Pozdrawiam - już w domu :-)

Dzięki sympatycznemu koledze z Lublina dotarłam błyskawicznie.

Konferencja udana, w międzynarodowym wymiarze;-) profesjonalne nowe władze.

Dziekujemy za wszystko - na szerszą relację i wrażenia czas nadejdzie po złapaniu oddechu :-)

Kochani!!! wróciłam cała i zdrowa!!:-)))))

pozdrawiam wszystkich!!!

i ja już w domku,

dobrej drogi tym, którzy jeszcze w podróży:-)

Jak Gaba w domu, to i ja - tym samym pociągiem wracałyśmy do rzeczywistości ;-)))

jak

a ja wciąż jeszcze w drodze, powoli trawie materiały konferencyjne, w Mietnym nie było czasu ich przeczytac - i bardzo mi sie podoba materiał Harriego. Może nawet bardziej niż wystapienie :). proste i w sumie łopatologiczne, ale bardzo zapładniające. :)))) 

Walne zbiło mnie z nóg, pełen profesjonalizm z uroczym wdziekiem. A ta uroniona łza mateczki prezes - tchu mnie pozbawiła.

Pozdrowiam i dziękuje współkonferenjuszom.

Też tak powiedziałam do Asi :-)

pełen profesjonalizm z uroczym wdziękiem :-)))))

Piotrze- jak Ty to robisz ?? W drodze i na forum jednocześnie ??

rozsądnie planuje inwestycje:))

 No to i ja sie dowlokłam do Niepołomic. Było mi żal, że wszystko tak szybko minęło. Jak zwykle za mało czasu...

Bardzo się cieszę, że mamy nowe stare władze :-))))))) I że  Bogna. 

Łza  - zgadzam się z przedmówcami - była urocza. A Asia jak zwykle full profesjonalna.

Na razie pozdrawiam, idę toboły rozpakować.

I ja dotarłam.. ale jak to ja z atrakcjami:) W Debicy coś mi trafiło światła w samochodzie. Pan policjant mnie zatrzymał i raczył mnie poinformować że mnie nie widać:) Ale był bardzo miły.. Pozwolił kobiecie zmeczonej  po konferencji pojechac dalej..:) No i pojechałąm po ciemku :) Jechaliście kiedy w ciemno?:) W kazdym razie ktoś litościwie zobaczył że ja tylko awaryjne światła mam i jechał wolno przede mną cobym do rowu nie wjechała.. I tak za jakimś pilotem dotarłam do Jasła:)

Dziekuje Wam wszystkim za to że jesteście...

dotarłam przed 16-ta

a my w Miętnem jeszcze, czekamy na ranek i dzień, gdy niegroxna będzie jazda bez zapasowego koła ;-)

To były trzy pracowite dni, na szczęście jednoczesnie szalenie sympatyczne, co stanowiło rekompensatę znaczną :-)

.......

podziękowania dla marka- dla niego III KKKO zaczął się dwa miesiące temu, a skończy za dwa tygodnie

......

i podziękowania dla zarzadu- poprzedniego i obecnego. Gdyby nie jakość poprzedniego, nie było by obecnego w tym kształcie

...........

I podziękowania dla Was wszystkich- tych, którzy byli na konferencji i tych, którzy myslą nam towarzyszyli

Nie ma lepszych od WAS

Cieszę

też dojechałam już do domku

serdeczności :-)

 Asiu i wszyscy (wszystkie), którzy jeszcze jesteście w Miętnem - odpoczywajcie dziś i myślcie o nas :-)))

Marek mam nadzieje, że wypocznie w końcu porządnie, muzyki posłucha, bo prawdziwy Ojciec Dyrektor to dyrektor wypoczęty i usmiechnięty!!!!

Gabrysiu - chwała, że szczęśliwie dojechałaś, a że zbajerowałas policję to wierzę szczerze.

Taka grupa wsparcia jak OSKKO to lepsze niż przereklamowany PROZAC! Tzn ja nie wiem, jak się człowiek czuje po prozacu, ale na pewno nie lepiej niż po spotkaniu z Wami wszystkimi.

I tylko koni żal - prawda Romanie...

Cieszę się, że szęśliwie po domków dobijacie i tyle wrażeń za wami. Rozumiem, że wsystkiego nie da się opowiedzieć i nam sirotom pozostaną wasze relacje często hasła zrozumiałe tylko dla uczestników ;-) Przeżywałam to wiem i macie ten przywilej ;-)

Serdeczności dla wszystkich, szczególnie dla nowego starego zarządu i czekamy na oficjalne relacje i zdjęcia.

aa..nieoficjalne też miło czytać ;-))

właśnie ...

Dotarłem zdziwiony - w Lesznie śnieżna zadymka... 

było jak zwykle (czyli jak najlepiej)...

pozdrawiam

Zmiana biegów lewą ręką to już pestka.., czyli jestem na miejscu. ;-)

I kurcze napiszę, bo mi się ta.., łezka w oku kręci.., że.. z dumą i radością noszę w klapie znaczek - symbol OSKKO.

Dziękuję Wam.

Jestem...

Jestem już w Gilowicach, skąd wszystkich serdecznie pozdrawiam.

Organizatorom duże buźki, wybranym gratulacje a wszystkim... dobrego jutrzejszego dnia...

:-) w domku

Pozdrowienia

witam i ja dotarłam nawet;-)

podobało misie

podziękowania dla szefostwa

gratulacje dla nowych władz

dziękuję Rzewie za wspaniałą wycieczkę po Wraszawie:-)

i wszystkim - za atmosferę i pomoc w wyborze nowej drogi;-)

Konin i Leszno - pięęęęęęękne nocą!

ja dotarłam już wczoraj i to dość szybko dzięki Bogusiowi który z woj. mazowieckiego do mazowieckiego jechał przez lubelskie

a że nie mam w domu kompa (chwilowo) - dopiero teraz się odzywam

no, trzeba przyznać że atrakcji było mnóstwo- przeczołgało nas szefostwo w tym roku

pewnie to była ta polędwica wyborcza - bo w niedzielę wszyscy głosowali jak trzeba ;-)))

ja też już dotarłem  .. do komputera

zgodnie z umową Ewa obudziła mnie w Warszawie i szczęśliwie dotarłem do domu

ściskam wszystkich

Sławku O - szczególnie dziękuję:-)

(dlaczego dopiero dzisiaj zobaczyłam Twoje rysunki?)

;-)

;-)

no to jestem

teraz spłacam konferencję i chyba odchorować muszę trochę. A od rana mam telefony od gazet przedszkolnych w sprawie... następnej konferencji. Włąśnie ruszyłą na całego organizacja II Krajowej Konferencji Dyrektorów Przedszkoli w Miętnem, 21-23.04.2005.

Resize of kkdp1-280a.jpg

Resize of kkdp1-281.jpg

Resize of kkdp1-282.jpg

Resize of kkdp1-283.jpg

:-) nie ma czasu na odzip

hm...

wróciłaś do domu w nocy z niedzieli na czwartek?? ;-))

i ja...

Ciężka zima w tym roku - pewnie ostatni odcinek saniami ;)))

Fajnie, że jesteście :)