myślę nad wyrazistym (czytelnym i jednozancznym) delegowaniem uprawnień, nad przebudowaniem struktury organizacyjnej szkoły w tym kierunku, nad tym, by ludziom odpowiadzialnym za jakieś zadanie np. za nadzorowanie dać wyraźnie zwiększony motywacyjny...

- nie podoba się to wszystkim...

- nie wszyscy szefowie zespołu podjęli zadanie...

- niby reguła jasna - wykonujesz zadanie, otrzymujesz pieniądze.

- uczestniczenie w pracach zespołu zarządzającego - zebrania i praca z dyrektorem - cotygodniowe nasiadówki...

Jak macie opisane zadania szefów zespołów, chcę to wpisać do statutu - rada przede mną i chce rozpocząc dyskusję nad rolą szefów zespołów - kolega w Miętnem powiedział, że to, jak funkcjonują u niego zespoły to praca 10 lat.