Forum OSKKO - wątek

TEMAT: 11 września
strony: [ 1 ]
Gaba11-09-2002 06:54:18   [#01]
Wisława Szymborska


„Fotografia z 11 września”


Skoczyli z płonących pięter w dół
- jeden, dwóch, jeszcze kilku
wyżej, niżej.
Fotografia powstrzymała ich przy życiu
a teraz przechowuje,
nad ziemią ku ziemi.
Każdy to jeszcze całość
z osobistą twarzą
i krwią dobrze ukrytą.
Jest dosyć czasu,
żeby rozwiały się włosy,
a z kieszeni wypadły
klucze, drobne pieniądze.
Są ciągle jeszcze w zasięgu powietrza,
w obrębie miejsc,
które się właśnie otwarły.
Tylko dwie rzeczy mogę dla nich zrobić
- opisać ten lot
i nie dodawać ostatniego zdania.
grażka11-09-2002 10:12:32   [#02]
...
Małgosia11-09-2002 17:11:43   [#03]
Zapalę dziś świeczkę.
PawełR11-09-2002 18:06:48   [#04]

Takie moje spojrzenie

Mówi się, że nowożytność zaczyna data odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolubma, ja myślę (ale i już to słyszałem od innych), że data 11 września 2001 otworzy nową epokę, tzw. (tu moje słowo) ponowożytność (wojna z "terrorystami" - ileż obecnie państw taką wojnę prowadzi, bardziej lub mniej wykorzystując szyld ogólnego hasła do tej wojny; następną cechą jest globalizacja gospodarcza i kulturowa... i wiele wiele innych cech, które uczyniły z ludzkości społeczeństwo wariabilistyczne (czas nie biegnie tu ani liniowo, ani cyklicznie, ale są to rózne ciągi, kreski czasów jednostek i małych grup, przez co ginie tradycja, poczucie wartości obiektywnych, a dominuje subiektywizm, indywidualizm itp.). No, taką mam refleksję w związku z tym dniem. Przełom zapowiadano, myślę, że stał się tam, w USA, rok temu.
gosiula11-09-2002 23:20:18   [#05]
Minął rok. Pamiętam ten dzień. Byłam w mieście, wszędzie włączone telewizory. Solidarność, niewidoczne więzy międzyludzkie, których brak na codzień. Prócz emocjonalnych reakcji nie wypowiedziałm nic na ten temat. Nie umiem... Do dziś nie umiem nic powiedzieć. TO przerasta mój zasób pojęć. Nie rozumiem...Studia psychologiczne, doświadczenie życiowe, wiedza, ksiązki, poezja...To wszystko nic wobec tego dnia...kilku tysięcy ofiar...totalnej destrukcji kilku jednostek...nie rozumiem
Lodzia11-09-2002 23:34:42   [#06]

ogromny smutek

Zapaliłam w oknie o 21 świeczkę na znak solidarności z ludźmi, którzy przeżyli horror z powodu ogromnej tragedii. Ze smutkiem stwierdzam, że w żadnym oknie sąsiedniego bloku nie zobaczyłam płonącej świeczki.Jeżeli nie zapaliłeś jeszcze dziś świeczki, to zrób to jeszcze.
Jasiek12-09-2002 00:11:51   [#07]

cichutko...

iiiiiiii ... to moje świeczki

janzg12-09-2002 08:50:48   [#08]

i

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]