. Najlepiej jeszcze uzupełnioną o godzinę zgłoszenie sie do lekarza i zaordynowane leczenie.
Jeżeli dyrcia tak dziwnie mówi, to radzę być skrupulatną. Jola. |
Joru | 29-09-2002 21:20:38 [#25] |
---|
Jesze trochę Babo Ewo
Należy jak najszybciej napisać podanie do pracodawcy z opisem zdarzenia, dołączyć protokół policyjny z miajsca wypadku (kopia), odnaleźć świadków zdarzenia, którzy podczas przesłuchania potwierdzą Twój udział w zdarzeniu, dołączyć opinię lekarską o udzieleniu pierwszej pomocy (opinię wstępną).
Pracodawca ma obowiązek na podstawie przesłuchania ciebie oraz świadków i dostarczonej dokumentacji, sporządzić kartę wypadku w drodze do pracy.
Nie ulegaj naciskom dyrcia i żądaj sporządzenia dokumentacji. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|