udaj się do najbliższego

ojej :)

ja kupiłam..

widziałem w supermarkecie ale nie miałem akurat w sobie na takie zapotrzebowania ;-)

Ojcze

aaaa

Aniu,

ja kupiłam razem z deską (do prasowania)  ;)

jest Ci to to u mnie gdzieś bezużyteczne - jak nie uda Ci się kupić, daj znać, wyślę  :)

póki co

czyli doputy więcej ciuszków się nie uzbiera:

Ania o "rękawku" -  nie o rękawkach, bezrękawnikach, o rękoczynach nawet nie...   ;))))))))))0

Aniu,

przejazdem był mój mąż. Niedawno, ale zbyt dawno jeśli chodzi o rękawek...

u mnie za oknem morze, a czy Wisła da się namówić na "wsteczny bieg"? ;)

dlatego - jak nigdzie nie znajdziesz, to daj mi znać czy ja mam szukać :)

raczej już poprosimy Wisłę

czyli

szukaj - ja się wstrzymuję

a jak nie znajdziesz, to się zamienimy rolami :)

a propos Wisły - najbardziej uparta z wszystkich rzek...!!  ;)))

a Bałtyk jaki "pognieciony"!! i wszyscy się cieszą , i nikt nie prasuje! :)

ach, już wiem... ludzie nie mają żelazek, bo przy Bałtyku stawili się  bez rękawków! ;)))))

tak :)

fakt

słonko zazdroszczę:-)))

Uwielbiam morze

A w jakiej okolicy mieszkasz chodzi mi o najbliższe miasto

no nad Wisłą

ale z drugiej strony nie zatoka

a słonko

to nie tak

zmienię

:D

przepraszam, musiałam przerwać tę miłą konwersację

zachód mi meteorolodzy dziś wcześniej wymyślili... takie anomalia w przyrodzie ;)

lunani

ok, ok, spox

Aniu, nawet w gabinecie da się zainstalować... :))

kupiłam:)

a co Ty się tak

użyj deseczki do mięsa

Aniu :)

Majkaostroznie z herbata-pamietaj ze torebeczki liptona trzeba wyjmowac:))))

Aniu skorzystam z tej rady- zawsze to tansze wyjscie no i nie musze biegac do Tesco...swoja droga myslalem ze namowie cie na tą koszulę- hehehe

właściwie to

Aniu, mam w domu różne rzeczy... ;)

John, podaj rozmiar kołnierzyka.