Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zastępstwo dyrektora na komisjach awansowych
strony: [ 1 ][ 2 ]
Gaba29-06-2005 17:31:31   [#01]
otrzymałam pisemną wykładnię z ministerstwa, że nie istnieje żadna przeszkoda, by dyrektor nie wysyłał swego zastępcy - podstawa prawna art. 37 pkt. 7.
beera29-06-2005 17:37:41   [#02]

Stwierdzenie tego faktu mamy juz od jakiegoś czasu:

 

Dlaczego określono konieczność bezwzględnej obecności dyrektora szkoły w komisjach egzaminacyjnych i kwalifikacyjnych, bez możliwości zastępstwa przez wicedyrektora?

W skład komisji kwalifikacyjnej i egzaminacyjnej dla nauczycieli powołuje się dyrektora szkoły, który zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy – Karta Nauczyciela reprezentuje szkołę na zewnątrz i jest przełożonym służbowym nauczycieli. Jeżeli dyrektor nie może uczestniczyć w pracach komisji, może go zastąpić wicedyrektor, bądź inny upoważniony nauczyciel.

 

http://oskko.vulcan.pl/oskko/pytania2okkkko/odpowiedzmenis.htm

beera29-06-2005 17:42:44   [#03]

widzę

u Ciebie inna podstawę.

Co to jest???

Nie pasuje mi ani do KN, ani do UOso???

Gaba29-06-2005 17:46:22   [#04]

asiu, powołałam się na p. Igielską i na jej stanowisko dla OSKKO... i otrzymałam do ręki pismo. Bo... przecież nie pójdzie na komisję moja zastępczyni z wydrukiem z forum... ;-)

 

moje KO, gdy pytałam grzecznie - raczej się skłania do wyłącznej obecności dyrektora... a ja mam w ręku pismo z pieczęciami, gdzie znałam logiczną i zgodną z moim oczekiwaniem odpowiedź p. Artura Klaweneka, zastępcy dyrektora wydział Pragmatyki.

 

Nasze góra - jutro kulturalnie rozpowszechnię odpowiedź u naszej p. wizytator, która takze się skłaniała do naszego stanowiska, ale inni z KO jakby mniej.

 

;-)

Gaba29-06-2005 17:47:43   [#05]

u mnie to podstawa może nie pasować do niczego, bo... ja mam schiza po naborze - ma być oczywiście art. 39.7.

 

;-)

bogna29-06-2005 17:48:39   [#06]

gaba

ale to:

podstawa prawna art. 37 pkt. 7.

z czego jest?

beera29-06-2005 17:49:09   [#07]

wiem, jasne :-))

ale podaj  mi co to za ARt 37 punkt 7- czyli na co się powołali w tym do Ciebie???

I moglabys skan zrobić, przydaloby się i mi takie z pieczątkami...

mogłabyś w wolnym czasie?

beera29-06-2005 17:51:26   [#08]

o

:-)))

7. W przypadku nieobecności dyrektora szkoły lub placówki zastępuje go wicedyrektor, a w szkołach i placówkach, w których nie utworzono stanowiska wicedyrektora - inny nauczyciel tej szkoły lub placówki, wyznaczony przez organ prowadzący.

czyli to, na co powoływaliśmy się i my.

Lubię Igielską i Klawenka :-)))

Gaba29-06-2005 17:54:36   [#09]

Monitujcie mnie o dwa skany

Asiu, ja mam dwa skany do zrobienia dla nas Wszystkich:

1. o obecności nauczyciela w karetce - wiem, że niektórzy koledzy nie podzielają mojej pewnej zasadniczości w tym względzie, ale rzecznik praw pacjenta absolutnie jednoznacznie określił role nauczyciela w sytuacji, gdy musi dzieciaczka do tej karetki wpakować - i - role lekarza.

2. I oczywiście dzisiejsza odpowiedź p. Klaweneka.

 

Postaram się zamejlowac na Marka najpóźniej w piątek - jutro mam konf. dyrektorską.

 

;-)

beera29-06-2005 18:00:27   [#10]

bardzo daj :-)

to o karetce mnie ciekawi, w tamtym tygodniu wychowawca z dzieckiem pojechał- nie było wyjścia

( swoją drogą - opowiem wam jaka historia- chłopak udezrył dziecko w plecy- ten stracił oddech, na wszelki wypadek zaprowadzilismy do osrodka, tam lekarz na wszelki wypadek zawwołał karetkę, tam na wszelki wypadek polozono dziecko do szpitala.
Dzieciak jeden dzień leżał w szpitalu, na szczęście nic się nie stalo, ale... matka pokrzywdzonego zlozyła doniesienie na policję i sprawa jest w toku. Taki chyba precedens...)

Gaba29-06-2005 18:20:20   [#11]

Asiu, to nie precedens to radykalizacja...

A p. Artur Klawenek pisze tak:

"o powyższym przesądza obow. art. 39.7 [...] Niezbędne jest podkreślenie, iż ustawodawca w żadnym miejscu przepisów ustawy o Karta Nauczyciela nie upoważnia właściwych organów powołujących w/w komisje do działania ograniczającego lub wyłączającego stosownie wskazanych powyżej przepisów [...]. nie może zatem rodzić wątpliwości potencjalna możliwość powołania wicedyrektora szkoły w skład komisji egzaminacyjnej [...]"

Marek Pleśniar29-06-2005 19:04:31   [#12]

poetycznie pojechał;-)

"może zatem rodzić wątpliwości potencjalna możliwość "

Gaba29-06-2005 20:31:33   [#13]
a "nie" Waści zauważasz?
AnJa29-06-2005 21:35:14   [#14]
dla poetyckości w/w  frazy "nie" jest bez znaczenia
Gaba29-06-2005 21:36:40   [#15]
o ty graczu jeden... delikatnościami i odcieniami znaczeniowymi - napoju Waści stokrotkowego!
AnJa29-06-2005 21:38:49   [#16]
nie mogę - na jutro musze skrót tego raportu, co to go nie mam dla ko napisać
cynamonowa06-07-2005 17:35:53   [#17]
 Czy można gdzieś już zerknąć w opinię wystawioną pzrez panią Igielską?
rzewa06-07-2005 17:59:59   [#18]
patrz post #02
cynamonowa06-07-2005 18:23:34   [#19]
 dziękuję, gapa ze mnie
cynamonowa06-07-2005 18:46:03   [#20]
 Czy menis na swojej stronie też publikuje to stanowisko?
zgredek06-07-2005 18:47:37   [#21]

nie

cynamonowa06-07-2005 19:05:17   [#22]
 to dobrze że jest OSKKO
Gaba06-07-2005 19:49:53   [#23]
viola przesłałam ci skan, nie doszedł?
cynamonowa06-07-2005 19:52:45   [#24]
Śliczne i serdeczne dzięki
wychu06-07-2005 20:07:24   [#25]

a podkarpackie ...

a u nas nadal stanowisko kuratora jest takie, że tylko dyrektor może brać udział :((

I nawet powołąnie się na pisemne wyjaśnienia MENiS nic nie dają

cynamonowa06-07-2005 20:16:17   [#26]
 Nie słuchają wierchuszki, oj to nie dobrze ( swoją drogą tez chodziło mi o wykładnię z pieczatką, bo tłumaczenie że jest OSKKO i tam sie wiele mozna nauczyc, nie we wszystkich przypadkach skutkuje). Swoją drogą czy MENiS nie powinien takich wykładni zamieszczać na swojej stronie? Może wtedy pracowników KO i OP łatwiej byłoby przekonać a i ujednoliciłoby pewne sprawy w całym kraju.
Gaba06-07-2005 20:18:26   [#27]

właśnie umieściłam dwa stanowiska w wymianie w dziale "prawo". Mam nadzieję, że Asia i Marek się nie pogniewaja za taką prywatę. To pisma z pieczęciami dostępne tylko dla oskkowców, bo mają charakter odpowiedzi na zapytanie prawne.

Tam widnieje moje nazwisko i inne dane teleadresowe, proszę o jakąś dyskrecję, nie chciałabym fruwać po Internecie.

- jedno pismo w sprawie obecności i awansów, a drugie w sprawie obowiązkowej obecności nauczyciela w karetce...

Jak to Małgosia ładnie określiła - trzeba wychowywać... a Rzewa gdzieś wrzuciła, że wiele się nauczyła na forum, uparłam, bo nie dawało mi to spokoju. Macie więc dwa skany.

;-)

Magosia06-07-2005 22:26:20   [#28]

Dzięki :-)

zwłaszcza,że moje wakacje awansowe też się nieźle zapowiadają:-)

Narazie wiem, że mam komisje: 19 lipca, 28 lipca- (3 na mianowanego), 11 sierpnia, c.d.n.:-(

Ale się pewnie sprężę, lubię tych swoich nauczycieli i nie chciałabym , aby myśleli, że nie chcę być z nimi w tym momencie. Ale dobrze wiedzieć,że jakby co, to może wice.

A nad morze wyskoczę między komisjami- mam nadzieję.

Konto zapomniane07-07-2005 09:54:16   [#29]
Jak przekonać KO Warszawa, że zgodnie z odpowiedziami p. Igielskiej wicedyrektor może być na komisji dyplomowanego. KO Warszawa twierdzi że musi być tylko dyrektor i nikt nie ma prawa go zastąpić.
rzewa07-07-2005 10:06:48   [#30]

poprosić grzecznie

KO Warszawa o zapoznanie się (ze zrozumieniem) z ustawą o systemie oświaty ;-))

A zwłaszcza z art. 39 ust 7 UoSO.

Konto zapomniane07-07-2005 10:16:33   [#31]
Niestety do nich to nie dociera. Będę próbowała dalej. Pozdrawiam
Konto zapomniane07-07-2005 10:24:21   [#32]
Niestety KO Warszawa interpretuje to w ten sposób: jeżeli dyrektor jest nieobecny z powodu zwolnienia lekarskiego to wtedy może go zastąpić wice. Dyrektor reprezentuje szkołę - jak jedzie na urlop, to nikt go nie zastępuje.
Małgosia07-07-2005 10:29:49   [#33]

U nas KO (Kraków) dopuszcza nieobecność dyrektora z powodów takich jak:

  • L-4
  • zaplanowany urlop,
  • przypadek losowy.

Porównując z sytuacją warszawską Grażyny wniosek nasuwa się sam - "nie przenoście nam stolicy do Krakowa" ;-)))

Konto zapomniane07-07-2005 10:31:49   [#34]

Niestety Małgosiu masz rację - najciemniej pod latarnią

Pozdrawiam.

hania07-07-2005 16:41:40   [#35]

gabuś

w jakim programie mam sobie toto otworzyć??? word pokazał dziwne znaczki?
znaczy ten skan w co wsadziłaś?
Gaba07-07-2005 17:42:00   [#36]

pdf, haniu, pdf! chyba wersja 5.0.

 

Małgosiu, dot. wątku 33 - jak to mam nie mieć zaplanowanego urlopu po 24 czerwca, a jaki to jest urlop? nagły, czy jak... - bardzo się ślicznie usmiechnęłam. Dyrektor po zakończeniu zajęć dydaktycznych ma zawsze zaplanowany urlop - innego miec nie możę.

Rzewuś, prawda?

Małgosia07-07-2005 18:57:43   [#37]

Gabo, określenie "zaplanowany urlop" żywcem wzięte jest z informacji KO o awansie, które dostaliśmy od wizytatora (w formie pisemnej). Zacytowałam. Nie mnie rozstrzygać niuanse, o których piszesz.

Ważne wydaje się, że nikt nie robi u nas z tego szopek, jak w innych kuratoriach wymienionych wyżej - w Warszawie czy Rzeszowie.

Pozdrawiam :-)))

Gaba07-07-2005 19:44:44   [#38]

Małgoś, toć to nie są niuanse, to jest mój "zaplanowany urlop" zaplanowany na mocy art. 64 KN.

Komuś się omsknęła klawiatura, pisząc o zaplanowanym urlopie, więcej bywa, że nie ma zaplanowanego, np. nagły zdrowotny - nie planował go, a  jednak zdrowie...

;-)

 

dyrektor szkoły nie ma innego urlopu wypoczynkowego, jak tylko zaplanowany i wyznaczony rytmem roku szkolnego i KN.

;-)

Gratka21-07-2005 13:25:52   [#39]

zastępstwo dyrektora na komisjach awansowych - KO w Szczecinie

Mam zastapić nieobecnego dyrektora w komisji na dyplomowanego . Słyszałam ,że różne kuratoria różnie podchodzą do problemu zastępowania dyrektora podczas tych komisji. A jakie jest stanowisko Zachodniopomorskiego KO ? Czy ktoś może mi udzielić kilku wsazówek na temat takich komisji , będzie to mój debiut . Wskazówki są mi niezwykle potrzebne.
Zola21-07-2005 18:04:36   [#40]
Wiedząc, że nie będę mogła być na komisji w dniu 15 lipca poszłam wcześniej do ZKO z zapytaniem, czy czegoś na ten termin nie zaplanowano i jednocześnie z prośbą, że muszę wyjechać w ważnych sprawach rodzinnych i żeby nie planowano na ten dzień komisji. Niestety już była zaplanowana i pisma już były wysłane, pani w sekretariacie przy mnie zapisała dane wicedyrektora i prosiła, żeby go tylko powiadomić, nie było żadnych problemów.
Fakir221-07-2005 19:39:44   [#41]

Gaba....

najpokorniej "się upraszczam" o skan o tej karetce....
:))))
cynamonowa21-07-2005 19:42:43   [#42]
 gaba, skan o karetce zamiściła w wymianie plików w dziale prawo
EwitaZ22-07-2005 08:16:54   [#43]

http://www.menis.gov.pl/oswiata/awans/odpowiedzi_na_pytania.php

Tu warto zajrzeć. Dokładnie wszystko wyjaśnione.

Gina22-07-2005 19:33:39   [#44]

 

  Ty rzeczywiscie gabo powinnas isc na urlop i to porzadny , bo wyglada

na to ze wszyyyyyystko cytujesz , a wiec sama nie piszesz , w forum powinnas wyrazac wlasne a nie zaslyszane mysli , sady itd..

  Poza tym wyglada na to ze Cie wszystko irytuje nawet to , ze ktos z     nauczycieli dluzej popracuje, sady pracy, zli nauczyciele w Twojej szkole ( ktorych prawdopodobnie sama zatrudnilas)  itp   pfe!!!

 Odpocznij_))))))))))

Jersz22-07-2005 19:48:41   [#45]
A pfe ... Gina
Ala22-07-2005 20:07:19   [#46]

Gino...

zanim klikniesz wyślij policz do dziesięciu albo nawet do tysiąca

Pozdrawiam:-)))

AnJa22-07-2005 20:49:51   [#47]
E, tam

gaba na urlop pojechała już

czyli gina za wieszcza post factum robi  - ale wszelkich wieszczów nam wszak brakuje
...
ale fajnie by było jakby gaba tylko cytowała, zamiast od siebie pisać:-)
...
gabuś - spróbujesz?
...
a Ty gina nie licz - Ty poczytaj, co ten model pt.gaba pisze

to wiecej czasu zajmie - zwłaszcza przy czytaniu ze zrozumieniem - a to w przypadku gaby postów  łatwe nie jest.
Gina22-07-2005 21:22:26   [#48]

 

 Wlasnie poczytalam i dlatego wyrazilam swoje zdanie , ktore podtrzymuje..

... wlasnie ,,widze " co ten model pt gaba wypisuje...ohhhhh!

Gina22-07-2005 21:23:51   [#49]

 Ala tez pozdrawiam , ale liczyc nie bede........

od tego sa kalkulatory.

AnJa22-07-2005 22:14:57   [#50]
na kalkularorach sie nie znam

ale kiedyś (gdy uzywałem) były nie do liczenia a do obliczeń (a wg. mego sora od konstrukcji stalowych - nawet wyliczeń)

a czytanie raczej nie szkodzi

chyba, że to dzieło autorstwa Przewodniczącego i Kandydata

Imiennika mego  zrozumieć sie nie da

gabę zrozumiec mozna - tak mniemam:-)
strony: [ 1 ][ 2 ]